Porażka w szlagierze: Arsenal 0-3 Liverpool

@davorsuker: oczywiście że wolę FA Cup, bo to trofeum, i jak na początek w klubie to niezły wynik, więc masz moją odpowiedź. Arsenal jest w przebudowie, Arteta jeszcze ma sporo do zrobienia, a Ogs poza tym pudlem wciąż nic do gabloty nie wstawił, a w kolejnych sezonach może iść do przodu i wskoczyć na podium, mając już w dorobku trofea, których na tą chwilę Ogs nie ma :D Arteta jeszcze nie był w klubie, gdy mówiłem że Ogs jest słaby, i mojego zdania nie odmienił, tak że tego... Niech wypadnie Bruno i kunszt Ogs znika :) grupę śmierci mieliście wygraną, wystarczył jeden mecz, chyba remis o ile dobrze pamiętam i out, więc to wina Ogs, w FA odpadł z Leicester gdy grał o półfinał, to zaczął rotować składem przed repką ;), przecież to sabotaż ;) mojego zdania nie zmienię na temat Ogs, a Arteta ma u mnie zwyczajnie czas, do końca następnego sezonu, bo widzę wiele pozytywnych zmian w klubie, i jeśli dostanie wsparcie, to następny sezon go zweryfkuje.

Teraz pewnie zatrudnimy jakiegoś Angola jako szefa, bo dawno nie było. Projekt Unai nie wypalił, Arteta nieporozumienie jakieś, więc wracamy do pracy u podstaw.

@Garfield_pl: Jesli piłkarze widzą ze Trener daje im niezrozumiałe komunikaty, nie ma progresu, źle się z tym człowiekiem współpracuje to mogą ocenić jego prace. Mi tu bardziej chodziło o tez ze zarząd Arsenalu prawdopodobnie przed zwolnieniem Emeryego odbył rozmowę z piłkarzami Arsenalu i to głównej mierze przesądziło o pożegnaniu się z Hiszpanem.

@Garfield_pl:
No to się zdecyduj :) wolałbyś 3 miejsce w lidze Czy FA Cup ?

Ja bym wolał top4 w PL nawet bardziej niż LE. Moim zdaniem rozgrywki ligowe to poważniejszy wyznacznik w którą stronę zmierza zespół. W pucharze Anglii liczą się pojedyncze mecze (oczywiście fajnie jest go wygrać). W LE w półfinale możę być takie Dinamo, Rangers czy Slavia.

Ja stawiam na ligę. Awans do LM przez te rozgrywki w Anglii jest wyznacznikiem jakości.

OGS też może jeszcze w tym sezonie dołożyć do gabloty puchar :) Arteta w tym sezonie z FA też się sam wywalił. Jeśli wspominasz o LM Norwega to zwróć uwagę jak był blisko w grupie śmierci. Z finalista i półfinalistą poprzedniej edycji ugrał 6 punktów. Zadecydowała wpadka w Turcji. Tu można też przypomnieć o wpadce Mikela z Olympiakosem.

Za Norwegiem 2 letnie okienka nie trzy :) a już po jednym wdrapał się na podium, Artecie nie grozi nawet zbliżenie się do tego wyniku.

Czy Ci się podoba czy nie, w kwietniu Hiszpanowi grozi dolna połowa tabeli a Norweg leci po drugie podium w najbardziej wymagających rozgrywkach świata :)

Podsumowując, OGS nie jest idealny ale jak można mieć o nim kiepsķa opinie przy jednoczesnym szacunku do pracy Artety ? xD. Odpowiedź jest jedna i zrozumiała; subiektywne odczucia poparte jedynie kibicowskie serduchem.

@Pietraszko: Ale po wypowiedziach pilkarzy mozna ocenić czy gracze wierzą w trenera. a tutaj wielokrotnie piłkarze po słabych meczach bronili trenera. Za Emeryego czegoś takiego nie było. Tam pamietam były wypowiedzi nawet świadczące o tym ze nie ma zrozumienia z trenerem.

