Rażąca nieskuteczność! Chelsea 2-0 Arsenal!

henry1996--->No główka Laurenta to już chyba nie wina Marka Dean'a ;P

a główka kościelnego w 66 sekundzie gry? powinno być 1:0

a chamskie i brutalne wejście maloudy na sagny to co? nikt tego nie widział????!!!! nawet pan redaktor tego nie widział wstyd!! przegrala drużyna lepsza a chelsea powinna grać w 9 przez 45 bminut to wynik byłby inny! a sedzia mark dean który ZAWSZE sędziuje pod chelsea to tez nie przypadek? itak wygramy
GO GO GUNNERS

Romelu Lukaku?

Jeszcze tylko druga połowa i napiszę Wam parę ciekawych zdań ;P

Vpr właśnie też o tym pomyślałem. Że jeszcze wyjście może być takie że nowy napastnik niebieskich może okazać się nie wypałem.
Ale się mogę założyć że nie wygramy ani z Che ani z ManU dopóki będziemy grać tą "klepaninę". Takie jest moje zdanie i go nie zmienię...

Spokojnie Panowie. Romek zakręcił kurek z pieniędzmi dla Smerfów i teraz robią transfery z "własnej kieszeni".
A'propos następcy Drogby, wg mnie będzie to kolejeny 'wielki' transfer czyli Szewczenko albo Crespo. Didiera nikt nie zastąpi na SB, to jest raczej pewne.

Vpr--> ale równie dobrze może być to ktoś pokroju Pato czy Aguero i na długie lata defensywa Arsenalu będzie nękana w PL

Spokojnie, przy odrobinie szczęścia następcą Drogby będzie kolejny Szewczenko.

GunnersFan9---->Też o tym pomyślałem właśnie w tym momencie... A już sebasz mnie pocieszył.... ;/

Gunner_995;-dlaczego?a więc dlatego,że Romek od razu sprowadzi na jego miejsce kogoś,kto sobą coś prezentuje.I nie będzie to transfer za 10 mln tylko 30 mln.

GunnersFan9---> U nas po odejściu Henryka jakoś nie ma kata ? To dlaczego w Chelsea miałby być po Didierze?
Chciałbym żeby Robin był takim katem ale jak on ma kontuzję za kontuzją...

Sebasz---->100% Racji. U nas Arsenal był niepokonany lecz tamten Arsenal odszedł na emeryturę i już go nie ma. To samo będzie i z Cheslea ;]

Odchodzenie głównych zawodników Chelsea nigdy nie nastąpi,ponieważ gdy tylko Drobga przejdzie na emeryturę na jego miejsce zostanie sprowadzony nowy kat,który będzie nękał nasza obronę.To samo tyczy sie Lamparda czy Terryego.

Każdy by chciał żeby wróciły.
Dla mnie Boss wie że kiedyś Arsenalu praktycznie nie było można pokonać. W chelsea zbudowali druzynę której też praktyczie nie można i Boss będzie cierpliwie czekał aż ta drużyna odejdzie na emeryturę jak ito zrobiła nasza.
Obawiam się że to odchodzenie w Blues jeszcze nieco potrwa.

a mi dalej szkoda glowki Chamackha z pierwszej minuty, Cech nie kontrolowal tego strzału, a inaczej by mecz wygladal na pewno... ;/

Dobra nie kłócić się tu teraz, każdy wie, że CFC świetnie gra na swoim boisku, podobnie zresztą jak i Sunderland. A My musimy coś zmienić, oglądam właśnie Nasz mecz z CFC, więc zaszczycę Was potem drobnym sprawozdaniem ;P

Skoro takimi statystykami sypiemy, Chelsea oczywiście imponuje, ale naszego rekordziku to i tak chyba już nikt w EPL nigdy nie przebije (może my sami...? :P):

Invincibles
2003-2004 - dom - 0 porażek
bonus: - wyjazd - 0 porażek

enuff said.

ToMo_18--->Właściwie to masz rację :D I Tak jesteśmy najlepsi! :) Oj chciałbym żeby takie czasy wróciły...

