Przełamanie w derbach Londynu! WHU 1-3 Arsenal

Dzięki chłopaki za takie ciepłe słowa macie rację jak nie ta to inna nie ma się co przejmować

@ZielonyLiszaj: z 8 lat, starsza córka 5 lat

@filo94: jak są takie okropne to po co zaznajamiasz się z nowymi laseczkami :o

@Armata500 napisał: "Śmierć czy choroba mogą być nieodwracalne"

Wydaję mi się, że śmierć zawsze jest nieodwracalna.

Emery też poleciał przez niezadowolenie piłkarzy. Tak więc każdy trener będzie miał u nas ciężko.

@Armata500: napisałeś to w jednym komentarzu, a to jest messenger!

@bocian18:

Starałeś się, czyli z nią byłeś czy chciałeś być? Teraz to może w sumie bez większego znaczenia, aczkolwiek jeśli dała ci kosza zanim się związaliście, no to panie, głowa do góry. Rozumiem ból, bo ja też 2,5 roku temu spotykałem się raptem przez 2 tygodnie z taką młodą 18-nachą i przyznam, że się wkręciłem i zaczęło mi zależeć (było całowanie, sporo spotkań przez ten czas itd), a ona po 2 tygodniach powiedziała mi, że kończy znajomość, bo chciała się mną tylko zabawić. I to jeszcze 14 lutego zerwała znajomość. ;)

Bolało, ale cóż, nie minęło kilka dni po tym rozczarowaniu i spotkałem się z inną dziewczyną, z którą jestem już prawie 3 lata i nie potrafię wyobrazić sobie lepszej, kocham nad życie z wzajemnością. Ładna, inteligentna, do rany przyłóż, spokojna, i wiele wspólnych zainteresowań. Przez pewne przeżycia z przeszłości jestem bardzo trudnym człowiekiem, ale jej wyrozumiałość i opiekuńczość jest nie do opisania. Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło, naprawdę. Trochę wiary i cierpliwości, nie ma co się załamywać.

Ja sam też zostałem jeszcze wcześniej kopnięty w dupę przez dziewczynę, z którą byłem 4 lata. Oczywiście, że dla innego, bo poznała kogoś w swojej pracy. Bardzo bolało. To co z nią przeżywałem przez cały ten okres przed ostatecznym rozstaniem to gehenna, bo zerwań było wiele przez ten okres (z jej strony). I ani to mądre, ani to ładne, ale kochałem i przywiązałem się i tak trwałem w tym toksycznym związku przez kilka lat, latałem za nią jak pies, prosiłem o litość raz po raz. Była to moja pierwsza dziewczyna (I rok studiów), a ja sam przeżywałem trudne chwile w gimnazjum oraz w liceum, gdzie wyśmiewali mój wygląd, co bardzo wpłynęło na moją psychikę, bo miałem wtedy ogromne kompleksy i bardzo niską samoocenę, byłem przekonany o własnej brzydocie i beznadziejności, zresztą do dzisiaj sporo z tego zostało. Bałem się, że jak odejdzie ode mnie ta, to już nigdy żadna mnie nie zechce. Jak widać tak mi się tylko wydawało, a poznanie nowego faceta przez nią było dla mnie zbawienne. Dzisiaj każdy mi mówi, że jestem przystojny i się bardzo zmieniłem, bla bla bla. Oczywiście moje dawne i aktualne kompleksy nie pozwalają w pełni na przyjmowanie takich komplementów, ale na pewno czuję się dużo lepiej mając w końcu kogoś normalnego przy sobie. Czasami na szczęście trzeba po prostu poczekać i swoje przecierpieć, doświadczenie też bardzo pomaga, nawet najtrudniejsze.

