Pozostać liderem: Manchester City vs Arsenal

@timiiiii napisał: "Piszesz 5 razy to samo żeby co udowodnić? Jak się wynudziles to wyłącz telefon, idź zjedz sałatki i popij kompotu"

Właśnie tak zrobiłem, dziękuję za troskę o moje zdrowie.

@Ups147: Jak bedzie w formie to bedzie ostro. Moze liczby robi ale drybling i szybkosc troche opadly albo przeciwnicy mocno go pilnują. Malo razy urywa sie z pilką do przodu ze sprintem lub na wyprzedzenie. Jeszcze sporo meczy i tacy obroncy bayernu bedą mieli problem z Saką. Poza tym od takiego zawodnika jak saka zawsze wymaga sie wiecej :)

Ogralismy top4 ,terminarz wygląda na trudny , nie daliśmy się ograć na etichad ,mamy najlepsza obrone a według opty dalej 18 %na majstra

@Rynkos7: To jak liczyć to jego zagranie wzdłuż bramki gdzie zarówno Havertz jak i Jesus mieli piłkę na dostawienie nogi?

@tomaszszef napisał: "Saka jakby kilka meczy wszedl z ławki na zmeczonego rywala to by moze pokrecil cos i by nabral wiecej pewnosci siebie. Tak to jest pod forma i jeszcze jakies urazy go trzymją . Troche swiezosci potrzebuje chlopak ."

Dzisiaj zagrał poniżej swojego poziomu, ale bez przesady, tak na szybko, to ostatnie meczy w lidze,to 8 bramek 2 asysty. Jak tak jest pod formą, to ja aż się boje jak on będzie w formie.

Panowie ja rozumiem ,że mamy trudny terminarz.,ale spójrzmy prawdzie w oczy już nie będzie trudniejszych meczy niż ten dzisiejszy , teraz tylko z górki.

@bizooon: Upamecano to zwykły bolec. W Arsenalu byłby za Kiwiorem w hierarchii. Arteta nie lubi takich elektryków.

@arsenallord napisał: "Mamy dużo lepszy skład od nich"
Zapominasz o Neuerze, Kimmichu, Upamecano, Kane' ie, Comanie. Gnabrym, Sane. Millerze, Goretzce i ich doświadczeniu w lm. Nasz atut to styl gry i manager z głową na karku, a nie skład dużo lepszy

@Garfield_pl: tam centymetry brakowaly by pewnym momencie jesus wbil pilke do siatki po zagraniu saki w pole karne. Nie wiem jak liczą te statystki ale dziwnie :D

William Saliba for Arsenal vs. Man City:

◉ Most touches (50)
◉ Most possessions won (8)
◉= Most duels won (8)
◉= Most clearances (5)
◉ Most possession won in middle 3rd (4)
◎ 3 tackles
◎ 0 fouls committed
◎ 0x dribbled past

[@Squawka]

Arsenal kept clean sheets against Man City in both their Premier League fixtures this season.

We are only the fourth team ever to shut out a Pep Guardiola side in two league matches in the same season. [@PLinUSA]

@Rynkos7: Saka jakby kilka meczy wszedl z ławki na zmeczonego rywala to by moze pokrecil cos i by nabral wiecej pewnosci siebie. Tak to jest pod forma i jeszcze jakies urazy go trzymją . Troche swiezosci potrzebuje chlopak . Arteta niech troche porotuje go z trossardem moze. Nelson na dzis niestety zbyt slaby. Smith - rowe , nketiah, nelson , ramsdale to bedą transfery out.

@Rynkos7 napisał: "Bukayo Saka in 78 mins vs Man City:

0 goals
0 assists
0 shots
0 chances created
0 successful dribbles
0 accurate crosses
0 passes into final third"
W zasadzie w tym meczu to obie strony ofensywne nie pohasały ;) ale no obie strony wiedziały że porażka to nie jest dobre rozwiązanie na tym etapie sezonu.

Jak zagrał Kiwi??

