Pogrom na Goodison Park! Everton 1-6 Arsenal! +video
15.08.2009, 19:52, Szymon Ortyl 321 komentarzy
Mecz na Goodison Park był prawdziwą piłkarską ucztą. Kanonierzy nie zawiedli i zaprezentowali niesamowite umiejętności.
Zawodnicy Arsenalu w pierwszych minutach zaliczyli masę niecelnych podań, często wynikających z braku wyczucia odpowiedniego tempa biegu kolegi z drużyny. Everton był zespołem bardziej zgranym, z większym pomysłem na grę. W 6. minucie pierwsza groźnie wyglądająca akcja Kanonierów – Bendtner ładnie zagrał piłkę do Van Persiego, ten mu ją odegrał, lecz defensywa przeciwnika skutecznie uniemożliwiła mu strzał chwytając go w tzw. „kleszcze”. Minutę później świetne długie podanie dostał Pienaar, lecz Sagna, który zaspał przy tej akcji, w porę zdążył wybić mu piłkę spod nóg. Pod koniec 8. minuty sprzed pola karnego szczęścia próbował Bendtner, lecz jego strzał był mocno niecelny.
Arsene Wenger, mimo swoich pełnych wiary w sukces słów, wyglądał na dość zafrasowanego. W 10. minucie brzydko kopnięty został Sagna, w wyniku czego potrzebna była interwencja służb medycznych. W 12. minucie w polu karnym z piłką znalazł się Van Persie, lecz ta odskoczyła mu za mocno i nawet jego popisowy strzał po obrocie o 180 stopni nie zagroził Howardowi. W okolicach 16. minuty Everton zaaplikował piłkarzom z Londynu serię groźnych dośrodkowań, lecz wszystkie z nich zostały wybite przez obrońców. Dobrze spisywał się Thomas Vermaelen, który raz po raz blokował strzały przeciwników.
W 21. minucie dość duży błąd popełnił wyżej wymieniony Belg, gdyż pozwolił się wyprzedzić w polu karnym, na szczęście na posterunku był Almunia. Jak na razie bardzo dobry mecz rozgrywał Alex Song, czego nie można było niestety powiedzieć o Duńczyku Bendtnerze. Nie zachwycali również Fabregas i Arszawin.
I nagle, ni stąd, ni z owąd zrobiło się 0:1! Fantastycznym strzałem popisał się Denilson! Najpierw Bendtner ograł jednego z przeciwników, podał do Fabregasa, ten wyłożył piłkę Denilsonowi, który huknął z pierwszej piłki w samo okienko! Brawo Denilson! Arsenal prowadzi od 26. minuty!
Kilka chwil później bardzo niecelnie z rzutu wolnego uderzał Van Persie. W 32. minucie gorąco zrobiło się pod bramką The Gunners, na szczęście piłkarzom z Liverpoolu nie udało się przełamać naszej defensywy. Chwilę później po rzucie rożnym dobrą interwencją popsał się Vermaelen. W wyniku jego zagrania Everton otrzymał jeszcze jeden rzut rożny – piłka, odbita od jednego z piłkarzy, leciała dosłownie w światło bramki, lecz z linii wybił ją Denilson! Świetny mecz tego Brazylijczyka! Minutę później futbolówka znalazła się w siatce The Toffees, lecz wcześniej sędzia odgwizdał spalony.
I w 37. minucie trybuny znów oszalały! Po rzucie wolnym, z głębi pola, wykonywanym przez Van Persiego, kapitalną główką popisał się Vermaelen, nie dając żadnych szans Howardowi! Brawo Arsenal! Brawo Thomas!
Pod koniec 39. minuty drużyna w niebieskich koszulkach miała szansę strzelić bramkę kontaktową, jednak w polu karnym nie znalazł się nikt, kto mógłby przeciąć podanie ze skrzydła.
W 41. minucie było już 0:3! Rzut wolny wykonywał Fabregas, dośrodkował głęboko w pole karne, a tam najwyżej do piłki wyskoczył Gallas i muśnięciem skierował ją do siatki! Kapitalne spotkanie Kanonierów!
W 44. minucie przed szansą, po raz kolejny, stanął Denilson, lecz w ostatniej chwili piłkę spod nóg wyłuskał mu Tim Howard.
Dwie minuty po regulaminowych 45. sędzia główny tego spotkania zakończył pierwszą połowę.
2 minuty po wznowieniu gry po fenomenalnym podaniu Robina van Persiego, niepilnowany Cesc Fabregas oddał strzał. Piłka przeleciała między nogami interweniującego Howarda i wpadła do siatki.
Mimo prowadzenia 0-4, podopieczni Arsena Wengera wciąż dążyli do podwyższenia rezultatu, jednak ataki Kanonierów były powstrzymywane w ostatniej chwili. Bramki Arsenalu bardo pewnie bronił Manuel Almunia, który bez problemu wyłapywał piłki po dośrodkowaniach pomocników The Toffies.
