Mikel Arteta przed spotkaniem z Luton Town

Mikel Arteta przed spotkaniem z Luton Town 02.04.2024, 15:25, Pitek 9 komentarzy

Spotkania angielskiej Premier League nareszcie wracają na The Emirates, kiedy w środę wieczorem klub z północnego Londynu podejmie Luton Town. Podczas konferencji prasowej były poruszane tematy związane z aktualnym stanem zdrowia Bukayo Saki oraz Gabriela Martinelliego, wyścigiem o tytuł, czy pochwał związanych z Luton. Oto co miał do powiedzenia przed wspomnianym spotkaniem szkoleniowiec Arsenalu, Mikel Arteta:

O tym w jakiej kondycji jest Bukayo Saka

- Tak, ma się dobrze. Oczywiście nie trenowaliśmy, zregenerowaliśmy się i dzisiaj mamy krótką sesję treningową, aby przygotować się do meczu i zobaczymy, czy jest w najlepszej formie, aby rozpocząć.

O tym, czy istnieje możliwość zapewnienia mu czasu na powrót do zdrowia

- Po prostu myślimy o Luton i przygotowujemy się do meczu w najlepszy możliwy sposób, aby osiągnąć możliwość do pokonania ich.

O tym, czy Gabriel Martinelli jest na tyle zdrowy, aby zagrać przez pełne 90 minut

- Jest, był już dostępny trzy dni temu do spotkania z poważnym rywalem. Powtórzę: dzisiaj będziemy trenować, zobaczymy, w jakim stanie jest każdy zawodnik, a jutro podejmiemy właściwą decyzję.

O posiadaniu do dyspozycji większości składu, w momencie gdy spotkania przychodzą szybko

- Tak, rozmawialiśmy o tym, motywując się nawzajem i będąc gotowym wnieść swój wkład w jakikolwiek możliwy sposób, aby pomóc nam wygrać mecz i konsekwentnie występować na takim poziomie, jakiego potrzebujemy, więc będziemy potrzebować wszystkich.

O tym, jak utrzymuje motywację wszystkich zawodników, niezależnie od czasu gry

- To z pewnością coś naprawdę ważnego. Naprawdę muszą to poczuć, a najlepszym sposobem jest zbieranie minut. Jeśli nie są w stanie pokazać, na co ich stać, muszą to pokazać na treningach. Musimy być blisko nich i przekonać ich, aby robili to dalej i wypracowali sobie prawo do gry.

O grze innym stylem, aby uzyskać korzystny wynik w spotkaniu z Manchesterem City

- Czasami musisz, bo chcesz się dostosować, a czasami, bo musisz się dostosować. Musisz wykazać się odpornością i odłożyć na bok swoje ego, ideologię oraz sposób, w jaki musisz wygrywać mecz. Zespół był naprawdę mocny psychicznie i naprawdę sprytnie to zrobił.

O tym jak sprawić, aby zawodnicy byli niezadowoleni z punktu w Manchesterze

- Przygotowujesz mecz, aby go wygrać, a kiedy czujesz, że masz to, czego potrzeba, aby tam pojechać i wygrać, chcesz to zrobić, a jeśli ci się to nie udaje, nie jesteś usatysfakcjonowany. Ale jednocześnie musisz zrozumieć, jak rozwijasz się jako zespół i być na tyle mądrym, aby zaakceptować coś innego.

O swoich wspomnieniach wygranego spotkania z Luton w grudniu

- Zwłaszcza, jak trudno było wygrać i jak trudno było to osiągnąć każdemu zespołowi. Wielkie wyrazy uznania dla Roba i sztabu trenerskiego, to czego dokonali jako klub, to niesamowita podróż. Myślę, że zasługują na więcej uznania niż jakikolwiek inny zespół w tej lidze. Jak tego dokonali, co pokazują jako zespół i co generują, jutrzejszy mecz będzie naprawdę trudny.

O swojej celebracji na koniec spotkania

- To było naprawdę emocjonalne, a sposób, w jaki świętowaliśmy, pokazuje, jak trudny był to mecz i jak bardzo musieliśmy walczyć o punkty, abyśmy wiedzieli, z czym przyjdzie nam się zmierzyć jutro.

O tym, jak po raz pierwszy rozpoznał zgranie w defensywie pomiędzy Gabrielem, a Salibą

- Kiedy podjąłem decyzję wraz z klubem o wysłaniu Wilo do Maryslii. Tylko żartuję! Po prostu to czujesz, gdy widzisz partnerstwo i czasami między dwoma graczami jest chemia, która się uzupełnia. Są bardzo szczęśliwi, że mogą ze sobą współpracować, pracować nad sobą, a kiedy to się dzieje, po prostu się zawiązuje. Myślę, że będzie im się podobać granie razem i znowu spisali się naprawdę dobrze.

