U23: Arsenal 1-1 Manchester City

27.10.2019, 12:03, Tomasz Kowalski 2 komentarzy

Arsenal U23 zremisował na wyjeździe z Manchesterem City 1-1.

Arsenal U23: Hein, Swanson, Mawropanos, Clarke, Bola, M. Smith, Burton, Coyle, Cottrell, Tormey, Balogun.

Ławka rezerwowych: Hillson, Omole, Medley, McGuinness, John-Jules.

Obie drużyny dosyć nieśmiało rozpoczęły to spotkanie. W końcu gracze Obywateli stanęli przed szansą wyjścia na prowadzenie, jednak piłka minęła wszystkich napastników, a sytuację wyjaśnił Matt Smith.

Folarin Balogun miał okazję do zdobycia bramki po rajdzie na bramkę, ale trafił w słupek z ostrego kąta.

Kiedy zegar wskazywał 30. minutę, Balogun ponownie o sobie przypomniał. Tym razem przed zdobyciem bramki powstrzymał go golkiper Manchesteru City.

Ulubionym frazesem polskich komentatorów jest to, iż niewykorzystane sytuacje lubią się mścić. Tak też było w tym przypadku, kiedy w 33. minucie Poveda-Ocampo pokonał Karla Heina z bliskiej odległości i wyprowadził The Citizens na prowadzenie.

Feta gospodarzy nie trwała długo, ponieważ 3 minuty później strzał na bramkę oddał nie kto inny jak Folarin Balogun, jednak futbolówkę zdążył odbić bramkarz City. Zrobił to tak niefortunnie, iż spadła ona pod nogi Nathana Tormeya, który bez problemu umieścił ją w siatce.

Pierwsze minuty drugiej połowy należały do Manchesteru City, jednak ich zakusy powstrzymywał Karl Hein. Ben Cottrell i Folarin Balogun mieli swoje szanse, jednak je zmarnowali. Chwilę później to Obywatele mogli zdobyć bramkę, jednak Rogers trafił w słupek.

Tuż pod koniec meczu Arsenal mógł wywieźć trzy punkty z Manchesteru. Piłka trafiła pod nogi Bena Cottrella, ale pomocnik strzelił ponad poprzeczką, a wynik meczu nie uległ już zmianie.

Arsenal U23 okupuje 3. miejsce w tabeli Premier League 2, a ekipa Steve'a Boulda rozegra swój kolejny mecz w piątek 2 listopada z Tottenhamem o 20:00 czasu polskiego.