Arsenal confirm that David Luiz underwent minor surgery on his knee this morning and will be available for selection in the upcoming weeks. #AFC

@ArsenalChampion napisał: "Emery w głównej mierze wyleciał, bo piłkarze nie chcieli kontynuować z nim współpracy. Jeśli trener traci szatnie, to tutaj nie ma sensu dalej się męczyć z trenerem. Za Arteta piłkarze cały czas stoją i nie zapowiada się na to aby mieli się zbuntować. Widzisz róznice?
Do tego sezon sie jeszcze nie skonczył i jesli Arsenal wygra lige europy, to mysle ze nikogo nie bedzie obchodzić miejsce w tabeli"
Sytuacja z Emerym to coś czym totalnie gardze i jeśli teraz pilkarze zrobiliby to samo z Artetą, to wywalić ich dyscyplinarnie, każdego który miesza i grać u23, bo takie zachowanie było niedopuszczalne i powtórzyć się nie może. Z tego względu żal mi było Emeryego, bo ok może nie iść itd, ale jak piłkarze robią to celowo, bo nie wiem, za dużo wymagasz itp,czy twój język brzmi zabawnie, to jest to żałosne i wstyd mi do tej pory, że tak potrafili się zachować. Mam nadzieję, że już nigdy taka sytuacja się nie powtórzy w AFC i ogólnie nie powinna mieć miejsca w żadnym klubie,czy reprezentacji. To są decyzje i relacje zarząd -trener, a piłkarze mają wykonywać swoją pracę, czyli grać tak, jak chce trener, i w pełni zaangażowani.

@ArsenalChampion: No wygląda to tak jakby Arteta od nich za wiele nie wymagał, także nie mają przeciwko czemu się buntować. :D

@Rafson95 napisał: "Święte słowa.

Ale jest jeszcze coś bardziej druzgocącego niż porównanie Wengera i Artety.

Emery w 2 sezonie po fatalnym okresie został zwolniony mając 8 miejsce w tabeli. Nastroje były fatalne i 8 miejsce było uznane za kompletnie niedopuszczalne, więc poleciała głowa.

A tu przychodzi Arteta, bujamy się w granicach 10-15 i jest gadka o progresie XDDD"
Emery w głównej mierze wyleciał, bo piłkarze nie chcieli kontynuować z nim współpracy. Jeśli trener traci szatnie, to tutaj nie ma sensu dalej się męczyć z trenerem. Za Arteta piłkarze cały czas stoją i nie zapowiada się na to aby mieli się zbuntować. Widzisz róznice?
Do tego sezon sie jeszcze nie skonczył i jesli Arsenal wygra lige europy, to mysle ze nikogo nie bedzie obchodzić miejsce w tabeli.

@ELAdzik napisał: "Ma poparcie bo spełnia wymagania nawet te min. sam ciągle o tym gadasz i co zmienia to coś? Jego posada jest zagrożona czy coś? Tak samo Wenger nawet jeśli mówił mu ktoś, że ma wygrać ligę a nie wygrał jej tyle lat to zmieniło to coś? Nie. Spełniał to min jak twierdzisz i był tu dalej. Tak samo będzie z Arteta jeśli twierdzisz że jego min. to oczyszczenie klubu z syfu to będzie tu dalej."
A czy zauważyłeś, że to był sarkazm o tym minimum w przypadku Artety? ;) mamy w AFC okres przejściowy, przebudowy i oby trwał jak najkrócej i jestem pewien, że po nim ( z wypowiedzi z klubu wnioskuję że latem to wsparcie będzie, ale nie wiedzą jak duże będzie potrzebne np od Kroenke póki sezon się nie skończy itd), gdy dokończą przebudowę, Arteta dostanie dokładnie to samo minimum, czyli top4 a główny cel mistrzostwo i jeśli wtedy nie będzie to minimum osiągnięte, to powinien polecieć. Teraz byłoby to głupotą zwalniać kolejnego trenera i od nowa syf robić, nie wiem tylko dlaczego tak trudno to ludziom zrozumieć.

