Pomeczowa wypowiedź Arsene Wengera
13.03.2010, 23:48, Łukasz Klimkiewicz 42 komentarzy
Ogólnie o zwycięstwie...
To bardzo ważne zwycięstwo. Byliśmy trochę zmęczeni po wtorkowym meczu w Lidze Mistrzów, ale udało się zdobyć niezwykle ważne trzy punkty. Zdajemy sobie sprawę z tego, że wygrana z takimi drużynami jak Hull nigdy nie przychodzi łatwo, ale wykonaliśmy swoje zadanie i po dziewięćdziesięciu minutach byliśmy zwycięzcami. Graliśmy z poświęceniem, byliśmy silni mentalnie i walczyliśmy do ostatniej minuty. Taka postawa jest bardzo ważna dla młodej drużyny.
O wybieganiu w przyszłość w poszukiwaniu drugiej bramki...
Tak, czekałem na nią i byłem pewien, że w końcu piłka wpadnie do siatki Hull. Ale widziałem również wszystkie okazje, których nie wykorzystaliśmy, jednak nie spodziewałem się, że spotka nas za to jakaś kara. Bardzo często w takich meczach ze zdobyciem zwycięskiej bramki zwlekamy do ostatniej minuty. Może nie jest to dobre dla mojego serca, ale dobre dla walki o mistrzostwo.
O szansach na mistrzowski tytuł...
Przede wszystkim przed nami jest jeszcze dziewięć spotkań do rozegrania i wciąż liczymy się w tej walce, a jeśli się liczymy, to czemu mielibyśmy nie wierzyć w sukces? Wierzę szczególnie w to, że damy z siebie dosłownie wszystko, żeby wygrać w tym sezonie Premier League i myślę, że dzisiaj pokazaliśmy naszą wolę walki.
O incydencie pomiędzy Bendtnerem a Boatengiem...
Nie widziałem co się stało i nie rozmawiałem jeszcze o tym z Nicklasem. Myślę jednak, że Boateng prędzej czy później zostałby wyrzucony z boiska.
O porównaniu faulu Boatenga na Sagnie do dramatu Ramseya...
Nie wiem czy można to porównywać. Nie chcemy na razie wracać do tego, co stało się w meczu ze Stoke i w związku z tym nie przeanalizowaliśmy jeszcze tej sytuacji. Słuchałem jednak opinii wielu osób w tej sprawie, a większość z nich to profesjonalni piłkarze i zdania były podzielone. Moim zdaniem, żadne takie zagranie nie może być wykonane umyślnie. Nie wierzę, że ktokolwiek chciałby zrobić innemu zawodnikowi krzywdę.
O tym, że Sol Campbell nie zobaczył czerwonej kartki...
Żadne jego zagranie nie zasługiwało na czerwoną kartkę.
O rzucie karnym dla Hull...
Vennegoor of Hesselink postąpił bardzo inteligentnie. Zrobił to, co zrobiłby każdy napastnik. Wybiegł przed Campbella i Sol musiał go jakoś zatrzymać, jednak na pewno nie chciał faulować. Przede wszystkim na początku akcji Vennegoor of Hesselink znajdował się na spalonym.
O występach Nicklasa Bendtnera od meczu z Burnley...
Piłkarze zawsze są oceniani po występie w konkretnym meczu i akurat być może po tym spotkaniu zasłużył na krytykę, ale najlepszą na to odpowiedzią jest dobry występ w następnym meczu.
O kontuzjach kluczowych zawodników...
Fabregas i Rosicky mają spore szanse aby zagrać w derbach z West Ham United. Nie mogę powiedzieć tego samego o Gallasie.
O wydolności Sola Campbella...
Jeśli gramy co tydzień, to Sol może grać w każdym meczu pełne 90 minut, jednak w przypadku bardziej napiętego terminarza zaczynają pojawiać się problemy.