Świetny mecz zagraliśmy i ten remis może dać nam spokojnie tytuł ligowy patrząc na grafik, zwłaszcza pucharowy, Liverpoolu i City. Tak zaawansowany taktycznie poziom Arsenalu w meczach z gigantami to było w ostatnich 10 latach tylko moje naiwne marzenie. Zaskakująco dobry był dziś sędzia główny tym bardziej, że na tym stadionie prawie każdy sędzia angielski nie dojeżdża.. Za to my jedziemy dalej, cieszy brak kontuzji co będzie teraz kluczowe i tu też mamy przewagę na Live i City. Wesołych Świąt!!

Jakoś po dziś jestem bardziej spokojny o Bayern. Mamy dużo lepszy skład od nich

Bukayo Saka in 78 mins vs Man City:

0 goals
0 assists
0 shots
0 chances created
0 successful dribbles
0 accurate crosses
0 passes into final third

@Piotrek95 napisał: "Po co w ogóle chcesz tam wchodzić i czytać cokolwiek albo pisać?

Jakbyś sobie Twittera poczytał to tam jest 200 takich kont co trolują i piszą że np Van Dijk to poziom Holdinga, albo że Klopp jest beznadziejnym trenerem"
Z Twittera nie korzystam, na Devilpage i lfc nigdy nie pisałem i kont nie zakładałem.
Lubię czytać, bo czytam na k.com komentarze po meczu i mam pewien obraz jak wyglądają nastroje, ale mam też świadomość, że ciężko o obiektywizm po meczu Arsenalu na stronie Arsenalu.
Na devilpage jeśli się ich nie sprowokuje, przynajmniej piszą co myślą. Nie kibicują ani nam, ani City, więc mam świadomość, że dowiem się, co myślą naprawdę.

Jestem fanem Arsenalu, ale interesuje mnie wszystko co się dzieje wokół naszej ligi. Czytanie mnie nic nie kosztuje i nie wpływa na mój pogląd sprawy, ale sprawia mi przyjemność zdobywanie wiedzy, na temat opinii i nastrojów u konkurencji.

Dzięki temu mogę na przykład z pełną świadomością napisać, że na forum lfc piszą więksi odklejeńcy niż na devilpage.

Wynik niezły. Trochę za dużo oddaliśmy posiadania, ale nie ma co marudzić.

https://x.com/trollfootball/status/1774470769126342828?s=46&t=RvVoACxSrjjJGqHY28sOcA

Bernardo Silva on Arsenal:

“Different team because they’re more experienced. Top side. Young players with one more year experience and today they felt what it was like to play here last season and today I think they were much better.”

Wg live zremisowali u siebie z city każdy ich chwalił i wy my jak zremisowaliśmy to nas cisną i że jesteśmy ciency o co chodzi?

David Raya jest pierwszym bramkarzem, który w tym sezonie zachował czyste konto w Premier League 10 razy.

Jest także pierwszym bramkarzem, który zachował czyste konto w Premier League przeciwko Man City na Etihad od października 2021 roku

Opinia jednego z największych kont fanowskich Realu Madryt na twiterze :

,,Może jestem masochistą, ale uwielbiam oglądać drużyny tak zorganizowane w niskim bloku jak dzisiaj Arsenal. City w domowym meczu miało 72% posiadania piłki i nawet nie przekroczyli 1.00 xG, oddali 1 celny strzał na bramkę. Arteta ugotował coś czego nie widziałem od peaku Simeone czy Mourinho, gdzie wiedziałeś że mecz mógłby trwać nawet 10 godzin, a i tak rywal by nic nie wcisnął

Krytykowałem często Havertza, ale gość w takim meczu jest nieoceniony. Wszedł w 21 pojedynków, ciągle faulował, przesuwał, doskakiwał. Absolutnie nieznośny typ, jak już jesteśmy przy dawnym Atletico, to porównałbym go do Diego Costy. Marzenie mieć akurat go w pierwszej linii pressingu w takim meczu