O tym, jak inaczej podchodzimy do meczu z Luton, niż do tego z Manchesterem City

- Będziemy potrzebować jeszcze więcej. Minęło dwa i pół dnia. [Luton] jest naprawdę w dobrym momencie – kiedy spojrzysz na mecze, które rozegrali, a nawet jeśli nie wygrali, było to naprawdę trudne. W starciu z pozostałymi dwoma zespołami, które obecnie prowadza w tabeli, osiągnęliśmy niezwykłe wyniki. Nie jesteśmy na szczycie, co oznacza, że przegapiliśmy pewne punkty gdzie indziej i na to musimy położyć nacisk.

O tym, jak się czuje wkraczając w kluczowy moment sezonu

- Jestem naprawdę podekscytowany. Odbyliśmy dyskusję, gdy kilka miesięcy temu graliśmy z Liverpoolem. Trzeba wygrać lub nie przegrać, bo wiesz, że walka może się zakończyć. To było dwa miesiące temu! Zawsze tak jest, gdy spoglądasz wstecz na październik i czujesz potrzebę wygrania i bycia tam, i to się nie zmieni od teraz, aż do końca. To oczywiste, że koniec nadchodzi. Dziewięć spotkań to wciąż dużo, więc po prostu chwytam tę chwilę, gram po meczu i upewniam się, że jesteśmy w pełni przygotowani na jutro, aby dobrze się spisać.

W sprawie narracji na temat nieobecności Saliby w zeszłym sezonie, która miała wpływ na walkę o tytuł

- Jaka jest zatem narracja w tym sezonie? Saliba jest w dobrej formie, więc co się stanie? Musi być narracja, prawda? Musi istnieć narracja, kiedy nie gra i narracja, kiedy gra.

O tym, czy Saliba w dobrej formie będzie oznaczać zdobycie tytułu

- Przyjmijmy, że tak jest! Dobrze, przejdźmy dalej.

O znaczeniu utrzymania zawodników w dobrej formie

- Z pewnością. Saliba jest dla nas ważnym zawodnikiem i widać, jaki wpływ ma na zespół. Potrzebujemy wszystkich i każdego w najlepszym wydaniu.

O występach zarówno w Lidze Mistrzów, jak i Premier League

- To jest miejsce, w którym chcemy być, a teraz chcemy skorzystać z okazji i sprawić, aby tak się stało. Każdego dnia pracujemy z entuzjazmem i pasją, aby tak się stało, a jednocześnie cieszyliśmy się chwilą. Widzę, że zespół naprawdę dobrze się spisuje, są bardzo podekscytowani graniem w tych spotkaniach i właśnie tym musimy się kierować do końca sezonu.

O tym, czy cieszy się chwilą

- Jestem bardzo podekscytowany! Jestem pełen energii – to najpiękniejsza część sezonu.

O tym, czy jest bardziej podekscytowany, niż jako zawodnik

- To jest inne. Kiedy byłem zawodnikiem, nie byłem w takiej sytuacji, ale myślę, że jest inaczej.

O tym, czy musimy wygrać każdy mecz, aby mieć szansę na tytuł

- Nie wiem, ale to musi być naprawdę blisko tego, biorąc pod uwagę poziom i konsekwentność innych drużyn oraz historycznie rzecz biorąc, co jest potrzebne, aby wygrać w tej lidze, to nie będzie bardzo daleko od tego.

O znalezieniu właściwej równowagi, aby zawodnicy mieli jak najwięcej minut

- Zawsze zachowana jest równowaga, a kiedy grasz i nie grałeś, naszym obowiązkiem jest być przygotowanym na grę w każdej minucie i w dowolnym momencie. Widzisz wiele chwil, na przykładzie Reissa[Nelsona], jeśli spojrzeć na jego momenty w Arsenalu, są momenty, kiedy rozgrał kilka minut i wywarł ogromny wpływ, i jest to jeden z jego najlepszych dni w życiu jako zawodnika Arsenalu. Nikt nie pamięta, czy zaczynał, czy wchodził z ławki, a jest wiele takich przykładów zarówno w piłce nożnej, jak i historii sportu, kiedy wielu graczy miało wpływ. Czasami wystarczy sekunda, aby zmienić historię klubu piłkarskiego. Aby rozegrać mecz piłkarski, wystarczy 100 minut.

Czy jest to łatwe, aby wytłumaczyć to zawodnikom

- Łatwo zobaczyć, że to fakt, a nie coś, co wymyśliłem.

O tym, jak pozwala sobie myśleć długoterminowo, gdy mecze odbywają się co trzy dni

- Musisz mieć obraz tego, co nadchodzi i zarządzać obciążeniem związanym z tym, kiedy będziemy mogli trenować i jak długo będziemy mogli przygotowywać się do meczów. Historyczny i napięty okres każdej osoby oraz to, jak możemy nadal działać w najlepszy możliwy sposób, z najlepszymi relacjami. Jest wiele czynników, które zespoły muszą wziąć pod uwagę, aby podjąć właściwą decyzję.

