Udanie zakończyć rok: Fulham vs Arsenal
31.12.2023, 14:06, Mateusz Rosłoń 2081 komentarzy
Rok 2023 kibice Arsenalu rozpoczęli z ogromną nadzieją w sercach - pierwszy od 19 lat tytuł mistrzowski wydawał się na wyciągnięcie ręki. Potem nastąpiło bolesne rozczarowanie, ale pozostały wspomnienia pięknej walki. Lato upłynęło pod znakiem przygotowań do tego, by zacząć wszystko od nowa, z nowymi twarzami w składzie i z nową energią. Początek obecnego sezonu to próby wdrożenia świeżych rozwiązań taktycznych i pomysłów na grę - tych lepszych i tych gorszych. Było trochę frustracji, w tym z powodu nierównej formy części nowych nabytków, oraz rozgoryczenia przez coroczną falę kontuzji. I choć Kanonierzy nie weszli w kampanię 2023-2024 z taką werwą, jak w poprzedni sezon, to podczas świąt Bożego Narodzenia znajdowali się na samym szczycie tabeli i tak samo jak rok temu są wymieniani w gronie pretendentów do mistrzostwa Anglii. Dziś muszą udowodnić, że czwartkowa porażka z West Hamem była tylko wypadkiem przy pracy i nie zostać w tyle za rywalami, którzy wykorzystali ich potknięcie. Czas na ostatni mecz w tym roku: kolejne derby Londynu, Fulham vs Arsenal.
Arsenal znajduje się obecnie na czwartej pozycji w tabeli i traci 2 punkty do pierwszego Liverpoolu i do drugiej Aston Villi - drużyna z Birmingham rozegrała już jednak swój mecz 20. kolejki. Tyle samo punktów co Kanonierzy ma jeszcze trzeci w tabeli Manchester City. Fulham znajduje się natomiast na czternastej pozycji z 21 oczkami na koncie. Każdy rezultat inny niż porażka pozwoli im wyprzedzić Crystal Palace, które ma tyle samo punktów, ale o jeden rozegrany mecz więcej. Jeśli chodzi o formę w ostatnich spotkaniach ligowych, to mimo nie do końca zadowalających wyników Arsenal i tak prezentuje się lepiej niż jego dzisiejsi rywale: jedno zwycięstwo, dwa remisy i dwie porażki to korzystniejszy rezultat niż jedno zwycięstwo, jeden remis i trzy porażki w wykonaniu Fulham.
Obie drużyny mierzyły się już ze sobą na początku tego sezonu. Padł wtedy remis 2:2, a gole zdobywali kolejno Pereira, Saka (z rzutu karnego), Nketiah i Palhinha. W poprzednim sezonie z obu starć zwycięsko wychodził Arsenal: w sierpniu na Emirates padł wynik 2:1, a w marcu na wyjeździe Kanonierzy pokonali rywali zza miedzy 0:3.
Sytuacja kadrowa Arsenalu prezentuje się następująco: kontuzje w dalszym ciągu leczą Jurrien Timber, Thomas Partey, i Fabio Vieira. Możliwy jest występ Takehiro Tomiyasu. Do składu powraca natomiast Kai Havertz, który poprzednio pauzował za żółte kartki. W Fulham niepewny jest występ Adamy Traoré i Tima Reama.
Miejmy nadzieję, że piłkarze Arsenalu przetrawili już świąteczne potrawy, które najwyraźniej zalegały im w brzuchach w meczu z West Hamem. Liczymy na dużo lepszy występ w obronie i chociaż minimalną skuteczność w ataku. Niech ten rok pełen cudownych wzlotów i bolesnych upadków zakończy się miłym akcentem, który da nam rozpęd na drugą część sezonu.
Miejsce: Craven Cottage, Londyn
Data: 31.12.2023
Godzina: 15:00 czasu polskiego
Arbiter: Peter Bankes
Transmisja: Viaplay
źrodło: WłasneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Fajnie byłoby mieć taką kadrę, która pozwalałaby Artecie na sadzanie najsłabszych ogniw z wcześniejszego meczu na ławce, bez obaw o osłabienie wyjściowej jedenastki. Kryzys, kryzysem. Ale kim tu łatać, brawo dla Hiszpana, do wszystkich krytykujących wynik Arsenalu i miejsce w tabeli na koniec roku jest rewelacyjny, zważając na to, że cały ten sezon gramy bez NAPASTNIKA, do tego inne wiadome problemy kadrowe. Amerykańce muszą sypnąć kasą, a Arsenal musi przepłacić w styczniu ze dwa transfery by coś ugrać w tym sezonie, pisałem jakiś czas temu, że ten sezon będzie trudniejszy od poprzedniego i to podtrzymuje. Cieszy fakt, że znów walczymy o mistrzostwo, dwa ostatnie mecze do zapomnienia :)
Może dobrze że akurat teraz kryzys złapał Arsenal. Bo jest czas by przemyśleć co można poprawić/zmienić.