@KapitanJack10 napisał: "No kurde, ale drażni mnie. Temat Arsenalu nie jest powszechny u konkurencji, ale lubię sobie poczytać jak nas widzą inni, bo też jest to ciekawa perspektywa. Jedyny pewny czas, to nasze mecze, bo wtedy każdy kto ogląda tę ligę coś komentuje.
I dzisiaj jak jest taka szansa, to jakiś żartowniś baituje i do tego miesza z błotem każdego fana Arsenalu.
Nic dziwnego, że późnej na dp czy lfc traktują nas jak toksyczny fanbase.."
Podejrzewam że są też tacy, co po prostu trolluja na każdej stronie , udając innych kibiców niż są , ale to już odklejka jeszcze większa, niestety realna xD

Player ratings
Man City: Ortega (6), Akanji (7), Dias (7), Ake (6), Gvardiol (7), Rodri (7), Silva (7), Kovacic (7), De Bruyne (5), Foden (6), Haaland (5).

Subs: Lewis (6), Doku (6), Grealish (5)

Arsenal: Raya (6), White (7), Saliba (8), Gabriel (8), Kiwior (6), Rice (7), Jorginho (7), Odegaard (5), Saka (5), Jesus (6), Havertz (6).

Subs: Partey (6), Tomiyasu (6), Trossard (6), Martinelli (6)

Player of the Match: William Saliba (Arsenal)

Wedlug Skysport.
Srodek obrony mamy godny .

"11 months ago the story was very different... many more steps to come!"

Mikel Arteta on today’s game. [@HaytersTV]

Dziś na Etihad grały dwa najlepsze zespoły Europy. Jeszcze za kilka tygodni się zobaczymy. Ten remis szanuje.

@Mateuka napisał: "Cieszy mnie zmiana mentalności zarówno wśród piłkarzy jak i kibiców, że po remisie z Man City na Etihad jesteśmy wqurvieni jakbyśmy przegrali w ostatnich minutach meczu."

Zmiana mentalności tylko wśród piłkarzy, kibice to nadal pizdusie z pełnymi pampersami, może dopiero jakieś trofeum odrobinę to zmieni

@KapitanJack10 napisał: "Kurde, chciałem sobie devilpage poczytać, co piszą inni o naszym meczu i nie mogę, bo jaki Matat887 od nas tam siedzi i prowokuje..
Nie wiem czy to któryś z was, ale jeśli tak, to skończ. Zamiast dowiedzieć się, jak u rywali postrzegają naszą sytuację, to dowiaduję się, że nasza fanbaza to debile i w sumie niewiele mijają się z prawdą, bo u nas też obcych hejtujemy."

Po co w ogóle chcesz tam wchodzić i czytać cokolwiek albo pisać?

Jakbyś sobie Twittera poczytał to tam jest 200 takich kont co trolują i piszą że np Van Dijk to poziom Holdinga, albo że Klopp jest beznadziejnym trenerem

I każda fanbaza ma takich gagatków, piłka budzi duże emocje, dlatego tak się sprzedaje

Kurde kiedyś jechaliśmy na City Liverpool nawet Chelsea na ścięcie teraz gramy jak równy z równym no i potwierdziło sie ze Saliba w każdym meczu przeciwko Haalandowi nakrywa go czapka . Mamy najlepszy bilans bezpośrednich meczów z LFC i City co też przy równej liczbie punktów będzie dawało przewagę . Dzisiejszy mecz to były piłkarskie szachy 2 drużyn na tym samym poziomie i grających w podobnym stylu . Jedno tylko co mógł Mikel zrobic wcześniej to wpuścić Martinelliego ale to moja opinia . Teraz jedziemy dalej w środe Luton przyda się strzelić pare bramek ;)

@Garfield_pl: No kurde, ale drażni mnie. Temat Arsenalu nie jest powszechny u konkurencji, ale lubię sobie poczytać jak nas widzą inni, bo też jest to ciekawa perspektywa. Jedyny pewny czas, to nasze mecze, bo wtedy każdy kto ogląda tę ligę coś komentuje.
I dzisiaj jak jest taka szansa, to jakiś żartowniś baituje i do tego miesza z błotem każdego fana Arsenalu.
Nic dziwnego, że późnej na dp czy lfc traktują nas jak toksyczny fanbase..

