PSV rozbite! Arsenal z przytupem wraca do Champions League
20.09.2023, 22:55, Michał Kwiatkowski 308 komentarzy
Ponad sześć lat czekali kibice Arsenalu na mecz Ligi Mistrzów na własnym obiekcie. Arsenal Stadium dzisiaj wybuchł radością, ponieważ Martin Odegaard poprowadził zespół do wysokiego zwycięstwa nad PSV. Bramki poza Norwegiem zdobywali: Gabriel Jesus, Leandro Trossard i Bukayo Saka.
Spotkanie pomiędzy Arsenalem, a PSV zapowiadało się istnie pasjonująco. Obie drużyny „zafiksowane” na punkcie gry ofensywnej – Holendrzy zachwyceni wielką formą Luuka de Jonga, a Anglicy z powracającym do wielkiej formy Gabrielem Jesusem. Pierwszy strzał na bramkę oddali goście. W 1. minucie Noa Lang zszedł z lewej strony na prawą nogę i uderzył w krótki róg bramki Davida Rayi, który był na posterunku. Na odpowiedź Arsenalu czekaliśmy niecałą minutę, bo akcję Odegaarda finalizował Bukayo Saka, ale tym razem bramkarz PSV sparował piłkę na rzut rożny. Reprezentant Anglii na bramkę w debiucie czekał raptem 8. minut, bo zupełnie niepilnowany Martin Odegaard zdecydował się na strzał, który sparował Benitez, ale zrobił to niefortunnie, bo pod nogi Saki, a ten w takich sytuacjach nie zwykł pudłować. Kibice zgromadzeni w deszczowym Londynie po raz pierwszy mogli cieszyć się z bramki.
Dwie minuty później powinno być 2:0, ale płaskie podanie Bena White’a minęło i Jesusa, i Trossarda. Arsenal wcisnął gaz od samego początku. W 20. minucie błysnął Brazylijczyk, który jeszcze na własnej połowie ograł Boscagliego i uruchomił Bukayo Sakę. Anglik wypatrzył na linii „szesnastki” Leandro Trossarda, a ten strzałem w długi róg podwyższył wynik na 2:0. Holenderzy wyglądali, jak zagubione dziecko we mgle, bo chwilę później mógł pogrążyć ich Kai Havertz. Niemal każde podanie w pole karne mogło skończyć się kolejną bramką. Argentyńczyk, Walter Benitez miał mnóstwo pracy, a kibice klubu z Philips Stadium mogą go śmiało określać mianem: Ministra Obrony Narodowej.
Poza bramkarzem wyróżniał się 20-letni Johan Bakayoko, który uderzeniami z dystansu nękał naszego Davida Rayę. Arteta nigdy nie rezygnuje ze swojego stylu gry i po chwili uśpienia znów zrobiło się gorąco pod bramką gości. W 38. minucie „zaspał” obrońca PSV, Tete, linię spalonego złamał znany na Wyspach Brytyjskich, Armel Bella-Kotchap i z lewej strony dośrodkował Trossard, a formalności dopełnił wracający do pełni formy, Gabriel Jesus. Można śmiało powiedzieć, że z taką formą „Kanonierzy” wyrastają na jednego z faworytów do zwycięstwa w Premier League. Do przerwy nic już się nie zmieniło, a zawodnicy obu ekip, zeszli do szatni przy wyniku 3:0. Trzeba przyznać, że powrót do Champions League wypadł co najmniej obiecująco.
Druga połowa rozpoczęła się od ostrej, agresywnej gry PSV. Holendrzy nie pozwalali rozwinąć skrzydeł naszym zawodnikom, a Olliver Boscagli szybko otrzymał żółtą kartkę za faul na Gabrielu Jesusie. „Kanonierzy” odpowiedzieli akcjami Martina Odegaarda i Leonardo Trossarda, chociaż akcja Belga zakończyła się ofsajdem. W 55. minucie doszło do spięcia na linii Declan Rice – Luuk de Jong, ale obyło się bez kartek. Kilka minut później o piłkę w rogu boiska powalczył Reiss Nelson, który wyłożył piłkę do Jesusa, ale ten minimalnie chybił celu.
