Remis po zaciętym meczu: Sporting 2-2 Arsenal
09.03.2023, 19:34, Patryk Bielski 1032 komentarzy
W pierwszym z dwóch meczów Arsenalu ze Sportingiem w ramach 1/8 Ligi Europy padł remis 2-2. Na Estádio José Alvalade żadna z drużyn nie potrafiła przeciągnąć szali zwycięstwa na swoją stronę i wynik wydaje się odzwierciedlać boiskowe wydarzenia. Obie drużyny miały swoje momenty, a bramkarze nie mogli narzekać na nudę, więc rewanż na Emirates Stadium zapowiada się doprawdy interesująco.
Arsenal źle wszedł w to spotkanie, podobnie jak Jakub Kiwior, który nerwowo rozgrywał futbolówkę w linii defensywnej. W 6. minucie meczu londyńczycy dostali pierwszy strzał ostrzegawczy, gdy blisko zdobycia bramki był Pedro Goncalves. Portugalczyk łatwo urwał się w środku pola Jorginho, po czym minął Salibę i w stosunkowo prostej sytuacji uderzył obok bramki Turnera. Gospodarze w pierszym kwadransie przyjęli prostą taktykę długich piłek, którymi co rusz nękali swoich rywali. Kanonierzy powoli się jednak rozkręcali i dopięli swego w 22. minucie. Rzut rożny wywalczył Fabio Vieira, który sam podszedł do futbolówki i wrzucił ją wprost na głowę Saliby, a ten umieścił ją w siatce.
Niekorzystny wynik wyraźnie podrażnił Lwy, które zmieniły swój styl gry i podeszły wyżej, pressując Arsenal. To dało rezultat w 34. minucie. Wówczas również po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Goncalo Inacio zgubił krycie Martinellego i głową wyrównał stan pojedynku. Przy tym golu pośrednią winę ponoszą również Kiwior oraz Turner. Polak nie wyskoczył do futbolówki lecącej tuż nad nim, a Amerykanin nie złapał piłki lecącej na piątym metrze. Strzelony gol rozochocił Sporting, który odważniej parł na niepewnie grającą defensywę Kanonierów. Do przerwy wynik nie uległ jednak zmianie.
Londyńczy wyszli na drugą połowę dobrze zmotywowani i już chwilę po gwizdku sędziego powinni prowadzić 2-1. Świetną prostopadłą piłką popisał się Zinczenko, jednak w dogodnej sytuacji pomylił się Martinelli, którego strzał podcinką zdołał obronić Adan. Mimo aktywnej gry gości, to Sporting pierwszy zadał skuteczny cios. W 56. minucie do siatki trafił Paulinho. Portugalczyk najlepiej odnalazł się w polu karnym i z najbliższej odległości dobił strzał jednego ze swoich kolegów. Przy trafieniu napastnika gospodarzy nie popisała się cała defensywa Arsenalu, która biernie przyglądała się, jak rywale napierają na bramkę Turnera.
Kilka kolejnych minut to było istne szaleństwo z obu stron. Najpierw pięknym rajdem przez pół boiska zachwycił Martinelli, jednak Brazylijczyk nie zdołał oddać celnego strzału, bowiem w decydującym momencie wślizgiem interweniował powracający St. Juste. Chwilę później w sytuacji sam na sam fatalnie przestrzelił Paulinha, co skrzętnie wykorzystali Kanonierzy. W 62. minucie Arsenal zdołał wyrównać. Xhaka próbował zagrywać piłkę do Martinellego, a ta po drodze odbiła się od nogi Hidemasa Mority i wpadła do bramki obok bezradnego Adana. Obie drużyny wyraźnie spuściły z tonu w końcówce i na tablicy świetlnej pozostał wynik 2:2.
Z dzisiejszego meczu na plus można zaliczyć występ Fabio Vieiry, który dobrze czuł się ponownie na portugalskim terenie. Oby filigranowy pomocnik potrafił przenieść to na angielskie boiska. Przed nami rewanż na Emirates Stadium i należy mieć nadzieję, że w Londynie Kanonierzy zdołają zwyciężyć i tym samym awansować do dalszej fazy rozgrywek.
Zobacz obszerny skrót spotkania
Sporting CP: Adan, St. Juste, Coates, Goncalo Inacio, Esgaio (76' Diomande), Morita, Pedro Goncalves, Matheus Reis, Edwards (89' Fatawu), Trincao, Paulinho (76' Chermit).
Arsenal: Turner, White, Saliba, Kiwior (71' Gabriel), Zinczenko (63' Tomiyasu), Jorginho (71' Partey), Xhaka, Vieira, Saka, Nelson (71' Smith Rowe), Martinelli.
