Oni dokonali niemożliwego

Oni dokonali niemożliwego 06.03.2012, 13:52, Maciek Skiba 54 komentarzy

Już dzisiaj wieczorem na Emirates Stadium Arsenal stanie przed piekielnie trudnym zadaniem. Musi zmazać fatalne wrażenie z pierwszego spotkania. Wraz z Mateuszem Marchewką, równie wielkim sympatykiem Arsenalu przygotowaliśmy specjalny tekst, który pokazuje, że nasza sytuacja nie jest beznadziejna!

Angielskie drużyny takie jak Liverpool FC, Manchester United czy Middlesbrough udowadniały już, że w europejskich pucharach każdą starte da się odrobić. I nieważna była tu klasa rywala, czy faza rozgrywek – jeśli się bardzo chce, to nie ma rzeczy niemożliwych. Dodatkowo, jak się zaraz przekonacie, piłkarze AC Milan nie są wcale najlepsi w bronieniu przewagi, jaką sobie wypracowali.

Liverpool FC 3:3 AC Milan – finał Ligi Mistrzów 2005

Był to jeden z najlepszych finałów Ligi Mistrzów w ostatnich latach, z niesamowitą dramaturgią i zwrotem akcji. Mimo, że mediolańczycy prowadzili do przerwy aż 3:0, ostatecznie meczu nie wygrali – po przerwie dali sobie wbić trzy gole i ulegli „The Reds” w rzutach karnych. Już pierwszej minucie na prowadzenie włoski zespół wysunął Paolo Maldini, który został tym samym najstarszym strzelcem gola w finale tych prestiżowych rozgrywek. Później dwukrotnie ukuł jeszcze Hernan Crespo i stało się jasne, że najcenniejsze w europejskim futbolu trofeum powędruje do „Rossonerich”. Po przerwie zdarzyło się jednak coś, czego nie da się wytłumaczyć normalnymi słowami – w ciągu siedmiu minut Anglicy wyrównali stan meczu. Sygnał do natarcia dał kapitan LFC Steven Gerrard, potem kontaktową bramkę zdobył Vladimir Smicer, a na 3:3 z rzutu karnego wyrównał Xabi Alonso. Doszło do dogrywki, pod koniec której niezwykłym refleksem popisał się Jerzy Dudek, który wybronił uderzenie Andrieja Szewczenki. W rzutach karnych zawodnicy z miasta Beatlesów pokonali mediolańczyków 3:2, a do historii przeszedł „Dudek Dance”.

Deportivo La Coruna 4:0 AC Milan – ćwierćfinał Ligi Mistrzów 2004
Hiszpanie, podobnie jak teraz Arsenal, skazywani byli na porażkę po pierwszym fatalnym meczu w ich wykonaniu. Na San Siro zespół z Galicji przegrał aż 4:1 i do rewanż miał być jedynie formalnością. Tak się jednak nie stało – mająca wielki potencjał ekipa gospodarzy stanęła na wysokości zadania i rozbiła mediolańczyków 4:0. Już w piątej minucie niespodziewanie gola strzelił Walter Pandiani, a pół godziny później na 2:0 podwyższył Juan Carlos Valeron. Do awansu Hiszpanie potrzebowali jeszcze jednej bramki i w 44. minucie udało się im ją zdobyć za sprawą Alberta Luque. W ciągu 45 minut „Rossoneri” zaprzepaścili całą przewagę, jaką wypracowali sobie dwa tygodnie wcześniej. Jakby tego było mało po przerwie błąd obrony wykorzystał jeszcze Fran i zrobiło się 4:0. Podopieczni Carlo Ancelottiego zaprezentowali się po prostu fatalnie i nie byli w stanie przeciwstawić się świetnie dysponowanym tego dnia Hiszpanom.