ToMo 18 -- niezupełnie

Arsenal dom
2001-2002 -- 3 porażki
2002-2003 -- 2 porażki

już masz 5 więc gdzie 200 meczy jak w sezonie jest 19 meczy u siebie ??

sry. nie od 2000 tylko 1998 roku.

Po przemyśleniu sprawy to powiem ,że trzeba mieć nadzieje bo ona umiera ostatnia,przecież po mroku zawsze światło.Dalej wierze w Arsenal,Wengera,piłkarzy a szczególnie w Fabregasa,to on jest teraz liderem,tak jak kiedyś Viera czy Henry,to on ma prowadzić Kanonierów do sukcesu.

Gunnersfan9 -- 118 meczy -- 88 win 27 draw 3 lose

To teraz zobaczcie se statystki od 2000 roku do 2004 roku. Highbury twierdza gdzie kto przyjechał srał w gacie na same słowo "ZARA ZAGRAMY Z VIERIĄ PO PRZECIWNEJ STRONIE" ponad 200 meczy 4 porażki.

@maks20
Co robi w Anglii Wenger? Trenuje. I to z sukcesami. (tak, Wenger już osiągał sukcesy - o czym niektórzy zapominają lub... nie wiedzą?) Trenuje jedną z 5-6 najlepszych drużyn na świecie, która co roku sukcesywnie dochodzi w LM dalej, niż chociażby wielki Real Madryt i do tego gra przepiękną piłkę. Brzmi trochę jak bajka - przeciwności losu (kontuzje, Ryan Babel, łamane nogi, inne przeciągające się urazy, kolejne łamane nogi, kolejne urazy... etc.) Ale tak jest... Brakuje właśnie tylko tych trofeów, ale to nie jest bajka. Tu nie ma tak, że z podstawowego składu gra 6/11 zawodników (gdy w Chelsea - drużynie mistrza Anglii gra 10/11) i wygrywamy wyjazdowy mecz z nimi na luzie. W takim składzie za sukces można uznać to, że przez większość meczu kontrolowaliśmy grę... na prawdę, nie powinniśmy być załamani po tym meczu - załamani możemy być wpadką z WBA, ale to już inna sprawa)

Co do kontuzji - mów co chcesz, widziałeś może, żeby jakakolwiek drużyna miała ich tyle samo? Nie widziałeś. To w jakimś stopniu MUSI być sprawa pecha. W tamtym sezonie był moment, że Liverpool nas przebijał z urazami. Nie długo, ale był. Skończyli jak skończyli. Z drugiego miejsca i walki o mistrza rok temu spadli... wiadomo gdzie. My natomiast poczyniliśmy progres. Mimo wszystko. O ile w 08/09 można było płakać, że najczęściej grającym piłkarzem jest Denilson, to teraz na prawdę nie widzę powodów do lamentów. Skład wciąż jest wzmacniany (i nie - nie uważam, by Wenger nas osłabił w okienku transferowym), a piłkarze są coraz lepsi. Lamentować będzie można, jeśli skończymy na 3/4 miejscu. Jeśli będzie to miejsce 2, to ja i tak będę zadowolony. Ale i tak nikt nie powiedział, że nie możemy zdobyć mistrza.

Michal95---> To pewnie przez kontuzje i naszą wyśmienitą skuteczność ;/

Nie ma takiego klubu na świecie co ma tyle ,,szczęścia'' do kontuzji co Arsenal,do dziś nie wiem dlaczego się tak dzieje?Filigranowi piłkarze,słabe przygotowanie,pech czy może sztab medyczny?I dziwić ,że się później uciekają od nas piłkarze,jak tak dalej pójdzie to tacy piłkarze Cesc długo u nas nie zabawią.

Szkoa, wszyscy mówią, że gralśmy lepiej. Spotkanie było do wygrania. Bramka Drogby - fart, Aexa - gol życia. Spotkanie do wygrania, a przegrane. Coś jest nie tak.

sebasz;- a ile remisów,bo jakby nie patrzeć to tez strata punktów na własnym terenie?

