Statystycznie rzecz biorąc: Arsenal - Birmingham

nadzieje mam na to ze damy rade chociaz te 1:0
ale jestem optymista 8:0 dla nas :DDD
mam nadzieje

Mam nadzieje ze nabijemy ich wysoko, zwlaszcza, ze bede ogladal mecz zza plecow Wengera :>

Statystyki przemawiaja za nami i na meczu rowniez tak powinno byc wiec nie mozna sobie odpuscic po 75 min
Bijemy rekordy PL a to moze tylko przestraszyc Birmingham:)

Takich meczów najbardziej się obawiam właśnie z beniaminkami, a szczególnie z Birmingham... 2 lata temu traciliśmy z nimi punkty... oby teraz było znacznie lepiej!

nie lubie meczow po przerwie reprezentacyjnej dlatego wystarczy mi poprostu zwyciestwo bez fajerwerkow

5-0 stawiam ;]
Oby było czyste konto ;d

Ilość bramek strzelonych w tym sezonie jest imponująca, podobnie jak ilość bramek zdobytych zza pola karnego a ilość asyst Fabregasa pokazuje jak świetnym rozgrywającym jest Hiszpan i jak wiele zależy od jego gry, można powiedzieć że jeśli nie byłoby Fabregasa to mielibyśmy o 8 bramek mniej na koncie.

Te bramki z poza pola karnego powalają. W ubiegłym sezonie to było chwilami frustrujące jak próbowali wejść z piłką do bramki rywala, a teraz proszę. Piękna sprawa.
W obliczu kontuzji Gallasa, a raczej jego uzębienia, stawiam wynik 3 lub 4-1

Najważniejsze to wygrać mecz. Nawet wynikiem 1:0. Choć oczywiście wolałbym kolejny pogrom.

Statystycznie rzecz biorąc niektóre akapity nie ma ja sie nic do meczu Arsenal - Birmingham....

Statystycznie rzecz biorąc powinniśmy wygrać ;)

Statystyki zadowalają i można się nimi pochwalić :)

Moim zdaniem będzie tak 2 : 0 ,ponieważ
nasi piłkarze po powrocie z reprezentacji muszą jeszcze się trochę zgrać ,bo już ponad 1,5 tygodnia nie grali . Gdybyśmy grali w niedziele to myślę ,że było by lepiej . Tak samo było jak nasi wrócili z reprezentacji i odrazu musieli grać z City na wyjeździe . Wtedy zagraliśmy słaby mecz i przegraliśmy .

3-4 do 0 bedzie:) 2 Vpr Arsha i Cesc;]

to czy strzelimy im duzo bramek zalezy tylko od tego jak szybko strzelimy im pierwszego gola i jak szybko birmingham bedzie musialo sie przed nami otworzyc... ja stawiam gola do 20 minuty a pozniej jakis kosmos typu 7:0. cos tak czuje

Będzie 5:0, na pewno wygramy wysoko ale już tak bardzo nie zależy mi na strzeleniu wielu bramek przeciwnikowi, najbardziej zależy mi żeby w tym meczu nie stracić bramki bo ostatnio mamy kłopoty z utrzymaniem czystego konta.

Będzie wysoko jak w ostatnim meczu z Blackburn. Arsenal pewnie wygra. Go Go Gunners.

Stawiam na 6:1, tak jak z Evertonem :P

ciekawa garść statystyk, wygramy to spotkanie;)

musimy być skoncentrowani od początku i szczególnie do końca... skoro strzelają powyżej 75min. to trzeba kilka bramek do tego czasu im wbić

Stawiam 3-0.

Skład chciałbym zobaczyć taki:

----------------Mannone--------------
Sagna--Vermaelen--Gallas--Clichy
-----------------Song-----------------
--------Rosicky--Fabregas-----------
Bendtner-----v.Persie------Arszawin

Hmm.. Stawiam na jakies wysokie zwyciestwo, np. 5:0.. a moze powtorka wyniku z Blackburn? :D

6:0

Będzie 4-1 dla Arsenalu ;)

Tak licze na 5:0

Nie ma bata, jesteśmy w tym sezonie najlepszą drużyną EPL, statystyki mówią same za siebie. Gdyby nie nur Runiego i ten pajac Diaby bylibyśmy najlepsi także punktowo. (zakładając, że zaległy mecz = +3 pkty)

Chcialbym zeby naprawde zmiazdzyli Birmingham , bo to wkoncu przez nich nie mamy tytulu , po kontuzji Edu zaczely sie nasze problemy... Miejmy nadzieje ze Arsenal podtrzyma passe wysokiej wygranej :PP 4-0 miejmy nadzieje ale wyzej;]

To od Birmingham zaczęły się nasze kłopoty w sezonie 2007/08 (kontuzja Eduardo + stracone punkty w ostatniej minucie po idiotycznym faulu w polu karnym Clichy'ego). Mam nadzieje, że ukarzemy ich za to sowicie...

Obstawiam 4:0

Arsenal strzelił osiem bramek spoza pola karnego, więcej niż w całym sezonie 2008-09.

o.O nieźle xD Liczę na 4, 5-0 ;p

Licze na podobny wynik jak z Blackburn z jedną różnicą
na 0 z tyłu xD

a może 2 cyfrowy wynik :D chyba mnie troche fantazja ponosi :D

"Arsenal strzelił osiem bramek spoza pola karnego, więcej niż w całym sezonie 2008-09" !
to bolało ...

zeby tylko statystki przelozyly sie na wyniki do konca sezonu