Pokaz siły i klasy: Arsenal 3-0 West Ham!
14.03.2015, 16:57, 3396 komentarzy
Z uśmiechami na twarzach i z wielką radością wspominać będą pojedynek przeciwko West Hamowi United kibice Arsenalu. Ich ulubieńcy bez problemu pokonali rywala i zdobyli kolejne ważne punkty, które pomogą im w walce o czołową czwórkę. Największe pochwały należą się Olivierowi Giroudowi i Aaronowi Ramseyowi, ale dzisiejszy sukces to wynik postawy całego zespołu.
Przyjezdni walczyli dzielnie do utraty drugiej bramki. Ten cios całkowicie ich załamał i mimo dobrej postawy Songa czy Jarvisa, podopieczni Allardyce'a ponieśli wysoką porażkę. Kanonierzy natomiast mogą w pełni skoncentrować się na meczu z AS Monaco, a w Monte Carlo czeka ich nie lada wyzwanie.
Poniżej składy obu ekip:
Arsenal: Ospina - Chambers, Mertesacker, Koscielny, Monreal - Coquelin, Ramsey - Walcott (72' Cazorla), Özil (83' Flamini), Alexis (65' Welbeck) - Giroud
West Ham: Adrian - O'Brien, Collins, Kouyate, Cresswell - Song, Noble (82' Nene), Nolan - Jarvis (75' Amalfitano), Downing - Sakho
W 5. minucie na szóstym metrze z futbolówką znalazł się Theo Walcott. Anglik, który powinien oddać szybki strzał, zawahał się i James Collins odebrał mu piłkę. Można dyskutować, czy była to czysta interwencja, ale na pewno gospodarze zaprzepaścili świetną szansę na szybkiego gola.
Po niecałym kwadransie gry Alexis Sanchez oddał uderzenie głową na bramkę Adriana. Golkiper Młotów popisał się jednak dobrą interwencją i nie doszło do otwarcia wyniku.
W 22. minucie piękne podanie na wolne pole otrzymał Matt Jarvis. Skrzydłowy West Hamu posłał wrzutkę w pole karne, ale wolej Kevina Nolana został zatrzymany przez Ospinę. Coraz ciekawsze widowisko na Emirates!
Kilkanaście chwil później swoją akcję przeprowadzili Kanonierzy. Aaron Ramsey, bardzo aktywny w pierwszej połowie, podał futbolówkę do Girouda, jednak strzał Francuza z ostrego kąta był niecelny.
W 27. minucie Chambers dośrodkowaniem znalazł w szesnastce rywali Ramseya. Walijczyk uderzył z powietrza, ale Adrian zatrzymał go świetną paradą.
W 33. minucie Ramsey posłał piękną prostopadłą piłkę do Theo Walcotta. Anglik oddał bardzo słaby strzał i Adrian nie miał problemów z jego wybronieniem. Niedługo potem golkiper West Hamu interweniował po raz kolejny - sparował na rzut rożny uderzenie Alexisa.
W 36. minucie Sanchez otrzymał pierwszy w tym spotkaniu żółty kartonik za faul na Adrianie.
Jeszcze przed przerwą The Gunners zmarnowali następną bardzo dobrą okazję. Najpierw Özil nie potrafił pokonać golkipera gości, a przy dobitce na pustą bramkę poślizgnął się Theo Walcott i jego strzał ciężko by opisać.
W doliczonym czasie gry pierwszej połowy Olivier Giroud daje wreszcie prowadzenie Arsenalowi! Mesut Özil zagrał cudownie po ziemi w pole karne, Aaron Ramsey ustawił futbolówkę francuskiemu snajperowi, a ten potężnym strzałem pokonał Adriana! 1-0!
Zaraz po tym trafieniu Chris Foy zaprosił wszystkich na krótki odpoczynek.
Chwilę po rozpoczęciu drugiej części gry Matt Jarvis zagrał ze skrzydła w pole karne Ospiny. Kolumbijczyk doznał kontuzji przy interwencji, lecz po krótkim czasie podniósł się z murawy i zmiana okazała się niepotrzebna.
Zawodnicy Arsenalu pozwolili zepchnąć się do defensywy, jakby prowadzili różnicą trzech trafień, a nie jednym. Jarvis i Song wyróżniali się na tle kolegów, ale nie potrafili pomóc im doprowadzić do wyrównania.
W 59. minucie byliśmy świadkami niecodziennej zmiany. Sędzia główny, Chris Foy, nabawił się kontuzji i jego obowiązki musiał przejąć Anthony Taylor.
Dominacja gości trwała, a The Gunners nastawili się na kontrataki. Jeden z nich w 63. minucie zmarnował Mesut Özil, który niecelnie podawał do Girouda. Zaraz potem Welbeck wszedł na boisko za Alexisa.