@XandeR: Oho. Zaraz wejdzie ktoś i ci napisze jaki u nas Arteta był wspaniały i wybitny. :D

Arsenal gra tak jak kiedyś Arteta, słabiutko

@losnumeros napisał: "Po co ma zostać, jak nie wygra LE? Prawdopodobnie następny sezon szykuje się bez europejskich pucharów, niby mamy łatwy terminarz, ale Arsenal nie ma czegoś takiego jak łatwe mecze. Był trener do wzięcia, Tuchel, jest jeszcze Allegri. Tylko to są niewygodni trenerzy, do naszego zarządu, bo im zależy tylko na kasie, a nie osiągnięciach sportowych."
O kurna... jak wy w głowie macie takich trenerów jak Allegri czy Tuchel, to ja sie nie dziwie ze chcecie zwolnienia Artety. Po cholere w tym momoencie topowy trener ma przychodzić do Arsenalu? Allegri bedzie miał z kilka lepszych ofert na stole niz Arsenal. Jesli wy myslicie ze tu przyjdzie topowy trener, zeby trenować zespół znajdujący sie w kryzysie, to naprawde jesteście naiwni. Ja z realnych opcji jakie bym widział jako nastepcy Artety, to jest choćby Ralph hasenhüttl

@davorsuker: nadal ma się tak,że Ogs nic nie wygrał wciąż, i moim zdaniem nie nadaje się do utd, przychodził też już z jakimś doświadczeniem, co dla wielu ma znaczenie. Wicemistrzostwo oczywiście że jest lepsze, ale jeszcze Arteta ma szansę wygrać LE, być może w finale zmierzy się z OGS :) i wtedy mimo wszystko puchar Le, jest lepszy niż wicemistrzostwo, ba puchar Angli też jest lepszy, bo każde miejsce w top4 poza 1 nic nie daje, idzie w zapomnienie, a puchar to puchar. Natomiast Ogs nie popisał się w LM mając awans w kieszeni praktycznie, w FA też się odpalił sam, więc na czas który spędził w utd, mając swój skład w większości po 2 czy nawet 3 okienkach letnich nie przekonuje mnie do tego, że jest lepszy od Artety, który mimo wszystko zaczyna dopiero a czy Ci się podoba czy nie, 2 trofea wsadził do gabloty, ma szansę na 3 w tym sezonie ;)

To jest napadzior nie jakis obamejong kurłaa co porobił

@pLYTEK:

Święte słowa.

Ale jest jeszcze coś bardziej druzgocącego niż porównanie Wengera i Artety.

Emery w 2 sezonie po fatalnym okresie został zwolniony mając 8 miejsce w tabeli. Nastroje były fatalne i 8 miejsce było uznane za kompletnie niedopuszczalne, więc poleciała głowa.

A tu przychodzi Arteta, bujamy się w granicach 10-15 i jest gadka o progresie XDDD

Ciekawe czy Arteta naprawdę wierzy w przesąd że każdy mecz trwa dłużej i dlatego tak zwleka z tymi zmianami

@Garfield_pl: Ma poparcie bo spełnia wymagania nawet te min. sam ciągle o tym gadasz i co zmienia to coś? Jego posada jest zagrożona czy coś? Tak samo Wenger nawet jeśli mówił mu ktoś, że ma wygrać ligę a nie wygrał jej tyle lat to zmieniło to coś? Nie. Spełniał to min jak twierdzisz i był tu dalej. Tak samo będzie z Arteta jeśli twierdzisz że jego min. to oczyszczenie klubu z syfu to będzie tu dalej.

@Garfield_pl: @Garfield_pl:

Chyba mało kto zamieniłby Puchar Anglii na 3 miejsce w lidze.

Jak się ma prawdobodone wice mistrzostwo w tym sezonie do wyczynów Artety w lidze? Przypomnę że według buków United mieli skład na 5 miejsce, ,zaledwie jedno oczko wyżej od AFC.

Przez ostatnie 2 lata (omawiany okres), według transfermarkt United wydali tylko 30 mln więcej (na Amada). Kadre obaj panowie zastali na zbliżonym poziomie , oczekiwania jak widać chyba niekoniecznie.