@KapitanJack10 napisał: "Kurde, chciałem sobie devilpage poczytać, co piszą inni o naszym meczu i nie mogę, bo jaki Matat887 od nas tam siedzi i prowokuje..
Nie wiem czy to któryś z was, ale jeśli tak, to skończ. Zamiast dowiedzieć się, jak u rywali postrzegają naszą sytuację, to dowiaduję się, że nasza fanbaza to debile i w sumie niewiele mijają się z prawdą, bo u nas też obcych hejtujemy."
To ten sam typ ludzi co Ci co tu z mułów, smerfów, looserpoolu przychodzą. Stwierdzam że to jakieś problemy z samoocena, desperacja, bo po co inaczej marnować czas na pisanie tam?

City chyba 2 celne strzaly ogolnie w 2 meczach z nami. Cos pieknego

Saliba MVP. Na Etihad doszło do Sigmy. 2 czyste konta w sezonie z Man City. To sie często nie zdarza.

@Barney: no mnie ten mecz dzisiaj utwierdzil w tej opinii. W takich dwumeczach bardzo liczy sie defensywa, a my nie pozwalamy City na nic praktycznie w ostatnich meczach

Kurde, chciałem sobie devilpage poczytać, co piszą inni o naszym meczu i nie mogę, bo jaki Matat887 od nas tam siedzi i prowokuje..
Nie wiem czy to któryś z was, ale jeśli tak, to skończ. Zamiast dowiedzieć się, jak u rywali postrzegają naszą sytuację, to dowiaduję się, że nasza fanbaza to debile i w sumie niewiele mijają się z prawdą, bo u nas też obcych hejtujemy.

@wajktor1998:

Ja to samo mówiłem po losowaniu wolę City niż Real.
Real jest słabszy niż City ,ale pomagają im sędziowie. Manchester znamy i umiemy z nimi grać ostatnio

Biorac pod uwage jak radzimy sobie z City w tym sezonie, po ewentualnym ograniu Bayernu, nie balbym sie absolutnie trafic na City

Szczerze mówiąc bardziej cenie ten remis niż remis na Anfield rok temu. Tutaj to było wyrachowanie w obronie. Brakowało tylko jakichś akcentów z przodu. Mam wrażenie, że zrobiliśmy do mogliśmy także jest ok. Główny wniosek jednak po tym spotkaniu to Jesus. Jak wpadnie dobra oferta za niego to bym sprzedawał. Dobrze zagrał a defensywie, coś tam pokiwał, tworzył zagrożenia ale jak przychodzi co do czego to oczywiście zmarnuje sytuacje. To się dzieje regularnie już do takiego stopnia, że większym zaskoczeniem jest bramka niż to, że zmarnuje sytuacje. Nie można na nim polegać w najważniejszych momentach. Dzisiaj powinien wpakować bramkę

Erling Haaland has played Arsenal three times this season and failed to score on each occasion.

8/12 z TOP 3

City 3/12
Live 3/12

Mecz był jaki był ale to nie zmienia faktu ze jesteśmy potęga w dużych meczach

@Womanizer napisał: "Ale na duet takich stoperów jak Gabriel i Saliba to czekaliśmy 20 lat.
Zdrowe, tęgie, postawne i nieustępliwe chamy. Przed nikim nie klękają.
Haalandzik znowu rozjechany."

Gabriel i Saliba przypominają mi Ferdinanda i Vidica. Zawsze im tej pary zazdrościłem.

