Małe porównanie wielkich rozgrywających

Małe porównanie wielkich rozgrywających 09.07.2011, 21:09, Szymon Ortyl 806 komentarzy

Po zakończeniu zeszłego już sezonu, w angielskiej prasie można było przeczytać wypowiedzi wielu "ekspertów", którzy niemal jednogłośnie uznali, iż minione rozgrywki w wykonaniu kapitana The Gunners - Cesc Fabregas - stały na katastrofalnym niemal poziomie, a sam zawodnik (najprawdopodobniej myślący o odejściu do Barcelony) nie dawał z siebie wszystkiego zarówno na boisku, jak i poza nim. Niejeden stwierdził, iż jeśli Arsenal ma na siłę zatrzymywać Hiszpana w klubie, lepiej będzie sprzedać Hiszpana do Blaugrany nawet za zaniżoną kwotę, aby dokonać wzmocnień na pozycjach, które wydają się słabiej obsadzone.

Wielu kibiców uzna to stwierdzenie za słuszne, jednak sytuacja zaczyna się zmieniać, kiedy zaczniemy spoglądać na nią z trochę innej perspektywy:

Cesc Fabregas wystąpił w minionym (katastrofalnym) sezonie w 29 meczach w rozgrywkach ligowych oraz w ramach Ligi Mistrzów. Zdołał w tym czasie 13-krotnie asystować przy bramkach kolegów, oraz samemu 6 razy trafić do siatki rywala.

Cesc był również najczęściej faulowanym zawodnikiem w drużynie (2,2 faulu na mecz), był 2. po Robinie van Persiem pod względem liczby strzałów oddanych na mecz, odnotował najwięcej kluczowych podań w drużynie (2,9 na mecz), wykonał najwięcej celnych podań oraz najcelniej zagrywał do partnerów piłki na dobieg.*

*(opisane statystyki zagrań dotyczą meczów ligowych. Statystyki zarówno ligowe, jak i z Ligi Mistrzów znajdują się w tabelkach)

Przyjrzyjmy się teraz postawie uznawanego za najlepszego rozgrywającego na świecie, mającego za sobą wg niemal wszystkich świetny sezon Xaviemu:

Hiszpan, wystąpił w 42 meczach swojej drużyny w ramach rozgrywek ligowych i Ligi Mistrzów, strzelając w tym czasie 5 goli i zaliczając 10 asyst.

Xavi, może się pochwalić zagrywaniem 2,4 kluczowych podań na mecz, i oddawaniem zaledwie 0,9 strzału na 90 minut. Co prawda średnia 110 podań w jednym meczu z dokładnością 94% robi wrażenie, jednak nie przekłada się to na asysty w takim stopniu, w jakim wielu mogło się spodziewać. Xavi nie jest również zbyt często faulowany (1,3 faulu na mecz).

Kolega Xaviego z linii pomocy - Anders Iniesta - również uchodzi za światowej klasy rozgrywającego mającego za sobą doskonały sezon. Andres, rozegrał w nim 44 spotkania (w ramach La Liga i LM), strzelając w tym czasie 9 bramek i zaliczając 9 asyst.

W przeciwieństwie do Xaviego, Iniesta nie podawał tak często i tak celnie (78,4 podania na mecz ze skutecznością 90%), jednak oddawał więcej strzałów na bramkę, był częściej faulowany (2,2 faulu na mecz) oraz zaliczył więcej kluczowych podań (1,6 na mecz).

Najlepszy rozgrywający sezonu 2009/2010 Ligi Mistrzów - Wesley Sneijder - wystąpił w tym sezonie w 32 spotkaniach swojego zespołu, strzelając 7 bramek, oraz asystując przy 7 kolejnych.

Holender jest zdecydowanie najczęściej strzelającym na bramkę przeciwnika zawodnikiem w naszym zestawieniu (3 strzały na mecz) oraz, podobnie jak Cesc Fabregas, może pochwalić się świetną średnią 2,9 kluczowych podań na 90 minut gry. W klasyfikacji najlepiej podających zawodników Interu Mediolan, Sneijder jest gorszy jedynie od Thiago Motty, który jednak wykonuje dużo więcej podań do tyłu. Sneijder nie jest również zbyt często faulowany (1,6 faulu na spotkanie).

Steven Gerrard, ma za sobą przepełniony kontuzjami sezon, w którym rozegrał zaledwie 25 spotkań, zaliczając 5 asyst i 7 razy umieszczając piłkę w siatce rywali.

