Oceny Kanonierzy.com: Arsenal vs Liverpool

Oceny Kanonierzy.com: Arsenal vs Liverpool 16.02.2014, 23:43, Rafał Domagała 57 komentarzy

Poniżej prezentujemy oceny spotkania przygotowane przez naszych redaktorów: Rafała Domagałę i Marcina Stefaniaka. Tym razem oceniony został dzisiejszy mecz Arsenalu z Liverpoolem w ramach Pucharu Anglii.

Łukasz Fabiański: 8.0

Polak popełnił przez 90 minut tylko jeden mały błąd, nieudanie wychodząc do jednego z dośrodkowań Stevena Gerrarda. Poza tym jednak Łukasz był obok Aleksa Oxlade'a-Chamberlaina najlepszym zawodnikiem na boisku i gdyby nie jego świetny występ Kanonierzy byliby zmuszeni do rozegrania rewanżu na Anfield.

Carl Jenkinson: 6.5

Wielu obawiało się konfrontacji prawego defensora Arsenalu z ofensywą Liverpoolu, jednak ten poradził sobie całkiem dobrze. Oczywiście kilka razy przegrał indywidualny pojedynek z Raheemem Sterlingiem, ale na ogół wywiązał się ze swoich obowiązków i zaliczył udany występ.

Laurent Koscielny: 7.5

Mimo niemrawego początku Francuz dosyć szybko wrócił na swój poziom i rozegrał dobre zawody. Koscielny w największym możliwym stopniu utrudnił życie przeciwnikom, zaliczając 3 odbiory i 5 przechwytów.

Per Mertesacker: 6.5

Niemiec nie był co prawda tak dobry jak jego partner ze środka defensywy, ale przez 90 minut nie popełnił poważniejszych błędów i również znacznie utrudnił życie napierającym Sturridge'owi i Suarezowi.

Nacho Monreal: 7.5

Po serii niepewnych i słabych spotkań w lidze Hiszpan wreszcie pokazał klasę i był zaporą nie do przejścia. Mimo że większość ataków Liverpoolu odbywała się jego stroną, nie miał najmniejszych problemów z oddalaniem zagrożenia. Zaliczył najwięcej odbiorów w drużynie - 7.

Matthieu Flamini: 6.5

Francuz rozegrał poprawne zawody, 2 razy oddalał niebezpieczeństwo od swojej bramki, raz zablokował strzał rywala, zaliczył 4 wślizgi (najwięcej ze wszystkich), na minus przeciętna jak na niego dokładność podań - 79%. Jak zwykle, walczył za dwóch, ale chwilami kibice mogli się obawiać, czy nie zakończy swojego występu przedwcześnie, tak jak z Southampton.

Mikel Arteta: 6

Po ostatnich występach, fani zadawali sobie pytanie: gdzie się podział nasz generał środka pola? Niestety, po dzisiejszym meczu te pytania nie ustaną. Co prawda nie był to tragiczny występ Mikela, jak chociażby tydzień temu z Liverpoolem, ale skuteczność podań była na bardzo niskim jak na niego poziomie: 72%. W defensywie wykazał się jednym zablokowanym strzałem, jednak w strefie przed stoperami więcej operował dziś Flamini. Mikel ponadto zanotował dwie wrzutki i również dwa celne dalekie podania. Słowem: nic specjalnego.

Mesut Ozil: 7.5

Niemiec jakby odżył po krytyce, która go dotknęła po meczu z… Liverpoolem. Dzisiaj wykreował 2 sytuacje swoim kolegom, ale warto też zauważyć, że brał udział w obu bramkowych akcjach Kanonierów i dwa razy popisał się potocznie mówiąc „asystami drugiego stopnia”. Wykonał dzisiaj najwięcej podań w drużynie - 50, z czego 90% trafiło do adresata. Dokładniejsi dziś byli tylko Per Mertesacker i Laurent Koscielny.

Alex Oxlade-Chamberlain: 8.5

Kapitalny występ wracającego po kontuzji 20-latka. Bramka, asysta, rajdy, wyprowadzanie kontrataków, po których Liverpoolczycy 3 razy ratowali się faulami na Angliku. Oprócz tego, Alex był aktywny w obronie, dwukrotnie interweniował wślizgiem, a także zaliczył dwa odbiory piłki. Motor napędowy Kanonierów dzisiejszego wieczora.

Lukas Podolski: 7

Popularny Poldi dzisiaj pokazał to, za co kochają go fani: efektywność. Sporą aktywność wykazywał w defensywie, czterokrotnie faulując rywali, co przypłacił w końcu żółtą kartkę. Poza tym dwie groźne wrzutki i co najważniejsze, szósta w sezonie bramka. Schodząc z boiska widać było, że jest niepocieszony, ale śmiało może zapisać dzisiejszy występ do udanych.