źrodło: Arsenal.comDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 10 | 8 | 1 | 1 | 25 |
2. Manchester City | 10 | 7 | 2 | 1 | 23 |
3. Nottingham Forest | 10 | 5 | 4 | 1 | 19 |
4. Chelsea | 10 | 5 | 3 | 2 | 18 |
5. Arsenal | 10 | 5 | 3 | 2 | 18 |
6. Aston Villa | 10 | 5 | 3 | 2 | 18 |
7. Tottenham | 10 | 5 | 1 | 4 | 16 |
8. Brighton | 10 | 4 | 4 | 2 | 16 |
9. Fulham | 10 | 4 | 3 | 3 | 15 |
10. Bournemouth | 10 | 4 | 3 | 3 | 15 |
11. Newcastle | 10 | 4 | 3 | 3 | 15 |
12. Brentford | 10 | 4 | 1 | 5 | 13 |
13. Manchester United | 10 | 3 | 3 | 4 | 12 |
14. West Ham | 10 | 3 | 2 | 5 | 11 |
15. Leicester | 10 | 2 | 4 | 4 | 10 |
16. Everton | 10 | 2 | 3 | 5 | 9 |
17. Crystal Palace | 10 | 1 | 4 | 5 | 7 |
18. Ipswich | 10 | 0 | 5 | 5 | 5 |
19. Southampton | 10 | 1 | 1 | 8 | 4 |
20. Wolves | 10 | 0 | 3 | 7 | 3 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 11 | 0 |
C. Wood | 8 | 0 |
B. Mbeumo | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Mohamed Salah | 7 | 5 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Díaz | 5 | 2 |
O. Watkins | 5 | 2 |
Y. Wissa | 5 | 1 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Najważniejsze ,że odnieśliśmy wczoraj zwycięstwo.
Z wypowiedzi Wengera wynika ,że najprawdopodobniej w spotkaniu z West Hamem zagra Cesc z Rosą tak więc pomoc będzie wyglądać bardzo okazale.
"Może nie jest to dobre dla mojego serca, ale dobre dla walki o mistrzostwo." Wenger dobrze gada, dla mojego też nie ma wakacji:) Ale dobrze, że są te 3 punkty. Może być tak w każdym meczu aż do samego końca sezonu to nie będę narzekał.
Powinien się cieszyć z gry swoich podopiecznych :]
Z WHU będzie ciężko, ostatnio padł remis, ale teraz chyba nie są w formie, bo Chelsea ich rozwaliła 4:1, trzeba wygrać podobnie, bo bramki też będą bardzo ważne na koniec sezonu.
Mądrze Mówi.
Liczę na powroty naszych piłkarzy do składu na derby z West Hamem. Liczę, że mecz będzie dobrym widowiskiem, trzymającym do końca w napięciu.
Campbell mnie zadziwia , ma 36 lat a wogóle tego nie widać , nie wiem , wczoraj przy tym karnym to sędzia zawinił , na pewno nie byłoby takiej nerwówki gdyby sędzia zobaczył spalonego :P
Ale taki silny zawodnik bardzo się przydaje :)
No zobaczymy oby wyzdrowieli na mecz :)
matek9009 ---> Sol to na pewno duże doświadczenie, ale myślałem, że wczoraj Wenger zmieni go choćby na Silvestra po tym ostrym wślizgu na początku drugiej połowy. Tym bardziej, że już miał żółtą kartkę. Boss zaryzykował i opłaciło się.
no Galas by już mógł wrócić jednak z Vermalenem stanowia zgrany duet choć Sol od nich nie odbiega
Cały zespół zagrał bardzo słabo w tym meczu (być może ze zmęczenia po meczu z Porto). Liczą się jednak trzy punkty. Klasę drużyny poznaje się właśnie po takich meczach z takimi niewygodnymi rywalami. Teraz mamy za to tydzień czasu na regenerację sił. Dobrze, że nikt we wczorajszym meczu nie doznał kontuzji, chociaż jak Sagna został "ścięty", to miałem co do tego obawy. W meczu z "Młotami" dołączy już na pewno Song, a świetnie byłoby, gdyby doszedł też Cesc i Rosa.
Ważne 3 pkt i czekać co zrobi o 14:30 Manchester.
Teraz niektórzy znów zaczynają jeździć po Bendtnerze bo zagrał słabo , nie doceniają tego , że bramke strzelił.
campbell ma za sobą najlepsze lata wcale się nie dziwie. ale tydzień przerwy i gra jak należy;)
Sol jest już troche "stary" jak na piłkarza ale kondycje ma bardzo dobrą biorąc pod uwage że nie grał długi okres czasu. Robi super robote na obronie i tu naprawde niewiele mu można zarzucić (może troche za wolny ale nadrabia doświadczeniem) rozkręca się chłopak tak samo jak Nasz Benio ;D
Sol pokazał już swoją klasę we wczorajszym meczu tak jak Nicklas. W każdym prawie meczu nie trafia z 5 metrów. Jedynie na pustą bramkę umie strzelić i to mnie cieszy. Musi nad tym popracować, bo jego drybling ma wiele do życzenia. Natomiast Theo wraca do formy i mam nadzieję, że jeszcze strzeli kilka bramek w tym sezonie, jak i w lidze mistrzów.