Mimo małej ilości rozegranych spotkań, Steven pomógł drużynie, zaliczając 2,5 kluczowego podania na mecz, oraz oddając średnio 1,7 strzału na spotkanie. Mimo, iż nie był zbyt często faulowany (1 faul na 90 minut), zdołał osiągnąć średnią "zaledwie" 59,8 podania na mecz ze skutecznością na poziomie 80%.

Frank Lampard, rozegrał w tym sezonie 28 spotkań w lidze i europejskich pucharach. Pozwoliło mu to zdobyć 10 bramek i zaliczyć zaledwie 3 asysty.

Oddający 2,3 strzału na mecz Lampard, zaliczał w poprzednim sezonie średnio 2,2 kluczowe podania na 90 minut gry. Frank, mimo iż był faulowany zaledwie raz na 2 spotkania, może się poszczycić wykonaniem zaledwie 53,5 podania na mecz ze skutecznością 82%.

Porównując powyższe statystyki i opisy najlepszych na daną chwilę rozgrywających na świecie, którzy mają pewnie miejsce w wyjściowej 11 swoich klubów wyraźnie widać, iż kapitan Kanonierów, nawet rozgrywając najgorszy sezon od momentu, w którym na stale zadomowił się w wyjściowej 11 Arsenalu, jest w stanie grać na poziomie równym lub lepszym niż Xavi czy Iniesta, którzy rozegrali rzekomo świetny sezon i których zmiennikiem miałby być w Barcelonie. Warto dodać, że dokonał tego w klubie, który ma za sobą godny pożałowania sezon i olbrzymie problemy ze skutecznością.

Podsumowując, mający klauzule wykupu opiewającą na 150 milionów euro Xavi i Iniesta, nie są w stanie osiągnąć poziomu grającego "niezadowalający" sezon Cesca Fabregasa. Warto więc zastanowić się dlaczego Barcelona oferuje zaledwie około 30 milionów funtów, za zawodnika lepszego i młodszego od własnych rozgrywających, których możliwość odejścia wyceniła na 150 milionów euro. Hipokryzja? Być może, jednak to zarząd Kanonierów musi przejrzeć na oczy i zrozumieć, iż sprzedaż najlepszego rozgrywającego na świecie za 30 milionów funtów będzie najgorszym interesem w historii piłki nożnej.

Poniższe filmiki przedstawiają zagrania Fabregasa z okresu od sierpnia do grudnia 2010 obrazując, co możemy stracić pozbywając się Hiszpana:

Za ogrom pomocy udzielonej mi podczas pisania artykułu dziękuję Andrzejowi Markiewiczowi (sowizz)

Cesc Fabregas autor: Szymon Ortyl źrodło:
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
dns komentarzy: 24110.07.2011, 10:38

Geble
w Duzym sotpniu to wlasnie ludzie jarajacy sie Barca podliczaja nie wiem jakie statystyki, wymienionych podan itp. z czego wiekszosc na wlasnej polowie, ale mniejsza z tym.
Nikt tu nie twiedzi, ze Fabregas jest najlepszy bo mowia tak statystyki.
Ale jestesmy chyba wszyscy jednego zdania, ze jest to nasz Skarb , a ceny jakie proponuje Barcelona sa smieszne.

ArseneAl komentarzy: 2341710.07.2011, 10:36

Sprzedawanie teraz Fabregasa byłoby głupotą.
Po 1 ofery barcy są żałosne (nie można tego inaczej nazwać). Co z tego, że miał 1 gorszy sezon? Sezon 2009/10 za to miał najlepszy w karierze i jest dla mnie w 3 najlepszych rozgrywających (obok Xaviego i Sneidera) z resztą już się prawie pokłóciłem o to z jakimś kibicem barcy, który tu wchodził...
Po 2 kontrakt ma do 2015 roku więc wszystko zależy od Wengera i zarządu czy będą go chcieli sprzedać, a jak na razie to słyszymy, że chcą go za wszelką cenę zatrzymać.
Po 3 jeśli go sprzedamy to nie łudźcie się, że ktoś za niego przyjdzie bo nie dość, że będzie bardzo trudno go zastąpić to ja nie widzę na rynku piłkarza, który by się chociaż zbliżał do niego umiejętności i za którego Wenger by wydał większą sumę pieniędzy.
Po 4 jeśli by odszedł to musielibyśmy go zastąpić Rosą albo Ramseyem... Co do Rosy to każdy widzi, że to już nie ten piłkarz co choćby 3 lata temu, a Aaron nie ma jeszcze takich umiejętności i doświadczenia żeby być głównym rozgrywającym w zespole.
Jest jeszcze szanasa na zmianę taktyki na 4-4-2 ale do tego są potrzebni bardziej boczni pomocnicy niż skrzydłowi bo nie widzę takiego Walcotta, Arshavina czy Gervinho jak się cofa i walczy w defensywie. Najbliżej tego ideału jest Nasri ale to za mało. Do tego potrzebny by nam był jakiś drugi klasowy napastnik po van Persie'm, a to przecież też nie mały wydatek.
Także powinniśmy zatrzymać Cesca za wszelką cenę (jak i Nasriego) bo jeśli oni odejdą to nie ma co się spodziewać za nich klasowych następców.