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 17 | 13 | 3 | 1 | 42 |
2. Chelsea | 18 | 10 | 5 | 3 | 35 |
3. Nottingham Forest | 18 | 10 | 4 | 4 | 34 |
4. Arsenal | 17 | 9 | 6 | 2 | 33 |
5. Newcastle | 18 | 8 | 5 | 5 | 29 |
6. Bournemouth | 18 | 8 | 5 | 5 | 29 |
7. Manchester City | 18 | 8 | 4 | 6 | 28 |
8. Fulham | 18 | 7 | 7 | 4 | 28 |
9. Aston Villa | 18 | 8 | 4 | 6 | 28 |
10. Brighton | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
11. Tottenham | 18 | 7 | 2 | 9 | 23 |
12. Brentford | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
13. West Ham | 18 | 6 | 5 | 7 | 23 |
14. Manchester United | 18 | 6 | 4 | 8 | 22 |
15. Everton | 17 | 3 | 8 | 6 | 17 |
16. Crystal Palace | 18 | 3 | 8 | 7 | 17 |
17. Wolves | 18 | 4 | 3 | 11 | 15 |
18. Leicester | 18 | 3 | 5 | 10 | 14 |
19. Ipswich | 17 | 2 | 6 | 9 | 12 |
20. Southampton | 18 | 1 | 3 | 14 | 6 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 15 | 11 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
A. Isak | 10 | 4 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
Matheus Cunha | 9 | 3 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
J. Maddison | 8 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Nelson ...
Tomiyasu jednak coś tam ma w zanadrzu hehe
Tomiyasu co kreci xD
@damianARSENAL napisał: "Vieira po prostu powinien wrócić do Portugalii"
Jeszcze będziesz przepraszał ;)
Japoniec chyba wygląda solidniej na lewej stronie, niż na prawej. Takie odnoszę wrażenie.
Wygramy to, spokojnie
Kurdę, ale akcja Tomi
Tomiyasu ullla
Vieira po prostu powinien wrócić do Portugalii
Dobrze, ze Zina schodzi bo aie gotowal caly mecz
Tomi załączył cr7
Ale akcja tomiyasu
Vieira ma dziś naprawdę fajną energię. Oby w Anglii też takiej nabrał.
To już po grze .Zina schodzi
@danielosik napisał: "Gol!"
Wychodzę od was! Oglądam z opóźnieniem streama!
Sake można faulowac 10 razy w meczu bez problemu, Saka kogos dotknie to Var az czerwony od sprawdzania
@schnor25:
Super że się przedarł, ale mógł kończyć jak snajper, gra dziś na 9
Z 3:1 na 2:2. Limit farta w tym meczu wykorzystany
Swoją drogą w premier league to dwa razy by var na naszą niekorzyść to ogarnął przy każdej z bramek
W Anglii by cofnęli xdd
Tam byl faul Saki
Bramka prawidłowa
Dobrze że to nie VAR w Anglii
^^
@schnor25 napisał: "Który inny piłkarz AFC byłby w stanie przeprowadzić taką akcję?"
Thierry Henry .... ehhh, tak wiem ... Nie ważne :>
XDD
Dla mnie czysto to Saka wybral
Żart jak to cofną
Tak się zdobywa bramki XD
Xhaka mastermind ale to obliczył
Xhaka geniusz! Jak on to wymyślił!
@enrique: no dzisiaj przebijają wszystko
@Overmars84: On zarabia w rok tyle co ty przez całe zycie nie zarobisz, to widac ze pionek
Mamy dzisiaj sporo szczęścia. Już druga setka zmarnowana. A u nas wpada szczęśliwie.
Haha!
Piękny rajd Gabiego! Jakby nie defensor Sportingu znalazł by się sam na sam z bramką. Nie udało się szkoda. No ale tak brawo dla niego. Strasznie chwalą go za ten rajd komentatorzy.
Mierzone! :D
@Be4Again napisał: "Boże dlaczego nie uderzał jak był już sam na sam? Arteta im każe z piłka do bramki wchodzić czy o co chodzi?"
Bo miał bramkarza blisko.
Ktoś w pierwszej połowie pisał, że nudny spokojny mecz hehe
Ale lucky xd ale gra rbx farta chuya warta
@kylo100 napisał: "Pudłonelli"
Przecież nawet nie strzelał xD
Ale dzisiaj jm dajemy szans, jakby mieli nastawienie jak Liverpool na United to już byśmy 5:1 w pupę mieli, do no dobra 5:2
Jest!!!
Ale fart
Dawno już nie widział takich rzadkich komentarzy na tej stronie jak dziś.
Saliba juz któryś raz dzisiaj idzie na raz… objeżdżają go niemiłosiernie
XDD
Gol!
Gabi się przedarł przez 3 typków, pół boiska przebiegł i hejt, że jest rzadki, bo zabrakło finalizacji. Który inny piłkarz AFC byłby w stanie przeprowadzić taką akcję? Żaden. Mógł stracić w środku boiska, przynajmniej nie byłoby pojazdu po nim
Martinelli to pionek, jakby nie mógł strzelić, zamiast się kiwać z bramkarzem