Nareszcie z czystym kontem: Arsenal 2-0 Everton
23.09.2018, 18:02, Łukasz Wandzel 930 komentarzy
Arsenal kontynuuje serię zwycięstw, wygrywając z Evertonem 2-0. Jednak to dopiero tym razem londyńczycy wreszcie zdołali zachować pierwsze czyste konto w tym sezonie. Kanonierzy zagrali na zero z tyłu nie z powodu dobrej postawy defensorów, ponieważ tym, jak zdążyli już do tego przyzwyczaić, zdarzały się błędy. Wystarczy wspomnieć o stracie piłki przez Mustafiego, która doprowadziła do tego, że Sokratis nabawił się urazu, próbując uratować sytuację. Nieważne czy Bernd Leno tego chce, czy nie, ale to Petr Cech był bohaterem dzisiejszego popołudnia, popisując się wieloma udanymi interwencjami.
Londyńczycy niezbyt dobrze weszli w to spotkanie, rozgrywając słabą pierwszą połowę. Gdyby nie Petr Cech, a także brak większej skuteczności po stronie Everonu, już w trakcie pierwszych 45. minut podopieczni Unaia Emery'ego musieliby gonić wynik. Na szczęście nic takiego nie miało miejsca i w drugiej połowie, The Gunners mieli moment przebudzenia, który pozwolił im otworzyć wynik i szybko podwyższyć prowadzenie. Tym samym, skutecznie zabili mecz, mając pełną kontrolę nad wydarzeniami na boisku do ostatniego gwizdka sędziego.
Składy, w jakich obie drużyny rozegrały to spotkanie:
Arsenal: Cech - Bellerin, Sokratis (39' Holding), Mustafi, Monreal - Xhaka, Torreira, Ramsey (80' Welbeck) - Özil, Lacazette, Aubameyang (69' Iwobi).
Everton: Pickford - Kenny, Keane, Zouma, Digne - Davies, Gueye - Sigurdsson, Walcott (72' Bernard), Richarlison - Calvert-Lewin (72' Tosun).
Pierwszą groźną sytuację stworzyli sobie The Toffees. Theo Walcott dostał podanie od partnera, po czym dograł w pole karne. Tam bliski szczęścia był Calvert-Lewin, jednak po pierwsze nie trafił w piłkę, a po drugie, trzech graczy Evertonu było na spalonym. Lekka przewaga gości na początku spotkania nie wynikała z ich fantastycznej dyspozycji, tylko - jak zwykle - z błędów Kanonierów, w tym przypadku straty futbolówki przez Granita Xhakę.
Kiedy ataki Evertonu ustały, to nie dlatego, że Arsenal ruszył do ataku. Około 15. minuty zawodnicy The Gunners faulowali trzykrotnie w przeciągu kilkudziesięciu sekund. Za pierwsze z przewinień Lucas Torreira otrzymał żółtą kartkę. Później znowu inicjatywę przejęli goście. Pozycję do strzału wypracował sobie choćby Richarlison, ale interweniować zdołał Petr Cech.
Ciąglę brakowało sytuacji do strzelenia gola dla londyńczyków, ale pikarze z The Emirates Stadium zaczęli kontrolować spotkanie, nie dając bezpośrednich szans na zdobycie bramki swoim rywalom. Nie wszystko jednak szło po myśli Kanonierów. Sokratis musiał faulem naprawić błąd Shkodrana Mustafiego, który stracił futbolówkę, za co obejrzał żółty kartonik. W dodatku zaczął utykać i niedługo później został zmieniony. W jego miejsce wszedł Rob Holding. Tymczasem, można było ze świecą szukać ładnych okazji na zdobycie bramki przez Arsenal. To Theo Walcott lub Richarlison mieli większe szanse na wpisanie się na listę strzelców. Jakimś cudem, dwie drużyny, nie potrafiące w tym sezonie zakończyć meczu z czystym kontem, wciąż remisowały 0-0.
W drugiej połowie obie drużyny grały nudną piłkę. I kiedy kibicom mogło zacząć zbierać się na ziewanie, nastąpiło otwarcie wyniku! W 56. minucie podopieczni Unaia Emery'ego w końcu znaleźli lukę w defensywie Evertonu. Ramsey podał do Lacazette'a, który popisał się klinicznym wykończeniem! Futbolówka odbiła się od słupka tuż pod poprzeczką. Jordan Pickford bez najmniejszych szans. Golkiper The Toffees mógłby natomiast mieć szanse przy drugiej okazji The Gunners, gdyby któryś z sędziów zauważył uderzenie ze spalonego... A że żaden z nich tego nie dostrzegł, kilkadziesiąt sekund później było już 2-0 dla Kanonierów, którzy przejęli piłkę w okolicy środka boiska. Mesut Özil dograł do Ramseya, ale Walijczyk się poślizgnął i zdołał jedynie dograć piętką do Aubameyanga. Reprezentant Gabonu nie miał prawa spudłować i, choć znajdował się na offsidzie, po chwili celebrował zdobycie bramki.