W 72. minucie Santiago Cazorla pojawił się na placu gry. Hiszpan zastąpił nieskutecznego dziś Theo Walcotta. Sam Allardyce również postanowił dokonać małej roszady w składzie i za Matta Jarvisa wprowadził w 75. minucie Morgana Amalfitano. Niedługo później Diafra Sakho został ukarany żółtą kartką.
W 81. minucie Giroud i Ramsey znów znaleźli się w świetle reflektorów. Walijczyk zagrał do Francuza, ten od razu wykonał podanie zwrotne i zawodnik z "16" na plecach spokojnie podwyższył prowadzenie! 2-0!
Kolejne zmiany w obu ekipach: Nene za Noble'a, Flamini w miejsce Özila.
Cóż za wejście Flaminiego! Cazorla podał po ziemi wzdłuż pola karnego, a Francuz wbił piłkę do siatki z najbliższej odległości! West Ham na kolanach, Arsenal pokazuje klasę! 3-0!
Trzy minuty doliczone zostały do drugiej części spotkania. Zaraz po ich upłynięciu sędzia zakończył mecz, a piłkarze i kibice gospodarzy mogli świętować pewne zwycięstwo! natomiast mogą w pełni skoncentrować się na meczu z AS Monaco, a w Monte Carlo czeka ich nie lada wyzwanie.
Poniżej składy obu ekip:
źrodło: własne
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 17 | 13 | 3 | 1 | 42 |
2. Arsenal | 18 | 10 | 6 | 2 | 36 |
3. Chelsea | 18 | 10 | 5 | 3 | 35 |
4. Nottingham Forest | 18 | 10 | 4 | 4 | 34 |
5. Newcastle | 18 | 8 | 5 | 5 | 29 |
6. Bournemouth | 18 | 8 | 5 | 5 | 29 |
7. Manchester City | 18 | 8 | 4 | 6 | 28 |
8. Fulham | 18 | 7 | 7 | 4 | 28 |
9. Aston Villa | 18 | 8 | 4 | 6 | 28 |
10. Brighton | 18 | 6 | 8 | 4 | 26 |
11. Brentford | 18 | 7 | 3 | 8 | 24 |
12. Tottenham | 18 | 7 | 2 | 9 | 23 |
13. West Ham | 18 | 6 | 5 | 7 | 23 |
14. Manchester United | 18 | 6 | 4 | 8 | 22 |
15. Everton | 17 | 3 | 8 | 6 | 17 |
16. Crystal Palace | 18 | 3 | 8 | 7 | 17 |
17. Wolves | 18 | 4 | 3 | 11 | 15 |
18. Leicester | 18 | 3 | 5 | 10 | 14 |
19. Ipswich | 18 | 2 | 6 | 10 | 12 |
20. Southampton | 18 | 1 | 3 | 14 | 6 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 15 | 11 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
A. Isak | 10 | 4 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
Matheus Cunha | 9 | 3 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
J. Maddison | 8 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
carlosV
Oni myślą o co najmniej drugim.
Czeczenia o to chodzi, przynajmniej mi :P
Ligi taktycznych to na pęczki w europie, ale fajnie też pooglądać mecze nastawione typowo na widowisko, czyli jak to mówił pewien lewoskrzydłowy Polak "Do przodu cały czas do przodu"
Villa nie strzelił :d
Nastepne teamy to LOLerpool/NewCastle/Burnley
9 pkt musi byc.
@Kondziu10
Trzebaby jeszcze dodać same wygrane do końca.
Dla mnie też max. 2 miejsce. Chyba, że Chelsea przegrałaby z Hull i później poległa na Emirates.
Za tydzień United zacznie trucht w stronę 5tego miejsca w tabeli.
Może ładnie to wygląda, ale oni tam mają hektary wolnej przestrzeni! Taktyczne zero, jak sam zauważyłeś!
Ale zawodnicy wybiegani, czasem nogi nie pokażą tego o czym głowa myśli, ale fajnie się to ogląda.
I ci europejscy emeryci. Zawsze miło spojrzeć.
Kondziu10
Też właśnie tak sobie liczę i wydaje mi się, że Chelsea straci tyle punktów (tym bardziej jak poczują stresik to każdy wie jak Mourinho wtedy gra, tak jak z PSG i wtedy punktatorstwo się łatwiej mści). Jednak warunkiem byłoby wygranie każdego meczu do końca sezonu, a w to ciężko mi nieco uwierzyć.
