Początek zmagań w nowym formacie LM: Atalanta vs Arsenal

Żałosna patologia. Kwintesencja patologii.
W niedzielę jeden strzał w drugiej połowie z żydami, dzisiaj JEDEN strzał w drugiej połowie w Bergamo. Stabilnie. Nie może być tak, że nie ma JEDNEGO zawodnika i nie potrafimy w ofensywę!!! Żeby tak grali zawodnicy u kloppa lub u Guardioli jak u nas dzisiaj, to zakładam że przez kilka poważnych meczów nie powąchali by murawy. Tak poprostu nie można, gdy nie gra się w polskiej ekstraklasie. Nie można.

Nasza gra wygląda jak za Georgea Grahama.Boring,boring Arsenal.Ogladajac cos takiego można mieć stany lękowe.

Odpowiemy w następnym meczu.

Mecz tragiczny, ale jak się zastanowić to wynik nie najgorszy Atalanta to drugi najcięższy wyjazd dla naszych a trzeba pamiętać że nie walczymy tu o pierwsze miejsce w grupie a o top8

rice gra awaryjnie na 8, merino chory , partey zdrowy to tak jest tymczasowo

@Elastico07 napisał: "W niedzielę raczej Becki"
Pewnie się zmotywujemy i zagramy znacznie lepiej, ale żeby grać jako równorzędny przeciwnik to na tę chwilę za mało. Przy takie grze trudno będzie Artecie znaleźć złoty środek

Lepszy remis na wyjeździe niż porażka, ale w nowej formule każde stracone punkty mogą zaboleć, a remis 9-9 byłby lepszy niż 0-0 :P

Przeciętny mecz ale powiedzmy że można wybaczyć bo trudny okres, urazy. Za chwilę City i myślę że taki wynik nawet z taką grą można brać w ciemno ale po City to już trzeba bardzo konkretnie poprawić styl bo nie wyobrażam sobie tak grać 2 miesiące zanim Odegaard nie wróci

@mel75: to nie jest brak formy, tylko kolejny raz robienie na siłę przez Artetę z kogoś piłkarza, którym nie jest. Rice to 6 i koniec kropka.

Uff w końcu koniec tego gó**a :D Dobranoc :)

Może i RIce nie gra najlepiej, ale za to łapie głupie kartki

Tylko Raya i Saliba na +

Ten mecz niestety wyglądał jak wyjazdy w LM w zeszłym sezonie. Dobry i ten remis biorąc pod uwagę okoliczności, ale z PSG już trochę z nożem na gardle zagramy, skoro chcemy być w top 8.

@Arsenal2004 napisał: "Powiem tak możemy dla mnie zagrać dokładnie tak samo z City, byle nie dostać z nimi w czape."
City to nie Atalanta. Jeśli zagramy z nimi tak jak dziś, to skończy się to różnicą 4 bramek.

Słabiutko , kopali się po czołach chłopcy. Martwi forma lub jej brak Rice'a bo na razie gra 60 % tego do czego nas przyzwyczaił.

@Marzag napisał: "Guardiola pewnie też nie skoro wczoraj zremisowal i to u siebie."

Weź, lista tych gównomeczów Arsenalu, szczególnie na wyjeździe, sięga aż ligi Europy. Dziś nie dało się tego oglądać i to żaden taktyczny majstersztyk. Paździerz do spania, to wszystko co dziś zobaczyliśmy.

Dziwny mecz, ale cóż. Lecim dalej...

Powiem tak możemy dla mnie zagrać dokładnie tak samo z City, byle nie dostać z nimi w czape.
Ale ten mecz był tak mizerny dla kibiców, że aż współczuje ludziom, ktorzy jechali specjalnie na ten mecz do Bergamo żeby to obejrzeć.

Chciałem tylko dodać, że Atalanta to nie jakiś tam zespół. Wiem, że LFC to nie wyznacznik ale zebrali lanie w zeszłym sezonie

Zapominamy i lecimy dalej

@Elastico07: Bo City gra koncert...

Atletico vibes

Sterling nazarty kasą i sukcesami to nie chce mu się dupy ruszać,tym bardziej na wypożyczeniu xD ważne,że ktoś tam płaci za lenistwo.

Mecz beznadziejny, Raya uratował punkt, z plusów nie przemeczyli się ;) pierwsza połowa jeszcze te 20 min spoko, a potem raczej czekanie na okazje niż próba grania. 1pkt, bez kontuzji, wracamy i szykujemy się na City, to teraz najważniejsze.

@Xanthi: kur…jeszcze z błędem napisałem. To podsumowuje grę

W LM mega nudne są te nasze mecze.

@enrique napisał: "Co za strata czasu! Żal kibiców, którzy się fatygowali do Włoch żeby takie g... oglądać, kasa w plecy."
Ładna pogoda w Bergamo, sobie pizzę zjedzą albo inne włoskie dania. Wyjazd nie będzie stracony.

Zmęczeni byli, trzeba było młodzików wystawić.

0:0 w Atalancie no jest mocno zaskoczony, że w tym meczu akurat bez bramek. Najgorzej, że ten mecz sporo nas kosztował, a tu w niedziele mecz z City. Trzeba u buka na gospodarzy zagrać niestety

@enrique: Nieodparcie te zagrania niektóre kojarzą się mi z cyrkiem.

Zapominamy i lecimy dalej.

Myślę, że zgodzimy się, że najlepszym piłkarzem Arsenalu był dzisiaj Sead Kolasinac. Przynajmniej z tych biegających, nie broniących.

Dno dna

Brawo Raya, brawo obrona. W kreowaniu oraz w ataku - tragedia

Ale paździesz…

Jak czytam te komentarze to masakra. Remisujemy z drużyną która wygrała LE , ciężko się gra. Mamy słabszy mecz a tu charagiewy wyzywaja pilkarzy od parodystow .
Jak nie da się wygrać, nie przegramy

Oczu kąpiel, serio mecz dramat.

Dramat.

No cóż. 0:0.

Ale co sobie zwiedzili Bergamo , to ich :)

Oojj dawno takiego dramatu w wykonaniu Arsenalu nie oglądałem, aż się przypomniały czasy z przed 3 lat.

Mamy punkcik hurra

To podanie od Gabriela to idealne podsumowanie naszego meczu. Dramat. MVP Raya. Najlepszy w obronie, pomocy, a w ataku po prostu nie miał możliwości już być.

Co za strata czasu! Żal kibiców, którzy się fatygowali do Włoch żeby takie g... oglądać, kasa w plecy.

W niedzielę raczej Becki

@pablofan napisał: "Czuję, że ci parodyści w postaci sterlinga, Jesusa i Martinelliego uwala nam sezon"
Na chwilę obecną tak jest...

Dobrze, że obrona jakiś poziom prezentuje - bo przynajmniej walczymy do końca o remis. Na ofensywę nie ma co liczyć.

@Szogun napisał: "Graham Chapman to już pokazywał."
O, the man of culture. Już dawno tutaj o nim nie pisano.

@darek250s: wrócimy do tego.

Przecież ten Sterling to jakąś drama

@pablofan napisał: "Czuję, że ci parodyści w postaci sterlinga, Jesusa i Martinelliego uwala nam sezon"

Wyjdź i przestań pić.