Sky Sports: Budżet Arsenalu zasłoną dymną

03.07.2019, 22:44, Tomasz Kowalski 60 komentarzy

Arsenal ma do dyspozycji 70 milionów funtów, aby wystosować lepszą ofertę za Wilfrieda Zahę - podaje Sky Sports.

Według źródeł brytyjskiej stacji, Kanonierzy zaproponowali Crystal Palace 40 milionów funtów za usługi 26-latka. Oferta ta została jednak z miejsca odrzucona. Klub z Selhurst Park wycenia bowiem swojego podopiecznego na 80 milionów funtów i niechętnie się go pozbędzie, szczególnie po odejściu Aarona Wan-Bissaki do Manchesteru United.

Ostatnie doniesienia mówią o tym, że zespół Unaia Emery'ego nadal zamierza walczyć o podpis zawodnika The Eagles. Podaje się jednak, że Arsenal dysponuje niewielkim budżetem przeznaczonym na transfery. Oto, co dziennikarz Sky - Kaveh Solkehol - powiedział na ten temat:

- Wszyscy wiemy, że Arsenal złożył ofertę w wysokości 40 milionów funtów i że Crystal Palace nie zamierza sprzedać Zahy za takie pieniądze. The Eagles żądają kwoty przynajmniej dwa razy wyższej.

- Ludzie oczekują tego, że Arsenal powróci z nową ofertą. Rozmawialiśmy z osobami wtajemniczonymi w negocjacje i nowa oferta nie została jeszcze wystosowana. Wszyscy są przekonani, że Arsenal prędzej czy później zaproponuje lepsze warunki. Co ciekawe, panuje przekonanie, że Kanonierzy dysponują bardzo małym budżetem transferowym, ponieważ Liga Mistrzów przeszła im koło nosa. Podaje się, że ta kwota oscyluje w granicach 45 milionów funtów. Może zostać jednak podniesiona, jeżeli sprzedadzą swoich zawodników.

- Wszyscy myślą o tym, dlaczego Arsenal próbuje sprowadzić zawodnika wycenianego na 80 milionów funtów, jeżeli dysponują jedynie 45-milionowym budżetem. Wiem, że Arsenalowi pasuje to, że wszyscy wierzą w to, że ich sytuacja finansowa jest krucha. Kiedy negocjują z jakimś graczem, klub, który go sprzedaje, będzie przekonany, że Kanonierzy nie mają zbyt dużo rezerw przeznaczonych na zakupy.

- Według moich źródeł, jest to tylko zasłona dymna. Arsenal może wyłożyć na stół 70 milionów funtów za Wilfrieda Zahę. To górna granica za usługi 26-latka. Musimy podchodzić z rezerwą do wieści o 45-milionowym budżecie Arsenalu. The Gunners to jeden z największych klubów na świecie. Oczywiście nie mówimy o transferze Neymara za 300 milionów funtów, ale o sumie znacznie niższej. Myślę, że Arsenal jest w stanie wyłożyć 70 milionów.