Oceny Kanonierzy.com: Liverpool vs Arsenal

Ozil 0

Szczęsny 6.0 a reszta mniej więcej dobrze

szkoda gadać.
Po takim meczu nic innego jak wziaść się w garść i mocno ogarnąć.
Chciałbym zobaczyć kiedyś w jednej jedenastce Ramsay'a, Gnabrego, Jacka, AOX, Ozila, Rose i na zmiane jeszcze za kogoś z ww Cazrole. Myślę, że młodzi + Ozil się odnajdą. I Theo atak za Oliwiera.. eh te kontuzje

@jamniczek666: Nie mówię że nie można wybrać najlepszego zawodnika meczu z przegranej drużyny, ale serio jak drużyna przegrywa 5-1 to na pewno w drużynie przeciwnej znajdzie się lepszy zawodnik, dlatego zaproponowałem żeby wybierać jednak zawodnika drużyny. ;P

oglądałęm bez pierszych 15', ale to z tego co było to bym poprawił tak:
Nacho Monreal 1.0
Jack Wilshere 5.5

występ Hiszpana to nie wiem trudno opisać, jakaś kompromitacja, on gry w obronie nie ogrania, ludzie to była taka porażka jak i jego występ w meczu z The Citizens:((

Z tych ocen to zmienił bym ocene Sagni dał bym mu 0 bo moim zdaniem nie było go w defensywie nie wiem czy taką taktykę ustawił Wenger ale sagna był zawsze spóźniony w defensywie o parę sekund i nie pomagał perowi i kosie

Nie oglądałem :-( musiałem być w pracy ale już zauważyłem że jak dostaną pierwsi bramę to już jest po meczu może coś się jeszcze uda ale Chelsea nie odpuści

Koniec serii bez porażki z Koscielnym i Mertesackerem w składzie od pierwszej do ostatniej minuty.

@pronik
No chyba nie myślisz, że te zmiany by coś pomogły... Zmienić można tylko trzech, a z Liverpoolem piach grało jedenastu...

Tyle bylo podniecania sie ta obrona, a teraz ?Dziadostwo, skrzydlowi wychodzili za bardzo do przodu i nie naazali wracac. Merte jest wolny i malo obrotny, spadek formy bylo widac juz w poprzednim meczu vs Southampton.

P.S. Juz dawno nie plakalem i tak zostalo, ale dzisiaj chcialo mi sie plakac i juz bylem blisko, chcialbym wskoczyc na boisko i im pomoc, dzisiaj co drugie slowo kur..

Musimy sie zemscic na Emirates !!!!!!!!!!!!! COYG !!

Lehuu mysle ze mozna wybrac MOTM nawet z przegrywajacej druzyny, kogos kto najlepiej gral.

To jest 11 zawodnikow i ktos musial grac dobrze, jak dla mnie i jak widze wiekszosci Wilshere, bo walczyl i lubie to jak krzyczal na Mertersackera.

Dlaczego Wenger nie reaguje na wydarzenia na boisku i nie robi zmian w przerwie.zawsze to samo bez wzgledu na wynik,zawsze zmiany po 60min. Zarzad niech poczeka z nowym kontraktem na wyniki.nie bedzie wynikow to
podziekowac.

Ox 5? On w 1polowie sztycha nie zrobil.2 to wszystko

@Kuboslawski1223: Nie rozumiem jak można wybrać MOTM z drużyny która przegrywa takim wynikiem. MOTTeam, może byłoby lepszym terminem ale na prawdę gdy ktoś przegrywa 5-1 to znaczy że mecz zawaliła cała drużyna bez wyjątków. Nikt nie był w stanie ponieść tej gry. Wstrząsnąć kolegami, choć w sumie najbardziej wstrząsnął nami Liverpool ładując nam 4 gole w 20 minut. Zastanawiam się co musieli czuć piłkarze, bo co czuli kibice wszyscy dobrze wiemy.

Koszmarne oceny i nie obiektywne.

@komaros85:
Z tego co mówiono, to jednak żałują tej decyzji. CR7 od razu nie był pocieszony brakiem Ozila.