Nie jest winą Norwega że pracuje dłużej, jednak w analogicznym okresie zaczynał radzić sobie zdecydowanie lepiej niż Hiszpan. Niewiele wskazuje na to że Arteta też tak potrafi. Myślenie że Mikel w dwóch sezonach pod rząd będzie w stanie wykręcić wynik ponad stan (tzn wyżej niż u buków), narazie pozostaje w strefie myślenia życzeniowego.

Moi znajomi sympatyzujący z Arsenalem najchętniej wywieźliby Artete na taczkach. Tyle że dla mnie taki argument (bo ktoś tak mówi) jest żadnym argumentem

@ELAdzik napisał: "słuchaj ja nie mówię, że nikt nie chciał czegoś więcej. Każdy chciał mistrza czy to ty lub ja czy zarząd. Ale miał zadania które jak mówisz miał spełnić i co spełnił te wymagania? Spełnił. To że nie wygrał ligi zmieniło coś? Nie. Siedział tu 22 LATA bo robił to co miał. Jakby miał co roku grać o mistrza jak ty to twierdzisz to już dawno straciłby swoją posadę. Taki klub jak Arsenal nie powie ci wprost, że nie grają o mistrza. Tym bardziej w tamtych czasach po takich sukcesach."
Czyli spełniał minimum, ale cel miał na pewno postawiony na PL lub LM.. To idąc twoim tokiem rozumowania, być może Arsenal nie powie Ci teraz że nie walczymy o Top4 czy finał LE, tylko najpierw chcą ogarnąć syf po poprzednikach i dlatego Arteta ma pełne wsparcie, bo realizuje cele, których zarząd wymaga, te minimalne? :D

@Rynkos7: I coś jeszcze masz do powiedzenia. Mogę być niedzielnym kibicem mi to nic nie robi.

@pLYTEK napisał: "Nie chodzi mi o same 'suche' liczby ale bardziej o nastroje jakie towarzyszą kibicom. Gdy Wenger zdobył 88 punktów w tych ostatnich 50. meczach, to był niemal wywożony na taczce z Emirates. Arteta robi 13 punktów mniej i nadal ma w miarę mocną pozycję w klubie. To pokazuje jaki regres zaliczyliśmy od odejścia Szefa jako klub. Zaczęliśmy zadowalać się byle jakimi wynikami"
Niby tak, ale spójrz na to, że Wenger miał swoją drużynę od lat, i zmieniał po swojemu skład w ostatbich sezonach, po drugie to już ładne kilka lat, gdzie wiele drużyn było na dużo niższym poziomie i więcej nawet było gadki o Top4 a nie top6. Obecny sezon jest też ciężki do oceny, bo natłok gier, kontuzji, brak kibiców, sędziowie również mają wpływ na całość rozgrywek. To nie jest przypadek, że drużyny które nie grają w Europie są teraz wyżej niż Lfc Totki czy AFC. Ja rozumiem złość ludzi itd, ale też przydałoby się im trochę cierpliwości. Nikt po takim meczu jak wczoraj zadowolony nie jest, natomiast jeszcze jest kilka meczów i sezon wciąż może się dobrze zakończyć.

@Rynkos7: słuchaj ja nie mówię, że nikt nie chciał czegoś więcej. Każdy chciał mistrza czy to ty lub ja czy zarząd. Ale miał zadania które jak mówisz miał spełnić i co spełnił te wymagania? Spełnił. To że nie wygrał ligi zmieniło coś? Nie. Siedział tu 22 LATA bo robił to co miał. Jakby miał co roku grać o mistrza jak ty to twierdzisz to już dawno straciłby swoją posadę. Taki klub jak Arsenal nie powie ci wprost, że nie grają o mistrza. Tym bardziej w tamtych czasach po takich sukcesach.

@ELAdzik napisał: "według was miał walczyc o mistrza nie według niego."
Teraz krzywdzisz Papcia, bo jak miał takie założenie, że nie ma walczyć o majstra, to faktycznie lepiej że go zwolnili. Tak mówił? Bo szczerze nie kojarzę. Na pewno mówił że top4 to minimum, bo pomagało finansowo, ale nie wierzę że nie chciał walczyć o Mistrza czy wygranie LM...