W końcówce spotkania bardzo aktywny był Kai Havertz i to właśnie były zawodnik Chelsea, rozpoczął akcję w 70. minucie. Podanie do Emile Smith-Rowe’a, który wyrzucił pod linię końcową Reissa Nelsona. Młody Anglik jednak zdołał wycofać do Odegaarda, który przy asyście zawodników PSV dwukrotnie poprawiał piłkę na lewej nodze i uderzył mocno w dolny róg bramki Beniteza. KAPITALNE WEJŚCIE „KANONIERÓW” DO LIGI MISTRZÓW. Holendrzy pomimo zmian dalej byli w cieniu Arsenalu, który dominował w każdym aspekcie piłkarskiego rzemiosła. W drugim meczu naszej grupy Sevilla zremisowała na własnym boisku z RC Lens, 1:1. Przypomnijmy, że vicemistrz Francji to kolejny rywal naszej drużyny w Champions League.
Arsenal – PSV 4:0 (3:0)
1:0 – B. Saka (8.) asysta: M. Odegaard
2:0 – L. Trossard (20.) a: B. Saka
3:0 – G. Jesus (38.) a: L. Trossard
4:0 – M. Odegaard (70.) a: R. Nelson
Arsenal: Raya, White, Saliba, Gabriel, Zinczenko (58. Tomiyasu), Odegaard, Rice (75. Jorginho), Havertz, Saka (69. Fabio Vieira), Gabriel Jesus (69. Smith-Rowe), Trossard (58. Nelson)
PSV: Benitez, Teze, Bella-Kotchap (76. Ramalho), Boscagli, Dest, Schouten, Veerman, Bakayoko (65. Lozano), Saibari (65. Tillman), Lang (76. Vertessen), de Jong (90. Pepi)
Żółte kartki: White oraz Boscagli, Tillman, Schouten
źrodło: własne
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@coooyg11 napisał: "2,5 baza, proszę o rozwinięcie XD"
z amerykańskiego baseballu:
pierwsza - całowanie
druga - dotykanie biustu
trzecia - dotykanie "reszty"
home run - seks
2,5 bo przez bieliznę ;)
Grabara to buc
Próbował ktoś logowania na duńskie viaplay? Podobno wszystkie mecze LM mają
Co do Grabary to gość kreuje się na buntownika, swego czasu Szczęsny taki był. Natomiast różnica jest taka, że Grabara to cham.
Jak wczoraj LFC i Sprurs w LM?
UPSIIII
@bizooon: jak wygramy z KFC to myślę, że w euforii zaliczę ostatnią ba,ę
@bizooon:
@bizooon: 2,5 baza, proszę o rozwinięcie XD
@ZielonyLisc napisał: "pomalutku do celu, jestem na etapie 2 bazy"
Jak to nie księżniczka z bajki to nie czekaj niewiadomo ile. Mnie poderwała 2 miesiące temu laleczka 8 lat młodsza, ale na 2,5 bazie się zablokowała i po kilku próbach przemówienia do rozsądku kontakt się skończył moją decyzją. Teraz jestem ze starszą o prawie 2 lata i czasu nie marnujemy.
@pirx88 napisał: "Obstawiam, że MA ustalił z nimi: Aaron na PL, Raya na LM."
Może jet jeszcze inaczej. Gra ten co lepiej przez cały tydzień na treningu wygląda albo faktycznie pod taktykę dobierze. Tam gdzie przedpola i rozgrywania od bramkarza więcej to Raya, gdzie na linii bronienie spodziewane to Aaron, ciekawe to będzie
@ozzy95: pomalutku do celu, jestem na etapie 2 bazy
@ZielonyLisc napisał: "Witam"
Jak idzie z Olą?
Witam
Mamy dwóch zajebistych bramkarzy i to jest najważniejsze.
Siemka. Kupował z was ktoś kiedyś karty podarunkowe lub ewentualnie coś innego na instantgaming? Jakieś opinie?