MateuszK4nonier komentarzy: 440410.07.2011, 10:28

Geble@
Nie musisz 2 razy dodawać tego samego komentarza, bo nikt tu nie jest ślepy. Każdy widzi twoje wypociny. Tylko ty chyba nie rozumiesz, po co ten news został napisany, tu nie chodzi o to kto jest najlepszym rozgrywającym, tylko to jak ważny dla Arsenalu jest Fabregas i że jego cena powinna być o wiele większa niż 35 mln.

mikeniasty komentarzy: 4010.07.2011, 10:13

Wszystko pięknie, ale Arsenal gra inną piłkę i barca gra inną piłkę. Gra arsenalu spoczywa na jednym "mózgu" druzyny- Fabregasie, za to Barcy na trzech- Iniesta Xavi, do tego dochodzi Messi- król asyst la liga. Do tego mozna wspomnieć, że Barca dłużej gra piłką, wymienia krótkie piłki w obrębie pola karnego i dlatego najczęściej asystuje tam jednak linia ataku.
Xavi, bądz Iniesta nie asystują tak często, bo Barca nie gra długimi piłkami i gra opiera się na wszystkich (drugim asystentem w drużynie jest Alves)
Fabregas to świetny zawodnik, jednak w reprezentacji Hiszpanii to Xavi i Iniesta wychodzą w pierwszym składzie.

kamil_malin komentarzy: 933210.07.2011, 10:00

Mamy skarb w drużynie i trzeba go za wszelką cenę zostawić. Pomimo młodego wieku, Fabregas jest absolutnie czołowym rozgrywającym na świecie. Statystyki pomimo przeciętnego sezonu dobre, jednak nie ma się co nimi sugerować, bo z grą Cesca w poprzednim sezonie bywało różnie.
"Romans" z Barceloną źle mu zrobił, dla mnie niby chciał grać na 100% ale tego nie robił. Brakował tej agresji, woli walki którą imponował wcześniej, gdy zainteresowanie Barcelony było mniejsze.
Do tego te fatalne kontuzje, które miały spory wpływ na jego jakość gry. Praktycznie ciągle grał z jakąś blokadą.

@ Geble
Masz rację, co do obowiązków rozgrywającego. Fajnie, że je wymieniłeś, ale Fabregas właśnie to robi. Tylko zamiast wymieniać 10 podań na własnej połowie, Fabregas stara się grać szybciej. On podobnie jak Xavi także jest mózgiem i najważniejszym zawodnikiem swojej drużyny, on decyduje o tym jak zostanie poprowadzona akcja. Chociaż poprzedni sezon, wiele czynników miało na to wpływ, nie jest najlepszym przykładem Cesca, spełniającego w idealny sposób te obowiązki.

Szanuję Xaviego, bo jest piłkarzem świetnym, ale myślę że Fabregas będzie lepszym rozgrywającym. W wieku 24 lat jest tylko malutki krok za swoim rodakiem, który jest od niego dużo starszy.

Geble komentarzy: 14810.07.2011, 09:46

Nie chce mi się tego wszystkiego rozwlekać na czynniki pierwsze, ale jeśli miałbym w osądzie kierować się wyłącznie statystykami to musiałbym przyznać, że Ibra miał bardziej udany sezon niż Villa. Każdy doskonale wie, że to nieprawda. Statystyki po prostu kłamią i pozwalają w łatwy sposób manipulować.

Mógłbym więc zacząć twierdzić, że Victor Valdes od trzech sezonów jest najlepszych bramkarzem na świecie bo ma najlepsze statystyki, a 90 % użytkowników się ze mną nie zgodzi.

Oczywiście nie chcę umniejszać zasług Fabregasa bo dla mnie to jest Top 3 jeśli chodzi o pomocników.

