Thierry Henry stawia na Raphinhę w walce o Złotą Piłkę 2025

12.03.2025, 13:10, Mateusz Kolebuk 0 komentarzy

Thierry Henry, legenda Arsenalu, zaskoczył wszystkich, nie typując Mohameda Salaha jako swojego faworyta do zdobycia Złotej Piłki w 2025 roku. Choć Salah ma na koncie imponujące 32 gole i 22 asysty w 42 meczach, co stawia Liverpool na dobrej drodze do zdobycia mistrzostwa Anglii i Pucharu Ligi, Henry uważa, że odpadnięcie Liverpoolu z PSG w 1/8 finału Ligi Mistrzów może zaszkodzić szansom Egipcjanina na zdobycie prestiżowej nagrody. Francuz, który sam dwukrotnie był blisko zdobycia Złotej Piłki, teraz widzi w tej roli gwiazdę Barcelony.

Raphinha na czele wyścigu o Złotą Piłkę

- Raphinha jest teraz moim faworytem - powiedział Henry w rozmowie z CBS Sports. - Ma 11 goli w Lidze Mistrzów. Salah to świetny kandydat, podobnie jak Kane i Dembele. Wszystko zależy od występów w Lidze Mistrzów oraz wygrania ligi. Raphinha strzela dużo bramek, a tylko jedna z nich to rzut karny.

Rzeczywiście, Raphinha błyszczy w barwach Barcelony, zdobywając 27 goli i 19 asyst w 41 meczach. Blaugrana ma szansę na potrójną koronę, prowadząc w La Liga, będąc w półfinale Pucharu Króla i czekając na rywala w ćwierćfinale Ligi Mistrzów. To właśnie brak rzutów karnych i wszechstronność Raphinhy najbardziej imponują Henry'emu.

- Nie mówię, że Kane i Salah nie powinni mieć rzutów karnych - kontynuował Henry. - Salah ma sezon w Premier League, jakiego już nie zobaczymy. Ale jeśli ktoś ma prawie tyle samo goli bez karnych, to muszę o nim mówić więcej.

Raphinha pokazuje pełnię umiejętności jako napastnik, potrafiąc zarówno naciskać rywali, jak i wspierać obronę. W opinii FourFourTwo, jego sezon w Barcelonie jest niedoceniany w Anglii z powodu dominacji Salaha w Premier League. Ostatecznie jednak sukces w rozgrywkach kontynentalnych może przesądzić o przyznaniu nagrody, a Raphinha nadal ma na to szansę.