Pomeczowa wypowiedź Arsene Wengera

Pomeczowa wypowiedź Arsene Wengera 17.09.2009, 15:36, Łukasz Klimkiewicz 13 komentarzy

Po każdym spotkaniu Arsenalu, w naszym serwisie pojawia się wypowiedź menadżera Kanonierów - Arsene Wengera. Tak będzie i tym razem. Wczoraj wieczorem zespół prowadzony przez Francuza po ciężkim meczu pokonał 3:2 debiutanta Ligi Mistrzów - Standard Liege. Wenger wypowiedział się na temat ogólnej postawy swoich podopiecznych, o rzucie karnym, o bramce Eduardo, o zatrzymaniu Songa na boisku oraz postawie Thomasa Vermaelena.

O wczesnej stracie bramki...

Standard rozpoczął ten mecz na pełnej parze. Po stracie drugiej bramki wiedzieliśmy, że czeka nas niezwykle trudne zadanie. Naprawdę niezwykle ciężko jest grać w Lidze Mistrzów na wyjeździe i strzelić trzy bramki. Musieliśmy się otworzyć i atakować. W pewnym sensie dobrze się działo, że piłkarze Standardu cofnęli się tak głęboko, ponieważ gdyby udało im się zorganizować dobrą kontrę i strzelić trzecią bramkę, ten mecz byłby już przegrany. Kolejnym dobrym wydarzeniem było zdobycie kontaktowego gola tuż przed przerwą.

O powrocie do gry...

W drugiej połowie mecz nie był już tak intensywny fizycznie. Kiedy zawodnicy Standardu zaczęli się męczyć, zaczęli też faulować. Mieliśmy kilka stałych fragmentów gry i ogólnie przejęliśmy inicjatywę.

O rzucie karnym w piątej minucie meczu...

Nie widziałem dokładnie tej sytuacji. Z ławki rezerwowych wydawało mi się, że faul był poza polem karnym. Musiałbym zobaczyć tę sytuację na powtórkach, ale myślę, że sędzia był wystarczająco dobrze ustawiony.

O kontrowersyjnej bramce Vermaelena...

Tam było takie zamieszanie, że przez dłuższą chwilę nawet nie widziałem czy ktoś w ogóle trafił do bramki.

O zwycięskiej bramce Eduardo...

Na niego zawsze można liczyć w trudnych momentach.

O chęci ściągnięcia Songa z boiska przed wyrównującym golem...

Chciałem wzmocnić naszą ofensywę i tym samym zdjąć Songa z boiska. Wtedy zobaczyłem, że mamy rzut wolny i postanowiłem, że jeszcze wstrzymam się ze zmianą, ponieważ Song jest bardzo groźny przy stałych fragmentach gry.

O Thomasie Vermaelenie...

Zagrał niesamowicie. Wydaje mi się, że w Arsenalu czuje się jak ryba w wodzie. Kolejny raz pokazał, że jest dobrym obrońcą i potrafi grać w powietrzu.

O zwycięstwie...

To ważne zwycięstwo. Przegrywaliśmy 0:2, wygraliśmy 3:2. Moim zdaniem to tylko wzmocni w naszych zawodnikach, wiarę w swoje możliwości.

Arsene WengerLiga MistrzówStandard de Liege autor: Łukasz Klimkiewicz źrodło: Arsenal.com
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
poprzednia1 następna
crisadus komentarzy: 850718.09.2009, 13:12

Szkoda, że tracimy bardzo dużo bramek:/

Hubert89 komentarzy: 83217.09.2009, 21:06

grabos > na ebramki.pl masz wszystkie trafienia z tego spotkania.

grabos komentarzy: 59217.09.2009, 19:11

ej podajcie link z skrótem meczu ;p

Polas komentarzy: 55117.09.2009, 17:44

Jak wygrywamy po brzydkiej grze, to wszyscy krytykują Wengera. A jak przegraliśmy z Man Utd po ładnej grze, to każdy mówił, że lepiej grać brzydko, ale wygrać.
Ludzie, to jest tylko 1 mecz. Możemy pozostałe mecze w LM wygrać po 5-0, przegrać po 0-3, albo wygrywać po 1-0 i wygrać LM. Wszystko się może jeszcze zdarzyć.

pietraz komentarzy: 158717.09.2009, 17:36

hehe stała odpowiedź Wengera przy pytaniach o karne bądź jakieś kontrowersyjne zdarzenia "Nie widziałem dokładnie tej sytuacji... Musiałbym zobaczyć tę sytuację na powtórkach" Może niech on lepiej w telewizji mecze ogląda tam zawsze są powtórki:D
O słabym stylu nic nie ma ale wygraliśmy, to o co te pretensje? Ponoć szczęście sprzyja lepszym

grygu komentarzy: 149817.09.2009, 17:07

bądź co bądź nie chce żeby taki mecz się powtórzył ale.. zawsze miło taki raz obejrzeć:D Emocje niesamowite, tak jak pamiętny mecz z boltonem jak wygraliśmy tym samym wynikiem :)

Szef komentarzy: 1303517.09.2009, 16:38

wazny mecz i ciesze sie ze tak jego losy wygladaly bo takie mecze buduja charakter druzyny

maniek56 komentarzy: 300717.09.2009, 16:11

Przestańcie już krytykować Wengera i naszą grę w ostatnim meczu, najważniejsze że wygraliśmy i pokazaliśmy charakter to się liczy najbardziej, przypomnę wam jeszcze że nie graliśmy najlepszym składem.

qwert komentarzy: 38217.09.2009, 15:56

jeslibysmy przegrali napewno ale to napewno by ,,plakal,, na temat tego karnego...

sebo656 komentarzy: 182517.09.2009, 15:54

wymijajace odpowiedzi
nic na temat slabej gry kanonierow

na wygranie LM lub premier league to jest za mało

waldek_89 komentarzy: 573517.09.2009, 15:53

ważne że wygrana, to się liczy!!

lebron116 komentarzy: 6917.09.2009, 15:43

bla bla bla ten mecz udowodnil Ci staruszku ze pieniadze sa niezbedne do sukcesu....

topol95 komentarzy: 152717.09.2009, 15:42

Krótko i na temat ;)

poprzednia1 następna
Następny mecz
Ostatni mecz
Tottenham - Arsenal 28.04.2024 - godzina 15:00
? : ?
Wolves - Arsenal 20.04.2024 - godzina 20:30
0 : 2
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
DrużynaMWRPPkt
1. Arsenal34245577
2. Liverpool33228374
3. Manchester City32227373
4. Aston Villa34206866
5. Tottenham32186860
6. Newcastle321551250
7. Manchester United321551250
8. West Ham341391248
9. Chelsea321381147
10. Brighton3211111044
11. Wolves331271443
12. Fulham341261642
13. Bournemouth331191342
14. Crystal Palace33991536
15. Brentford34981735
16. Everton331081530
17. Nottingham Forest34791826
18. Luton34672125
19. Burnley34582123
20. Sheffield Utd33372316
ZawodnikBramkiAsysty
C. Palmer209
E. Haaland205
O. Watkins1912
D. Solanke183
Mohamed Salah179
A. Isak171
Son Heung-Min159
J. Bowen155
P. Foden147
B. Saka147
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
redbox.pl
Publicystyka
Wywiady
Piłka nożna
Probukmacher.pl
UdanaRandka.com