Te dwa trafienia spowodowały, że Arsenal grał bardziej swobodnie. Z kolei Everton oddał inicjatywę. Drużyna z Liverpoolu miała jeszcze swoje szanse, ale nawet nie zdołała zdobyć bramki kontaktowej. Za to nowych sił dodały gospodarzom zmiany. Za Aubameyanga na murawie zameldował się Iwobi, a Ramseya zastąpił Welbeck. Obaj zawodnicy nie popisali się niczym szczególnym, ale przynajmniej w końcówce meczu nadal miał kto biegać z przodu. Wynik nie uległ już zmianie, ponieważ piłkarze obu ekip znowu zaczęli grać nudną piłkę. I tak, Petr Cech zanotował pierwsze czyste konto w tym sezonie, a swoją postawą na boisku w pełni na to zasłużył. Arsenal 2, Everton 0!
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 15 | 11 | 3 | 1 | 36 |
2. Chelsea | 16 | 10 | 4 | 2 | 34 |
3. Arsenal | 16 | 8 | 6 | 2 | 30 |
4. Nottingham Forest | 16 | 8 | 4 | 4 | 28 |
5. Manchester City | 16 | 8 | 3 | 5 | 27 |
6. Bournemouth | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
7. Aston Villa | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
8. Fulham | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
9. Brighton | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
10. Tottenham | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
11. Brentford | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
12. Newcastle | 16 | 6 | 5 | 5 | 23 |
13. Manchester United | 16 | 6 | 4 | 6 | 22 |
14. West Ham | 16 | 5 | 4 | 7 | 19 |
15. Crystal Palace | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Everton | 15 | 3 | 6 | 6 | 15 |
17. Leicester | 16 | 3 | 5 | 8 | 14 |
18. Ipswich | 16 | 2 | 6 | 8 | 12 |
19. Wolves | 16 | 2 | 3 | 11 | 9 |
20. Southampton | 16 | 1 | 2 | 13 | 5 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@Sobieski14:
Francuz nie był przygotowany, jeśli chodzi o kwestię wydolności, jednak przegrywał również wiele pojedynków z obroną i pomocnikami. Dlatego napisałem, że "coś" uległo zmianie, ponieważ w tym sezonie potrafi korzystać ze swojej budowy i radzi sobie o wiele lepiej.
@Sobieski14 napisał: "Auba u nas jakby miał grać na 9tce to tylko by się męczył, granie tyłem do bramki to nie jest jego gra, pojedynki siłowe tak samo, wiele drużyn przeciwko nam stawia tzw autobus więc swoje atuty typu szybkość, wyjście na pozycje itd może wykorzystać tylko na skrzydle."
No i widać jak tą szybkość wykorzystuje. Jeśli widzisz, że facet cieszy się swoją pracą częściej, niż tylko po zdobyciu bramki to zamawiam te same różowe okulary. Auba to środkowy napastnik i tam czuje się najlepiej. Do gry na tej pozycji nie trzeba umiejętności gry tyłem do bramki, wystarczy bazowanie właśnie na szybkości i umiejętności odnalezienia się w sytuacji na terenie "11" rywala.
Owszem, nie uważam, że na skrzydle jest bezproduktywny, jednak w środku ataku lepiej wykorzystuje swoje możliwości. Wg mnie to typowy snajper bez lepszego dryblingu, dlatego tak często przegrywa na skrzydle pojedynki 1/1, sama szybkość to nie wszystko.
Z meczu na mecz zamiast robić pressing robimy go coraz mniej , zamiast rozgrywać od tyłu juz prawie wogule nie rozgrywany to co Emery wprowadzał ja narazie nie widze jaki styl albo taktyke preferuje
Ogólnie zauważyłem, że zespół po kolei uczy się wszystkiego od podstaw. Miał być wysoki pressing i gra od tyłu. Tego pressingu w ogóle nie widać, przede wszystkim staramy się rozgrywać od tyłu. Wydaje mi się, że wychodzi Emery z założenia, że wszystko trzeba robić po kolei. Krok po kroku i to mi się podoba bo widać, że on sam ufa działaczom i wierzy, że robi projekt długoterminowy.
