Mertesacker: Musimy wierzyć

Szansa zawsze jakaś jest, możemy powalczyć :)

nie mamy nic do stracenia

Arsenal w 2 poprzednich sezonach po zawalonych pierwszych meczach niszczył przeciwników w rewanżach. Nie wiem czy to przez lekcewarzenie, czy może przez to że Wenger wyciągał wnioski z pierwszych meczów, ale mam nadzieje, że to sie powtórzy i w tym roku.

gdyby nie ta kartka to bayern by gola nie strzelił, bramka kroosa wynikła z przesunięcia środka do boku bardziej potem się cofnąć musieli i zostawić mu wolne pole inaczej wjazd by był, a co do sytuacji z kosa to strasznie spartolił, wogóle się nie ustawił ale flamini też nie powinien odpuścić bo widział gdzie jest kosa

Teraz powinno zakończyć się 3-1 dla nas w Monachium. Szkoda, że tak się stało, ale wyciągając takie naciągane, nie naciągane pozytywy to, do czerwonej kartki graliśmy dobrze, bramkę straciliśmy z daleka (geniusz Kroosa) i z braku koncentracji w obronie po powrocie Koscielnego.

jak zagramy tak w rewaznu jak przez pierwsze poł godziny to mysle ze mamy szanse na walke o dogrywke :D

za taka grą Arsenalu tesknilem

Graliśmy bardzo dobrze do czerwonej kartki...

I będziemy wierzyć chociaż PL najważniejsze

ta jest! :D i tak PL najważniejsze ;3

Nigdy nie wolno zwątpić.

Obrona tylko coś pokazała ... Bez klasowego napastnika nie będziemy nawet w top 3 .. w PL ..

Ciężko, ciężko. Może dzięki temu, że odpadniemy z LM skupimy się na lidze i na pucharze bardziej. Na zwycięstwo w całęj LM raczej bym i tak nie liczyłem więc lepiej odpaść teraz i wygrać coś w kraju niż awansować do kolejnej fazy i tam odpaść tracąc przy tym dużo sił.

Chłopaki muszą wyjść z czołem z LM. Jakiś remis w Monachium i bardzo się będę cieszył. :)