Manchester United 2:1 Bayern Monachium – finał Ligi Mistrzów 1999
Monachijczycy wyszli na prowadzenie już w szóstej minucie spotkania, kiedy to pięknym strzałem z rzutu wolnego popisał się Mario Basler. Taki stan meczu utrzymywał się aż do 90. minuty, a na trybunach niemieccy kibice świętowali tryumf swoich pupili. Wtedy jednak stan meczu wyrównał Teddy Sheringham, który z ośmiu metrów wpakował piłkę do bramki Olivera Khana. W ostatniej akcji meczu piłka wyszła na rzut rożny dla „Czerwonych Diabłów” i sędzia pozwolił Anglikom ten stały fragment gry jeszcze wykonać. Jak się okazało dośrodkowanie Davida Beckhama wykorzystał Ole Gunnar Solskjaer, który pojawił się na boisku zaledwie dziesięć minut wcześniej. W doliczonym czasie gry zawodnicy United dwukrotnie pokonali Olivera Khana i to właśnie oni cieszyli się ze zwycięstwa. Mina Lothara Matthausa, największej gwiazdy „Bawarczyków” mówiła sama za siebie.

Dynamo Zagrzeb 1:7 Olympique Lyon – faza grupowa listopad 2011 roku.
I coś świeższego. Ostatni mecz fazy grupowej Ligi Mistrzów. Lyon, stały bywalec rozgrywek pucharowych, by awansować z grupy musiał strzelić siedem goli więcej niż Ajax, oczywiście przy porażce Holendrów z Realem Madryt. Wielki faworyt nie zawiódł i pewnie rozbił piłkarzy z Amsterdamu 3:0, teraz to Francuzi mieli los we własnych rękach. Pod naporem przeciwnika piłkarze Dynama musieli uciec się do nieczystych zagrań i dlatego szybko grali w dziesiątkę, ale pierwsi strzelili gola i prowadzili 1:0. Od tego momentu czarny i magia przejęły kontrolę nad boiskiem, bo racjonalnie nie idzie wytłumaczyć dalszych wydarzeń. Niemalże w 45 minut Lyon strzelił 7 goli: cztery trafienia Gomisa, a Briand, Gonalons i Lopez do siatki strzelili po jednym razie. Tym samym, awans OL był wynikiem 45 minut – my mamy aż 90.

Middlesbrough 4:1 FC Basel – ćwierćfinał Pucharu UEFA 2006
Kolejny, angielski smaczek. Kto pamięta jeszcze taki zespół jak Middlesborough? Otóż w 2006 dotarli do finału UEFA Cup, ale w drodze przeżywali wielkie trudności, które ostatecznie zamieniły się w wielkie momenty tryumfu. Po kolei. Porażka w Szwajcarii 0:2 nie mogła należeć do najwspanialszych. Jednak wizja meczu u siebie podtrzymywała nadzieję. Początek spotkania okazał się ciężkim doświadczeniem, Anglicy stracili bramkę i do awansu musieli strzelić ich aż.. cztery. Nic trudnego. Marc Viduka jeszcze przed przerwą doprowadził do remisu, a w drugiej połowie dał szybkie prowadzenie. Trzecią cegiełkę dorzucił Jimmy Floyd Hasselbaink, a w samej końcówce niemożliwego dokonał Massimo Maccarone! Angielski zespół w nieprawdopodobnych okolicznościach awansował dalej, gdzie…

Middlesbrough 4:2 Steua Bukareszt – półfinał Pucharu UEFA 2006
… wydarzyła się bardzo podobna historia! „Boro” przegrało na obcej ziemi 0:1 i liczyło na spotkanie u siebie. Jednak na Riverside Stadium kibice zrozumieli, że los nie da im powtórki, gdy ich ulubieńcy przegrywali 0:2. Znów do awansu brakowało czterech goli. Nic niemożliwego! Maccarone do przerwy, a po niej Viduka i już mieliśmy remis. Ostatni kwadrans zafundował trafienie Rigotta, a decydujące pchnięcie wykonał w ostatniej minucie regulaminowego czasu Massimo Maccarone, ostatecznie pozbawiając gości marzeń o finale! Wielkie chwile dla Middlesborough, dwa takie same scenariusze. Niestety, w finale zabrakło drugiego spotkania i czterech goli nie udało się nadrobić. Sevilla pewnie pokonała Anglików 4:0.

Jak widać niektórym się udawało, a i sam Milan już niejednokrotnie pozwalał dokonać takiej zbrodni na sobie, dlatego i my nie jesteśmy pozbawieni szans. Świetna passa ostatnich meczów, nadrabianie strat z wielką nawiązką wychodziły nam świetnie. To będzie mecz, który także musi nam się udać. Come on you GUNNERS!