Szczęsny tylko przy drugiej bramce Sterlinga mógł coś zrobić, choć jakby Anglik lepiej uderzył, to Polak nie miałby nic do powiedzenia za pierwszym razem, także dałbym mu akurat 6.

Już wiecie dlaczego Ozila nie chcieli w Realu!

Szczęsny to ma przesrane, gra albo świetnie i tak dostaje max 7, bo nie miał aż tak dużo do roboty albo 5 jak drużyna przegrywa, choć też błędów nie popełnił :D

Wojtek 4.5 - Gdy patrzę na 4 bramkę to aż mnie oczy bolą
Bac 5.5 - Zagrał tak sobie
Per 3.0 - B-E-Z-N-A-D-Z-I-E-J-A
Koscielny 3.5 - Minimalnie lepszy od Pera co nie zmienia faktu że też grał na niskim poziomie
Monreal 2.5 - Bez komentarza
Arteta 3.0 - Słaba gra ale 1.0 to już przesada
Jack 6.0 - Przynajmniej się starał nie to co poprzednicy
OX 6.5 - MOTM Starał się i walczył do ostatniej sekundy ale prawie nic to nie dało
Ozil 2.0 - Nie podobały mi się jego fochy a gra jeszcze bardziej
Cazorla 3.0 - To samo co Per
Giroud 2.0 - A już zaczynałem wierzyć że będzie z niego napastnik światowej klasy...
Lukas 4.0 - Nie widziałem go dzisiaj na boisku
Gibbs 5.0 - Bardzo Słabo zagrał i tyle
Rosa 5.5 - Zagrał trochę lepiej niż Gibbs co nie zmienia faktu że i tak zagrał beznadziejnie

No i potwierdza się znowu, my przegrywamy, to nawet jeśli ktoś zagrał bezbłędnie (Szczęsny, gdyż uchronił nas przed co najmniej 3 bramkami) to i tak dostaje marne 5.. Wiem, że powinno się brać pod uwagę grę całej drużyny, ale Szczęsny akurat grał dzisiaj bardzo dobrze.
P.S. Monreal też 1.0..

"(...)i nie wiesz jak ważnym ogniwem kanonierów jest Mikel (jeśli nie widzisz opaski)." to po 1.

po 2. juz dawno ochlonalem po meczu, ktory powiedzmy sobie szczerze, jest do zapomnienia. Takie stanowisko odnosnie Artety mam juz od bardzo dawna (jakos polowa zeszlego sezonu), wiec nie jest to spowodowane przegrana z liverpoolem, czy inna gorsza forma calego zespolu ;)

ale zgadzam sie z Toba... jak po tym meczu slysze "Wenger out'y" to naprawde trace nadzieje w niektorych. Rowniez tu przyznaje racje, ze Wenger w koncu nikogo nie sprzedal, dodatkowo kupil Flaminiego i Ozila (no i Sanogo, ale to jeszcze nie wiadomo co z niego bedzie) i jestesmy tam gdzie jestesmy, czyli vice lider po 25 kolejkach z 1 pkt straty do lidera ;)

Nie jestesmy Bayernem, ktory wygrywa wszystko, ze wszystkimi, wszedzie... nie jestesmy druzyna idealna... ale z drugiej strony czy to nie lepiej? Co to za frajda ogladac mecze ukochanej druzyny, kiedy wiesz ze i tak wygra? Co jest ciekawego w kibicowaniu druzynie, ktora wygrywa kazdy puchar? Moim zdaniem przez nasze rekordy i regularne wygrane w lidze, rowniez liderowanie przez polowe sezonu, troche zawyzylo standardy naszych kibicow... Nagle oczekuje sie ze Arsenal zdobedzie mistrza i moze jeszcze FA Cup... Arsenal dawno nie mial tak dobrego poczatku sezonu, w koncu gramy regularnie, nie tracimy glupio punktow, ale w PL nie da sie wszystkiego wygrywac, bo to w koncu najlepsza liga na swiecie! Tutaj niespodzianki sa na porzadku kazdej koleki ;) Sam przed sezonem (przed transferem Ozila) bralem w ciemno vice mistrza ;) Stawialem ze City wygra lige, ze my bedizemy na 2 miejscu ;) Jednakze duzo sie zmienilo... Moze nie oczekuje, ale wierze w mistrzostwo w tym sezonie, bo uwazam, ze w koncu stac nas na to!