@ELAdzik:
Zresztą ty nawet nie umiesz wpisać poprawnie nazwy klubu któremu kibicujesz w profilu, więc o czym my tu dyskutujemy. Nie ma takiego klubu jak Arsenal Londyn dla twojej informacji. Tak samo nie ma Juventusu Turyn itd. Tak tylko może wpisać jakiś niedzielny kibic.

@ELAdzik: wolę brzmieć jak jedna osoba, niż jak 80% społeczeństwa :D

@Garfield_pl napisał: "Ale jaki ma sens takie porównanie?"

Nie chodzi mi o same 'suche' liczby ale bardziej o nastroje jakie towarzyszą kibicom. Gdy Wenger zdobył 88 punktów w tych ostatnich 50. meczach, to był niemal wywożony na taczce z Emirates. Arteta robi 13 punktów mniej i nadal ma w miarę mocną pozycję w klubie. To pokazuje jaki regres zaliczyliśmy od odejścia Szefa jako klub. Zaczęliśmy zadowalać się byle jakimi wynikami.

@ELAdzik: przez pierwsze lata po przeprowadzce tak było, że miał nas utrzymać w top4, ale po spłaceniu stadionu miał grać o Mistrza, kasy już wtedy sporo poszło na Xhake, Oezila, mustafe itd, potem ta tygodniówka dla Oezila, która okazała się po latach wielkim błędem i być może nie ten gość ją dostał wtedy...wielu z piłkarzy z czasów Wengera dopiero udało się pozbyć, i przez to teraz cierpimy, aczkolwiek nie byłem za jego odejściem, a za po prostu lepszymi transferami.

@ELAdzik:
To chyba ty tamten okres znasz tylko z jakichś artykułów piłkarskich, albo kart Historii. Nie rozróżniasz oczekiwań zarządu od oczekiwań sportowych klubu. To, że zarząd patrzył głównie na aspekt finansowy, czyli stały pobyt w Lidze Mistrzów, ciągłe zarabianie klubu, to nie znaczy że nie oczekiwano więcej. To były wymagane rzeczy od Wengera, a wymagania od oczekiwań to różne rzeczy. To tak jakby bronić teraz Artete bo zarząd postawił wymóg utrzymania w lidze, a oczekują że uda im się zawalczyć w TOP6.

@Garfield_pl: według was miał walczyc o mistrza nie według niego.

@davorsuker: Ogs przy takim budżecie i czasie który jest w utd już powinien coś wygrać, dlatego mnie nie przekonuje, zresztą kibiców utd wśród moich znajomych również.

@Rynkos7: ty to chyba nic nie wiesz na temat tego klubu. Wszystko co wiesz to chyba z kanonierzy.com. Tak każdego to wkurzało że ciągle mieliśmy 4 miejsce albo ciut wyżej, ale to by nasz cel. Nikt nie mówi mu ze ma wygrać ligę bo to nie było ważne. Odkąd przenieśliśmy się na Emirates głównym celem Wnegera było utrzymanie nas w dobrej kondycji finansowej i o tym mówi się wszędzie. To że jakiś randomowy kibic mówi że powinniśmy grać o mistrza to nie znaczy że taki był cel klubu.

@ELAdzik napisał: "Wenger miał inne zadanie na ten czas niż wygranie ligi. Miał nas utrzymać w top4 każdego sezonu żebyśmy mogli grać w LM. Miał wyciskać z młodzieży ile się da żebyśmy mogli ich sprzedać itd. Bardzo dobrze się wywiązał z tego co miał zrobić. Później sam już za bardzo wierzył że z każdego da się zrobić np. Fabregasa, ale to nie zmienia faktu że zrobił tu więcej niż ktokolwiek inny."
Wenger walczyć miał o mistrza a nie top4, i dlatego tak go ludzie jechali, nikt nie zadowalał się 4 miejscem, tak jak niżej pisali, bo to był obowiązek.