W 69. minucie kibice Evertonu przecierali oczy ze zdumienia. Na tablicy wyników widniał napis Everton 0-5 Arsenal. Po wznowieniu gry ręką przez Almunię, Fabregas przebiegł pół boiska i płaskim strzałem pokonał Howarda.
Gra Evertonu nieznacznie poprawiła się po wejściu na murawę Liusa Sahy, jednak piłka po jego strzałach przelatywała obok prawego słupka bramki Almunii.
W 89. minucie Andriej Arszawin, mimo iż naciskany przez 4 piłkarzy zdołał oddać strzał. Piłka prześlizgnęła się po bucie Dana Goslinga i trafiła w słupek. Tam czekał na nią Eduardo i podwyższył wynik na 0-6.
Po wznowieniu gry do ataku rzucili się piłkarze Evertonu. Almunia zdołał obronić strzał Pieenara, jednak przy dobitce Sahy był bezsilny. Francuz zdobył honorową bramkę dla Evertonu.
Kilka chwil później Andriej Arszawin dopadł do piłki przed polem karnym, jednak nie potrafił przerzucić jej nad leżącym na ziemi Howardem. Chwilę później sędzia zakończył mecz.
Everton był w dzisiejszym meczu tylko tłem dla świetnie grających Kanonierów. Na słowa uznania zasługują wszyscy piłkarze Arsenalu, a szczególnie Manuel Almunia, William Gallas, Tomas Vermaelen, Denilson, Alexandre Song, Cesc Fabregas oraz Nicklas Bendtner.
Skrót spotkania:
Everton: Howard, Hibbert(59’ Gosling), Lescott, Yobo, Baines, Osman(59’ Saha), Neville, Pienaar, Fellani, Cahill, Jo(59’ Rodwell)
Rezerwowi: Nash, Saha, Vaughan, Gosling, Rodwell, Duffy, Baxter
Arsenal: Almunia, Sagna, Gallas, Vermaelen, Clichy, Song Billong, Bendtner(63’ Eboue), Denílson, Fàbregas(73’ Ramsey), van Persie(73’ Eduardo), Arszawin
Rezerwowi: Mannone, Eduardo, Ramsey, Silvestre, Eboué, Gibbs, Mérida
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Bo umarł Daniel Jarque i te bramki dedykował dla niego. Jak by co to grał w Espanyol Barcelona.
O co chodzi z tym gestem Cesc'a i koszulką numer 21?
Oby tak dalej! GO GO THE GUNNERS!
Dokładnie jak napisał Arsen258 to dopiero pierwszy mecz i niema co się za bardzo ekscytować, chociaż nie ukrywam, że podczas oglądania meczu sam nie mogłem się powstrzymać od okrzyków bo widowisko było przednie :) myślałem, że takie wyniki będą tylko podczas meczów towarzyskich z Szombatelyami i innymi, a tu proszę
Arsenal pokazał piękną grę zespołową i konsekwencje w ataku. W końcu strzelali z daleka co mnie ssstrasznie cieszy!! Gol Denilsona palce lizać a i Fabregasa kozak,oby tak dalej do kolejnych zwycięstw i pucharów.
Teraz do tych którzy są zawiedzeni grą Arshavina. Zauważyłem, że on gra wyśmienicie wtedy kiedy całemu zespołowi jakoś nie idzie, i jest swoistym motorem napędowym drużyny w trudnych chwilach (tak było w meczu z Atletico oraz L'poolem). W sobotę wszystko się kleiło to i Andrzej jakoś nie brylował. On lubi brać ciężar gry na siebie, a z Evertonem nie było takiej potrzeby. Mimo wszystko prawie strzelił bramkę, choć zaliczył nieświadomą asystę.
Nie podniecajcie się tak po 1 meczu
Jeśli tak Arsenal będzie grał cały sezon, Arsene wybaczamy ci wszystko!!!
Arsenal rzadzi
to byl przepiekny mecz;]
Arsenal jest w formie.
czyli pewnie koniec transferow na tan rok
Cesc_Fan> Tu masz skrót i oddzielnie bramki ale zobacz gola na skrócie bo sama bramka jakoś się przycina :/
ebramki.pl/view,1-kolejka-aston-villa-0-2-wigan,6431.html
Cesc_Fan> Tu masz skrót i oddzielnie bramki ale zobacz gola na skrócie bo sama bramka jakoś się przycina :/
ebramki.pl/view,1-kolejka-aston-villa-0-2-wigan,6431.html
No i Liv'pool przegrał :]
2-1 dla Tottenhamu! :D
Nie zebym mowil ze pilkarze z PL nie maja umiejetnosci, ale ta nowa pilka jest chyba naprawde dobra, patrzac po bramkach Rodallegi z Wigan, Drogby z Chelsea i naszego Denilsona.