Aaron niby grał pewnie, a każdy był zachwycony. Ale jak Raya jest w bramce i dostaje podanie pod presją to jestem dziwnie spokojny, ze nie odwali jakiegoś wylewu jak Anglik. Do tego bardzo pewne wyjścia do dośrodkowań. Hiszpan powinien grać tak długo jak bedzie się dobrze prezentował.
@Piotrek95 napisał: "Tak, Raya jest niestety albo raczej stety lepszym bramkarzem"
To dlaczego PFA wybrało inaczej? Za bardzo generalizujesz. Raya ma swoje plusy i Aaron ma swoje. Mało kto chyba odważyłby się na tak jednoznaczne stwierdzenie, które jest moim zdaniem krzywdzące.
Może Arteta chce przełamać schemat nr 1 w bramce? Może chce mieć wybór i móc dopasować GK pod taktykę i rywala. Bez jasnej deklaracji kto jest nr1? Wcale się nie zdziwię jak na KFC wyjdzie Ramsdale. KFC gra długą piłką i często grają na wrzutki z bocznych stref, a przy tak grającym rywalu wyższy bramkarz może okazać się lepszym wyborem. Arteta wiedział, że z Eve czy PSV Arsenal będzie w pełni dominował i nie będzie zbyt wiele zagrożeń pod bramką i może ważniejsze było dla niego żeby w tym meczu grał GK, który lepiej wyprowadza piłkę spod własnej bramki?
Ostatnie słowa MA mogą to potwierdzać, że on nie chce mieć nr 1 w zespole tylko mieć możliwość dopasowania GK pod swoją taktykę.
Wszyscy Ci, którzy tak szybko ocenili Rayę ponad Ramsdale radziłbym się im zastanowić. Dwa mecze z dużo słabiej notowanym rywalem to trochę za mało. Pamiętajcie, że GK ocenia się w pierwszej kolejności z obronionych strzałów, a nie dokładności podań. Onana o wiele lepiej gra nogami od DDG, a wpuścił 9 bramek na 12 strzałów...
David Raya on Arteta selecting him over Ramsdale again: “That’s his choice, it’s not my choice”. #AFC
“When Aaron Ramsdale comes back in he needs to fight for the team and to win games”.
@Dawid04111: widzisz. Tylko fajnie jakby ktoś się wypowiedział kto miał operację typowo na więzadła krzyżowe.
Moich dwóch dobrych kumpli miało w przeciągu roku. Każdy potrzebował koło 2-3 tyg leżenia w łóżku. Ze względu na ból i opuchlizne. Może jakaś bardzo prosta rehabilitacja wchodziła w grę, ale po miesiącu wiem że nie byli w stanie chodzić bez kuli, ortezy itp
Obstawiam, że MA ustalił z nimi: Aaron na PL, Raya na LM. Jednak ze względu, że Raya nie był ograny w meczach jeden z Evertonem dostał na dotarcie. W derbach wg mnie zagra Ramsdale. Zobaczymy niedługo czy to się potwierdzi.
@sWinny: też byłem w szoku bo widziałem na jego IG, że on już bardzo zaawansowane ćwiczenia rehabilitacyjne robi z ketlami co przy tak poważnej kontuzji raczej byłoby niemożliwe.
Na pierwszy rzut oka wydaje się, że wróci dużo szybciej.
@sWinny: miałem operowane 2 kolana jednego dnia (usuwanie fragmentu łąkotki i błony maziowej). Następnego dnia po domu chodziłem bez kul. Drugiego dnia rehabilitacja, a po miesiącu już chodziłem normalnie faktycznie.
@mlaxon napisał: "też macie wrażenie że z Raya w bramce nasza obrona sie pewniej czuje? wiem ze to tylko dwa mecze ale mam wrażenie że nie ma tej elektryczności z tyłu co z ramsdale, pomimo ze go bardzo lubie."
.