O tym, jeśli jesteśmy w czwartej fazie jego pięciofazowego planu

- Pozwól mi wrócić do komputera! Nie jesteśmy daleko, myślę, że jesteśmy naprawdę blisko. Ale jeśli dojdziesz już do pewnego punktu, wracasz do pierwszej fazy, chcesz ją zbudować, chcesz być lepszy i musisz się dalej rozwijać.

Czy potrafi wyjaśnić każdą z faz

- Nie, nie, nie! Może pewnego dnia umówimy się na kawę i opowiem Ci, jak to działa.

O tym, czy jesteśmy na dobrej drodze

- Z pewnością tak, ponieważ czujesz wiele rzeczy związanych z klubem i nie chodzi tylko o pierwszy zespół. To, co kobiety zrobiły podczas weekendu, napawało nas dumą i jest również bardzo ważne, ponieważ naprawdę zachęcamy je i wspieramy, aby miały przestrzeń, na którą w pełni zasługują i radzą sobie niesamowicie dobrze. To samo jest z akademią i tak samo z kibicami, z jednością, jaką mamy jako klub w zakresie tego, co chcemy w tym sensie projektować. Dzieje się wiele dobrych rzeczy, ale chcemy i musimy dążyć do znacznie więcej.

Konferencja prasowaLuton TownMikel Arteta autor: Pitek źrodło: arsenal.com
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
poprzednia1 następna
notopyk komentarzy: 347514.04.2024, 15:43

easy win, COYG !!

IPiotrek komentarzy: 214004.04.2024, 08:15

Czytając poniższe komentarze dzień po meczu można stwierdzić, że Mikel spełnił oczekiwania wielu kibiców tzn. ci co mieli odpoczać nie grali (lub grali mało), a ci co powinni zagrać zagrali (Partey, ESR i Nelson).

Brawa dla Artety i sztabu szkoleniowego.

kuzguwu komentarzy: 538603.04.2024, 18:16

Takie mecze prowadza do zdobycia tytułu, nie można tracić w nich punktów.

Bardock88 komentarzy: 1703.04.2024, 13:13

@FilipCz: Też tak myślę. Na spokojnie da się wygrać z Luton z wychodzącym w podstawie Trossardem, Jesusem itd

FilipCz komentarzy: 187503.04.2024, 04:40

Nie lubię za bardzo mieszać w składzie, ale jak nie z Luton u siebie to kiedy? Później może już nie być takiej szansy. Moim zdaniem to świetna okazja, aby Kiwior, Havertz i Saka zaczęli to spotkanie na ławce rezerwowych.

damianARSENAL komentarzy: 851902.04.2024, 18:47

Zrobić wynik i zmienić 5 graczy, którzy najbardziej potrzebują regeneracji. Odegaard,
White, Rice, Saka, Havertz.

MarkOvermars komentarzy: 913902.04.2024, 16:38

Na konferencji padły jeszcze pytania o Timbera na które Mikel odpowiadał:

“He’s doing very well, he’s back training,” Mikel revealed. “He’s not far off, but the thing is that last step, he hasn’t played any minutes so does he need a game with the under-21s, does he need two games?

“We are going to have to see, especially because he’s training with us and we need to see how long that will take him. That last part is tricky and sometimes takes a while. Hopefully, he’ll be back as soon as possible.”

kaman17 komentarzy: 498702.04.2024, 15:56

Fajnie jakby z Luton Partey wybiegł w pierwszym składzie. Przydałby się chociaż na te kilka spotkań do końca sezonu w pełni formy, a musi grać, żeby ją odzyskać. Oby chociaż w tym sezonie wytrzymał już do końca bez poważniejszego urazu.

jumanji komentarzy: 105202.04.2024, 15:55

Czy para naszych stoperów, Gabriel - Saliba, to klucz do zdobycia tytułu?? Myślę, że tak. Obroną zdobywa się tytuły.

poprzednia1 następna
Następny mecz
Ostatni mecz
Arsenal - Bournemouth 4.05.2024 - godzina 13:30
? : ?
Tottenham - Arsenal 28.04.2024 - godzina 15:00
:
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
DrużynaMWRPPkt
1. Arsenal34245577
2. Liverpool34228474
3. Manchester City32227373
4. Aston Villa34206866
5. Tottenham32186860
6. Manchester United331651253
7. Newcastle331551350
8. West Ham341391248
9. Chelsea321381147
10. Bournemouth341291345
11. Brighton3211111044
12. Wolves341271543
13. Fulham341261642
14. Crystal Palace341091539
15. Brentford34981735
16. Everton341181533
17. Nottingham Forest34791826
18. Luton34672125
19. Burnley34582123
20. Sheffield Utd34372416
ZawodnikBramkiAsysty
C. Palmer209
E. Haaland205
O. Watkins1912
D. Solanke183
Mohamed Salah179
A. Isak171
Son Heung-Min159
J. Bowen155
P. Foden147
B. Saka147
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
redbox.pl
Publicystyka
Wywiady
Piłka nożna
Probukmacher.pl
UdanaRandka.com