Mój przyjaciel był ze swoją kobietą w związku od 7 lat. Mieszkali ze sobą od 6 lat (u jego babci). Od 1,5 roku byli zaręczeni. Jeszcze miesiąc temu otrzymali zgodę banku na kredyt na własne mieszkanie w nowym bloku. Ja sam traktowałem ją jak przyjaciółkę, tworzyliśmy paczkę przez lata. 3 tygodnie temu przyjaciel oznajmił mi, że rozstają się, bo odkrył, że ona spotyka się z kimś innym, do czego mu się przyznała. Poznała gościa w pracy, jej klient. Jest przy kasie, ma firmę i jeździ nowym BMW, wcale nie jakiś przystojny. Wyrzuciła do kosza wszystko, jakby nie miało to dla niej znaczenia. Wiele zależy od charakteru. Ona akurat jest bardzo władcza, lubi rządzić, jest obrażalska i lubi zainteresowanie jej osobą. Nigdy bym jednak nie przypuszczał, że coś takiego odstawi przyjacielowi, który zawsze wszystko dla niej robił, zawsze brał na siebie wszystko, płaszczył się, latał za nią, nie krzyknął, nie przeklnął, był skrajnie wyrozumiały. Oczywiście, że był za dobry. I pętlę wiązał sobie latami sam, bo jak jesteś za dobry... no to wiadomo. Niektórzy tacy są, dasz palca, stracisz rękę. Przyjaciel jednak jest mimo wszystko dobrej myśli i nie załamuje się, bo wie, że jak jak nie ta, to będzie przecież inna, która doceni jego dobroć i spokój, to tylko kwestia czasu.

Głowa do góry. Śmierć czy choroba mogą być nieodwracalne, natomiast rozstanie mimo, iż bolesne, to najczęściej jest tylko przejściowe.

@ZielonyLiszaj: ebe ebe

Pany Arsenal na kuponie ostatni mecz prawie 4 k win czy wypłacać niecałe 2k ? Dylemat straszny mam, chyba poczekam aż do ogłoszenia jutro składów haha

@filo94: nie ucz dzieci ojca robić

@ZielonyLiszaj: Liszaj nie fikaj :D

@Marcinafc93: dostanie*

Może Napoli pójdzie na kompromis, Arsenal odda im Torreire a w zamian Arsenal do stanie Allana? Ehh to nie football manager ;p

Ile czasu już jesteście w związkach?

Mamy lepszą kadrę od Napoli i tyle... :P

Co to za spam

Zaraz wam zrobie automatyczne scalanie komentarzy i się skończy rumakowanie...

Ahh, to nie mesendżer

Oczywiście nie zagralem tego kuponu

Gość za 200 zł wygrał 18 tys

@Marcinafc93: To nie mesendżer

@Marcinafc93: Ej

@Kowal96: No i bramkarza

@Kowal96: Nie mamy lepszej kadry, tylko napad jedynie mamy lepszy

@Kowal96: Ehh przydałby się teraz Good Ebening, ale co zrobisz piłkarze go wyśmiali i nie chcieli.

Dawać Carlo i lecimy :D Mam wrażenie, że moze być to trener lekko wypalony, ale my mamy lepszą kadrę niż Napoli i moze być łatwiej coś z tego zbudować. Ja bym dał szanse :D

Unai Emery at Arsenal:

Games - 78
Wins - 43
Draws - 15
Lost - 20

Carlo Ancelotti at Napoli:

Games - 72
Wins - 38
Draws - 19
Lost - 15

Miejsce kobiet jest w kuchni.

@filo94 napisał: "Kobiety są okropne"

Co to kobieta?

@DoomSlayer napisał: "W całej hierarchii trenerów, którzy są przymierzani do AFC to widzę to tak:
1. Negelsmann
2. ter Hag"

To, że jakiś noname Kanonierowy o nich napisał, nie znaczy, że są przymierzani do AFC :D

@bocian18: głową do góry, jak nie ta to inna. Wiem, że się łatwo pisze ale co zrobić, takie życie. Zobaczysz, że jeszcze nie jedna Ci się spodoba i znajdziesz kogoś.

