Pomeczowa wypowiedź Wengera

Pomeczowa wypowiedź Wengera 05.05.2015, 17:33, Marcin Kurek 13 komentarzy

O znakomitym występie…

Naszym głównym celem było to, by kontynuować świetną passę oraz w dalszym ciągu rozwijać się jako zespół. Dzisiaj pokazaliśmy, że jesteśmy coraz lepsi i że potrafimy utrzymać jakość naszych występów na najwyższym poziomie. Przez większość czasu graliśmy w sposób, w jaki uwielbiamy i do jakiego zawsze dążymy.

O tym, czy zwycięstwo mogło być bardziej okazałe…

Zaskakujące jest to, że strzelaliśmy kuriozalne bramki, za to marnowaliśmy stuprocentowe okazje.

O Wilsherze…

Jest pełen energii. Cieszy mnie również fakt, że udało mu się odnaleźć swoją szybkość.

O podejściu Arsenalu do meczu…

Oczekiwałem bardzo zaciętego spotkania. Z pewnością sprzyjające były dla nas następujące czynniki: strzeliliśmy gola jako pierwsi, graliśmy mądrze w defensywie i mogliśmy dyktować tempo gry. Tak naprawdę nigdy nie znaleźliśmy się pod większą presją. Potrafiliśmy wybrnąć z trudnych sytuacji dzięki naszym umiejętnościom technicznym, co zdjęło z nas presję. Poza tym szybka gra moich zawodników sprawiała, że w każdym momencie byliśmy w stanie stworzyć sobie okazje bramkowe.

O grze Wilshere’a…

Jego występ wcale mnie nie zaskoczył. Wprowadziłem go przy stanie 3-1, jednak przed meczem nie byłem pewien, czy wpuścić go na boisko. Na piątkowej konferencji prasowej mówiłem wam, że to dopiero pierwszy tydzień od powrotu po kontuzji, gdy Jack zaczął dostosowywać się do naszego tempa gry i dzisiaj było to po nim widać. Musimy okazać mu cierpliwość. Przecież on nie grał przez prawie 6 miesięcy.

O 100 zdobytych bramkach…

To dowód na to, że jesteśmy drużyną ceniącą sobie ofensywny futbol. Najważniejsze jest dla nas to, iż widać ogromny progres, jaki zaliczyliśmy od początku sezonu i że ludzie patrzą na naszą drużynę inaczej niż chociażby we wrześniu.

O tym, co się zmieniło w zespole…

Przede wszystkim jesteśmy bardziej konsekwentni. Jest to cecha, którą mogą pochwalić się wyłącznie jakościowe zespoły. W bieżącym sezonie mamy za sobą wiele wymagających testów, które zdaliśmy śpiewająco. Teraz musimy zrobić wszystko, by nieustannie się rozwijać.

O szansach na mistrzostwo w kolejnym sezonie…

Zapytajcie mnie o to w sierpniu. Do tego czasu dajcie mi trochę wypocząć. Teraz skupiamy się na tym, by udanie skończyć kampanię. Jeśli podtrzymamy dobrą formę, możemy zostać wiceliderem i triumfatorem Pucharu Anglii. Co będzie dalej, zobaczymy.

O tym, czy brak mistrzostwa jest frustrujący…

Robiliśmy wszystko, by zawalczyć o ten puchar, jednak się nie udało. Głównym powodem ku temu jest nasz słaby start. Kolejnym punktem zwrotnym jest wyjazdowy mecz Chelsea z QPR [The Blues wygrali 1-0 po golu w 88. minucie – przyp. red.], w którym podopieczni Mourinho, mimo utrzymującego się bezbramkowego remisu, wierzyli w swoją wygraną. Czasami jest tak, że gdy walczysz o tytuł i wygrywasz tego typu spotkania, zaczynasz wierzyć, że to jest twój sezon. Chelsea nie straciła punktów zarówno wtedy, jak i w starciu z Manchesterm United. Zawsze grali niezwykle równo, dzięki czemu ponieśli jedynie dwie porażki.

O wadze drugiego miejsca…

Chcemy skończyć bieżące rozgrywki jak najlepiej. Gramy tak, żebyśmy po sezonie mogli powiedzieć, że daliśmy z siebie absolutnie wszystko. Dzisiaj zapewniliśmy sobie miejsce w top 4, teraz koncentrujemy się na tym, by w dalszym ciągu wygrywać i zaliczać dobre występy.

O uniknięciu potrzeby rozgrywania eliminacji Ligi Mistrzów…

Dzięki temu mógłbym spać spokojnie przez całe lato.

Co potrzeba Arsenalowi, by walczyć o najwyższe cele?