Yaya Sanogo: 6.5

Obecność Yayi w pierwszym składzie było dla wielu sporym zaskoczeniem. U Młodego Francuza było widać chwilami nadmierny chaos i niedokładność, z zawodników dzisiejszej pierwszej jedenastki, mniej dokładne podania miał tylko Łukasz Fabiański. Z drugiej strony po części przyczynił się do pierwszej bramki (choć wiele było w tym przypadku), pomagał swojej drużynie w defensywie, a także był najczęściej wraz z Oxladem-Chamberlainem faulowanym zawodnikiem Arsenalu. Martin Skrtel i Daniel Agger mieli z nim wiele problemów, gdyż niedoświadczony napastnik dobrze się zastawiał i udanie radził sobie w powietrzu. Biorąc pod uwagę, że był to pierwszy tak ważny mecz młodzieżowego reprezentanta Francji w barwach Kanonierów i że wrócił dopiero co po kontuzji, można by rzecz iż zaprezentował się całkiem przyzwoicie.

Kieran Gibbs: 6.5

Grał nieco ponad 15 minut, ale znacząco ożywił grę nieco już ospałych Kanonierów z przodu, a w dodatku zaliczył dwa przechwyty. Co prawda wykazał się kilka razy niedokładnością, ale dał dziś porządną zmianę.

Santi Cazorla i Olivier Giroud: Grali zbyt krótko, by ich ocenić.

Arsene Wenger: 8.5

Warto podkreślić rolę Bossa w dzisiejszym występie, który mając wiele trudnych meczów w krótkich odstępach czasu, musiał wybrać taki skład, który zdoła powalczyć z mocnym rywalem, jednocześnie dając odpocząć kilku kluczowym graczom przed ważnym, środowym pojedynkiem z Bayernem. Le Proffesseur dokonał siedmiu zmian w porównaniu z ostatnim meczem z Manchesterem United, jednak zrobił to na tyle umiejętnie, by desygnowana przez niego jedenastka sprostała niemal najmocniejszej ekipie Brendana Rodgersa. Pod koniec meczu wydawało się, że Kanonierzy nieco opadli z sił i przydałoby się wpuścić świeższych rezerwowych, jednak zwycięzców nie powinno się przesadnie krytykować. Arsene Wenger wykonał kawał świetnej roboty i odrobił pracę domową po lekcji, której udzielił jego podopiecznym Liverpool na Anfield tydzień temu. Jednocześnie potwierdził, że nie lekceważy rozgrywek FA Cup, co wielokrotnie było mu w przeszłości zarzucane.

FA CupLiverpoolOceny autor: Rafał Domagała źrodło: własne/whoscored.com
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
poprzednia12 następna
GarosS komentarzy: 74717.02.2014, 00:02

W ocenie Artety przydałby się odstęp przed procentowym współczynnikiem celnych podań. Jak na razie wynosi od -72% (słownie: minus siedemdziesiąt dwa procent), a to chyba lekka przesada. :D

Gigi komentarzy: 7198 newsów: 4817.02.2014, 00:02

@Jogurt

Dzięki, człowiek sprawdza 3 razy, a i tak się coś znajdzie ;)

Jogurt komentarzy: 168116.02.2014, 23:56

"Dokładniejsi dziś byli tylko Per Mertesacker Laurent Kościelny."
brakuje i
"Motor napędowy Kanonierów, dzisiejszego wieczora."
troche stylistycznie do bani, chyba ze zjadlo jakis wyraz

Yave komentarzy: 170416.02.2014, 23:53

Poldi po prostu MUSI grać więcej, ten gość to koks!

poprzednia12 następna
Następny mecz
Ostatni mecz
Arsenal - Everton 19.05.2024 - godzina 17:00
? : ?
Manchester United - Arsenal 12.05.2024 - godzina 17:30
0 : 1
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
DrużynaMWRPPkt
1. Arsenal37275586
2. Manchester City36267385
3. Liverpool36239478
4. Aston Villa36207967
5. Tottenham361961163
6. Newcastle361761357
7. Chelsea361691157
8. Manchester United361661454
9. West Ham3714101352
10. Brighton3612121248
11. Bournemouth371391548
12. Crystal Palace3712101546
13. Wolves371371746
14. Fulham371281744
15. Everton371391540
16. Brentford371091839
17. Nottingham Forest37892029
18. Luton37682326
19. Burnley37592324
20. Sheffield Utd37372716
ZawodnikBramkiAsysty
E. Haaland255
C. Palmer219
A. Isak201
O. Watkins1912
Mohamed Salah1810
D. Solanke183
Son Heung-Min179
P. Foden168
B. Saka168
J. Bowen166
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
redbox.pl
Publicystyka
Wywiady
Piłka nożna
Probukmacher.pl
UdanaRandka.com 1