@RahU: Tego nie trzeba potwierdzać, każdy facet przekonuje się o tym na swój sposób! :D

@filo94 napisał: "Kobiety są okropne..."
@Fiona98 prosimy o potwierdzenie tej tezy

@bocian18: nic się nie przejmuj. Jeśli dziewczyna tak gada i nie potrafi Ci powiedzieć co jest nie tak to znaczy że nie jest Ciebie warta ani Twojej uwagi. Dlaczego? Bo nie jest z tobą szczera a jeśli faktycznie się kogoś lubi i się z im spotyka to nawet jak coś tam nie pasuje to wypadałoby z jej strony powiedzieć. Jeśli nie ma szczerości to nawet jakbyś na zesach stał to to nie miałoby najmniejszego sensu po prędzej czy później by się rozzsypalo. Także głową do góry bajabongo i do przodu!

Witam,

Jak myślicie damy rade w czwartek ?
Został mi ten mecz tylko u buka i dość dobrą albo i bardzo dobrą kaskę mam do wyciągnięcia i zastanawiam się nad cashout :D

Kobiety są okropne... Nie przejmuj się stary... @bocian18:
W końcu się ułoży! Sam teraz przechodzę ciężki okres.

Aaa i nie ma brzydkich ludzi! Wystarczy trochę o siebie zadbać. Nie trzeba wiele... W przypadku faceta sprawa jest banalnie prosta.
Nie trzeba wydawać nie wiadomo ile pieniędzy na to. Wiadomo, że mając kasę lepiej zadbasz, np. kupując fajne ciuchy, chodząc do profesjonalnego fryzjera czy inne takie...

Ale nawet nie mając dużo kasy można swój wygląd poprawić. Najlepsza metoda na upiększenie się to chyba zapuścić zarost, brodę.
Codzienne mycie twarzy żelem oczyszczającym zapobiegnie powstawaniu pryszczy i niedoskonałości. Kobiety lubią zadbanych facetów! :D
Dobrze mieć też fajny perfum, bo przecież nic tak nie pobudza zmysłów jak zapach. O podstawowych zasadach codziennej higieny chyba wspominać nie trzeba.

Nie bierz tego osobiście, po prostu nie wmawiaj sobie, że jesteś brzydki, bo to największa bzdura. Wystarczy trochę o siebie zadbać! :D

Szczerze mówiąc nie jestem przekonany do kandydatury Ancelottiego. Szanuję go i lubię, bardzo dużo osiągnął w swojej karierze, jest wielkim trenerem i wzbudza moją sympatię od lat. Obawiam się tylko, że to taki trochę Wenger, który swoje najlepsze lata kariery trenerskiej ma już za sobą. Jeśli go weźmiemy będę trochę rozczarowany, ale na pewno nie będę załamany i dam mu kredyt zaufania. Chciałbym się mylić, że Carlo jest już wypalony i jednocześnie wierzyć, że jeśli obejmie Arsenal, to będzie w stanie chociaż w jakiejś części nawiązać do swoich najlepszych lat wraz z Arsenalem. Pożyjemy zobaczymy, a jako, że nie mamy na to kogo wybiorą żadnego wpływu, polecam mieć podobne podejście.

@lays napisał: "Tak wgl sobie patrze, to jakie Ancelotti ma CV

Juve, Milan, Chelsea, PSG, Real, Bayern, Napoli"

Nic dziwnego. Ancelotti to wybitny trener, którego chciały najlepsze kluby Europy. I trofea to potwierdzają.

@bocian18: youtube.com/watch?v=KmHA5w5WDgQ

Ponoć Gattuso blisko Napoli. Dwóch szaleńców w jednym klubie ( prezes i trener)

@bocian18:

Klasyk, znalazla sobie jakiegos lepszego faceta i pewnie z toba nie byla szczesliwa.

Co do Napoli, to trzeba zagiąć parol na koulibaliego. Powinien być do wyjęcia za fajne pieniądze, ten prezes strzela sobie w kolana...