@maks20

Jeżeli chodzi o Eduardo to powinieneś zobaczyć jak on grał zanim jakiś kretyn rozwalił mu nogę na dwie części.

sebasz----> Y..yyy 118 meczy 3 porażki... y.yyy za nie mówiłem ... ;/

Ależ Gibbs 2 lata sie rozwija.Przestał już być "dobrze zapowiadającym sie", podobnie jak inne znakomite transfery Wengera - gdzie jest Vela?Merida?Eduardo?Frimpong? Widziałes wczoraj, co wyrabiał Thomas?Kilka lat temu każdy z nich był zapowiadany jako gwiazda, którta będzie stanowić o sile Arsenalu.Wielokrotnie wypowiadałem się na temat Sagny i Clichego, wybacz, ale nie bedę sie powtarzać.Tyle, że ich grę , koszmarną czasami, inni też już zauważają.Jak chcesz, zaklinaj rzeczywistośc, na to nie ma siły. A ja zapytam , cytując klasyka : :skoro jest tak dobrze, dlaczego jest tak źle"? I błagam, nie mów mi o kontuzjach i co tam jeszcze ( wiatr w oczy i kępy trawy). W Arsenalu jest teraz Obrona Francuska ( palce lizac) , w tej chwili gra Pomoc Francuska ( Diaby na Oscara i Nasri na prezydenta) , przydałoby sie ze dwóch Francuzów do ataku. Podpowiadam, najlepiej z 2 ligi. Powtórze, skoro Wenger jest takim zwolennikiem Francuskiej Piłki Noznej, co robi w Anglii?

Eeee... sebasz, myślałem, że dasz coś innego. To to ja wiedziałem ^^

Ranking Chelsea meczy u siebie ,sezony :
2004-2005 -- porażek 0
2005-2006 -- porażek 0
2006-2007 -- porażek 0
2007-2008 -- porażek 0
2008-2009 -- porażki 2
2009-2010 -- porażka 1
2010-2011 -- narazie 0

Porażki mecze :
Chelsea - LFC 0-1
Chelsea - Arsenal 1-2
W obydwu spotkaniach prowadzi Scolari którego Roman wyrzuca po buncie zawodników którzy narzekają że ich przygotowuje słabo fizycznie.
Chelsea - MC 2-4
Afera a raczej skandal Terry/Bridge który udziela się druzynie i wszystkim w około.

Bilans od 2004-2005 do teraz
118 meczy 3 porażki
z czego 4 sezony z rzędu niepokonani u siebie

No pewnie że Clichy jest bez formy i Gibbs jest lepszy!

@maks20
I vice versa. Wymiana poglądów jest cenna? Tak, jeśli autentycznie ma miejsce i jeśli odpowiada się na zadane pytania przytaczając argumenty - a nie czepia o pojedyncze przykłady (według mnie i tak trafne) Na pytanie, które zadałem - nadal nie odpowiedziałeś. Sądzisz, że nie mamy szerokiej ławki? To odpowiedz mi proszę i najlepiej podaj jakieś przykłady - ile drużyn w EPL ma szerszą. A co do Gibbsa - jest teraz kontuzjowany, akurat obecnie jest IMO na wyższym poziomie, niż Clichy. Niewiele drużyn ma na lewej stronie 2 solidnych piłkarzy i 2 równie solidnych na prawej. Problem nie tkwi w braku umiejętności. Tkwi przede wszystkim w kontuzjach (tego się NIE DA wyeliminować z miejsca, tak po prostu) i w mentalności (to się wyeliminować da, ale trzeba ciężkiej pracy)

sebasz -> Dajesz. Już masz komplet.

howareyou- po meczu Barcy to jestem wk...
wyspiarze byli na widelcu, powinno byc 3-0 w 40 minucie i po ptakach. A tu kurde strzelaja jaka ja w FIFIE , potem róg i 1-1.
A Alves powinien dostać kocówę za cudnie spartaczoną kontrę w drugiej połowie.