Co do formacji to na pewno potrzebny jest Miki za Ozila bądź Aarona. Ogólnie to nie obraziłbym się gdyby za Niemca i Walijczyka grał Iwobi oraz Miki. Zdecydowanie bylibyśmy groźniejsi w ofensywie.
A sam jestem pod wrażeniem ostatniej gry Alexa. Widać w Nim ponownie tego wariata, poza tym jego strzały są lepsze i widać, jakby był ,,lżejszy" z piłką przy nodze. Oby tam dalej Alex!
W sobote bardzo wazny mecz z Watford
Póki co Iwobi wiedział, że jest na mojej czarnej liście, dlatego zaczął się bardziej starać, dlatego pozostaje w zawieszeniu i dam mu ostatnią szansę. Jednak Welbeck, Ozil, Xhaka i Mustafi nawet kusząc mnie łakociami nie uświadczą łaski. Ramsey to dziwny zawodnik, o którym już nie wiem co myśleć. Nie przychodzi mi do głowy pozycja, na której byłby wystarczający. Może pozycja boczna ustalona.
@Dominik11: zgadzam sie w 100% z tym ozilem, potrzebujemy kogos kto rozgrywa np. nawet pokroju nasriego, ktory potrafil na pelnej szybkosci rozegrac,a nawet wbiec w pole karne, wkrecic 2/3 i strzelic brame. Moim zdaniem nasza gra umarla w rozgeraniu jak juz przestal grac cazorla, on umial odebrac pile, powalczyc, czy chociazby wyjsc szybko spod pressingu i zagrac pilke.
USA, Rosja, Brazylia
Polska, Serbia, Włochy
@Kysio2607: swiete slowa, Xhaka zaraz rozegra 5 meczow dobrych z rzedu, ale tylko dlatego, ze to beda ogorki z jeszcze slabszym srodkiem polaa niz nasz...
@Simpllemann: no tutaj juz Emery nie nauczy Bellerina i Xhaki grac w defensywie.
Pierwszy tylko biega i to juz nie tak szybko
Drugi gra na newralgicznej pozycji, a jest nieodpowiedzialny przy rozegraniu, rusza sie jakby mial kij w tylku, a w obronie jest jeszcze gorszy.
Paaanie to je amelinium, tego nie pomalujesz!
Emery nie chce grac 442 a szkoda. To nie jest jego filozofia. On chce pressowac i itrzymywac sie przy pilce i jego zdaniem do tego jest wlasnie 433. A szkoda bo ewidentnie Laca i Auba na szpice razem.
@TheBestGooner: różnica taka, że Torreira jest na tyle szybki że po stracie wyczyścil gościa wslizgiem i był czas na powrót. Xhaka ze swoja mobilnościa tego nie zrobi. Gość za wolno myśli i się rusza. Długo broniłem Granita i zwykle stoję po stronie piłkarzy, ale co do niego straciłem już nadzieję na jakąkolwiek poprawę. Xhaka po prostu nie nadaje się do tej ligi, jest dla niego za szybka.
A ten odbior torreiry z karata przy pierwszej bramce to bylo zagranie meczu
Emery potrzebuje czasu i to normalne. Dostanie go i niech spokojnie pracuje, ale też nie można udawać, że wszystko jest dobrze. Czy to narzekanie? Myślę, że jedynie dostrzeganie i wytykanie błędów.
Ostatnie wyniki są największymi i najważniejszymi pozytywami. I nie oszukujmy się - nie ma ich obecnie zbyt wielu. Gra jest przeciętna, mocno szarpana. Są zalążki tego, co Emery chce do drużyny wprowadzić, ale to jedynie fragmenty spotkań. Mimo tego, całe szczęście, Arsenal punktuje. Jednak by zdobywać oczka z najlepszymi, to Kanonierzy muszą zdecydowanie poprawić swoją grę, bo o ile słabsze drużyny nie wykorzystują słabości drużyny prowadzonej przez hiszpańskiego trenera, tak lepsze ekipy wypunktują ją, jak wytrawny pięściarz.
@TheBestGooner:
Tylko pytanie brzmi, dlaczego Emery nie chce takowej spróbować? Może z czasem to zrobi, a może uważa, że to zły pomysł i ma jakieś tam swoje powody, kto wie.
