Pomeczowa wypowiedź Wengera

Pomeczowa wypowiedź Wengera 17.09.2014, 10:11, Adam Cygański 57 komentarzy

O porażce...

Gratulacje dla Borussii, po prostu byli lepsi. Zanotowaliśmy rozczarowujący występ, więc ich zwycięstwo jest w pełni zrozumiałe. Paradoks tego spotkania jest jednak taki, że mieliśmy dobrą okazję, aby jako pierwsi strzelić gola, jednak tego nie zrobiliśmy, a zrobił to nasz przeciwnik. Nadzialiśmy się na dwa kontrataki, po czym nasza sytuacja stała się bardzo trudna.

O wykończeniu akcji przez Welbecka...

Danny potrafi wykończyć akcję, nie uważam, abyśmy mieli z tym problem. W pierwszej połowie był on bardzo aktywny, jednak nie mógł wykończyć tych dwóch czy trzech dogodnych okazji. Musimy być wobec niego cierpliwi.

O pierwszej bramce...

Cały czas mieliśmy przewagę trzech zawodników na jednego, więc ciężko jest zrozumieć, jak mogliśmy stracić tego gola. Straciliśmy piłkę 80 metrów od naszej bramki, jednak potem było wystarczająco dużo zawodników, aby przeciąć tę akcję.

Co jest najbardziej rozczarowujące po tej porażce...

Borussia była lepsza i silniejsza w lini pomocy. W pełni się z tym zgadzam, jednak ciężko jest indywidualnie oceniać każdego zawodnika, gdyż zawiedliśmy jako cały zespół.

W Wilsherze...

Jack skręcił kostkę, jednak ciężko jest mi powiedzieć, jak poważnie to wygląda. Normalnie w takich sytuacjach jestem dość spokojny, gdyż to nic wielkiego, jednak do Jacka podchodzę z tym bardzo ostrożnie, a to ze względu na historię jego urazów. Poza nim żaden inny zawodnik nie odniósł kontuzji.

Arsene WengerBorussia DortmundPomeczowa wypowiedź autor: Adam Cygański źrodło: arsenal.com
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
poprzednia12 następna
Necro komentarzy: 243417.09.2014, 10:29

Wyluzujcie się. To dopiero ósmy mecz sezonu. Ewidentnie widać. że spora część piłkarzy jest bez formy, ale jak to się zmieni to znowu Wenger będzie super. Poza tym najtrudniejszy mecz mamy już za sobą. Teraz będą tylko łatwiejsze.

JonDahlT komentarzy: 34317.09.2014, 10:29

To juz 3 skrócona kostka w ciągu miesiąca...

MiEvo komentarzy: 6163 newsów: 1417.09.2014, 10:28

A gdzie pytania:
-Czemu wystawia pan zawodników na pozycjach na których czują i prezentują się źle?
-Dlaczego Campbell nie dostaje szans mimo, że gra leży?
-Dlaczego zawodnicy Arsenalu wyglądają na wiecznie zmęczonych i co 5 minut łapią kontuzje?

barto32 komentarzy: 164717.09.2014, 10:22

jak zwykle pytania dziennikarzy które pomagaja papciowi sienie zblaznic, czemu nie odpowie dlaczego druzyna biega 10 km mniej...

schnor25 komentarzy: 1854617.09.2014, 10:20

Kurde mać, znowu Jack i kostka, oby nic poważnego. Strzelić pierwsi mogliśmy My, mogła wcześniej Borussi, takie gdybanie, co do tego jakby mecz się potoczył. Nawet gdybyśmy strzelili pierwsi bramkę to na 100% BVB odpowiedziałoby tym samym.

zwierz komentarzy: 160617.09.2014, 10:13

Przede wszystkim to ty, Papciu, zaliczyłeś rozczarowujący występ. Po raz kolejny.

Dominik11 komentarzy: 2019717.09.2014, 10:13

no super kolejna kontuzja graliśmy tragicznie jak gralibyśmy dobrze to borussia nie miała by szans

poprzednia12 następna
Następny mecz
Ostatni mecz
Manchester United - Arsenal 12.05.2024 - godzina 17:30
? : ?
Arsenal - Bournemouth 4.05.2024 - godzina 13:30
3 : 0
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
DrużynaMWRPPkt
1. Arsenal36265583
2. Manchester City35257382
3. Liverpool35229475
4. Aston Villa36207967
5. Tottenham341861060
6. Newcastle351751356
7. Chelsea351591154
8. Manchester United341661254
9. West Ham3613101349
10. Bournemouth361391448
11. Brighton3512111247
12. Wolves361371646
13. Fulham361281644
14. Crystal Palace3510101540
15. Everton361291537
16. Brentford36991836
17. Nottingham Forest36891929
18. Luton36682226
19. Burnley36592224
20. Sheffield Utd36372616
ZawodnikBramkiAsysty
E. Haaland215
C. Palmer209
O. Watkins1912
A. Isak191
D. Solanke183
Mohamed Salah179
Son Heung-Min169
B. Saka168
P. Foden167
J. Bowen166
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
redbox.pl
Publicystyka
Wywiady
Piłka nożna
Probukmacher.pl
UdanaRandka.com