Trzeba jednak wziąć pod uwagę, że pomocnik oprócz decydującego podania wykonuje szereg innych obowiązków przebywając na boisku. Szuka partnerów, rozciąga piłkę na skrzydła, nadaje tempo każdej akcji. Xavi pełni tą specyficzną rolę, że praktycznie każda akcja musi przez niego przejść. To on decyduje, w którą stronę zostanie rozegrana akcja. Iniesta ma za zadanie bardziej zrobić przewagę swoim dryblingiem i potem poszukać Xaviego, który już rozegra to po swojemu.

Tak więc opieranie się tylko i wyłącznie na statystykach ma się nijak do rzeczywistości. Owszem, oddaje w pewien sposób wielkość zawodnika, ale nie może to być decydujący czynnik.

KubasFCB komentarzy: 30910.07.2011, 08:22

Wszystko ładnie pięknie, tylko kto powiedział, że podstawowym zadaniem rozgrywającego jest asystowanie? Taki zawodnik przede wszystkim odpowiada za płynność gry jego zespołu, dystrybucję piłek w środku, podejmowanie najlepszych możliwych decyzji w rozgrywaniu akcji zarówno w ataku pozycyjnym, jak i kontratakach. To oczywiście bardzo mile widziana cecha, kiedy do tego dokłada dużo asyst, ale akurat te w zespole Barcelony ze względu na jej sposób gry rozkładają się w dużym stopniu na zawodników ataku, tj Villę (23 bramki, 11 asyst), Messiego (53 bramki i 28 asyst) , Pedro (22 bramki i 12 asyst) no i jeszcze jest Iniesta (10 goli i 18 asyst) oraz grający praktycznie jako skrzydłowy Alves (20 asyst w minionym sezonie). Ktoś im musiał jednak w kluczowych momentach tak dograć piłkę, by umożliwić im posłanie ostatniej kluczowej piłki do partnera, tak by mieli możliwie najmniej problemów przy tym z kryciem no i najczęściej robił to właśnie Xavi, mimo, że później w żadnej statystyce nie będzie figurował (mimo to poza odgrywaniem opisanej przeze mnie roli zdołała te 15 asyst zanotować, co istotne, w bardzo ważnych meczach). Geniusz rozgrywającego polega właśnie na tym by piłkę posłać tam, gdzie w danym momencie będzie można zrobić z nią największy pożytek, a nie zawsze równoznaczny jest on z bramką. Nie można nazwać Leo na przykład najlepszym rozgrywającym, tylko dlatego że miał największą w minionym sezonie liczbę asyst. W drugą stronę również nie można mówić, że Cesc posiadający takie staty jest rozgrywającym przeciętnym, bo każdy wie że na swojej pozycji jest w ścisłej światowej czołówce, ale bardziej jak dla mnie można się o tym przekonać nie tylko zagłębiając się w liczby opisujące jego grę, ale przede wszystkim oglądając go na boisku, kiedy widzi się, jaki wpływ ma na grę swojej drużyny, w jakim czasie podejmuje kluczowe decyzje przy rozegraniu, jak dyktuje tempo przeprowadzania akcji, ile razy popisuje się czymś, co my nazywamy posiadaniem "oczu dookoła głowy". Pokładając całą naszą wiedzę jedynie w żmudnej analizie statystyk, doszlibyśmy do wniosku na przykład, że taki Mesut Ozil, na rozegraniu, zarówno Ceska jak i Xaviego zjada dupą, a czy ktokolwiek ma odczucie, że tak w istocie jest (abstrahując w ogóle od tego, że Turek nie jest rozgrywającym, którym to w Realu jest Alonso, a właśnie sprowadzony został, mający przejąć te obowiązki od niego Sahin)?

howareyou komentarzy: 6048 newsów: 710.07.2011, 08:10

Sry za drobne literówki, ale umieram, no i nie pamiętam, kiedy ostatnio siedziałem przed monitorem przed 8:00... :O

howareyou komentarzy: 6048 newsów: 710.07.2011, 08:07

Pięknie. Bardzo lubię takie porównania. Chciałbym częściej widywać tu tak profesjonalnie napisane i tak ciekawe oraz treściwe artykuły.

Co do samego Fabregasa - nieraz powtarzałem, że właściwie nie bardzo widzę, w jaki sposób odstaje on od boskiego więcejniżCzawiego. Cesc zalicza przecież o wiele więcej asyst, grając ze znacznie silniejszymi rywalami i znacznie słabszymi zawodnikami w swojej drużynie, zdobywa o wiele więcej goli i sto razy lepiej drybluje oraz strzela. Gdzie tu jakiemuś Xaviemu do Fabregasa?