@Rafson95: widzę, że kibicujemy od tych samych lat :) nie ma co się przejmować, nie takie rzeczy przeżyliśmy, wiele pojedynczych kompromitacji jak i kiepskich sezonów
@Marzag: Chyba mylisz dwa inne poglądy. Coś na co jest mrzonka z naukowego punktu widzenia a sportem na co kto inny moze mieć odmienne zdanie żeby poprawić jakość drużyny. Brak dyskusji z innymi osobami świadczy o wąskich horyzontach bo to właśnie od nich możesz wyciągnąć pożyteczne argumenty.
@Elastico07 napisał: "Gdyby nie bramki w końcówkach z United,chelsea,brendford,City,Luton i za pewne jeszcze ktoś to aktualnie byśmy walczyli z chelsea i United miejsce w top10 i nie przesadzam."
Gdyby babcia miała wąsy xd
@silvano95: Poświęciliście płynną grę na rzecz Havertza i Rice.
Naszym starczyło sił na pierwsze 10 minut. A reszta to padlina muł i wodorosty. Aż oczy krwawiły jak się oglądało naszych.
@piter1908 napisał: "Wina Artety!
100zł zieloni!"
Co na to Mistrzowie !
@Rafson95: To jest to. Doświadczony kibic Arsenalu nie odpala się bo nauczony tymi wszystkimi sezonami wie czego się spodziewać. Cieszy się w pełni dopiero kiedy sezon zakończy się sukcesem, czyli mistrzostwem Anglii. Wszystko poniżej to jest norma dla nas. :D:D:D:D
Arteta robi to specjalnie żeby gonić jak w zeszłym sezonie city nas :D
@mlody323323:
Wina Artety!
100zł zieloni!
@arsenallord napisał: "Wiadomo, że nie ma co wylewać szamba, ale z drugiej strony nie ma co głaskać się po głowie. Gramy fatalnie ostatnio i faktycznie zdecydowanie gorzej niż w poprzednim sezonie. I to jest fakt, a nie żadne naciąganie rzeczywistości. White mega zjazd, Zina, Martinelli to już szkoda słów. Jesteśmy dużo słabsi. Czekam na Parteya bo to jeszcze nam może pomóc. Jak nie to szybko z walki o tytuł przejdziemy do walki o TOP4. Już taki pewny przejścia Porto to nie jestem."
Też mi się wydaję, że Partey może nam trochę pomóc. Brakuje świeżości w środku pola. Rice trochę "siadł" a Ode zbyt głęboko musi cofać się po piłkę bo nie bardzo mu ktoś pomaga.
Fulham w ostatnich meczach ( przed nami dzis) zanotowało 3 porażki, nie zdobywając nawet gola. I dziś ograli Arsenal. Przyznam duży wstyd.
Trzy ostatnie mecze w których zdobywamy tylko JEDEN punkt. Dno
Mam nadzieję że na mecze z Porto wrócimy do dobrej formy.
Smutne że kuraki nas już dogoniły. Jak nic się nie zmieni na lepsze to Chelsea nas dojdzie
Sufit u Artety juz widać , w tym sezonie duzo szczescia mieliśmy ze mamy tyle pkt co mamy , słabo gramy w tym sezonie a juz a na poprawe ciezko liczyć . Zostaje jakimś cudem powalczyć o Top4
@Elastico07 napisał: "Gdyby nie bramki w końcówkach z United,chelsea,brendford,City,Luton i za pewne jeszcze ktoś to aktualnie byśmy walczyli z chelsea i United miejsce w top10 i nie przesadzam.Nasza gra w tym sezonie jest albo średnia,albo słaba albo okropna.Ile było meczów w tym sezonie w lidze w którym z przyjemnością patrzyło się na Arsenal który grał szybko i konstruował ładne akcje? Hmm mecz z Brighton? Ktoś coś pomoże bo ja nie bardzo kojarzę takie mecze,były wysokie zwycięstwa z shefield czy burnley ale tam nie było jakoś super dobrej gry a bramki padały głównie ze stałych fragmentów a nie z gry.Transfery w tym sezonie obniżyły poziom naszej gry zamiast ja podnieść+fatalna postawa całej 3 z przodu.Havertz ma przebłyski ale generalnie rzecz biorąc jest totalnie niekreatywny i wolny a Rice byłby dobry ale w jego miejsce bo Partey jest szybszy i lepiej wyszkolony technicznie i dlatego nasza gra wyglądała lepiej bo przyspieszał nasze ataki a Rice jest lepszy w odbiorze ale wolniejszy i bardziej zachowawczy w rozegraniu"
Może i trochę przesadzone ale niestety trochę racji w tym jest, jesteśmy dużo dużo gorsi a wyniki były ponad stan i to wybitnie. Imo wiele zależy od pomocy a gramy stojanowem kajem i zachowawczym Ricem. Ale to tylko wierzchołek góry lodowej..