Zdziwiłbym się, gdyby Wenger zapolował latem na napastnika, ale u niego wszystko możliwe. Ekonomia przysłania mu realne potrzeby, które trzeba zaspokoić (vide DP), więc jak trafi się okazja to może wydać forsę. Tak jak pisałem, imponuje mi Imbula, czyli Imbula in, Diaby i Flamini out.
Celem Arsenalu na dzień dzisiejszy powinien być rewanż z Monaco.
Imo Arsenal jest faworytem do drugiego miejsca w tabeli.
Doktor
A nawet ostatnie 12 meczy to 10 zwycięstw i dwie porażki. Trzynasty mecz wstecz to remis z Liverpoolem.
A za tydzień mecz Liverpool-United.
@Doktor
Mamy 9 meczów do końca, Chelsea 10. Przy wygranej w bezpośrednim meczu mamy różnicę 7 pkt, które Chelsea musi stracić w 9 kolejkach. Aż tak nierealne? Nie sądzę :D
Jednakże nadal sądzę, że wicemistrzostwo to nasz max w tym sezonie.
2 połowa się jeszcze nie zaczęła? Co oni mają takie opóźnienia w tej MLS?
@pauleta19
Nie przesadzajmy. Byłoby oczywiście trudno takiego Lacazette'a wyciągnąć, ale nie traktowałbym tego w kategorii "niemożliwe do zrobienia". Lyon to jednak nie ta marka co Arsenal, finansowo w Londynie jest dużo więcej do zaoferowania. Dużo.
Z ta walka o mistrostwo to spokojnie Chelsea ma spora przewage. sa bez formy ale Mou to ogranie zapewne bo zostala im tylko PL, wiec wroci im swiezosc, naszym glownym celem powinna byc obrona FA CUP i top3 na koniec sezonu, a przede wszystkim celem najwazniejszym kolejny mecz
BTW WHU ma jeszcze jakaś małe szanse na mistrzostwo.
Dancer
Dokładnie, bariera czasu jest straszna, jedyny powód dla którego tak rzadko oglądam NBA.
W liceum to sobie jeszcze mogłem, teraz na studia dojeżdżam, więc zazwyczaj muszę wstawać koło 6, więc oglądanie meczu o 2/3 jest ciężkie. z MLS podobnie, ew. jakiś mecz w piątek/sobotę nocą, ale zazwyczaj padam na twarz.
Czeczenia
no wczoraj to co zaobserwowałem to dobra technika u zawodników, akcje za akcje, ale w kluczowych momentach zawodnicy podejmowali irracjonalne decyzje, gotowali się, no i nie potrafili dorzucić piłki w pole karne :D Ale na szykości wymienić z klepy 5-6 podań to żadne wyzwanie, taktycznie jest jeszcze surowizna
@lays
Ostatnie 10 meczów w lidze to 8 zwycięstw i 2 porażki. W pucharze gra toczy się dalej, jedynie z Monaco dochodzi jeszcze porażka.
Jak Lyon wygra ligę to nie ma szans na Fekira, Lacazette'a czy Lopesa.
schnor25
Ani USA, ani Chiny nie zabiją europejskiej piłki.
MLS kilka razy widziałem - średni poziom, dużo ofensywy, ale trybuny - coś niesamowitego. Coś zupełnie innego niż w europie. Chociaż wiadomo, że najbliżej serca to, co w Polsce na trybunach.
lays
Tak, Arsenal przegrał tylko dwa mecze w rewanżowej części sezonu - z Southampton i Tottenhamem. Resztę wygrał, bez remisów.
Maestro08
Skoro wygrało się na OT, to i z Chelsea w kryzysie można sobie poradzić, Wenger kiedyś z Mou musi wygrać. :D Dla mnie wygrana z The Blues to byłby jasny sygnał w stronę wicemistrzostwa, bo dogonienie ich nawet w przypadku zwycięstwa wydaje się prawie niemożliwe.
Maestro
Mowisz o AFC ? :D
Bo nie ogarniam o co kaman z ta druga czescia sezonu :P Przegralismy dobre pare spotkan
simpllee
ok, sorry, Zawacki :)
Swoją drogą tak jak ktoś gdzieś zauważył, wszyscy zachwycają się rozwojem ligi MLS, a jak Chinole pompują kasę w swoją ligę to od razu pada blady strach na to, że za 10-20 lat Chińczycy zabiją europejski futbol ;]
Szkoda, że Marsylia tego nie wygrała!
schnor25
Zawacki.