Jego ewentualna strata będzie miała wielki wpływ na styl naszej gry... Na jego pogorszenie. Cieszy mnie również, że ktoś docenia wielki kunszt naszego kapitana mimo tego, że ten jest już tak bliski odejścia z klubu - bo tutaj bardzo często postrzeganie umiejętności i gry danego zawodnika w minionym sezonie zależy od tego, jaki ma on w tej chwili stosunek do Arsenalu... a Fabregas, nie oszukujmy się, ma już chyba dość północnego Londynu.

Co do "słabego sezonu" - ja jakoś nie widziałem, żeby ten sezon w wykonaniu Cesca był szczególnie kiepski, jedyny problem stanowiła mała ilość rozegranych spotkań. Kontuzje nie opuszczały Hiszpana, więc nie był wstanie utrzymać niesamowitego poziomu, do którego przyzwyczaił nas w sezonie 09/10. Grał gorsze spotkania, owszem, ale nie można wymagać, by tak nie było. Jak długo, będąc nieustannie męczonym przez kontuzja, można być najlepszym rozgrywającym na świecie? Mimo tego, nawet, gdy gra Fabregasa nie zachwycała przez 90 minut, Hiszpan potrafił zaskoczyć jednym czy dwoma zagraniami, które mogły z miejsca zmienić wynik spotkania. Serio, taki gracz nie jest wart 30 czy nawet 40 mln. Gdyby nie sytuacja, w której zarząd Kanonierów i Wenger są pod presją, bo Cesc chce koniecznie wrócić do Katalonii, za naszego kapitana należałoby zapłacić przynajmniej jakieś 60 mln. I gówno powinno nas obchodzić gadanie o "słabszym sezonie", co ten artykuł bardzo trafnie podsumowuje. Cóż, szkoda, że odejście Cesca jest chyba coraz bliżej, bo kolejnego rozgrywającego tej klasy możemy w Arsenalu nie uświadczyć... cholera, wolę nawet o tym nie myśleć.

Insekt komentarzy: 149110.07.2011, 05:44

siemka chlopy dobranoc

MUFC1878 komentarzy: 122210.07.2011, 02:24

masz lipny zegarek ;P dobranoc tez ide kimac

henry147 komentarzy: 136610.07.2011, 02:24

Widac jaka roznice robi Cesc jeszcze jest za wczesniej zeby nas opuszczal

MUFC1878 komentarzy: 122210.07.2011, 02:23

Vandal

Jaką niespodziankę?? Byłem pewny ze Man UTD wygra ligę ;D jak i pewnie zdecydowana większość kibiców MU. Co do tych doświadczonych piłkarzy to z całym szacunkiem do Paula ale Scholes w minionym sezonie nie błyszczał i uważam ze słusznie odszedł choć napewno będzie mi go brakować na boisku.

Vandal komentarzy: 3602 newsów: 16810.07.2011, 02:22

Mógłby jeszcze mi ktoś wyjaśnić czemu 5 minut temu była raptem dwunasta?

Dobranoc.

Vandal komentarzy: 3602 newsów: 16810.07.2011, 02:17

MU także sprawiali niespodzianki swoim sympatykom, lecz takie pozytywne i właśnie dlatego mają tego mistrza. Doświadczenie zawodników pokroju Scholesa, VDS lub Giggsa zrobiło swoje.

Charles komentarzy: 9759 newsów: 3010.07.2011, 02:12

@Eryk
Ja tam dorzucam sobie jeszcze eksplozję talentu Jacka i wejście do bramki Wojcieszka ;)

@Vandal
Wiem coś o tym... ja myślałem, że się popłaczę po tym N'castle... ;/ najgorszy z koszmarów jakie kiedykolwiek miałem ;/ i wcale mi się nie śnił.. ;/

MUFC1878 komentarzy: 122210.07.2011, 02:09

Charles

Chodzi plotka ze kiedyś jakiś bawarczyk był na meczu barcelony i po meczu spotkał Messi'ego. wziął go pod pache i zaniósł przed prezesa barcelony i spytał : Wie viel kostet ein Krasnal? Jak usłyszał odpowiedz to zmarł (ten bawarczyk) na zawał.

Vandal komentarzy: 3602 newsów: 16810.07.2011, 02:08

Trzymaj się.

W tym sezonie zabrakło mi też spotkań, w których zwycięską bramkę strzeliliśmy w 94 minucie. W sezonie 09/10 było takich sporo.