Mesut to przede wszystkim kiedyś kiedyś był głównym bohaterem tych grafik meczowych, gdzie było: "Co widzą wszyscy? (tutaj kilka łatwych opcji w postaci narysowanych strzałek, sugerujących kierunek posłania piłki) Co widzi Mesut? (opcja na którą nikt by nie wpadł, zakończona asystą)". A teraz co widzi Ozil? Gripex
Torreira momentami się gubił. Ogólnie to na plus wczorajszy mecz ale widziałem w nim takiego Xhake-hobbita. Gdzieś jakiś głupi wślizg, głupia strata. No, można powiedzieć, że chłopaki do siebie pasują.
@praptak
Wystarczy się przerzucić na inną formację- taką, która ma 2 napastników, bez typowych skrzydłowych. Wtedy nie będzie też Mesuta na skrzydle.
@Gracjanbuli: Był, z Chelsea wygrany 3:0 - troszkę dawno, ale było.
No fajnie że nowy styl, nowy trener itd ale dalej beznadziejnie gra Mustafi, Xhaka to w ogole za wolno myśli żeby grać w tej lidze. Czasami zagra fajnie no ale za często traci piłkę pod polem karnym.
Ramsey to gra jeszcze gorzej niz za Wengera. Jego bronilem ale patrząc co teraz odwala to nie chce go widzieć. Niech sie ogarnie na ławce albo w rezerwach.
Torreira za to jest dobry. Po prostu nęka wszystkich w środku pola. Tego nam brakowało.
Holding też nie popełniał błędów. Pare razy po prostu wybił piłkę na aut i się nie patyczkowal. Przynajmniej nie pod nogi rywala
Chłopaki, pytanie za 100pkt. Jak na iOS zmienić dns w transmisji danych? Na andro szybko dnsetem można było, a na iPhone trochę problem.
Laca, poza ładną bramką, serio był nakręcony dzik. Wgl nie wiem, czy tylko ja zauważyłem pewną rzecz - w zeszłym sezonie bardzo łatwo przegrywał fizyczne pojedynki, teraz potrafi czasem mieć i 2 na plecach, z którymi sobie radzi. Przypakował? "Nauczył" się obrońców PL? Czego nie zrobił, w każdym razie widać wyraźny progres.
Jest to dość niełatwa sytuacja dla Auby, widać że facet cierpi nie grając w centralnej części ataku. Mam nadzieję, że Emery pracuje nad jakimś rozwiązaniem, bo i Francuz i Gabończyk to eksterminatorzy w środku ofensywy.
@Kanonier204: 100!
@AlexVanPersie:
Ja również jestem zadowolony ze zmian, jakie są zauważalne w tym sezonie. Dzieje się to wprawdzie powoli, ale zaskoczenie tym faktem powinno być raczej udawane.
Jak tak dalej pójdzie, to samo turlanie Neymara będzie warte 250.
Matteo Guendouzi prędko odnalazł się w Premier League. 19-latek oznajmił, że francuskie legendy Arsenalu - Thierry Henry oraz Patrick Vieira - pomogły mu zakochać się w klubie. (L'Equipe)
Wolverhampton wyceniło Rubena Nevesa na... 110 milionów funtów. (Times)
Ozil musi odejść on nie pokazał nic wielkiego u nas, a tego się oczekiwało. O ile w pierwszym 2 -3 sezonach coś tam pokazywał to ostatnie dwa to słabizna, wiem zaraz mi wyskoczy ktoś i pokaże liczby z ostatnich sezonów. Ale prawda jest taka że w 70% sezonu nie gra nic, plus niby choroby na które cierpi.
@AlexVanPersie:
A ja nie rozumiem krytykowanie tych co narzekają.
Wg mnie mamy podstawy do tego aby skrytykować: beznadziejnie grającego taktycznie Hectora, totalnie bez formy Ozila, grającego piłki jakich 18sto latek nie powinine grać w środku boiska - Xhaki czy też ramseya który ma więcej strat niż 19sto letni Guendi.
Ja rozumiem ze to proces i wiem że potrzeba czasu, jednak wyżej wspomniani gracze nie grają źle od wczoraj tylko od dobrych kilku miesięcy, stąd należy im się krytyka. To jest Arsenal a nie kółko wzajemnej adoracji bo to jest PROCES.
@Kanonier204:
No to sto latek ;D
@AlexVanPersie:
Bardzo dobrze napisane :)
Mnie naprawdę dziwi narzekanie na obecny Arsenal.
