Pomeczowa wypowiedź Wengera

Pomeczowa wypowiedź Wengera 15.04.2010, 00:50, Michał Kowalczyk 62 komentarzy

O porażce 2-1 na White Hart Lane

W pierwszej połowie przegrywaliśmy 1-0, co wynikało jedynie z ogromnego pecha, gdyż rywale w ogóle nam nie zagrażali. Mieliśmy większe posiadanie piłki, ale nie umieliśmy tego zamienić na groźne sytuacje podbramkowe z dwóch powodów - Tottenham świetnie się bronił i brakowało nam tego ostatniego podania otwierającego drogę do bramki.

Kiedy Robin van Persie pojawił się na murawie, sprawa zaczęła wyglądać zgoła inaczej. Jego wejście pozytywnie wpłynęło na naszą grę. Niemniej jednak, mieliśmy dziś duże posiadanie piłki, ale byliśmy nieskuteczni pod bramką rywali, gdyż nasze podania były zbyt wolne i bardzo przewidywalne. Z naszego posiadania piłki nic nie wynikało.

Wiedzieliśmy, jak ważny jest początek drugiej połowy spotkania. Zbyt łatwo straciliśmy jednak bramkę, co utrudniło nam dalszą grę. Brawa należą się Kogutom, którzy bronili się dziś bardzo dobrze, byli groźni podczas kontrataków i wygrywali większość pojedynków jeden na jeden. A to głównie one przesądzają o wyniku w takich spotkaniach.

O występie van Persiego

Pamiętajmy, że on nie grał od przeszło pięciu miesięcy. Od momentu, gdy wszedł, było widać, jak wiele dać może tej drużynie. Niestety musimy kończyć sezon bez kilku podstawowych zawodników, a w takich meczach to doskonale widać.

Którzy piłkarze zawiedli Bossa?

Nie chcę skupiać się na poszczególnych zawodnikach. Przegraliśmy mecz, którego nie mogliśmy przegrać ze względu na walkę o mistrzostwo. To tylko podkreśla, że nie jesteśmy jeszcze wystarczająco dojrzali, by wygrać ligę. W przeciwnym razie, nie uleglibyśmy w tym pojedynku.

O szansach Arsenalu

Jest zbyt wiele do zrobienia. Jest jednak wielce nieprawdopodobne, że wygramy Premier League. Będziemy walczyć do końca, gdyż nigdy nic nie wiadomo. Pojechaliśmy po trzy punkty, wiedząc że jeden nas nie urządza. Wracamy z pustymi rękami.

Czy Spurs nadają się do gry w Lidze Mistrzów?

Ich problemem jest to, że w Anglii jest wiele dobrych zespołów. Po meczu z Portsmouth można by rzec, że się nie nadają. Po dzisiejszym meczu, jak najbardziej tak. W futbolu na najwyższym szczeblu ceni się konsekwencję i stałość formy.

Czy strzał Rose'a zdarza się raz na milion uderzeń?

Tak, zdecydowanie. Ten gol dodał im pewności siebie. Grali solidniej w obronie i czekali na kontratak. Dzisiejszego wieczoru spisali się bardzo dobrze. Takie momenty zdarzają się w futbolu. Przy drugim golu, to jednak my ponosimy całą winę.

O występie Sola Campbella

Sol był jednym z najlepszych na boisku. Był rewelacyjny, pokazał, że jest urodzonym zwycięzcą. Należą mu się duże brawa za dzisiejszy występ.

O mistrzostwie Anglii

W sobotę Chelsea gra z Tottenhamem. Jeśli Tottenham chce walczyć o miejsce w Champions League, musi się pokazać z dobrej strony w tym meczu.

O różnicy w jakości pomiędzy Chelsea a Arsenalem

Spójrzcie na wygraną Chelsea z Boltonem. Wcale nie zagrali wyjątkowo, ale mieli sporo szczęścia.

O kontuzji Thomasa Vermaelena

To uraz łydki. Dwa, trzy tygodnie poza składem.

Arsene WengerTottenham Hotspur autor: Michał Kowalczyk źrodło: Arsenal.com
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
poprzednia12 następna
golab666 komentarzy: 7415.04.2010, 09:04

i co Sol za stary zeby grac tak ? gdzie sa ci ludzie co tak mowili ? no dawac

hassassyn komentarzy: 69415.04.2010, 08:39

Proszę nie cytować na portalu tego pseudo-trenera na M.

holekmichal komentarzy: 53815.04.2010, 08:28

Panie Wenger zawiodłes na całej lini. Tak jak kiedys murinio powiedzial ze wenge bedzie sprowadzal robil talenty ale nic nie osiagnie to sie potwierdza. to ze udalo sie w 2004r.wygrac lige to tylko dlatego ze kluby tyle nie wydawaly pieniedzy byl tylko mocny liverpol i manu. jesli w przyszlym roku nie zrobi wenger powaznych wzmocnien chyba kibice zmusza go do odejscia. CHyba w tej chwili tylko arsenal potrafi grac jedynie ladnie a bez rvp i fabregasa to nawet sie nie sprawdza gra powoli czytelnie i wogole slabo

hassassyn komentarzy: 69415.04.2010, 08:07

Nie wiem , czy to wina Wengera.....już nic nie wiem..

