Niepotrzebna nerwowa końcówka, Arsenal 2-1 Leeds

Ligo Mistrzów, wracamy! Arsenal! Nawet jeśli w kurniku nie wywieziemy punktów, to już tylko totalna katastrofa może spowodować, że nie zagramy w najbliższej edycji Ligi Mistrzów! Wygląda na to, że Amazon nakręci genialny serial - od zera do bohatera. Od trzech porażek na początku sezonu, po finisz w top4. Wow! Super, i miłego popołudnia wszystkim Kanonierrrom !

Tutaj jest płacz co najmniej jakby Leeds nas cisnęło. Leeds oddało 3 strzały, 2 celne. Ciężko sobie wyobrazić bo by się tutaj działo, gdyby przytrafił się mecz jak za Unaia gdzie Watford oddał 30 strzałów na naszą bramkę. Mamy 3 punkty i to najważniejsze

Mecz z cyklu "za chwilę nikt nie będzie o nim pamiętał". Zachwyty po pierwszej połowie i piknik na boisku. Po przerwie przyszło Leeds, zabrało kocyk i kanapki, a mało brakło i skończyłoby się totalną kompromitacją.

Serio, my bez Momo, bez Xhaki i bez Nketiaha nie dojechalibyśmy do tej czwórki.

Pepe trzeba się pozbyć. Największa porażka transferowa w historii tego klubu. Oddać bez żalu. Dzisiaj wyglądał jakby łaskę robił, ze w ogóle musi grać… W jego miejsce Gnabrego i będziemy grać Saka-Jesus-Gnabry :)

@Dziadyga: to jestem ambitny :) bo uważam tak samo

Od początku sezon nie straciliśmy gola po rożnym, dokładnie po 188.

Dziś taki gol padł po tym jak Tomiyasu totalnie nie ogarnął. Myślę że Arteta z asystentami go nakierują i więcej takiego błędu nie zrobi.

Dwie różne połowy , pierwsza jak powiedział Twardowski na poziomie Manchesteru City w formie a druga ? Uj wi co to było.

Pepe od początku był niewypałem

Pepe to już nawet powinien z ławki wylecieć. Niech idzie do tej francuskiej ligi, bo nigdzie indziej się nie nadaje, nasza największą wtopa transferowa. Do niedawna jeszcze wierzyłem w sens posiadania go na ławce.

@Garfield_pl napisał: "To ten brak doświadczenia i lekceważenie, ale oby tego nie zepsuli, jeszcze chwila"

Od 10 lat tak jest w tym klubie.Byli różni trenerzy i zupełnie inni zawodnicy a olewacteo i lekceważenie jest do tej pory,więc to o nie brak doświadczenia chodzi.

@Simpllemann napisał: "4 punkty przewagi na 3 kolejki przed końcem. Tego już nie można zaprzepaścić. Chyba."
ta nie da :D

Pepe jak wszedł to już nie było co grać prawą stroną.

@Simpllemann: to jest Arsenal

Ważne też że West Ham ma o co grać, więc będą spięci na maxa na City to może remis wywiozą

4 punkty przewagi na 3 kolejki przed końcem. Tego już nie można zaprzepaścić. Chyba.

@PanMisiek napisał: "Byliśmy o krok od kompromitacji.
A Pepe nie chcę już nigdy więcej oglądać w koszulce Arsenalu.
On powinien sprzedawać hot-dogi na Emirates i opowiadać przedszkolakom, jak to się stało, że jest najdroższym transferem w historii klubu."
Wszedł tylko dlatego, że Saka nie był w pełni dysponowany a wygrywalismy. Widać że mentalnie nie pasuje do zespołu. Nie ma sensu go trzymać (ale jeszcze 3 mecze i nie wiadomo czy się nie zrehabilituje jeszcze). Dzisiaj pokazał ze Mikel wie co robi nie stawiajac na niego

@lordoftheboard napisał: "Liczyłem na Patino dziś.
Gorzej niż Pepe by nie zagrał raczej"
Ale to żaden wyczyn zagrać lepiej od Pepe, myślę że tu na forum by się znalazło kilka osób które by się lepiej zaprezentowały dziś na boisku niż Pepe.

Więc kibic mający ambicje powinien po tym meczu krytykować ostro a nie po główkach głaskać i taka jest prawda.Prawie zawału dostałem.

4 pkt przed derbami świetnie ;) ale za te niewykorzystane sytuacje Mikel powinien im tam suszarkę zrobić bo dzisiaj się nie zemściło ale z mocniejszymi rywalami było by inaczej .