No i kolejny raz sie z Toba zgodze... Rozliczajmy Wengera i cala druzyne po sezonie! Niektorzy kibice chcieli dzis pol skladu sprzedawac ;p Troche wiecej wiary w Wengera i w Arsenal, no bo kto ma wierzyc do konca w tytul, jak nie wlasnie MY, KIBICE ARSENALU?

bym zamienił noty cazorli i girouda

Zbyt dużą dowolność w interpretacji widzę u ciebie. Nigdzie nie napisałem, że opaska jest miarą przydatności, co ty bredzisz znowu. Poza tym, co ty możesz wiedzieć o tym co od niego oczekuje Wenger. Pozycja defensywnego pomocnika przy tak ofensywnie usposobionym środku pola i bądź co bądź przeciętnych walorach defensywnych linii pomocy jest bardzo newralgiczna. Przy Ramseyu Arteta grał świetne mecze i to jeszcze w TYM sezonie. Nie pozwolę sobie, żebyś mówił, że nasz vice kapitan jest za słaby na ten klub. Nie mówię, że nie jest pod formą (tak jak większość naszej drużyny), ale jest to gracz bezcenny w tym momencie dla Arsenalu. Owszem, może wydawać się, że w poprzednich sezonach prezentował się lepiej, jednak wtedy sytuacja kadrowa po prostu tego wymagała i Mikel brał ciężar gry na siebie. Nie lubię nikogo pouczać, narzucać własnego zdania, ale czasami jak czytam, te butthurty po przegranych meczach to mnie aż skręca. Serio, myślałem, że ostatnie sezony to będzie lekcja pokory dla kibiców. Po 25. kolejkach jesteśmy punkt za liderem i jak czytam niektóre komentarze po przegranych (ba! czasem remisowanych) meczach to ręce opadają. Pół sezonu wygrywania i w doopach się poprzewracało co po niektórym z tego dobrobytu.
Drużynę rozliczymy po sezonie. Narazie cieszmy się z tego co jest, bo przez ostatnie pare lat mogliśmy tylko pomarzyć o takiej sytuacji w lutym.

skoro wg Ciebie miara przydatnosci w druzynie jest opaska kapitanska, to gdzie, przepraszam bardzo, jest nasz pierwszy kapitan? ;)

doskonale pamietam jak Arteta przychodzil do nas w deadline day, pamietam sromotna porazke z MU na OT... w swoim pierwszym sezonie Arteta naprawde gral super, na miare swoich oczekiwan itd. Strzelal, asystowal... jego gol na 1:0 z City, czy z wolnego z Aston Villa... ja to wszystko pamietam ;) tyle ze to bylo 2 lata temu :/ od zeszlego sezonu Arteta zaliczyl regres formy i rzadko zdarza mu sie zagrac dobre zawody (wyjatek: mecz z Liverpoolem na ES - tylko to teraz przychodzi mi na mysl) i od zeszlego sezonu gra bardzo zachowawczo, nie podejmuje zadnego ryzyka, jego podania do tylu badz na boki nie daja druzynie zbyt wiele... ma przeglad pola no i ten swoj "spokoj", ale od jakiegos czasu kompletnie nic z tego nie wynika... MOIM ZDANIEM Arteta zawodzi po calosci; z calym szacunkiem, ale jest kilku lepszych kandydatow na zastepce kapitana niz Mikel ;) (chociazby Per, Sagna, Kosa?, Jack?) Chlop ma juz 32 lata, szczyt swoich mozliwosci osiagnal... moze nie koniecznie powinnismy sie go pozbywac, ale wg mnie Arteta powinien odgrywac mniejsza role w naszym zespole, niz dotychczas :/

łatwo krytykowac teraz. pisałem ze remis w ciemno mozna brac. brygada S.... dzis nie do zatrzymania. Krycie strefowe przy stałych fragmentach gry od lat nie skutkuje.... poza tym Arteta i Nacho. co tu gadac. Trzeba sie pozbieraz i nie rozpamietywac dzisiejszego meczu i brac sie za robote ostro . Arteta jednak za słaby na Arsenal i to ze czasem zagrał dobrze to za mało . Chetnie przywitałbym Songa Który umie poradzic sobie w srodku i czekam na Diabiego zdrowego!!!