Barteqqqq komentarzy: 104315.04.2010, 08:07

Campbell jakby grał tak jak w tym meczu to mógłby zostać na kolejny sezon , kapitalny mecz w jego wykonaniu a co do mistrzostwa to myślę że bardzo małe szanse są

ToMo_18 komentarzy: 13140 newsów: 1515.04.2010, 07:33

Theo44-> Geniuszu on jest na emeryturze.
co do szans mamy je blisko 0. jedynie 2 miejsce to tak z 50% ;/ chelsea 100% ma majstra

gooner80 komentarzy: 129315.04.2010, 07:07

" O kontuzji Thomasa Vermaelena
To uraz łydki. Dwa, trzy tygodnie poza składem. "

Nie lepiej od razu powiedzieć, poza składem do końca sezonu?

Boss w końcu przyznał to, co się zarzuca Arsenalowi, brak dojrzałości.. potrzebujemy wzmocnień, prawdziwych wzmocnień panie Wenger!

Strzelba komentarzy: 2369 newsów: 26415.04.2010, 07:04

No cóż, tak wyszło... W przyszłym sezonie musimy jeszcze bardziej się postarać.

soprano komentarzy: 44715.04.2010, 05:13

Żal.Kolejny sezon beż żadnego trofeum... Dramat.

Theo44 komentarzy: 426415.04.2010, 03:38

Szkoda Bossa?....bedziemy grac Campbellem Silvestre na srodku do konca sezonu....naprawde ze szczerego serca gratuluje jakze trafnej polityki transferowej...juz widze oczyma wyobrazni jak nasz Boss (kt. naprawde mi szkoda) staje w szranki z szefem Milanu w pojedynku o Paolo Maldiniego! przeciez jest za darmo a ze swoim doswiadczeniem napewno by sie przydal...Podobno nie milkna tez telefony do Franka de Boera, kt. rzekomo tez rozwaza wielki powrot, problem z Frankiem podobno jest tylko jeden... potrafi calymi sezonami grac bez kontuzji....no a taki slabo by wygladal na tle reszty jednakze cena a w zasadzie jej brak pewnie zwyciezy

sosek komentarzy: 20015.04.2010, 01:32

" O kontuzji Thomasa Vermaelena
To uraz łydki. Dwa, trzy tygodnie poza składem. "

Aha spoko. I wszyscy jesteśmy niezmiernie szczęśliwi... :/

pensior komentarzy: 5015.04.2010, 01:25

Thomas... Robin zagral genialnie (u mnie wszedlby w 50min) Sol podpora druzyny dzisiaj:) dlaczego Theo nie gral od poczatku:(?? Gael,Bacary,Samir i Diaby starali sie:( ale gdzie jest reszta po tygodniu przerwy:(:(:( szkoda mi Bossa:( ALE WIERZE DO KONCA:):):)

poprzednia12 następna
Następny mecz
Ostatni mecz
Arsenal - Bournemouth 4.05.2024 - godzina 13:30
? : ?
Tottenham - Arsenal 28.04.2024 - godzina 15:00
2 : 3
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
DrużynaMWRPPkt
1. Arsenal35255580
2. Manchester City34247379
3. Liverpool35229475
4. Aston Villa35207867
5. Tottenham33186960
6. Manchester United341661254
7. Newcastle341651353
8. West Ham3513101249
9. Chelsea331391148
10. Bournemouth351391348
11. Wolves351371546
12. Brighton3411111244
13. Fulham351271643
14. Crystal Palace3510101540
15. Everton351281536
16. Brentford35981835
17. Nottingham Forest35791926
18. Luton35672225
19. Burnley35592124
20. Sheffield Utd35372516
ZawodnikBramkiAsysty
E. Haaland215
C. Palmer209
O. Watkins1912
A. Isak191
D. Solanke183
Mohamed Salah179
Son Heung-Min169
P. Foden167
J. Bowen166
B. Saka158
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
redbox.pl
Publicystyka
Wywiady
Piłka nożna
Probukmacher.pl
UdanaRandka.com