Tak, Raya jest niestety albo raczej stety lepszym bramkarzem
Na razie nie wiadomo jak to będzie wyglądało jeśli chodzi o obrony strzałów i grę na linii ale w tamtym sezonie pokazał że tam też jest wybitny
No ale Aaron to też nie jest byle jaki bramkarz
Ciekaw jestem jak Arteta rozwiąże problem rotacji, czy faktycznie będzie fajna rywalizacja i dużo występów jednego i drugiego a czy Ramsdale na sell, a jeśli tak to za ile
@Piotrek95 napisał: "Tutaj się zgadzam, mnie zawsze bawi jak podczas meczu czasem jakiś komentator (zwłaszcza z Eleven) się zachwyca paradą bramkarza, a się okazuje że piłka leciała w środek, tylko efektownie się rzucił"
ja tych parad w miejscu to w ogóle nie rozumiem, bramkarz się kładzie zamiast być gotowy do obrony np. dobitki
w głowie mam np. bramkę Saki przeciwko tottenhamowi, gdzie Lloris robi paradę, bez której mam wrażenie, że spokojnie złapałby piłkę na raty, albo piłka po prostu odbiłaby mu się od klatki :D
https://youtu.be/vsTOf3z-BiM?t=18
van der Sar to był, bramkarz który bronił, a nie paradował
@mlaxon: widzę to. Z tym, że należy pamiętać, że to były dla niego 2 bardzo łatwe mecze. Więc jeszcze bym się wstrzymał z oceną do jakiegoś topowego rywala na wyjeździe. Wczoraj Mułom Onana przegrał mecz.
Widzieliście posta Grabary po wczorajszym meczu?
"Zasłużyliśmy na 3 punkty w tej gównianej dziurze"
https://www.sport.pl/pilka/7,65041,30212837,grabara-wywolal-burze-jednym-wpisem-absolutnie-obrzydliwe.html
Jaki to jest prymityw to bania mała.
też macie wrażenie że z Raya w bramce nasza obrona sie pewniej czuje? wiem ze to tylko dwa mecze ale mam wrażenie że nie ma tej elektryczności z tyłu co z ramsdale, pomimo ze go bardzo lubie.
@notopyk: jego brak w ostatnich meczach w tamtym sezonie spowodował brał mistrzostwa
@sWinny: bzdury piszesz, rehabilitacje zaczyna się 2 dni po operacji jakby zaczął 2 miesiące po to by była potrzebna druga bo by nie uzyskał wyprostu i zgięcia a dodatkowo zrobiłby się zrosty bliznowe. Bez uszkodzenia łąkotki normalnie się chodzi po miesiącu półtorej ale więzadło po 3 miesiącach jest najsłabsze i wtedy należy najbardziej uważać aby ponownie nie zerwać. Dlatego to trwa tyle czasu najczesciej piłkarze wracają po 6 miesiącach.
@Mastec30 napisał: "Nie ma tu błedu bramkarza. Poszedł na długi słupek bo w 90% każdy chciałby lobować bramkarza. Jakby poszedł na krótki to Pereira lobowałby bramkarza i bramka tak czy siak by padła. Czepiać trzeba się tutaj straty piłki a nie bramkarza"
Nie no nie oszukujmy się, Ramsdale stracił orientację i nie wiedział gdzie jest bramka, nie doszukujmy się tutaj jakiegoś nadzwyczajnego przewidywania sytuacji, że bramkarz cofa się do bramki idąc w kierunku dalszego słupka, albo nawet kierując się trochę obok bramki xd
Ogólnie na mnie Raya robi większe wrażenie, Ramsdale ma fajne momenty, ale przez większość meczu boję się o niego, ma takie dziwne ruchy, mam wrażenie, że jest niepewny. Na razie Raya jest top i myślę, że będzie grać w pierwszym
@sWinny: To co Ty piszesz to leczenie sprzed 20 lat. Leczenie, bo rehabilitacją tego nazwać nie można. Przy urazie łąkotki odciążenie (chodzenie o kulach) trwa 6-8 tygodni, w skrajnych przypadkach do 10. Teraz po artroskopii uruchamia się bardzo szybko :)
@sWinny napisał: "myślę, że to bardziej kwestia rodzaju urazu i specjalisty który bierze się za leczenie - wystarczy spojrzeć na przypadki Cazorli czy Modera. Oni raczej do zwykłych Kowalskich nie należą."