@Garfield_pl:

Niezminnie budzi moje bezgranicznie zdumienie wiara w Artete przy jednoczesnej kiepskiej opinii o OGS.

Było by to szalenie intrygujące gdyby nie banalne wyjaśnienie; kibicowskie serducho.

@ELAdzik napisał: "brzmisz jak Garffild. Garffild masz tu multi czy co? XD"
Nie potrzebuje :) po prostu mam swoje zdanie na ten temat i nie tylko ja ;) i mój nick inaczej się pisze ;)

@Alffik: brzmisz jak Garffild. Garffild masz tu multi czy co? XD

@ELAdzik:
O czym ty mówisz?!?! Bardzo dobrze pamiętam tamte czasy, również dyskusję na kanonierzy.com z tamtych czasów i Wenger nie miał żadnego zadania utrzymania nas w TOP4. Utrzymanie się w najlepszej czwórce to było minimum, które musiało zostać spełnione, w ogóle nie wyobrażano sobie być niżej, ale co roku walczyliśmy o mistrzostwo i to był główny cel. Nikt w życiu nie zadowalał się 4 miejscem, wręcz bardzo to wszystkich irytowało, co sezon 4 miejsce. Nie wiem czy przespałeś tamte lata bo chyba zgubiłeś fakty, albo nie byłeś w tamtym okresie na bieżąco.

2 ostatnie sezony Wengera, to był dramat. I gdyby dalej został, to było by jeszcze gorzej, do tego średnie zespoły, nie były takie dobre jak teraz. Poziom ligi poszedł w górę i jest kilkanaście średnich zespołów, co gra dobrą piłkę.

@Rynkos7: Wenger miał inne zadanie na ten czas niż wygranie ligi. Miał nas utrzymać w top4 każdego sezonu żebyśmy mogli grać w LM. Miał wyciskać z młodzieży ile się da żebyśmy mogli ich sprzedać itd. Bardzo dobrze się wywiązał z tego co miał zrobić. Później sam już za bardzo wierzył że z każdego da się zrobić np. Fabregasa, ale to nie zmienia faktu że zrobił tu więcej niż ktokolwiek inny.

@pLYTEK napisał: "13 punktów mniej (te 13 punktów w tym momencie dawałoby top4).
Warto dodać, że po tych wynikach Wengera nastroje wśród kibiców były fatalne, większość domagała się zwolnienia swojej legendy, która przez prawie 2 dekady gwarantowała pozycje w top4. Przyzwyczajamy się do bylejakości i tak beznadziejne wyniki przestają robić na nas wrażenie."
Ale jaki ma sens takie porównanie? Wenger przez ten czas miał wszystkich swoich zawodników, swój od lat wypracowany styl, i olbrzymie doświadczenie. Teraz z zawodników grających dla niego jest chyba tylko Bellerin, a po nim zostało wielu piłkarzy, których nie mogliśmy się pozbyć, co w konsekwencji, nie pozwalało na zakup nowych zawodników. Wymagania macie, ale wydaje się wam, że to do zrobienia w miesiąc, więc chyba trochę nierealne macie życzenia, jesteśmy w przebudowie, i macie przykłady czym kończy się zmienianie co chwilę trenera, np. W Lfc przez kilkanaście lat, do czasu zatrudnienia Kloppa dno, w lidze, utd tuła się od lat po odejściu SAFa, i mimo że uważam Ogs za słabego trenera, to w utd zmądrzeli i powoli zaczęli wymieniać szrot z głową, być może Ogs ma być tylko tym sprzataczem i oberwie się mu jeszcze nieraz, ale posprząta.. I wiem, że Arteta ma małe doświadczenie wg wielu, ale z drugiej strony w takim syfie uporał się z wieloma rzeczami, i może być tylko lepiej, ale trzeba pocierpieć. Ciekaw jestem gdybyśmy wygrali Le, co tu wtedy za narracje bym zobaczył. Ba przypomnę, że jeszcze niedawno, gratulowali Artecie wszyscy, że zatrzymał Aube, jak Willian przychodził wielu cieszyło się, że za free, bo gość miał wysoką formę, Partey,klepniety a wydawał się nierealny, Gabriel który jak sprzatał wszystko i wygrywał zawodnika miesiąca, to Edu i Arteta bogowie, zimą Odegaard, który wypowiada się bardzo pozytywnie i być może dołączy do Arsenalu na stałe ( oby), ale jak gorszy mecz to już nie pamiętacie tych pozytywnych stron. Na tyle na ile było możliwe w ostatnich okienkach, wykonali sporo pracy, której efekty dopiero przyjdą, ale eksperci w sieci, wiedza lepiej ;) według niektórych to Arteta zmusza wszystkich żeby o nim dobrze mówili ;) a to dzięki niemu i Edu mamy kimkolwiek teraz szansę ratować sezon, bo to dzięki nim Odegaard czy Partey dołączyli. Do końca sezonu i tak jeszcze kilka kolejek i różnie może się zakończyć sezon, więc cierpliwości.