My gramy o tego mistrza czy nie? Bo po grze zawodników można mieć mieszane odczucia
Kolesiom po prostu nie chce się grać.Saka robi się na Raszforda w głupocie i w grze a to nie zwiastuje dobrze,Ode tylko te pieteczki jak jakąś ciota w szkole podstawowej.No gwiazdoryz się zrobili i trener uparty który jeszcze nic nie wygrał poważnego,kasy wydane tyle,że Wenger czy nawet Emery mogli by pomarzyć a robi z siebie Pepa xD
Wiadomo, że nie ma co wylewać szamba, ale z drugiej strony nie ma co głaskać się po głowie. Gramy fatalnie ostatnio i faktycznie zdecydowanie gorzej niż w poprzednim sezonie. I to jest fakt, a nie żadne naciąganie rzeczywistości. White mega zjazd, Zina, Martinelli to już szkoda słów. Jesteśmy dużo słabsi. Czekam na Parteya bo to jeszcze nam może pomóc. Jak nie to szybko z walki o tytuł przejdziemy do walki o TOP4. Już taki pewny przejścia Porto to nie jestem.
Brak celnych strzałów z dystansu a zamiast tego klepanie po obwodzie jak w piłce ręcznie - to mnie wkurza najbardziej
@Gunner18AFC:
O tym samym myślałem jak pisałem że 9 na jego plecach to żart. W którejś Akcji to obrońca nawet szedł szczupakiem na piłkę a pan napastnik ledwo nogę wystawił XD
Arteta ma jedną wadę która mu może przeszkodzić w byciu wielkim trenerem- zwycięzca. Jest cholernie uparty i nie bardzo umie się do błędu przyznać, a do tego jeśli ktoś ma inne zdanie, to poprostu usuwa go z zespołu. Tak się daleko nie zajedzie.
@Theov47: dokładnie to stare dobre uczucie .
Ja w ogóle uważam, że nam potrzeba bardziej ofensywnych bocznych obrońców, żeby trochę odciazali naszych skrzydłowych, potrafili jakoś dośrodkować czy wejść na obieg na szybkości. Z całym szacunkiem do Bena, ale to dla mnie nie jest typowy PO. Może jakiś Frimpong czy ktoś tego typu by był spoko opcja.
@Elastico07 napisał: "Gdyby nie bramki w końcówkach z United,chelsea,brendford,City,Luton i za pewne jeszcze ktoś to aktualnie byśmy walczyli z chelsea i United miejsce w top10 i nie przesadzam.Nasza gra w tym sezonie jest albo średnia,albo słaba albo okropna.Ile było meczów w tym sezonie w lidze w którym z przyjemnością patrzyło się na Arsenal który grał szybko i konstruował ładne akcje? Hmm mecz z Brighton? Ktoś coś pomoże bo ja nie bardzo kojarzę takie mecze,były wysokie zwycięstwa z shefield czy burnley ale tam nie było jakoś super dobrej gry a bramki padały głównie ze stałych fragmentów a nie z gry.Transfery w tym sezonie obniżyły poziom naszej gry zamiast ja podnieść+fatalna postawa całej 3 z przodu.Havertz ma przebłyski ale generalnie rzecz biorąc jest totalnie niekreatywny i wolny a Rice byłby dobry ale w jego miejsce bo Partey jest szybszy i lepiej wyszkolony technicznie i dlatego nasza gra wyglądała lepiej bo przyspieszał nasze ataki a Rice jest lepszy w odbiorze ale wolniejszy i bardziej zachowawczy w rozegraniu"
Ja po części się zgodzę. W tym sezonie w ogóle nie porywa mnie gra Arsenalu. Do pewnego momentu bardzo często to sobie tłumaczyłem wyrównanym poziomem, który w tym sezonie obserwujemy w Premier League co oczywiście jest też prawdą, ale nie da się ukryć, że nasza gra jest tak MOCNO przewidywalna, że żaden zespół nie ma problemu aby się nam postawić. Często po prostu wygrywaliśmy przebojowością Saki czy Martinellego, ale gdy indywidua zawodzą to leży kompletnie nasza gra w ofensywie. W końcu jak my się męczyliśmy z Luton to o czym tu dalej mówić.