Tekst powstał we współpracy z Mateuszem Marchewką.

Odwiedź nasze blogi!

Futbol po mojemu

Stacja Arsenal

AC MilanLiga Mistrzów autor: Maciek Skiba źrodło:
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
poprzednia12następna
DawidAFC komentarzy: 18095 newsów: 125121.03.2012, 10:59

To co wtedy L'pool zrobił było niesamowite :D

malina110xd komentarzy: 92414.03.2012, 13:57

My również byliśmy blisko

KedzioRRz komentarzy: 381206.03.2012, 22:45

Tak gwoli ścisłości- zapewne kilka osób zna zespół Mboro i im kibicuje jak ja ( 2 drużyna po Arsenalu:P) i z pewnością boli go, gdy widzi nazwę tego klubu NAPISANĄ BŁĘDNIE. Poprawna nazwa tego zespołu to MIDDLESBROUGH, a nie wołające o pomstę do nieba Middlesborough....

Marchwik komentarzy: 868 newsów: 10806.03.2012, 21:44

Dwumecz z Interem (0:3 u siebie i 5:1 na wyjeździe) odbył się w grupie. Więc nie był to swoisty dwumecz, w którym mecz i rewanż są tak samo ważne - liczyły się po prostu zdobyte punkty ;)

Marchwik komentarzy: 868 newsów: 10806.03.2012, 21:44

Dwumecz z Interem (0:3 u siebie i 5:1 na wyjeździe) odbył się w grupie. Więc nie był to swoisty dwumecz, w którym mecz i rewanż są tak samo ważne - liczyły się po prostu zdobyte punkty ;)

kurier komentarzy: 4106.03.2012, 21:22

a czemu zapomnieli o naszym wielkim tryumfie nad Interem 5-1 na San Siro po tym jak u siebie przegraliśmy w fatalnym stylu 3-0. Nikt nie dawał nam szans

mirand14 komentarzy: 66106.03.2012, 20:44

My także dokonamy niemożliwego ja w to mocno wierzę, dopiero pierwsza połowa, trzeba się skoncentrować i zrobić wszystko aby przeciwnik nie istniał w drugiej;)

Kebo komentarzy: 388 newsów: 306.03.2012, 20:29

Nie ma czegoś takiego jak niemożliwość. Wszystko jest możliwe, ja wierzę w wspaniałe zwycięstwo Arsenalu Go Gunners!

HellSpawn komentarzy: 618506.03.2012, 20:23

Liczę, że dzisiaj zobaczymy Wojtka w roli takiego bohatera jakim był Dudek ! :)

Grand22 komentarzy: 57806.03.2012, 20:16

Bardzo pozytywny tekst,jak i moje nastawienie na ten mecz;) dzisiaj na "sucho" bo chcę żeby umysł dobrze zapamiętał to zwycięstwo!!

arsenalbarca komentarzy: 115606.03.2012, 20:07

Fajnt artykul, tylko ze Lyon kupil mecz od Dynama. Ogladalem to pseudowidowisko i Zagrzeb ewidentnie oddawal pole lyonowi.

koper441 komentarzy: 3906.03.2012, 20:03

Wierze w nich do końca
,,Od Kołyski Aż Po Grób, Będę Kochał Jeden Klub'' THE GUNNERS !!!!!

vanperszing komentarzy: 24706.03.2012, 20:01

Pamiętam jakie kontrowersje były wokół wyniku Zagrzeb-Lyon. ten mecz i wynik to akurat grubymi nićmi był szyty, jeśli można odnieść się tak do piłki nożnej.

Kanonier25 komentarzy: 175806.03.2012, 19:53

Te filmiki dodają dodatkowej motywacji i wiary w Kanonierów.
GO GUNNERS !