Vpr komentarzy: 8702 newsów: 56710.07.2011, 02:05

Dobranoc wszystkim, pora na mnie.

Vpr komentarzy: 8702 newsów: 56710.07.2011, 02:04

Vandal > było, minęło, nie wracajmy. Ja z tego sezonu staram się pamiętać tylko 3-1 z CFC, 2-1 z Barcą i fantastyczną formę Robina. Tak jest łatwiej.

Vandal komentarzy: 3602 newsów: 16810.07.2011, 02:02

@Charles

Prawidłowo to ująłeś - syfy. Były 3 m3cze, które mnie mocno zabolały. Finał CC, mecz ze Scumsami na ES oraz frajerstwo stulecia czyli ten nieszczęsny mecz z NU. Pamiętam, gdy przy stanie 0-4 Diaby dostał czerwo, Djourou nabawił się kontuzji i na boisko wszedł SS-mann. Powiedziałem do siebie: "Oho, jeszcze będzie remis." Na co tata mi odrzekł, że takie rzeczy to tylko w lidze amatorów się dzieją, by drużyna roztrwoniła 4-bramkową przewagę. o_O
Później musiałem opuścić dom na 30 minut. Wyobraźcie sobie moją minę po powrocie do domu i rzuceniu okiem na livescore...

Pycek komentarzy: 510.07.2011, 02:01

Fakt, jest to dość logiczne. Dzięki za info.

Vpr komentarzy: 8702 newsów: 56710.07.2011, 02:00

Charles > nie. Wypełni kontrakt, pożegnamy się w 2014.

Charles komentarzy: 9759 newsów: 3010.07.2011, 01:59

@MUFC1878
Ja lubię jeszcze Sterydziarz ;)

@Eryk
Wierzysz w to, że wyrzucą Arsene'a jeśli (odpukać, tfu, tfu, tfu, nie daj Bóg) nic nie wygramy w przyszłym sezonie?

Vpr komentarzy: 8702 newsów: 56710.07.2011, 01:58

sowizz, pycek > Premier League jako asysty liczy rykoszety (np. kiedy piłkarz X strzeli na bramkę a bramkarz lub słupek odbije piłkę i gola wbije piłkarz Y, to X dostaje asystę) oraz wywalczone karne. Statystycy z Opty z kolei takich przypadków jako asysty nie uznają, i podobnie może być tutaj.

MUFC1878 komentarzy: 122210.07.2011, 01:57

Vpr

No to trafiłem. Ja raczej aż tak go nie pomniejszam. Używam bardziej humanitarnej formy jaka niewątpliwie jest krasnal:)

Vpr komentarzy: 8702 newsów: 56710.07.2011, 01:55

Charles > jak mówię, Toulalan grał straszny shit, był na równi pochyłej. Puel go skasował, a i zamieszanie w RPA mu nie pomogło. Ruina człowieka i piłkarza.

MUFC > Messi, oczywiście.

Charles komentarzy: 9759 newsów: 3010.07.2011, 01:54

@Vandal
I to mnie najbardziej martwi... nie to że Boss nie wydaje milionów na transfery, nie przegrana z United na OT... takie... syfy.... nie wiem jak określić takie sytuacje ;/

sowizz komentarzy: 378 newsów: 510.07.2011, 01:53

@Pycek, mam. Na stronie ze statystykami przy PL, LL, LM, SA stoją gwiazdki, które oznaczają: "Tournaments with detailed coverage". Zdaje się że mechanizm, który oni zbudowali do kalkulowania tych statystyk, a jest ich tam na prawdę ogrom, opiera się o dokładne raporty meczowe, tworzone zgodnie z jakimś schematem, być może w momencie gdy gospodarzem jest jedna z mniejszych drużyny, albo taki raport (tak obszerny) nie jest tworzony, albo nie ma do niego dostępu dla "ludzi z zewnątrz". Ale to tylko spekulacje z mojej strony.

MUFC1878 komentarzy: 122210.07.2011, 01:53

Vpr
nie bardzo się domyślam co masz na myśli pisząc boska pchła... Mam 2 koncepcję. Jest to pchla messiego lub jest to sam Messi

Vandal komentarzy: 3602 newsów: 16810.07.2011, 01:53

@Charlie

Pomyśl co musi dziać się w ich głowach, gdy wygrywając 1-4 z beniaminkiem srają (że tak brzydko powiem) o wynik. To nie jest dobra mentalność zawodników walczących o mistrzostwo Anglii.