Ciezki mecz ale zwyciski i to sie liczy... Fajnie ze Cesc wraca =)
bardzo dobrze by było gdyby Cesc zagrał z WHU, ale jeśli kontuzja nadal go męczy, Arsene powinien dać mu jeszcze troche odpocząć. Chłopcy dają jakoś rade, tym bardziej, że nie są to drużyny z czołówki.
sol jest w formie, bendtner wraca do swojej dyspozycji
Sol się rozkręca tak jak Nicklas. Czekam na następne zwycięstwo.
Fajnie, że Cesc i Tomas mogą wrócić jednak wolałbym, żeby Gallas wrócił. Sol popełnił wczoraj sporo błędów i widać, że to nie ten sam piłkarz co sprzed odejścia do Portsmouth.
jezeli nie bedzie takiej potrzeby lepiej zeby Fabregas odpoczywal az kontuzja mu sie zaleczy
nie ma co ryzykowac (mysle, ze mlotami poradzimy sobie jeszcze bez hiszpana)
Niech Gallas szybko wraca bo teraz jest bardzo potrzebny, widać że te obrona nie gra tak pewnie jak z Gallasem, Campbell gra dobrze ale widać że nie wytrzymuje kondycyjnie i szybkościowo.
szkoda Gallasa, ale Sol daje rade :)
Można powiedzieć, że jesteśmy już na ostatniej prostej. Tak jak zauważył kolega czekają nas 3 cięższe mecze z Kogutami, City i Birmingham. Jeżeli uda się wygrać te trzy mecze będzie na prawdę wspaniale. Nie oglądałem wczorajszego spotkania, ale nawet Boss stwierdził, że byliśmy zmęczeni meczem z Porto, więc jest to prawda. Teraz mamy tydzień czasu na regenerację sił. Mecz z WHU też nie będzie łatwy. Mam nadzieję, że do tego czasu wróci Cesc i Rosa.
I jeszcze takie pytanie do Was, czy RvP wróci jeszcze do gry w tych rozgrywkach ? Było by bardzo miło ujrzeć go w składzie.
pedro61 -> Ja bym nie wybiegał tak daleko w przyszłość. My mamy mecz z WHU, Chelsea z Interem, MU z Fulham. Mogą się zdarzyć tu niespodzianki np. Chelsea odpadnie i będzie walczyła na dwóch frontach co zwiększy jej szanse na tytuł. Ale nie ma co przewidywać. Takich rzeczy jak porażka MU z Burnley czy Chelsea z MC na Stamford Bridge nie da się przewidzieć. Jednak liczę że twoje słowa staną się ciałem :)
Chciałbym, aby Tottenham awansował do 1/2 FA Cup. Wtedy nasz mecz ze Spurs zostanie przełożony ^^
Dobrze, że derby z młotami gramy u siebie. Szybkie 2 gole powinny uspokoić spotkanie : )
Zostały nam dwa trudne wyjazdy - St. Andrews i White Hart Lane. Wygrana w tych dwóch meczach byłaby wspaniała, może nawet dałaby nam pewien margines błędu.
pedro > z twojej analizy wynika, że decydujący wpływ na walkę o tytuł będą mieli... Spursi. To ostatni poważny przeciwnik z jakim mierzą się drużyny Top 3, od tego która z nich pogubi z Kogutami punkty zależy bardzo wiele.
pedro, punkty stracą napewno. Miejmy nadzieje, ze twoje prognozy sie sprawdza i Niedlugo staniemy sie samodzielnymi liderami.