1 do 1-.-Gerrard z karnego-.-
fajne bramki i najwazniejsze ze sezon rozpoczelismy fenomenalnie
DawidAFC > Chętnie ,ale nigdzie nie mogę znaleźć linku do tej bramki ;/ Jak byś mógł mi podać to z góry dzięki .
lpool strasznie marnie zaczyna ten sezon, jeden niecelny strzał w pierszej polowie, oby tak dalej;D
Cesc Fan zobacz pierwszą bramkę dla Wigan. To jest gol kolejki :D
Jeżeli patrząc po grze naszych rywali o walkę PL to najlepiej chyba wypadł Manchester i Chelsea .
LFC oddał w pierwszej połowie tylko jeden strzał i to w dodatku niecelny :D
Wydaje mi się ,że gol piłkarza Tottenhamu zostanie bramką kolejki ;/
Szkoda ,bo Denilson też ładnie uderzył :P
Swoją drogą, Liverpool gra dzisiaj taki piach, że głowa mała...
Ale sypnął, łał ;O takie bramy w 1 kolejce że głowa mała.
Haha Assou-Ekotto trzasnal dla Spursow po 1 polowie nieoczekiwany wynik 1:0:)
Assou - Ekotto gol :D Zasadził w okienko .
Ten gol należał się Tottenhamowi .
Gdyby nie Reina to było ,by 2 : 0 dla
Tottenhamu . Keane nie trafił z czterech metrów z główki Hiszpanowi ;/ Crouch ,by to strzelił :P
justin.tv/lukkaszewski27/popout
panowie pytanko, nie zna ktoś jakiejś stronki ze skrótami wszystkich spotkań, w tym przypadku ligi angielskiej, czekam na odpowiedzi ;)
VdV na pewno opusci real, mysle ze byliby sklonni oddac go nie duze pieniadze, najgorzej jak pojawi sie inny chetny do jego pozyskania, wtedy odpadamy. A fajnie bylo by zobaczyc VdV obok Cesca, przed Songiem w 4-3-3.
Olimpijczyk > To plota zapewne ;/
Niewiem czy 7 mln euro przekona działaczy Realu .
Prędzej 10 - 12 mln euro . To może tak .
Ponoć Real ze sprzedaży swoich graczy musi zarobić 60 mln euro ,więc Huntelaar - 15 ,
Negredo - 15 , Snejider zapewne też odejdzie ,więc tak gdzieś - 15 i jakaś kasa musi też trafić za VdV . Myślę ,że za 10 mln euro byśmy kupili tego świetnego piłkarza :)
Chyba nie, ale dobrze by było jak by złożył :P manu wymęczyło 1-0... :/
Ej Wenger złożył oferte za Van der Vaarta?
Chamakh che zakończyć i już chce do nas
skysports.com/story/0,19528,11661_5494316,00.html
MU jak zawsze wygrało 1:0... Szkoda:( Bardzo słabo zagrali, a jednak znów udało im się wygrać.
Man Utd - Birmingham 1-0. Niby Reds Devils wygrały ale tak słabego meczu w ich wykonaniu to już dawno nie widziałem.
Ło kurcze, ale MU zmiotło Birmingham :D Narazie z Big Four najlepiej i najefektowniej, a co najważniejsze z bardzo dobą drużyną!
Wszystko pięknie, ale na sam koniec meczu troszkę za dużo nonszalancji i przez to straciliśmy bramkę.
Co do Evertonu to mam nadzieję, że teraz będę grać tylko lepiej, bo chciałbym ich zobaczyć w pierwszej 4 :)
ale pięknie ich rozwalili...oby tak dalej
Kanonierka jak ty taka piękna jak na awatarze to trudno by sie było na meczu skupić ;p
Szkoda, że Man Utd prowadzi z Birmingham. Teraz to Rooney będzie zawsze im tyłek ratował:)
menchester to cioty birmingham powinno im dowalic!
pojechali ich jak monstertruck malucha!!!!
oby tak do konca sezonu!
Gratulacje, graliście zajebi****, oby tak do końca sezonu chłopaki, liczę na was.
OMG , ale Fabregas jest kochany , super się zachował . Świetny mecz . Chłopcy , jesteście świetni :*
huh z taką formą na początku sezonu mamy pewne miejsce w next rundzie LM..
MU nieźle ciśnie Birmingham .
Czasem gracze przyjezdnych zaatakują .
Jednak to najbardziej szukają swoich szans przy stałych fragmentach gry .
Jak grają ? Niestety nie mam okazji oglądać meczu ;(
wejdzie sobie na livescore to zobaczysz
Evra wybił piłkę głową z linii bramkowej ;/
Mógł być remis .
Ale babok hehe,rooney wyskoczyl wyzej niz srodkowi obroncy,dobil i 1:0...kuponik chyba da da xD heeh,a juz bylo tak pieknie 35 min :P