Właśnie sobie policzyłem, że w drugiej części sezonu nie wygraliśmy tylko dwa razy (i akurat to były ważne mecze do tego przegrane, z Soton i Tottenhamem). Byle teraz wygrywać już do końca i patrzeć co zrobią inni. (United już kiedyś też dziękowało nam, że zdobyli dzięki naszej wygranej 1:0 nad City mistrzostwo a w końcu roztrwonili przewagę). W Chelsea teraz Fabregas i Costa bez formy, morale spadły, Willian dzisiaj wyszedł z kontuzją. Dwa potknięcia i pchniemy ich u siebie to wychodzimy na prowadzenie. Na 7 kolejek 2 potknięcia są niemało prawdopodobne :)
Borek komentuje MLS? Bo wczoraj był Zawadzki
Mihex
To prawda. Szkoda, ze jest taka różnica czasu, bo na pewno ogladalbym czesciej tę ligę, a tak mecze o 22 to dla mnie max. Szybko wszystko sie dzieje na boisku i to jest duzy plus tych spotkan.
A niedługo Marsylia gra z PSG, więc będzie szansa odskoczyć
Dobra Sport+ jeszcze na C+ Sport i mozna isc spac. W L1 jeszcze nawet Monaco ma szanse na Mistrzostwo
Dancer
nie, zaraz odpalę 2 połowę, bo Lig Ę oglądałem. MLS to była liga ogórów jakieś 5 lat temu, ale nie teraz, teraz to już dobry poziom, liga cały czas się rozwija.
Dobry wynik dla Lyonu
Schnor
Ogladalem tez juz 3 spotkania (teraz 4) tego sezonu MLS i na prawde polecam. Jesli ogladasz ten mecz, to przyjrzyj sie w drugiej polowie Sheltonowi, jesli wejdzie. Bardzo zdolny i mlody napastnik.
Szkoda, że Lyon nie odskoczył na 4 punkty.
Frytek
ta piosenka to Stereophonics - Maybe Tomorrow, przynajmniej ona leci zazwuczaj
2 okazje w koncowce i 2 strzały w Mandande
Kurde... Lyon mogl trafic teraz
AL27
jego życie prywatne odbiło się na formie sportowej, czyli grał kupę, bo myślał o czym innym, stąd też większość z pocałowaniem ręki chciała chociażby takiego Drmicia
Dancer
Zdacydowanie :D To, że nie ma remisu to chyba jakiś cud :P
Mecz nie jset taki zły. Ten MLS na prawdę nieźle się ogląda, tydzień temu było tak samo.
Dancer
wczoraj oglądam kilkanaście minut mecz Chicago Fire z jakimś tam zespolikiem i jak na te drużyny muszę stwierdzić, że MLS jest strawną ligą i spokojnie można późnymi wieczorami oglądać spotkania tej ligi, która jest jeszcze niedoceniania.
'Kryminalne zagranie' - tak Jose Mourinho opisał brutalny faul jakiego na Nemanji Maticu dopuścił się piłkarzy Burnley, Ashley Barnes. Angielski napastnik który uniknął jakiejkolwiek kary za swoje zagranie nie zamierza mieć żadnych wyrzutów sumienia i śmieje się z komentarzy szkoleniowca Chelsea.
Na swojej drodze zawsze spotkasz ludzi, którzy wypowiedzą się na twój temat. Po meczu w mediach było wiele uwag o kryminalnym zagraniu co było obrzydliwe, ale mogę się z tego tylko śmiać.
Dla siebie i dla zespołu jestem uczciwym zawodnikiem. Cóż, z Maticem szliśmy obydwaj do tej piłki - uderzyłem go w goleń ale nie było to nic zamierzonego. Nigdy nie wychodzę na boisko po to, aby skrzywdzić innego gracza. Wszystko co mogę zrobić to tylko przeprosić, że stało się to pod takim kątem. Wówczas nikt na to nie zareagował, a chwilę potem Nemanja wstał i pchnął mnie na ziemię.
Nie byłem z tego zadowolony, ale też nie chciałem go skrzywdzić, to była tylko kwestia rozpędu - dodaje Ashley Barnes.
Barnes pedał peiprzony. Nawet nie przeprosił.
A dwa razy tak wjechał ładnie, raz w Ivanovicia, a pozniej w Maticia.
Moze w zly moment to powiedziałem, bo teraz byla burza z piorunami ze strony NER.
schnor25
Z tego co wiem to Sanogo gral tylko dlatego bo w tym czasie Model zabalowal ze swoja kochanka, a wiadomo jak na wybryki poza boiskiem reaguje Wenger
Po meczu polecam wam odpalić MLS. Na prawdę fajnie się ogląda te rozgrywki. Świetna decyzja Eurosportu.
Ja zdecydowanie za Lyonem w tym sezonie. Niech pokażą szejkom gdzie ich pieniądze i niech wygrają to wychowankami.
Raczej 0-0 sie skonczy, Mandanda ratuje Marsylie