Tak wgl sobie patrze, to jakie Ancelotti ma CV

Juve, Milan, Chelsea, PSG, Real, Bayern, Napoli

XDDD

Z Carlo ogólnie jest ciekawa historia, facet wygrał w bardzo dobrym stylu puchar Hiszpanii i LM w 2014 będąc o włos od potrójnej korony, gdy Perez ogłosił jego zwolnienie pod koniec kolejnego sezonu wzmogły się protesty które były nawet już po wygraniu LM żeby podał się do dymisji(głównie dlatego, że zaczął tępić ultrasów, ale po akcji z Carlo przyłączyli się i
"piknikowi" kibice) szatnia Realu na czele z Ronaldo i Ramosem oficjalnie wstawiła się za nim i zaapelowała o jego pozostanie, w sumie nawet Zizou po 3 LM nie miał takiego pożegnania od graczy, już nie mówię o jego wcześniejszej historii z Milanem, bo raczej każdy dobrze ją zna i szanuję, a potem co? Bayern? zwolniony przez zawodników i nagle głosy, że stary trener, stare metody, wypalił się, ogólnie teraz wiemy, że i Kovac poleciał przez niezadowolenie piłkarzy co zostało oficjalnie potwierdzone i mnie osobiście trochę bawi w obecnych czasach, teraz przygoda w Napoli gdzie i tak skład na ligę i LM ma lekko ponad przeciętny i kto by z nimi nie był będzie miał ciężko o większy sukces, ale te dwa ostatnie kluby tak mu zepsuły renomę którą nieprzypadkowo zbudował, że aż ciężko się czyta niektóre "opinie" laików i "ekspertów" na temat tego fachowca, a co do tego czy byłby dobry na Arsenal ciężko powiedzieć, tu kto by nie przyszedł stanie przed mega dużym wyzwaniem, ale nie skreślałbym jest jeszcze Carlo w świecie piłki ze względu na dwa ostatnie toksyczne kluby

Arsenal nie podjął jeszcze żadnych oficjalnych kroków do zakontraktowania Ancelottiego. Włoch jednak jest wysoko w potencjalnej hierarchii, lecz zarząd Kanonierów może zwrócić się do kogoś bardziej perspektywicznego.

Di Marzio

Carlo to dość dobra opcja, godna rozważenia.

Bez żartów. To, że Napoli nie grało już w takim stylu jak za Sarriego, to jasne, ale nadal ofensywnie i do przodu. Ich starcia w Lidze Mistrzów z Liverpoolem i PSG (dwumecze) wyglądały naprawdę dobrze. Nie mieli podjazdu w Serie A do Juve, to przynajmniej odlecieli reszcie stawki. Teraz z kolei Ancelotti awansował do 1/8 LM, choć grupa słabsza, to Salzburg wcale taki przeciętny też nie był. W lidze włoskiej idzie im gorzej, ale konflikty i podziały w szatni/klubie z pewnością robią swoje. Według mnie w ogólnym rozrachunku przygoda Carlo w Neapolu zła nie była. Minusem na pewno jest porażka z Arsenalem. Być może Włoch trenerem ze snów nie jest, ale to gwarancja dobrego stylu, ataku i doświadczenia. Jego zatrudnienie wcale by mnie nie zdziwiło, bo zarząd mógłby w nim upatrywać jeszcze szanse na odbudowę w tym sezonie i ewentualne włączenie się do walki o TOP4. Zwyczajnie zrozumiałbym ten ruch.

@Szogun: Dzięki wielkie za motywację zobaczymy jak to będzie

@bocian18: Jak postawisz samego siebie na pierwszym miejscu zawsze będzie lepiej. Zaangażować się zawsze się chwali lecz nic na siłę. Jak ktoś nie chce nie zmusisz niczym. Nie bój nic bo człowiek często mówi sobie, że tak to jest ta a później spotyka kogoś z kim jest normalnie. Bez udawania, podchodow, klamstewek. Wszystko w swoim czasie. Skup się na sobie a facet piękny być nie musi. Pewność siebie jasny cel i będzie ok.

Carlo Ancelotti has his suitcase ready for London. A return to the Premier League with Arsenal awaits him. [
@repubblica]

Co wgl myślicie o Ancelottim? Dla mnie zdecydowanie żaden priorytet. Lepszy niż Marcelino, Sousa i te opcje no namowe, to na pewno, ale to nie jest też szczyt fajnych trenerow dla nas jak Negelsmann, Pochettino itp itd