Pamiętam jak Moder się połamał i była dyskusja czy zdąży na mundial, wtedy wiele osób mówiło że raczej się wyleczy choć mogą być problemy z grą bo będzie świeżo po kontuzji
Zaraz minie rok od mundialu a Moder pilki nie kopnął na boisku
@Spejsik napisał: "Z bramkarzami to jest ten problem, że muszą mieć jakąś efektowna obronę w meczu, żeby byli zauważeni.
Jeżeli będą się dobrze ustawiać i wyłapywać piłki to mało kto na nich zwróci uwagę, natomiast jeżeli będą robić super parady to większość będzie się zachwycać."
Tutaj się zgadzam, mnie zawsze bawi jak podczas meczu czasem jakiś komentator (zwłaszcza z Eleven) się zachwyca paradą bramkarza, a się okazuje że piłka leciała w środek, tylko efektownie się rzucił
Ja dużo bardziej doceniam np wczorajsze wyłapanie naszego bramkarza piłki zagranej w poprzek pola karnego gdzie mogło być niebezpiecznie jakby przeszła dalej niż jakieś odbicie mocnego strzału który leciał w środek bramki i który każdy bramkarz (może poza Onaną) by odbił
@sWinny napisał: "przypadki Cazorli czy Modera. Oni raczej do zwykłych Kowalskich nie należą."
No tu chyba raczej błędy w sztuce były bo innego tłumaczenia nie widzę. Tak też się niestety zdarza
@Mastec30 napisał: "Sportowcy jednak mają wszystkie możliwe dostępne narzędzia, żeby to przyśpieszyć."
Pewnie ze tak. I rozwoj medyczny tez idzie w gore wiec takie kontuzje juz rok nie trwają .
@Mastec30: myślę, że to bardziej kwestia rodzaju urazu i specjalisty który bierze się za leczenie - wystarczy spojrzeć na przypadki Cazorli czy Modera. Oni raczej do zwykłych Kowalskich nie należą.
@sWinny napisał: "Zazwyczaj po 2 miesiącach to się dopiero wstaje z łóżka."
To chyba po operacjach dla zwykłego Kowalskiego. Pamiętam jak Milik zerwał drugi raz to były filmiku krotko po operacji jak już starał się kilka kroków robić i wypowiedzi tego słynnego włoskiego lekarza, że to kwestia blokady w psychice bo ta noga jest zrobiona i można rehabilitacje zaczynać. Sportowcy jednak mają wszystkie możliwe dostępne narzędzia, żeby to przyśpieszyć. Zresztą mój kolega w Niemczech kiedyś zerwał i tam miał operacje. Po miesiącu już na święta samochodem samodzielnie wrócił i w PL na siłke chodził lekkie ćwiczenia wykonywać
Ciekawa sprawa z Timberem. Są zdjęcia z oficjalnej prezentacji gdzie idzie sobie z Saliba. Bez kuli, bez niczego. Ledwie miesiąc po operacji?
Zazwyczaj po 2 miesiącach to się dopiero wstaje z łóżka. Wcale bym się nie zdziwił gdyby Timber zamiast zerwania, miał naderwanie do którego wystarczy mocna rehabilitacja i zobaczymy go w treningu za jakieś parę tyg.
Możliwe, że i Mikel o tym wiedział, więc pozbył się tierney i nie szukał zastępstwa.
Z bramkarzami sentymenty na bok i niech gra lepszy choc ramsdale spoko jest.
Lepiej miec 2 dobrych co rywalizuja niz jednego Onane, ktory ma 6 meczy i 14 goli .
Raya ma technikę na poziomie dobrych pomocników w EPL. Ramsdale też dobrze gra nogami, ale to nie jest ten poziom. Raya jest opanowany z piłką przy nodze, jego podania są dokładne i co najważniejsze nie wyprowadza piłki na alibi do najbliższego tylko tam gdzie jest szansa przeprowadzić szybką akcję do przodu. Tutaj przewaga hiszpana jest najbardziej widoczna.