@ELAdzik: @ELAdzik napisał: "Z tego co ja widzę to z Arteta robi się tu Boga."
Czyli źle patrzysz, bo nikt z Artety Boga nie robi ;) To, że nie chcemy zwolnienia Artety w tym momencie, to tylko dlatego, że zmiana trenera prawie na pewno by nic nie zmieniła.

Gdy Wenger był trenerem o drużynie Arsenalu od 2008 roku mówiło się jako o drużynie bez jaj, o bandzie dzieciaków, którym nie zależy na wygranej, o bandzie najemników, o tym że już nie ma w drużynie takich piłkarzy jak Vieira, Henry itd, że nikt nie walczy za tą drużynie. Wenger przez swoje ostatnie 14 lat wygrał tylko 3 puchary Anglii.

@pLYTEK napisał: "13 punktów mniej (te 13 punktów w tym momencie dawałoby top4).
Warto dodać, że po tych wynikach Wengera nastroje wśród kibiców były fatalne, większość domagała się zwolnienia swojej legendy, która przez prawie 2 dekady gwarantowała pozycje w top4. Przyzwyczajamy się do bylejakości i tak beznadziejne wyniki przestają robić na nas wrażenie."

Arsene Wenger to legenda która potrafiła coś zrobić z niczego i nikogo, tamten Arsenal miał tożsamość, z charakterem różnie bywało ale było warto oglądać chociażby dla samej radości z grania.

Arteta to "tylko" asystent Pepa. Który bardziej przypomina człowieka który przyszedł do północnego Londynu eksperymentować niż wywrzeć swoje piętno.

Podejrzewam, że gdyby nawet Wenger przyjechał z "wakacji" z FIFY na końcówkę sezonu na ławkę to zakwalifikowałby się do LE z obecnym Arsenalem. Swoją drogą może też chodzi o autorytet bo jaki autorytet może być mieć Arteta który "boi" posadzić się na ławie Aube wstawiając mniej kalkulującego i bardziej energicznego np Martinellego.

@ELAdzik: Regres to jest długoterminowy proces i nie dzieję się z dnia na dzień. Wenger po mistrzostwie w 2004 roku nie potrafił przez 14 lat odzyskać trofeum. Ostatni wielki sukces to Finał Ligi Mistrzów w 2006 roku. Od może 2009 roku, może 2010 drużyna notuje stały regres. Wenger również był tego częścią i nie potrafił temu zaradzić. Notujemy to do dzisiaj. Nie ma sensu przytaczania takich statystyk.

@Rynkos7
Forma ciekawostki.

@Rynkos7: to tylko pokazuję, że Wenger nawet w swoim najgorszym sezonie i wyciągał więcej z tej drużyny niż ktokolwiek inny. Po ta są statystyki żeby je porównywać. Z tego co ja widzę to z Arteta robi się tu Boga.

@Simpllemann: my mogliśmy wsadzić śmiało jeszcze 2 gole, a generalnie odniosłem się do tego komentarza o Nagelsmanie i grze RB po przerwie.

WHU miałem na myśli, słownik, bo mi tu zaraz wyznawcy plandemii, zaczną ciągnąć temat :D