@Elastico07 napisał: "Gdyby nie bramki w końcówkach z United,chelsea,brendford,City,Luton i za pewne jeszcze ktoś to aktualnie byśmy walczyli z chelsea i United miejsce w top10 i nie przesadzam.Nasza gra w tym sezonie jest albo średnia,albo słaba albo okropna.Ile było meczów w tym sezonie w lidze w którym z przyjemnością patrzyło się na Arsenal który grał szybko i konstruował ładne akcje? Hmm mecz z Brighton? Ktoś coś pomoże bo ja nie bardzo kojarzę takie mecze,były wysokie zwycięstwa z shefield czy burnley ale tam nie było jakoś super dobrej gry a bramki padały głównie ze stałych fragmentów a nie z gry.Transfery w tym sezonie obniżyły poziom naszej gry zamiast ja podnieść+fatalna postawa całej 3 z przodu.Havertz ma przebłyski ale generalnie rzecz biorąc jest totalnie niekreatywny i wolny a Rice byłby dobry ale w jego miejsce bo Partey jest szybszy i lepiej wyszkolony technicznie i dlatego nasza gra wyglądała lepiej bo przyspieszał nasze ataki a Rice jest lepszy w odbiorze ale wolniejszy i bardziej zachowawczy w rozegraniu"
NO I teraz mozna otworzyć temat na kilka tutaj stron czyja to Wina ? Artety i jego Geniuszu szkoleniowo-taktycznego ? czy zespołu ze prezentuje taki nijaki Futbol bez Jajeczny kto odpowiada za ta sytuację w której obecnie znajduje sie AFC . zaczynamy teleturniej biore po 50 zł od każdego i słucham państwa !
No cóż. Wracamy do klasycznego Arsenalu, gdzie po okresie świątecznym pozbywaliśmy się powoli złudzeń. Mimo wszystko życzę wam i sobie, abyśmy mogli na koniec obecnego sezonu cieszyć się z jakiegoś sukcesu tej drużyny. Szczęśliwego nowego roku !
@malyglod: ale to jest dopiero połowa sezonu. To co na koniec to już będziemy tylko stali i patrzyli jak przeciwnicy biegają, a nasi będą zbyt zmęczeni by się ruszyć?
@piter1908: Doceniam za pozytywne nastawienie, ale fakty są takie że z West Hamem i Fulham jest 0/6 pkt. To nie za dużo, wierz mi, kiedy ścigasz się z City, tam wraca De Bruyne i nie będą mieli już takich serii porażek czy remisow. Dla mnie ten tydzień to katastrofa dla tego klubu. Przywykłem już do tego uczucia. Karuzela kręci się dalej. Życzę szczęśliwego nowego roku ;)
Dużą krzywdę wbrew pozorom robi nam statysta w polu karnym Gabriel Jesus. Mamy sporo piłek na krótki słupek, na walkę, na środek tylko trzeba iść na nie jak dzik tymczasem Jesus się patrzy i nie robi nic
Zazu zizu ziza...
@Gunner915:
U Mikela nie ma czegos takiego jak rotacja , a tez za bardzo nie ma kim grac.
Ja uwazam ,ze Trossard powinien grac wiecej od pierwyszych minut bo gorszy od Gabiego nie jest na ten moment i bylo by z korzyscia dla obu bo zaden by nie mial prawa byc zmeczony. Tak gabi jest cieniem siebie z Saka to juz w ogole tragedia musi grac wszystko jak leci.
Śmiejemy się z mułów, a ostatnie pięć meczów mamy tak samo 1Z 1R 3 Porażki. xD
Niestety wychodzi zmęczenie bo inaczej takiego piachu i braku formy jak ostatnio wytłumaczyć nie sposób. Trudno. Odpoczną, nabiorą świeżości i będzie lepiej. Potrzeba też zmian w składzie ale jakich, nie mam pojęcia. Bo z obecnej kadry kto wchodzi to nic nie daje in plus. Nic.