@kamo99111 napisał: "W zeszłym sezonie byliśmy dziećmi. Wtym nam wyrasta meszek pod nosem ale do pełnego zarostu jeszcze daleko. Widać, że grając mecze takiej wagi jeszcze nie do końca potrafimy udźwignąć ciężar. Saliba często niepewnie (gdzie zazwyczaj to najpewniejszy punkt defensywy), Odegaard jakieś farfocle gra zamiast porządne piłki, Saka zapomina, że jest coś takiego jak drybling... Także lepiej to wygląda niż w zeszłych latach ale jeszcze nam trochę brakuje do takiej pełnej dorosłości i wyrachowania :-)"

Ale do tego muszę dodać jeszcze to, że i tak jestem zadowolony. Graliśmy na Etihad, gdzie jeszcze rok temu City wychodziło jak po swoje. Dzisiaj nie byli już tacy pewni. Też było widać po nich nerwowość (np. ta sytuacja gdzie Haaland skiksował). Widać ewidentny progres i to jest najważniejsze. Teraz trzeba zaliczyć jak najlepszą serię w końcówce i zobaczymy co będzie. Na pewno jestem bardziej pozytywnie nastawiony do zakończenia niż w zeszłym sezonie. Pomimo, że mamy pewne niedociągnięcia to drużyna jest bardziej dojrzała.

@XandeR napisał: "Druzyna wywiad jak po porazce, wiedza ze dzis iga odjechala"

Co ty piszesz, Iga jest w światowej czołówce już kilka lat, wygrany French Open czy US Open a ty mówisz że dopiero dzisiaj się o tym dowiedzieli, że odjechała reszcie

Haaland kolejny raz wyjasniony przez nasz duet obrońców. Chłopaki mają sposób aby zatrzymać norwega .

Niech se narzeka kto chce, ale uważam że remis i to na Etihad z takim przeciwnikiem to świetny wynik. O tym kto zostaje mistrzem na koniec decyduje wiele różnych detali. Jedni twierdzą, że mistrzostwa nie wygrywa się z wygrywając zespołami z topu, a ino z ogórami, a inni mówią, że trzeba oprócz ogórów pokonać największego rywala przynajmniej raz lub wygrać oba mecze, by tego zaszczytu dostąpić. Ale tak na prawdę jedni i drudzy mają rację. My w tym sezonie możemy przegrać mistrza przez to że polegliśmy z West Hamem oraz dwa razy straciliśmy punkty z Fulham. Bo w top 3 jesteśmy najlepsi. Po 4 punkty z Live i City. Natomiast nasi rywale zdobyli ze sobą po 2 punkty. Gdyby każde z nich wygrało po meczu między sobą to jedni i drudzy ugraliby po punkcie więcej niż po dwóch remisach. A mimo to... Każde z nich może być mistrzem, mimo że w bezpośrednich starciach tej trójki najlepszy jest Arsenal. A biorąc po uwagę sezon poprzedni... To niestety, ale przegraliśmy mistrzostwo tak na prawdę jednym z meczów z City. Mieli 5 punktów przewagi na koniec nad nami. Pomyśleć co by było, gdybyśmy jeden z tych dwóch meczów przeciwko City wygrali. Oni by mieli 3 punkty mniej a my... 3 punkty więcej. Wiadomo, każdemu zdarzy się potknąć w meczu ze słabszym rywalem. No ale jednak bezpośrednie mecze potrafią zadecydować (choć nie koniecznie muszą).

@Mateuka napisał: "Cieszy mnie zmiana mentalności zarówno wśród piłkarzy jak i kibiców, że po remisie z Man City na Etihad jesteśmy wqurvieni jakbyśmy przegrali w ostatnich minutach meczu"
Ale jaką zmianę mentalności tutaj widzisz kolego, skoro tutaj płacz jest zawsze i o wszystko? XD

Arteta confirms no issue with Bukayo Saka: “He just went out today with fatigue, nothing serious”.

Cieszy mnie zmiana mentalności zarówno wśród piłkarzy jak i kibiców, że po remisie z Man City na Etihad jesteśmy wqurvieni jakbyśmy przegrali w ostatnich minutach meczu.