Mariusz28 komentarzy: 495106.03.2012, 19:52

Z tego co czytałem na stronach Milanu to najbardziej obawiają się ostatnich 20-15 minut ( Zmęczenie ) Jeśli do 60-70 minuty będziemy prowadzi 2-3 golami - witaj LM !

hei007 komentarzy: 352806.03.2012, 19:15

My także potrafimy i jesteśmy w stanie tego dokonać ; ).

armata_PL komentarzy: 6219 newsów: 406.03.2012, 19:09

To daje nam nadzieję, to daje nam dodatkowe siły do kibicowania :-)

gunners14 komentarzy: 228406.03.2012, 18:44

ale się stresuje przed tym mecze ;p finał Milan-Liverpool niezapomniany ;p

laskapp komentarzy: 83306.03.2012, 18:15

a) pierwsze primo --> nie dac sobie nic wbic
b) jak przed 60min bedzie 2:0 dla nas to przejdziemy dalej, mowie Wam :D

konalio komentarzy: 93906.03.2012, 18:13

Mecz Lyonu z Dynamem... Obrońcy DZ stali jak zaczarowani, nie jestem fanem teorii spiskowych i szukania oszustw gdzie się da, ale obrona Dynama nic sobie nie robiła z ataków, bramkarz tak samo. Równolegle nieuznany gol Ajaxu w meczu z Realem który mógł trochę odmienić obraz meczu.

wujaszenko komentarzy: 28006.03.2012, 17:42

Pierwsza połowa będzie decydująca - podobnie jak w la coruni. Jeżeli wbijemy włochom w pierwszej połowie 2, 3 gole, będzie szansa w przeciwnym razie chyba po zawodach..

solar komentarzy: 146506.03.2012, 17:41

Kanonierzy mogliby sobie przejrzeć ten artykuł przed meczem ;-)

fabregas1987 komentarzy: 2570606.03.2012, 17:20

wlasnie dobrze by bylo jakbysmy przegrali 4:1, bo bylby punkt zaczepienia i gol na wyjezdzie, a tak to dupa ;/

r4msez komentarzy: 331 newsów: 106.03.2012, 17:14

jest nadzieja :) COYG!

rege komentarzy: 96006.03.2012, 16:55

Dodałbym do tego jeszcze Real Inter 3:0 na San Siro i 4:0 na Santiago Bernabeu:) Tekst Juanito, po zakończeniu meczu na Meazza: "90 minut na Bernabeu to dużo czasu":D bezcenny:)

Chciałbym abyście awansowali ale to mało możliwe, zobaczymy.

mlody13 komentarzy: 337406.03.2012, 16:52

My wierzymy!

OL - Dinamo to chyba niezbyt dobry przykład, bo w tym mecze zawiewało korupcją

wojtasnik komentarzy: 23206.03.2012, 16:36

Mozna gdzies w TV obejrzec mecz? Oprocz N

fabik komentarzy: 2954 newsów: 2706.03.2012, 16:21

Monaco - Real bym dodał

malyglod komentarzy: 648506.03.2012, 16:19

Właśnie obejrzałem sobie skrót jak Dudek dał Liverpoolowi triumf w LM. To było coś pięknego. Fajnie, że to Jurka spotkało. Coś jak Mistrzostwo Świata i do tego został bohaterem spotkania. O tym marzy chyba każdy, kto chciał być piłkarzem. Coś pięknego.
Pamiętam też finał z 99. Solskjaer rezerwowy i takie cuda. Potem było na czołówkach LM w następnych sezonach, jak Kuffour z Bayernu uderza bezsilnie w ziemie z wściekłości i bezradności.
Takie emocje. Dziś liczę na kolejne. I może i do nas uśmiechnie się szczęście, ale trzeba mu bardzo pomóc.

KondzioElite komentarzy: 618706.03.2012, 16:11

Quarol: może obiektywnym? ;D

Qarol komentarzy: 1450206.03.2012, 15:57

Też wierzę, jakim byłbym kibicem nie wierząc.

C' mon The Gunners !

Btw. OLYMPIQUE, a nie Olimpique ; p

piter1908 komentarzy: 505106.03.2012, 15:52

Wierzę Oby Milan po raz kolejny zaznał smak porażki :D jak w Finale z LFC Oby dziś Szczęsny podążył śladami Dudka :D

Mariusz28 komentarzy: 495106.03.2012, 15:46

Wierzę!!!!!! Mamy szansę!!!!! Rozwalmy Ich!!!!!!!