Charles komentarzy: 9759 newsów: 3010.07.2011, 01:52

@Eryk
To samo miałem napisać... Zdziwiłem się, że Toulalan poszedł za taką kasę... ;/

Pamiętasz może za ile CFC kupiło Essien'a od nich?

Vpr komentarzy: 8702 newsów: 56710.07.2011, 01:51

Jeez, ale gafa. Chodziło mi o prezesa Aulasa oczywiście. Triaud pełni analogiczną rolę w Bordeaux. Ten, jak się przekonaliśmy sami, też jest zresztą mało sympatycznym typem.

Charles komentarzy: 9759 newsów: 3010.07.2011, 01:50

younggunsblog.co.uk/2011/07/arsenal-agree-wellington-deal-with-levante/

Powoli możemy żegnać Nasze talenty - Wellington'a i Pedro... ;/

Vpr komentarzy: 8702 newsów: 56710.07.2011, 01:49

A1886 > wyszło. Toulalan drugi rok grał jak worek kartofli. Puel go zdemolował. BTW. Nie ma wśród prezesów europejskich klubów bardziej wrednego negocjatora niż Triaud. Ten facet nigdy nie da się okraść. NIGDY.

Charles komentarzy: 9759 newsów: 3010.07.2011, 01:48

@Eryk
Niby masz rację co do Almunii, ale powiedz szczerze... wyszło Nam to na dobre ;P Schwarzer nie miał dobrego sezonu, a wyszło przynajmniej, że Wojtek to geniusz i będzie świetnym bramkarzem na lata ;)

No właśnie ten ręczny (czasem mam nawet wrażenie, że i wsteczny... 3...) mnie martwi najbardziej ;/ Można zwalać to na Boss'a (chociaż kompletnie tego nie rozumiem, co ma AW do tego co myślą sobie na boisku gracze), ale od dłuższego czasu po prostu nie potrafimy się przełamać... ;/ nie bolą mnie te porażki i kretyńskie mecze (N'castle;), boli mnie ta bezradność i kompletny brak wiary we własne możliwości w najbardziej gorących momentach meczu...

Arsenal_1886 komentarzy: 1952110.07.2011, 01:45

Charles > Z tym żartem to mi chodziło o to ,ile według Rosella jest wart Cesca :P
Co do prezesa Lyonu , to wiem że lubi sprzedawać swoich graczy za kupę kasy .
No ,może oprócz ostatnio im trochę nie wyszło z Toulalanem :P

Vpr komentarzy: 8702 newsów: 56710.07.2011, 01:45

MUFC > z biedronki to jeszcze może być. Trzymaj kciuki, żeby nie był z pchły. Boskiej Pchły, ma się rozumieć.

arsenalfan98 komentarzy: 91610.07.2011, 01:44

Na samym początku mojej wypowiedz chciałbym podziękowac panu autorowi za ten artykuł gdyż teraz mogę udowadnic bratu i kolegom, że to Fabregas jest najlepszym rozgrywającym, a nie jakiś gówniany Xavi czy Iniesta.
Przechodząc jednak powoli do sedna wypowiedzi to przecież oczywiste, że najlepszym napastnikiem będzie Villa (chyba tak się to piszę) najlepszy będzie Messi, najlepsi pomocnicy to Iniesta, Xavi i ten cały Sergio, a najlepszym obrońcą jest Pique. Dlaczego tak ludzie sądzą?? Bo to działa na ich korzyśc. farsa jest najlepsza więc ich zawodnicy są najlepsi Eksperci tak twierdzą bo wtedy ludzie mówią, że są dobrymi ekspertami, kibice Barcelony tak twierdzą bo wtedy mówi się, że to prawdziwi kibice i tak dalej i tak dalej.
Był też kiedyś, że farsa to królowa hipokryzji i tak też jest prawda. Próbują zmusic nas przez media do tego byśmy sprzedali Cesca taniej. Nie dośc, że nie okazują nam szacunku to jeszcze traktują Fabregasa jak śmiecia. Ale przecież Barcelona najlepsza to wolno jej wszystko i trzeba jej jeszcze cześc oddawac.

Vpr komentarzy: 8702 newsów: 56710.07.2011, 01:43

Charles > jak rok temu AW uznał za nowy #1 Fabiana, to po jego horror-show w Warszawie zamiast przycisnąć mocniej FFC o Schwarzera, przywrócił do bramki Lamunię. Więc pozostaje trzymać kciuki, że Kieran i Armą se poradzą...