Musimy dalej zwyciężać. Nie jestem prorokiem i nikt nie jest w stanie przewidzieć siły zespołu na początku nadchodzącego sezonu. Pozytywnym aspektem jest to, że zaliczyliśmy progres, ruszyliśmy naprzód i wierzymy we własne możliwości. Kto w przyszłości będzie pretendentem do mistrzostwa? Tego nie wie nikt.

O tym, czy Arsenal powinien odnosić więcej brzydkich zwycięstw…

Dla nas głównym celem jest jakość występów. Ciężko pracujemy, by grać w prezentowany przez nas sposób, przez co nie jestem w stanie wyobrazić sobie, jak mówię moim zawodnikom, że jakość się nie liczy. Czasami zdarza się, że grasz dobrze, ale nie osiągasz oczekiwanych rezultatów, jednak w kontekście 38 kolejek, to właśnie ta wielokrotnie wspominana przeze mnie jakość wpływa na wyniki. Może nie zawsze, ale na pewno w większości przypadków.

O Welbecku…

To kwestia dni. To zapalenie stawu kolanowego.

Pomeczowa wypowiedź autor: Marcin Kurek źrodło: Arsenal.com
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
poprzednia1 następna
Vandal komentarzy: 3602 newsów: 16806.05.2015, 15:39

@Shagrath
Racja, musiałem niedokładnie przeczytać.

Ashburton komentarzy: 450206.05.2015, 14:50

Redaktorzy to codziennie po meczu mają majówkę.

Shagrath komentarzy: 12606.05.2015, 12:12

Panie Redaktorze:

It's a question of days znaczy to sprawa/kwestia dni a nie "od kilku dni o to pytacie"

Gdzie Wy się uczyliście angielskiego ???

Aż sam się w poprzednim poście pomyliłem

Shagrath komentarzy: 12606.05.2015, 12:11

Panie Redaktorze:

It's a question of days znaczy to sprawa/kwestia dni a nie "od kilku dni o to pytacie"

Gdzie Wy się uczyli angielskiego ???

TakKrzysiu komentarzy: 893606.05.2015, 01:42


Verminator@

;)

Leehu komentarzy: 1049606.05.2015, 00:15

@Daniho: Nie no w drugiej części sezonu obudził się także Ozil i Cazorla, ponadto Koscielny rzadko schodził poniżej pewnego swojego poziomu, może to poniekąd również zasługa Francisa w końcu jak on odbierał piłki to Ozil czy Cazorla mogli przyspieszyć grę, ten sezon ma kilku bohaterów już teraz a zostało jeszcze 5 meczów. :D

Verminator97 komentarzy: 1490006.05.2015, 00:10

TakKrzysiu > Ty tak na serio? :D Przecież dobrze wiesz, że konferencja była wczoraj po meczu, a news pojawił się dopiero dzisiaj na stronie...

mar12301 komentarzy: 2311705.05.2015, 20:23

Podsumowując: bez jakości ani rusz :P

fabregas1987 komentarzy: 2579305.05.2015, 19:39

Liczę, że osiągniemy w tym sezonie barierę 80 pkt. i będziemy mieć 76 goli na koncie (2 na mecz) ;D

TakKrzysiu komentarzy: 893605.05.2015, 17:56

O w końcu sie wypowiedział. Pewnie wczoraj był zmęczony i dlatego

Daniho komentarzy: 9765 newsów: 105.05.2015, 17:44

Ten sezon nam uratowal Coq i Sanchez. Trzeba im byc wdziecznym i liczyc ,ze przyszly sezon bedzie rownie dobry w ich wykonaniu.

Vandal komentarzy: 3602 newsów: 16805.05.2015, 17:33

Przepraszamy, że tak późno. Majówka w redakcji się przedłużyła.

poprzednia1 następna
Następny mecz
Ostatni mecz
Tottenham - Arsenal 28.04.2024 - godzina 15:00
? : ?
Wolves - Arsenal 20.04.2024 - godzina 20:30
0 : 2
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
DrużynaMWRPPkt
1. Arsenal34245577
2. Liverpool34228474
3. Manchester City32227373
4. Aston Villa34206866
5. Tottenham32186860
6. Manchester United331651253
7. Newcastle331551350
8. West Ham341391248
9. Chelsea321381147
10. Bournemouth341291345
11. Brighton3211111044
12. Wolves341271543
13. Fulham341261642
14. Crystal Palace341091539
15. Brentford34981735
16. Everton341181533
17. Nottingham Forest34791826
18. Luton34672125
19. Burnley34582123
20. Sheffield Utd34372416
ZawodnikBramkiAsysty
C. Palmer209
E. Haaland205
O. Watkins1912
D. Solanke183
Mohamed Salah179
A. Isak171
Son Heung-Min159
J. Bowen155
P. Foden147
B. Saka147
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
redbox.pl
Publicystyka
Wywiady
Piłka nożna
Probukmacher.pl
UdanaRandka.com