Przedmeczowa konferencja prasowa

22.08.2019, 19:10, Tomasz Kowalski 16 komentarzy

Już w sobotę o 18:30 będziemy świadkami starcia na najwyższym poziomie, bowiem Liverpool podejmie Arsenal na Anfield Road.

Oto, co przed tym meczem powiedział Unai Emery:

o tym, czy ten mecz pokaże, w którym miejscu jest drużyna...
Dzień dobry, oczywiście to duże wyzwanie. Każdy mecz jest bardzo trudny, ale to dla nas okazja do jak najlepszego przygotowania. Chcemy dalej grać naszą piłkę. Musimy być silni, a ponadto część nieobecnych być może powróci. Myślę, że jesteśmy coraz bliżej momentu, w którym wszyscy zawodnicy będą w stanie grać, jednak nadal potrzebujemy trochę czasu, aby to osiągnąć. Jesteśmy odpowiednio nastawieni na sobotnie spotkanie, a zawodnicy są gotowi do gry z najwyższym poświęceniem, żeby dokonać czegoś ważnego.

o tym, czy drużyna musi podejść z nieco większą rezerwą do meczu na Anfield...
To duży stadion, na którym panuje świetna atmosfera, jednak chciałbym grać każde spotkanie na naszym wspaniałym obiekcie i przed naszymi świetnymi kibicami. Musimy wyjeżdżać też na stadiony innych ekip i mierzyć się z wielkimi drużynami, które są wspierane przez genialnych kibiców. Uważam, że jesteśmy bardzo zmotywowani na sobotni mecz. Razem z nami będą też wyjazdowi fani, którzy będą nam pomagać. To będzie inny mecz od tego z Burnley, będzie wymagał innych rozwiązań taktycznych. Nie chcemy jednak porzucać naszej filozofii gry i zamierzamy pokazać to, jak mocni jesteśmy obecnie. To wielki test, który pokaże siłę naszą i Liverpoolu.

o dostępności Xhaki i Özila...
Już jutro odbędzie się ostatnia sesja treningowa i wtedy zapadnie decyzja w ich sprawie. Dziś pojawili się na ćwiczeniach, jednak muszę wstrzymać się do jutrzejszej sesji. Wiem, że niektórzy gracze muszą być w 100% zdrowi i w pełni formy. Wszystkiego dowiem się jutro. Jestem pozytywnie nastawiony patrząc na sytuację niektórych zawodników, jednak dziś nie dokonam wyboru, bo jutro wszystko może się zmienić.

o tym, czy Mesut wyzdrowiał...
Mesut musi być w pełni formy, a dziś trenował pod pełnym obciążeniem z całą drużyną. Myślę, że to pierwszy krok ku temu, aby osiągnąć pełną sprawność. Potem wesprze zespół swoimi umiejętnościami.

o tym, czego dowiemy się o drużynie po tym meczu...
Znajdujemy się obecnie w dobrym położeniu, jednak zagraliśmy tylko dwa mecze w Premier League. Przed nami jeszcze masa spotkań, więc to, że w sobotę będziemy mogli wspiąć się na szczyt tabeli, jest czymś niezwykłym i wielką możliwością dla nas. Zdajemy sobie sprawę z tego, że to dopiero początek sezonu, ale chcemy optymistycznie i pozytywnie podejść do tego meczu, ale wiemy, że będzie to trudny sprawdzian. To wielki test i jednocześnie wielka szansa na to, abyśmy do czegoś doszli.

o tym, jak zamierza naprawić błędy z poprzedniego sezonu...
Każdy mecz, każdy moment i każdy sezon jest zupełnie inny. Możemy wrócić do sezonu sprzed 2, 3 czy 4 lat. Wszystko kręci się wokół tego, co dzieje się teraz. Anfield zapewni The Reds odpowiednie wsparcie, a Liverpool to świetna drużyna. Zaliczyli spore postępy w ostatnich latach, co jest ich przewagą. Anfield doda im tego 12 zawodnika, dzięki czemu są krok dalej w kwestii czucia się silniejszym, ale nie dotyczy to tylko nas, ale i wszystkich drużyn. Musimy dać z siebie wszystko i wyjść na to spotkanie z myślą, że każdy zawodnik może zagrać swój najlepszy mecz, dzięki czemu cała drużyna będzie stanowić swego rodzaju kolektyw. Będziemy wtedy silni. Nie możemy doczekać się tego występu.

o tym, czy Guendouzi otrzyma nową umowę...
Dysponujemy wieloma młodymi zawodnikami, w których drzemie potencjał. Będziemy ich wspierać, aby zaliczali progres, również w występach indywidualnych. Jesteśmy tu po to, aby im pomagać i dawać im okazje na grę. Matteo wciąż jest bardzo młodym graczem, jednak ma wielki talent. Pracujemy nad aspektami taktycznymi i nim samym, aby dalej się rozwijał, analizujemy jego występy poprzez nagrania, jego grę na murawie i oczywiście poprzez rozmowę z nim samym. Wspieranie go, aby osiągnął najwyższy poziom jest wyzwaniem dla mnie czy naszych trenerów. Jesteśmy w trakcie tego procesu. W ubiegłym roku szło to w bardzo dobrym kierunku, jednak ominął kilka szans na osiągnięcie czegoś w swojej karierze czy zaliczenie świetnych występów. W jego przypadku jestem jednak optymistą, bo wiem, że ma wielki talent i postaramy się pomóc mu nad poprawieniem kilku kwestii jak np. tężyzny. Matteo to młody zawodnik z potencjałem, który już teraz może nas wesprzeć swoimi dobrymi meczami.

o ostatnich wydarzeniach w social mediach...
Korzystam z mediów społecznościowych, aby być blisko kibiców i ludzi, dzięki czemu mogę informować ich o pewnych rzeczach, które dzieją się u mnie czy w klubie. Social media to ty - jeśli ich nie kontrolujesz, nie będziesz w stanie używać ich w pozytywny sposób. Pracuję na nich tylko wtedy, gdy wiem, że dostarczą mi pewnych informacji czy pomogą w uzyskaniu opinii.

o systemie VAR...
Dla mnie wdrożenie tego systemu to pozytywna wiadomość. Z pewnością pomoże nam, sędziom, a w meczach nie będzie dochodzić do niezbyt uczciwych sytuacji. Warto jednak wspomnieć o tym, że VAR wpłynie na intensywność spotkań i rytm samych meczów, bo zawody mogą zostać wstrzymane, jednak coś za coś. Z jednej strony są pozytywne aspekty wdrożenia VAR'u, a z drugiej negatywne. Wydaje mi się, że dominują te pierwsze. Czasem nam to pomoże, a czasem nie, jednak to sprawiedliwe narzędzie.

o Nicolasie Pepe...
Celem numer jeden dla mnie jest to, aby pomóc mu i jego rodzinie czuć się tu komfortowo. Pracuje z nami już trzy tygodnie. Nie pojawił się w meczach przygotowujących do sezonu, jednak czuje się coraz lepiej. Weźmy na przykład pierwszy mecz z Newcastle, gdzie zagrał 15 minut. Potem zanotował 45 z Burnley. Myślę, że jego występy stoją na coraz wyższym poziomie. Być może w sobotę będzie gotów na dłuższą grę. W jego sprawie decyzję podejmę jutro, jednak jego postęp jest dla nas, dla niego i całego zespołu pozytywną wiadomością. Musimy pomóc mu w tym, aby czuł się tu jak w domu, dzięki czemu łatwiej zaaklimatyzuje się w naszej drużynie.