Analizowałem szczegółowo terminarz ostatnich 8 kolejek i wynika z tego dość skomplikowany układ.Dla realizacji wiadomo jakiego celu dla Arsenalu bardzo istotne jest wygranie 3 następnych meczów.Gramy 2 razy u siebie(WHU ,Wolverhampton) i wyjazd w Birmingham.Chelsea gra w tym czasie 3 wyjazdy(Blackburn,MU i zaległość z Portsmouth) i u siebie z AV.MU gra 2 razy u siebie (Liverpool,Chelsea)i wyjazd z Boltonem.Jeśli wygramy wszystko, a rywale potracą po 4-5 punktów,to staniemy się samodzielnymi liderami,a mając wiatr w żaglach nie powinniśmy oddać prowadzenia do końca,mimo trudnego wyjazdu do Kogucików i wizyty w Londynie MC.Nasi rywale muszą w najbliższych trzech kolejkach coś stracić,bo m.in. grają ze sobą.Chelsea gra jeszcze 2 wyjazdy,kalendarz jej się piętrzy(w tym tygodniu arcytrudny mecz w LM z Interem,a nadto grają jeszcze w Pucharze Anglii)-do świąt grają 2 razy w tygodniu.To musi przynieść pożądany przez nas efekt.MU gra 2 trudne mecze u siebie,mam nadzieję,że coś zgubią.Dlaczego tak ważne jest objęcie prowadzenia przed 34 kolejką.Dlatego,że później skala trudności meczy się wyrówna.My gramy m.in.wyjazd z Kogutami i podejmujemy MC.Dla porównania-Chelsea gra m.in.wyjazdy u Kogutów i w Liverpoolu,MU podejmuje Koguty i wyjeżdża na stadion MC.Tak to wygląda na papierze,a jak będzie w rzeczywistości?Zobaczymy.Pozostaje jeszcze jedna niewiadoma-nieprzewidywalność Ligi Angielskiej,która może poprzewracać wszystkie papierowe kalkulacje.W tym również moją.
Arsenal1994---> Czyli 10.04 na derby ze suprsami go jeszcze nie będzie?
w połowie, pod koniec kwietnia więc jeśli teraz przejdziemy ćwierćfinał LM powinien być na półfinał z dużym prawdopodobieństwem.
Zostało 8 kolejek, wszystko się może zdarzyć :) tym bardziej że MU gra z Chelsea, podział punktów w tym meczu byłby dla nas idealny. Dobrze że wraca Cesc, wiadaomo już kiedy ma wrócić Robin?
Mecz Birmingham napewno będzie trudny, choć podpiecznie Mcleisha ostatnio obniżyli loty.
Przegrana w 26 kolejce 2-0 z WHU następnie ze słabo spisującym się Fulham 2-1, poźniej w FA Cup 2-0 z Portsmouth. Jak przystało na beniaminka ;)
Mam nadzieje że z nami nie będą sie długo stawiać.
@theo10
a czy 94 minuta nie jest po 90? :)
musimy wygrać PL!
"Przede wszystkim przed nami jest jeszcze dziewięć spotkań do rozegrania..." zostalo jeszcze 8 spotkan
Z tonu wypowiedzi Bossa wynika,że zeszło z Niego powietrze.I nic dziwnego,bo tylko oglądając dzisiejszy mecz można było dużo zdrowia stracić.Teraz przed nami mecz z WHU,a za dwa tygodnie-moim zdaniem bardzo trudny -mecz w Birmingham.Piłkarze z St.Andrews są piekielnie wymagającym przeciwnikiem i wiele liczących się ekip zostawiło tam punkty.Dodatkowo-ciężko tam się strzela bramki.Everton co prawda strzelił dzisiaj dwie,ale nie dowiózł zwycięstwa do końca.Obawiam się tego meczu,podobnie jak wizyty na White Hart Lane.No cóż,jeśli w sytuacji Arsenalu chce się odnieść końcowy sukces to trzeba wygrywać wszystko.
Jeszcze tylko 9 meczy albo aż 9 gdyż w tym momencie może zdażyć sie wszystko.
Jeden mecz i jedna drużyna może wypaść/oddalić się/z walki o tytuł. Dzisiaj blisko tego byliśmy my, na szczęscie udało sie wyrwać te 3 pkt z jaskini tygrysów ;) i wciąż jechać za plecami uciekającego "kolarza" z peletonu.
Gunners!
"wykonaliśmy swoje zadanie i po dziewięćdziesięciu minutach byliśmy zwycięzcami."
Po dziewięćdziesięciu minutach było 1-1 =) zwycięzcami byliśmy dopiero po 94 minucie.
Ciekawy jestem kiedy wróci Gallas...
No jeśli chodzi o sprawy sercowe to z Bossem możemy podać sobie ręce . Ja mam dziurę w sercu także przez takie mecze jak ten mogę dostać palpitacji :D A co już wogóle ma powiedzieć Wenger :D
Daamy rade ! PL musi byc nasza ;]
trzeba byc nastawionym w nastepnych meczach psychicznie jak i fizycznie a zwycienstwa przy tym terminarzu to juz formalnosc