Zobaczymy jak będzie wyglądało bronienie bo w tej kwestii nie mieliśmy okazji tego sprawdzić. Ramsdale był przez wielu ekspertów umieszczany był w 11 sezonu za zeszły rok i nie ma co na siłę mu ujmować tylko dlatego, że przytrafiło mu się kilka wtop. Wiele częściej wyciągał piłki nie do obrony, niż popełniał gafy.
Przez PFA to Ramsdale został wybrany do 11 sezonu, a jest to chyba najbardziej rzetelna i szanowana organizacja tworząca tego typu zestawienia.
https://www.thepfa.com/news/2023/8/29/pfa-premier-league-team-of-the-year-2023
@Mastec30: pocisnalem pieknie sie przycielo i 48 plusow dostales odemnie :D
Ramsdejl jest elektryczny i zbyt cwaniacki(i to może byc atut,ale u niego akurat czesto przeciw niemu się to obraca) przy Rayi czuć spokój i tak jak pisałem,że kilka kolejek i wskakuje do brameczki a Aaron ma swoje odchyły ma jak też pisałem w poprzednim sezonie to byłem wyzywany xD a trener jakoś chyba to samo widzi jak sprowadził równorzędnego GK..
Osobiście Raya w tych dwóch meczach bardzo mi zaimponował ale dalej powtarzam jedno, bramkarza w głównej mierze rozlicza się z tego jak broni. W meczu z Evertonem nie miał nic do roboty, wczoraj miał kilka strzałów ale żaden według mnie nie był groźny. Na pewno za niedługo przyjdzie mecz weryfikacji dla Rayi, kto wie może już w niedzielę.
@Mastec30: przecież ja go nie posadziłem na ławce.
Raya wygląda, jakby nic nie robił w tej bramce ale to właśnie dzięki umiejętnościom ustawiania się, podejmowania decyzji i pewności w wyjściach wygląda jakby nie miał roboty.
Z bramkarzami to jest ten problem, że muszą mieć jakąś efektowna obronę w meczu, żeby byli zauważeni.
Jeżeli będą się dobrze ustawiać i wyłapywać piłki to mało kto na nich zwróci uwagę, natomiast jeżeli będą robić super parady to większość będzie się zachwycać.
@Mastec30: z całym szacunkiem, ale jeśli ktoś przedstawia widoczną jakość to i po jednym treningu wskoczy do 1 składu. Nie ma już chyba takich sztywnych reguł. To jest właśnie siła Artety i jego sztabu- kupujemy graczy, którzy podnoszą poziom całej drużyny z marszu. Na końcu nikt nie przyznaje dodatkowych punktów za sentyment. Poza tym znając tę atmosferę i podejście Artety do zawodników to nikt absolutnie nikt nie dał odczuć Aaronowi, że nagle został odstawiony na boczny tor. Chłopak się jeszcze na pewno nagra w tym sezonie.
@Gunner18AFC napisał: "no raczej jeśli nie pokazał nic lepszego niż Ramsdale na treningu to by nie wyszedł w pierwszym składzie"
No ale też bez przesady, że sadzasz pierwszego bramkarza na podstawie kilku treningów. Miejmy nadzieje, że to faktycznie rotacja i wyjdzie to z korzyścią dla wszystkich ale ja mam lekki niesmak bo ten pierwszy mecz LM należał się Aaronowi
@Mastec30: ale ja nie mówię, że to jest bramka z winy bramkarza bo tak jak piszesz Saka wystrugał, jednak nie oszukujmy się, Aaron mógł się zachować lepiej :)
@coooyg11 napisał: "ta bramka z Fulham to fiflak straszny,"
fiflak Saki który stracił piłkę. Nie ma tu błedu bramkarza. Poszedł na długi słupek bo w 90% każdy chciałby lobować bramkarza. Jakby poszedł na krótki to Pereira lobowałby bramkarza i bramka tak czy siak by padła. Czepiać trzeba się tutaj straty piłki a nie bramkarza
White to już przed przerwą wydawał się zajechany, przydałaby zmiana dla niego i w ogóle ktoś to rotacji (pamiętam o Timberze). Taki Frimpong by się przydał na ofensywną prawą flankę