Aaa i żeby nie było. Wspominając twój wiek chodziło mi o to, że najwyraźniej jesteś zbyt krótko kibicem Arsenalu i nie wiesz jak ważnym ogniwem kanonierów jest Mikel (jeśli nie widzisz opaski). Bo pisanie, że jest za słaby na arsenal to po prostu komentarz poniżej krytyki, który to potwierdza.

Jack na dp zagrał w otwarciu z AV. Potem Wenger zmądrzał. Co do Artety to nawet nie mam zamiaru odpowiadać. Serio szkoda mi klawiatury na ciebie.

bolączki ciągle te same - brak snajpera i defensywnego pomocnika, ponadto przydałby się środkowy obrońca
ozil ławka na kilka meczy

A ja bym dał Poldiego na szpice zamiast Girouda ...

Niestety wszyscy zagrali słabo ...

Po meczu z Southampton pocieszałem się, że już gorzej nie można zagrać. Ale dziś kolejny raz przekonuję się, że Arsenal jest w stanie przekroczyć każdą granicę.

O ile do Szczęsnego, Oxa i Wilshera zastrzeżeń można nie mieć, a Baca próbować bronić, to reszta pokazała co znaczy "piłkarki Monty Python".

To co wyprawia Arteta to jest piłkarskie barbarzyństwo! Monreal ze wszystkich sił stara się zostać nowym SS18, a kompilacje z wyczynami Giroud już od dawna powinny być dodawane jako gratis do laksigenu albo wykorzystane w jakimś filmie D. Lyncha.

Mam nadzieję, że ta katastrofa ich zmobilizuje tak jak baty od Milanu i Bayernu w poprzednich edycjach ligi mistrzów, a nie załamie w ciągu dwóch tygodni rujnując kolejny z rzędu sezon. Niech to będą chociaż te 1-0 z MU i LFC. Niech to nawet będzie tak żałosna gra jak w ostatnich tygodniach (tak, też jarałem się statystykami z CP ale zamiast 800 podań na 20 metrze wolałbym 4-0 z ligowym cieniasem).

A naszej drużynie życzę żeby w najbliższym meczu to rywal zaczął grę ze środka boiska. Bo w odwrotnej sytuacji jakiś dureń znów gotów będzie posłać do przodu przeklętą dzidę...

@pLYTEK
hahahahaha nie zawsze wiek o wszystim swiadczy ;) w roli scislosci 16 a nie 15 ;p

a tak serio to kibicuje Arsenalowi od meczu z Villarealem w LM w 2006 roku ;) wiec tak troche ZNAM TA DRUZYNE, nie wiem jak ty...

po 2. moj sklad nie ma DP, mowisz... a jak gra Arteta, to jest DP? :P nie rob sobie jaj no! na ta chwile nie mamy defensywnego pomocnika i mysle ze lepiej od Artety spisalby sie tam Jack, bo chlopak jest takim walczakiem ze glowa mala! Wenger powiedzialby mu zeby sie nie zapedzal i tyle ;) nie raz juz gral na defensywnym i radzil sobie conajmniej dobrze :D

przeciez Arteta od 2 sezonow nic nie gra... podania na boki, czy do tylu... rozumiem, ma grac bardziej defensywnie... to niech ku**** zapi**** w defensywie, a nie tymi swoimi slamazarnymi ruchami cos tam proboje przeskadzac... on nie jest pomocnikiem defensywnym i nigdy nim nie bedzie, btw skoro nie zgadzasz sie ze mna, mowiac ze Arteta nadaje sie na Arsenal... jakies argumenty przemawiajace za nim? jakos nie widze w nim nic, po za "spokojem", ktorego tez czesto brakuje mu w starciach z tymi z topu ;) tak wiec wiek mysle nie ma tu nic do gadania; nie wiem ile ty masz lat i szczerze wisi mi to, ale swoja wypowiedzia pokazales swoj poziom ;) no offence jak co!