Co do tych Invincibles, wiem o co ci chodzi. To nie było tak, że oni byli pewni zwycięstwa, czy coś. Po prostu potrafili w pełni wykorzystać swoje umiejętności i dopiero jak zrobili swoje, wrzucali niższy bieg, czy tam zaciągali ręczny, co by się nie przepracować. A że wraz z kolejnymi meczami budowała się aura niezniszczalności (która prawie ugryzła ich w dupę na Anfield...), to inna sprawa. Obecnej generacji Kanonierów ów ręczny zaciąga się sam, w głowach, zwykle jeszcze przy 0-0.

MUFC1878 komentarzy: 122210.07.2011, 01:42

Skoro sama ustala ceny to powinniście im dziękować za te 35 mln bo mogliby dać np 10 mln... ;P a tak na serio to mam już dość tej podniety barceloną... Za niedługo otworze lodówkę a tam zamiast pysznego dżemu z truskawek (bo chyba nie z biedronki ;p) będzie barceloną

Charles komentarzy: 9759 newsów: 3010.07.2011, 01:41

@Brac0
Dobranoc ;)

@Arsenal_1886
Eryk kiedyś pisał, że El Prezeso Olympicu Lyon nie daje się tak po prostu wydymać na transferach swoich piłkarzy, więc wątpię, żeby to mogło być żartem ;P

Arsenal_1886 komentarzy: 1952110.07.2011, 01:41

Vandal > Arshavin ? Myślałem ,że Vela :P

Pycek komentarzy: 510.07.2011, 01:40

Sowizz, masz pomysł skąd aż tak duże rozbieżności w asystach pomiędzy tym co podaje whoscored.com a premierleague.com? (nie tylko odnośnie fabregasa)

Vandal komentarzy: 3602 newsów: 16810.07.2011, 01:40

Spokojnie Panowie, o Gibbsa się nie martwcie. Nawet jeśli po 3 kolejkach skręci kostkę, to przecież z powodzeniem na lewej obronie może zagrać Arshavin.

Brac0 komentarzy: 145610.07.2011, 01:38

Charles--

Wcale nie czuje sie dreczony, nie drazni mnie gdy ktos ma wlasne zdanie.
Co do przyzwyczajenia sie to zdarzylem, chocby na tej stronce jestem aktywny od 3 lat. Nie mowiac ze wczesniej sie interesowalem. Boss jednak zdaje sie troche wypalac, nie krzycze "Out", lecz odnosze takie delikatne wrazenie. Wierze jednak wciaz w jego geniusz, nie chodzi o transfery i nazwiska a o sukcesy i ładna gre.

Lece sie w koncu wyspac, nie spinajcie sie beze mnie :P Dobranoc :)

Arsenal_1886 komentarzy: 1952110.07.2011, 01:38

Charles > Powiedz ,że to nie prawda ?:D
To Rossell gada ,że Cesc jest wart mniej niż 35 mln funtów . Tyle tylko mogą maksymalnie dać :D

Charles komentarzy: 9759 newsów: 3010.07.2011, 01:36

@Arsenal_1886
Hahahahah dobry dżołk ;D min 35 mln i jest deal ;D

Arsenal_1886 komentarzy: 1952110.07.2011, 01:36

MUFC1878 > Pamiętaj , Barcelona jest taka wielka ,że to ona ustala cenę ,a nie my .

Arsenal_1886 komentarzy: 1952110.07.2011, 01:35

footybunker.com/arsenal-to-make-transfer-move-for-argentine-goal-machine/5729

Kolejny napastnik z nami łączony .
Tym razem Lisandro Lopez z Lyonu .

Następny mecz
Ostatni mecz
Arsenal - Nottingham Forest 23.11.2024 - godzina 16:00
? : ?
Chelsea - Arsenal 10.11.2024 - godzina 17:30
1 : 1
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
DrużynaMWRPPkt
1. Liverpool1191128
2. Manchester City1172223
3. Chelsea1154219
4. Arsenal1154219
5. Nottingham Forest1154219
6. Brighton1154219
7. Fulham1153318
8. Newcastle1153318
9. Aston Villa1153318
10. Tottenham1151516
11. Brentford1151516
12. Bournemouth1143415
13. Manchester United1143415
14. West Ham1133512
15. Leicester1124510
16. Everton1124510
17. Ipswich111558
18. Crystal Palace111467
19. Wolves111376
20. Southampton111194
ZawodnikBramkiAsysty
E. Haaland120
Mohamed Salah86
B. Mbeumo81
C. Wood80
C. Palmer75
Y. Wissa71
N. Jackson63
D. Welbeck62
L. Delap61
O. Watkins52
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
Publicystyka
Wywiady