Mamy nowego trenera, nową filozofię, krótki czas grania.
Dla mnie mecze są fascynujące, bo widzę jak czasami drużyna wchodzi na wysoki poziom a potem się gubi, jak już gra to co chce Emery by potem dać się zepchnąć..
Dodatkowo mamy nowych zawodników jak Torreira, Sokratis, Obama, Mik, którzy wciąż się adaptują do ligi i drużyny.
Obserwowanie jak Pierre się powoli rozkręca, jak Laca budzi w sobie potwora, jak Torreira gra 60 minut z żółtą kartką - to WSZYSTKO jest dla mnie fascynujące. Nawet nasze próby rozgrywania od bramki to też ciekawy widok, stresujący ale jednak interesujący, bo to nowa filozofia Arsenalu.
Jak popatrzę jak zaczynali Klopp i Pep w lidze, a gdzie skończyli, to nie ma mowy bym na tym etapie narzekał, ze nie gramy petardy.
Póki bedę widział, że idziemy w dobrą stronę, że brakuje zgrania, praktyki, przyzwyczajenia, to nie będzie z mojej strony stękania.
To jest PROCES, jak mówi Unai i tak o tym wszystkim należy myśleć.
Niby mecze były wczoraj, ale najważniejsze że to wygrały oba kluby!
Takie prezenty na dziejsze uro szanuje ;)
Miłego dnia Kanonierzy!
Ozil zabawnie gra na alibi w sytuacjach, kiedy wypada pogonić za rywalem, który jest przy piłce ^^ tak mnie to rozśmiesza, że nawet nie mam do niego pretensji. Człap.... człap.... człap.... zmienia się nagle w tygrysie człapenczłap! :D
Ja naprawdę nie pamięam dobrego meczu LIGOWEGO Ozila
@kaman17 napisał: "Na czym polega free hit w FPL? Transfery są na jedną kolejkę, a po niej wraca do wcześniejszego składu?"
Tak, na jedną kolejkę możesz zmienić cały skład, ale później wszystko powraca do pierwotnej wersji. Zostało to stworzone głównie z myślą o tzw. blank gameweek, gdy w całej kolejce są około 4 mecze.
@n0thing:
Niby nie ma. Ale jednak zauwaz, ze za Ramseya mozna spokojnie wstawic trzech graczy, ktorzy wedlug mnie na pewno gorzej nie zagraja - mkhitarian/Iwobi/Welbeck. W przypadku tego pierwszego mozna zrobic zmiane 1:1 lub przesunac Ozila do srodka a Miki idzie na skrzydlo. W przypadku dwoch pozostalych opcji Ozil wraca na 10 a Welbec/Iwobi ida na skrzydlo.
@Alonso:
A mi to przypomina United Fergusona z ostatnich lat panowania Szkota. Gramy kupe i bramkarz nam ratuje dupe. Po czym strzelamy 1/2 bramki i wygrywamy.
Na czym polega free hit w FPL? Transfery są na jedną kolejkę, a po niej wraca do wcześniejszego składu?
Prócz meczu z City w każdym spotkaniu ligowym Arsenal do przerwy remisował, przypomina mi to Barcelone Valverde z poprzedniego sezonu. Badanie przeciwnika w pierwszej połowie, w przerwie korekty, jak trzeba to szybkie zmiany i zaczyna się punktowanie rywala.
Pewnie zabrzmię jak szaleniec, ale chcę żeby iwobi grał kosztem ramseya. Póki co tylko iwobi i welbeck ogarniają grę na skrzydłach. Auba wiele traci na boku i często nie wie co robić. Wg. Mnie emery powinien dostosować taktykę pod piłkarzy, których ma i dopiero w miarę jak będzie wzmacniany skład przechodzić na 4 3 3 bo póki co to powinniśmy grać 4 4 2. Ten skład można by ułożyć w ten sposób:
Dla 4 4 2
Bellerin Mustafi Sokratis Monreal
Miki Torreira Xhaka/Mateo Ozil
Lacazette Aubameyang
Dla 4 3 3 (4 2 1 3)
Bellerin Mustafi Sokratis Monreal
Torreira Xhaka/Mateo
Ozil
Welbeck Laca/Auba Iwobi
Przy czym widać, że do drugiej opcji mamy słabszych wykonawców :/
@kamo99111: ja myślę, że Emery po prostu nie ma takich piłkarzy jakby chciał. Dlatego taki Xhaka czy Ramsey zawsze będą grać w 1 składzie a przynajmniej jeden z nich. Teraz taki Banega byłby jak znalazł na dwa sezony, ale trzeba poczekać do lata żeby coś się zmieniło, jeśli chodzi o graczy
Według mnie Emery musi poznać skład dokładnie i zobaczycie że w lato, bądź już w zimę dokona pewne korekty w składzie. Na plus według mnie Laca, naprawdę gość biegał pełne 90 minut dla zespołu. Martwi mnie rażący brak skrzydeł.