Wenger dobrze, ze nie szuka wymowek, tylko od razu chce odpowiedziec z MU!

Dumni po zwyciestwie, WIERNI PO PORAZCE! na dobra sprawe duzo nie stracilismy, a jak juz tutaj mowiliscie, zimny prysznic moze dobrze nam zrobic ;) COYG!

Tak na dobrą sprawę, to nie tylko za pierwsze 25 minut, ale za całą pierwszą połowę wszyscy powinni mieć 0, może paradoksalnie poza Wojtkiem i Chambo. W drugich 45-ciu minutach ogólnie gra wyglądała nieco lepiej (o co nie było trudno...), co nie znaczy, że było dobrze. Nie tylko dlatego, że straciliśmy kolejną bramkę. Brakowało nam konkretów, potrafiliśmy odpowiedzieć jedynie golem z karnego.

Szczęsny wpuścił 5 bramek, ale nie miał przy nich zbyt wiele do gadania. Poza tym obronił kilka innych strzałów.
Per i Monreal cienizna. Kosa i Bac troszeczkę lepiej, ale też mieli wiele na sumieniu (szczególnie Laurent).
Arteta poza wykorzystaniem jedenastki i jednym strzałem z wolnego nie zrobił nic dobrego. Ozil też słabiutko. Santi ciut lepiej, choć też słabo.
Wilshere, a szczególnie Ox na tle kolegów i tak wypadli korzystniej. Przynajmniej od czasu do czasu pokazywali jakąkolwiek chęć do gry i próbowali jakoś ciągnąć tę grę. Giroud w ogóle się nie przydał. Po wejściu Gibbo, Rosy i Poldka gra się nieco ożywiła, ale koniec końców większej różnicy nie było.

Mecz bardzo nieudany, ale miejmy nadzieję, że był to "tylko" wypadek przy pracy. Mamy trudny terminarz, jednak jeśli mierzymy wysoko, nie możemy narzekać, tylko w każdym spotkaniu musimy grać o pełną pulę.

Monreal to gra piach i dwa metry mulu od bardzo dawna niewie co za powod jest ze gra w pirwszym skladzie!!!paranoja

Ozil i ławka ?
Daję miesiąc i będzie transfer request.

Wszyscy pół oceny w dół, za podejście do meczu. Ja bym im po pensjach przeleciał.

Moje "oceny" za dzisiejszy mecz:

Wojtek - 5.5
Bac - 4.0
Per - 2.0
Kosa - 3.0
Nacho - 2.0
Arteta - 2.0
Jack - 5.0
Ox - 6.0
Mesut - 2.0
Cazorla - 3.0
Giroud - 2.0

Kieran - 5.0
Rosa - 5.5
Lukas - 3.0

roman98 to co piszesz to są brednie, ale czego więcej się można spodziewać po 15sto latku, który pewnie pierwszy sezon śledzi poczynania tej drużyny. Arteta za słaby na Arsenal? Serio ?
Jak zobaczyłem ten twój skład bez DP to buchnąłem śmiechem i przestałem czytać resztę komentarza.

Monreal jak zwykle świetny mecz.
Brawo

Monreal jak zwykle świetny mecz.
Brawo

1:5 i tak najwyższa ocena (wraz z AOC; oceny Rosy nie liczę) dla bramkarza to świadczy o poziomie tego meczu.

Wilshere na tle całej pomocy + skrzydeł i szpicy wypadł najlepiej. Starał sie, atakował, strzelał i próbował klepą rozmontować obrone. Jego występ był dużo lepszy niż pokazuje to powyższa ocena, przyczepiłbym sie jedynie do zadań def. bo z przodu był jedynym który wgl "grał".

Chambo z kolei nie zasłużył na tak wysoką note. Na tle skrzydłowych Live był warzywem.