My to sobie zafundujemy horror nawet w wesołym miasteczku.

Mimo zwycięstwa to muszę powiedzieć, że mimo trzech punktów to nie mogę pochylać Arsenalu ważne jednak że 3 pt.

I szczerze mówiąc co? Wygraliśmy super sprawa,ale ja jestem wku***by na maxa co oni od 30 minuty prezentowali.I myślcie co chcecie ale ambitny kibic właśnie skrytykuje a nie będzie się jaral.Arteta jak widać dalej nie potrafi tak nastawić drużyny by było 4-0 do przerwy tylko igranie z ogniem i to już wiele podobnych meczów było,więc nie przypadek.

To jest śmiech na sali *****, że ja zawału muszę dostawać przy Leeds grającym w 10, ale najważniejsze że mamy te pieprzone 3 punkty, mamy to.

Jack_Herrer
Nketiah też siedział i jak dostał szanse to zapieprza ,a Pepe totalna klapa. Mam nadzieję, że jest pierwszy do wylotu z klubu

@BizoNxd6: dominacja? xD

Nie wiem jakim cudem zrobiliśmy z tego taką nerwówke ale dobra, niech będzie. Przynajmniej bez kontuzji. Teraz rozwalamy kurnik i na spokojnie do końca

@stan: Leeds mialo troche farta, ale jakby Tomiyasu dostal czereo jak sugerował realizator to byłoby krucho

Jak tak dalej pójdzie to długo Arteta takich ciemniutkich włosów mieć nie będzie xd

Liczyłem na Patino dziś.
Gorzej niż Pepe by nie zagrał raczej

Dobra, 3pkt. do koszyka i to się liczy

Byliśmy o krok od kompromitacji.
A Pepe nie chcę już nigdy więcej oglądać w koszulce Arsenalu.
On powinien sprzedawać hot-dogi na Emirates i opowiadać przedszkolakom, jak to się stało, że jest najdroższym transferem w historii klubu.

Trzeba się pocieszać,że mecz meczowi nierówny bo to zwycięstwo mimo gry grubo ponad 1 h 11 na 10 i przy stanie 2:0 łatwo nie przyszło.A w końcówce znowu trzeba było drzeć o wynik.Słabo to wyglądało.Niepotrzebnie.Teraz do czwartku;tam będzie ciężko zwłaszcza jeśli nie poprawimy skuteczności.

Niepotrzebny stres, ale liczą się 3 punkty

Uff, bardzo ważne 3 punkty!

Jako człowiek który postawił -1,5 handi na Arsenal poprostu idę się wieszać ... dlaczego takie rzeczy dzieją się zawsze na moją niekorzyść !!

Jakie wymęczone? Dominacja, statystyki wyraźnie to pokazują, musimy też mieć trochę szczęścia, bo wlsnzie sprzyja lepszym!

Dobra, wygrana jest. Troche za dużo luzu było w drugiej połowie i to się zemściło. To cenna lekcja dla chłopaków, będą wiedzieli że w tej lidze nie można zlekceważyć nikogo

Festiwal żenady qrwa ale ich nastawił na drugą połowę City by tu pocisnęli 6 bramek a my jak zwykle byle dotrwać

Nasi dostali ostrzeżenie, że nie wolno lekceważyć. Są 3 pkt, ale druga połowa brzydka. Jedziemy dalej, w derbach liczę na 90 min gry na skupieniu i walce, możemy tam przyklepać LM, więc COYG!!

Beznadzieja mimo wszystko.

Uff... W drugiej połowie zagraliśmy taką padakę, że aż szkoda komentować.

O maly wlos nie zostalismy frajerami roku…

Ufffff, no ale jak teacić pierwszego gola z roga w sezonie to w meczu wygranym :)

Arteta ma coś z Wengera. 2:0 ze spadkowiczem grającym cały mecz w jednego mniej i murujemy! Gibbs za Van Persiego, zabudowujemy 16ke może się uda wywieźć 2:1 po nerwowej końcówce. Wiele nauki przed Hiszpanem. W ten sposób grając w takich spotkaniach nigdy do mistrzostwa kraju się nawet nie zbliży.

Powtórzę się, ale Amazon nieźle posmarował...naszym strzelać nie kazano !

Trzeba być Arsenalem.

Śmierdziało, ale dowieźli na szczęście

To byłoby niezłe piłkarskie frajerstwo jakbyśmy tego meczu nie wygrali. A było blisko.

Chyba tylko Arsenal jest w stanie z łatwego niedzielnego meczu zrobić dreszczowiec :X