A ja jestem obecnie zadowolony z Arsenalu. Widać, że zespół jeszcze nie gra tak jak trzeba, są przebłyski, a i tak wygrywamy piąte spotkanie z rzędu, w tym czwarte w lidze. Oby tak dalej przynajmniej do 3.11 do meczu z Liverpoolem, a naprawdę styl nie będzie nikogo aż tak interesował.
Sorry jeszcze raz - kliklo mi sie na tel dodaj komentarz podczas jego edycji.
Mowcie co chcecie ale ja jestem zmartwiony troche po wczorajszym meczu.
1. Brak progresu - kolejny mecz wyglada tak samo. Dalismy sie zepchnac do totalnej defensywy przez pierwsze 15 minut. W calyn meczu naszej dobrej gry moze naazbieraloby sie 20 minut. W dodatku proste bledy techniczne jak niedokladne podania, czy zle przyjecia potencjalnie prostych zagran. Gdy Cech bedzie mial gorszy dzien albo lepszch napastnikow przeciwko sobie to wynik bedzie w plecy.
2. Ramsey, Xhaka, Mustafa. Tu komentarz chyba jest zbedny. Pierwszy to nie wiem czy w polskiej a klasie by dal rade. Strata za strata. Drugi poraz kolejny dal prezent przeciwnikom. Gdyby tam byl ktos lepszy to bysky juz przegrywali. Trzeci to znkolei tykajaca bomba. Ma dobre zagrania ale w kazdym meczu popelnia conajmniej 2-3 bledy. I nie wiesz czy jego kolejne zagranie nie skonczy sie sytuacja bramkowa dla przeciwnikow. Co gorsza Emery widzi chyba w Ramseyu i Xhace to samo co Wenger. Obaj powinni juz dawno siedziec na lawce, a graja w najlepsze w pierwszym skladzie. O ile za Xhake ciezko o zastepstwo bo Guendo to jednak jeszcze musi sie troche ograc, a Eleneny nic nie daje to za Ramseya nawet taki Wlebeck na skrzydle by lepiej wygladal albo nawet nasz junior Emile Smith-Rowe.
Xhaka poza dwoma rażącymi błędami zagrał wczoraj bardzo przyzwoicie. Widać jak odżył przy Toreirze!
Mowcie co chcecie ale ja jestem zmartwiony troche po wczorajszym meczu.
1. Brak progresu - kolejny mecz wyglada tak samo. Dalismy sie zepchnac do totalnej defensywy przez pierwsze 15 minut. aGdy Cech bedzie mial gorszy dzien albolepszch napastnikow przeciwko sobie to wynik bedzie w plecy.
2. Ramsey, Xhaka, Musta
Obawiam się, że Ozil już nie będzie wielki. Pojawią się przebłyski, pojedyncze mecze, ale dawna forma nie wróci.
Sokratis dostał kopa więc wszystko powinno być ok. Gość się ogarnia powoli ale Mustafi to rak, który toczy naszą obronę.
W ostatnich dwóch meczach było widać, że Sokratis zaczyna się rozkręcać, walcząc za dwóch gdy Mustafi robił babole. Oby to nie było nic poważnego...
@prezes77:
Na razie nie wiadomo... Prawdopodobnie mocno obity mięsień, bo otrzymał solidne uderzenie. Oby nic poważnego:/
Nie było mi dane oglądać wczoraj meczu(wesele) i widze że Sokrates już w 1 połowie zszedł coś poważniejszego?
@rafal1709:
Marzeniem byłoby out z klubu w ogóle bo jest zwykłym wrzodem na dupie przez tą tygodniowke ale jak już ma grac to nie w środku gdzie przegrywa wszystkie pojedynki z przeciwnikami i spowalnia każda akcje.
Widzieli nowy kurnik kurczakow?Dziwny taki.Emieates stadium jest naprawdę pięknym stadionem.Ta prostota i elegancja w jednym.
@Kiepomen:
Sanchez to myślę, że po prostu się wypalił, gra fatalnie. Dobrze, że od nas odszedł.