O reszcie nie pisze bo rzygać mi sie chce.

mam wrażenie że tylko szczęsny , wilshere i chambo chcieli ten mecz wygrać, reszta na wycieczke przyjechała

Jack, OX i Szczesny vs Liverpool...
tak to dzis wygladalo, nikt wiecej nie raczyl powalczyc -,- jeden z najgorszych meczow Arsenalu jakie widzialem... tak bezradnego i bezpomyslu... ehhh masakra :/

kolejny mecz potwierdzajacy moje zdanie: Arteta nie jest zawodnikiem na miare Arsenalu ;) Monreal tez niech sobie usiadzie z MU, bo koles naprawde ma problem z forma (a moze umiejetnosciami)... Ozil mimo swojej ceny powinien usiasc na lawce i przemyslec to, co odpierdala na boisku... 2 straty - 2 gole z konter Live -,- no do ch*** pana CO TO BYLO? Wilshere jako jedyny ze srodka pola probowal napedzac akcje (a nie tylko podawac do tylu, jak np Arteta, czy Ozil (chociaz ten tez zamiast sie kiwac te 2 razy co stracil pilke, to powinien grac do obroncow, no ale coz)) kolejna sprawa, ze jak nasz mial pilke, to nikt mu nie wychodzil do zagrania... oj cienko to widze z MU... Jak dla mnie sklad na MU:

Szczesny
Sagna Per Kosa Gibbs
Rosicky Jack
OX Cazorla Podolski
Giroud

Ozil laweczka, niech przemysli naprawde... Jack by zagral wtedy defensywnego, bo na Artete juz nie moge patrzec ;___;

no nic takie przegrane sie (niestety) zdarzaja i trzeba przelknac gorycz tej porazki i isc dalej... nie ma co rozpamietywac, bo i co nam to da?

DUMNI PO ZWYCIESTWIE, WIERNI PO PORAZCE!
COYG

Szczęsny - 4.5 - przy 5 wpuszczonych golach nie można ocenić bramkarza lepiej.
Koscielny i Mertesacker - 3.0 - bezradni, nie zrobili nic aby zapobiec bramkom Liverpoolu.
Sagna - 3.5 - za dużo strat, za dużo błędów pod presją. W obronie nie najgorzej.
Monreal - 1.5 - Obiec go problemów nie mieli, przepchnąć też. Czemu do cholery nie grał Gibbs?
Laluś Arteta - 0.0 - niedokładne podania, wymachiwanie rękoma, nieruchomy niczym kołek. Drużyna nie może grać bez defensywnego pomocnika w takich meczach. Arteta nigdy nie dogoni takiego Coutinho czy też nie wjedzie mu wślizgiem. Taki Fernandinho czy Matić są przed nim lata świetlne a potrafią na pewno nie mniej. Koniecznie potrzebujemy tutaj zawodnika klasy światowej i jak Wenger nie wyda kasy, którą ma to jest głupi.
Wilshere - 4.0 - słabo, ale i tak lepiej niż większość.
Ozil - 2.0 - jedyne co go tłumaczy to to, że nie ma z kim grać. Nie ma w okół żadnego szybkiego piłkarza. Tylko kloc Giroud i inni rozgrywający.
Giroud - 2.0 - zazwyczaj jest broniony, bo dużo walczy. Tym razem zrobił gówno, dlatego taka ocena.
Podolski 3.0 - niewidoczny i przede wszystkim nie na swojej pozycji! Środek ataku to nie pozycja lewego oborońcy!
Gibbs i Rosicky - 5.0 - lepiej niż ich poprzednicy.
Wenger - 1.0 - za taktykę.
Wenger - 0.0 - za okienko.

hahah jeszcze nie ma konferencji moze Wenger jej w ogole nie wypowiedzial i uciekl ze wstydu ;D

jeżeli arteta nie wywiązał ze swoich obowiązków, to z czego się wywiązał giroud? ze strzelania bramek? no właśnie, bądźmy obiektywni.

@pajdi

Ozil w Realu od wykańczania akcji miał Ronaldo a w Arsenalu nie ma zawodnika na ten moment choć w połowie tak dobrego. Może Podolski by coś postrzelał ale Wenger zawsze dobiera taktykę pod atak pozycyjny. Szkoda bo Poldi i Ozil się marnują.

pajdi - w Realu czesciej grali z kontry i mial do kogo poslac dobra pile a jak my klepiemy przed polem karnym cala polowe i gowno z tego wynika to i on nic nie zrobi. Ale mnie w nim irytuje ta niechec do walki itd. tez ostatnio jakos czesto niecelne podania.