Pozytywy to Thiago- bedą z niego ludzie.

sebasz

ja chcę xDD

Howareyou,rzeczywiscie,jak to ktoś napisał, trzeba Twoje komentarze traktowac z przymrużeniem oka...Chyba tak zrobię,choć szkoda, bo każda wymiana poglądów jest cenna.Ty jednak nie przyjmujesz do wiadomości rzeczywistości.I w kóko o Gibbsie. A Gibbs (przypomnę) jedyny i ostatni POWAŻNY mecz zagrał 2 lata w pierwszym składzie w LM z Man United, kiedy po jego klopsie zaprzepaściliśmy realny cwierćfinał.Od tego czsu, a są to już 2 lata, Gibbs wychodzi na słabiaków i napina muskuły w szatni.

Ja tez chętnie zobaczyłbym tę statystykę.

Świetna ta fotka Van Persiego, którą Charlie wysłał. To jest coś. :)

@kibicFCB
Sfrustrowany bardziej po wyniku Barcy, czy Realu? :P

@sebasz
Dawaj, każda ciekawostka jest ok.

Dawać piszcie że chcecie ! :D

Jak zobaczę 5 osób które chce zobaczyć tę statystykę to ją podam !!!
Gunner 995 -- jedną już mam następni ??? ....

sebasz

Ja też.

kibic_FCB--->Nie przejmuj się. Kolega troszkę za mocno i nie potrzebnie się zburzył :)

sebasz--->Ja chcę ! :)

Zapewne niczego nowego nie odkryłem ale brakuje nam prawdziwego wojownika.Szkoda ,że odszedł Flamini,to był fighter,kosił równo.Jest Vermaelen ale to musi być ktoś w środku pola,DM z prawdziwego zdarzenia bo Song nim nie jest,brakuje mu dynamiki i charakteru.Kiedyś był Viera a teraz...Brakuje nam stalowej obrony,Verma to świetny obrońca lecz reszta wypada blado.Chciałbym żeby w Arsenalu był boczny obrońca pokroju Sergio Ramos czy Dani Alves,o takiej technice i świetnej grze w ofensywie,pomoc mamy bardzo dobrą lecz napastników z prawdziwego zdarzenia mamy mało tylko chyba RvP trzyma poziom a reszta to blado,o obronie to nie ma co wspominać bo to jest po prostu dramat.Arsene robi błąd,w drużyn nie ma żadnego doświadczenia,jeżeli miałbym wymienić 3 piłkarzy którzy trzymają poziom to są to piłkarze z numerem 4,5,10.Nasri jeszcze coś gra a reszta to blado trochę.Nie mamy piłkarzy którzy by chronili tych co mają kreować akcje.W Barcelonie jest Puyol,Mascherano i Pique a Chelsea to wiadomo.A jeżeli chodzi o mecz to widać po prawe ,rok temu to wyglądało jeszcze gorzej,jestem nawet z nich dumny bo wyszli z jajami na ten mecz lecz nie dali rady,jak widziałem jka Drogba miota Kanonierami to przyznam szczerze ,że mnie to nawet bawiło.

--> Charlie- chyba za często tu zaglądam i przez to głupieję

Żeby zobaczyć jak niesamowitą drużyną jest chelsea mogę przytoczyć statystykę od której oko wam zbieleje -- przytoczyć kto chce ??

@Gunner_995
Z tego co pamiętam jakoś w lecie Robert wypowiadał się, że nie chciałby wracać do Arsenalu w roli zawodnika. Zresztą wątpię, żeby Arsene Go zakontraktował tak jak Sol'a...

Wow! Przed chwilką przeczytałem wcześniej wstawiony news, o tym że Piresik u nas trenuje i to nawet już zaczyna drugi tydzień. Mimo że Robert ma 37 lat może Arsene go zakontraktuje, tak ja rok temu Sola ? ;> Super byłoby żeby trafił do nas ktoś z doświadczonych graczy i to do tego Invincibe :) Pewnie wchodziłby z ławki, ale nie raz by nam pomógł:) I pewnie pare razy ponosiłby opaskę kapitana :)
To byłaby dla mnie naprawdę ekstra wiadomość : )