PEHA komentarzy: 242106.03.2012, 15:41

Kangur96; wtedy chyba kazdy byl calym sercem za L'poolem gdy bronil Dudek ;)

Kangur96 komentarzy: 158606.03.2012, 15:33

Pamiętam ten finał LM z 2005 :D tego nie da się zapomnieć :D

piterj1771 komentarzy: 12806.03.2012, 15:19

Oglądając ten skrót z finału Milan - Liverpool, aż mnie "ciary" przechodzą po plecach. To był niesamowity mecz, chyba nigdy go nie zapomnę.

MiSTZRU komentarzy: 15506.03.2012, 15:12

Fajny artykuł dający nadzieję na korzystny wynik. Ile bym dał aby tak się stało. Kanonierzy lubią sprawiać niespodzianki w meczach w których nie są faworytami np w spotkaniu ligowym z chelsea lub z tottenhamem.

MiSTZRU komentarzy: 15506.03.2012, 15:12

Fajny artykuł dający nadzieję na korzystny wynik. Ile bym dał aby tak się stało. Kanonierzy lubią sprawiać niespodzianki w meczach w których nie są faworytami np w spotkaniu ligowym z chelsea lub z tottenhamem.

Flisu komentarzy: 160206.03.2012, 15:00

Arsene I trust ;)

Ars3n komentarzy: 1235406.03.2012, 14:43

Milan za soba nie dobrej historii z wysokimi wynikami.

mitmichael komentarzy: 4924306.03.2012, 14:41

Najlepsze jest to, ze z udziałem Milanu były 2 takie powroty :D

Ramsi komentarzy: 312906.03.2012, 14:31

Mam nadzieję, że Wojtek będzie promował szlachetną paczkę.

popekns komentarzy: 742006.03.2012, 14:29

A mecz Juve Fulham? Też Fulham było stracone.

Patrick1610 komentarzy: 45406.03.2012, 14:14

finalu z 2005 nigdy nie zapomne:)

Gooner24 komentarzy: 2006.03.2012, 14:14

dokladnie, niech pozegnaja sie z godnoscia:) kurde , zeby tylko ich takie nerwy nie wziely jak w mediolanie bo bedzie lipa...

arsenalmisiek komentarzy: 21006.03.2012, 14:05

a gdzie Arsenal 0:3 Inter, Inter 1:5 Arsenal ?!

arni_gunner komentarzy: 31406.03.2012, 14:05

za mocny zespół , pożegnajmy sie godnie z LM :)

DryneK komentarzy: 226906.03.2012, 14:04

ooby :)

Gooner24 komentarzy: 2006.03.2012, 14:04

naprawde bardzo bym chcial... ale "ten" milan dla "takiego" arsenalu jest niestety po za zasiegiem;(

Arczi komentarzy: 28406.03.2012, 14:00

OBY !! :D

poprzednia12następna
Następny mecz
Ostatni mecz
Manchester City - Arsenal 31.03.2024 - godzina 17:30
? : ?
Arsenal - Brentford 9.03.2024 - godzina 18:30
2 : 1
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
DrużynaMWRPPkt
1. Arsenal28204464
2. Liverpool28197264
3. Manchester City28196363
4. Aston Villa29175756
5. Tottenham28165753
6. Manchester United281521147
7. West Ham29128944
8. Brighton28119842
9. Wolves281251141
10. Newcastle281241240
11. Chelsea271161039
12. Fulham291151338
13. Bournemouth28981135
14. Crystal Palace28781329
15. Brentford29751726
16. Everton28871325
17. Luton29571722
18. Nottingham Forest29671621
19. Burnley29452017
20. Sheffield Utd28352014
ZawodnikBramkiAsysty
E. Haaland185
O. Watkins1610
Mohamed Salah159
D. Solanke153
Son Heung-Min148
J. Bowen143
B. Saka137
A. Isak120
C. Palmer118
P. Foden117
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
0
Gracz lutego wybór redaktorów
6
Gracz lutego wybór użytkowników Aaron Ramsdale
Aaron Ramsdale
Publicystyka
Wywiady
Piłka nożna
Probukmacher.pl
UdanaRandka.com 1 2 3 4 5 6