@Szogun napisał: "Dyskutuje się z ludźmi którzy mają odmienne poglądy inaczej to wspólne klepanie się po pupci."
Z plaskoziemcami futbolu się nie dyskutuje
Policja podjęła dochodzenie dotyczące zawodnika Premier League po doniesieniach o rzekomym incydencie znęcania się na tle rasowym po spożyciu alkoholu wobec pracownika luksusowego apartamentowca.
Mirror
@Szogun napisał: "@damianARSENAL: Trener odpowiada za taktykę i jeśli wszyscy wiedzą jak Arsenal gra trzeba zaskoczyć ich czymś nowym."
Dokładnie. Forma to jedno, ale indolencja taktyczna to coś zupełnie innego. Zarówno trener WHU jak i Fulham nie mieli żadnego problemu z rozgryzieniem jak zagramy, bo ciągle gramy tak samo. Zero zaskoczeń.
Ehhh... Ciężko pisać cokolwiek po takim meczu. Na moje największym winowajcom naszej dzisiejszej przegranej jest Mikel Arteta we własnej osobie. Ok. Z West Hamem nie poszło - zdarza się. Ale na litość Boską gramy tym zestawieniem już pół sezonu. Nasza gra dupy nie urywała ale były stałe fragmenty gry lub indywidualne przebłyski Rice, Saki czy Odegaarda. Teraz skończyło się zarówno jedno jak i drugie i mamy co mamy. Zespołowo nie istniejemy i indywidualnie też nie. Arteta natomiast widząc to z boku ciśnie ciągle tych samych zawodników i ten sam system. A może warto trochę poszukać. Mamy przecież Smitha-Rowe, Jorginho i Trossarda na ławce. Może też nie są w jakiejś wybitnej formie ale trzeba czegoś próbować. Jakichś zmian, lepszego zrozumienia między piłkarzami poszczególnych formacji... Arteta natomiast tłucze ciągle głową w mur i nabija sobie kolejnego guza. Nie może być tak, że piłkarz gra jeden, drugi, trzeci... dzieisąty mecz z rzędu jak pokraka i w nagrodę jedenasty zaczyna w podstawowym składzie. Mam nadzieję, że ten mecz będzie taką solą trzeźwiącą dla Mikela w Nowym Roku. Teraz jest chwila przerwy i rozpoczęcie okienka transferowego. Może dostaniemy jakieś dwie nowe twarze, które przyniosą powiew świeżości. Oczywiście druga kwestia jest taka, że drużyna jest w kryzysie i to widać gołym okiem. W zeszłym sezonie mieliśmy podobnie w podobnym czasie. No ale cóż.... Trzeba grać i ugrać chociaż t4 w tym sezonie.
@AR14 napisał: "A mnie ludzie, którzy się zaraz posrają tutaj i wyrzucą chłopaków i trenera, którego nosili dopiero co na rękach.
Troszkę pokory by się przydało, bo i AFC dopadła słabsza seria i trzeba sobie z tym poradzić po nowym roku.
Jednak nic nie jest powodem do wylewania szamba, jak to się dzieje u nas na stronie od wielu użytkowników ))"
100%racji
Nowy LO, kreatywna 8 i napastnik/skrzydłowy albo obu. Wiadomo, że szansa jest na 1 może max 2. Ciekawe też jakiej jakości byliby Ci zawodnicy. Dużo pytań, wątpliwości. Mało odpowiedzi
Nasza ofensywa w tym momencie od kilku meczy jest na poziomie UTD. Wcześniej chociaż obrona funkcjonowała, teraz jak zdechła to i wyniki poszły.
Mamy połowę sezonu, puchary przed nami, a nasi wyglądają jakby rozegrali już 50 spotkań. Ja tam nie widzę żadnych pozytywów w naszej grze, trzymanie piłki, wieczne zwalnianie i nabijanie posiadania, za którym nic nie idzie do tego głupie błędy w obronie, jak raz na jakiś czas piłka spadnie nam pod nogi w polu karnym to i tak nie potrafimy tego wykorzystać. Totalne dno.
My tu się nie mamy co denerwować, bo to piłkarze i Arteta zarabiają grube miliony i to oni mają nam dawać widowisko. Tymczasem mamy te same schematyczne akcje na które absolutnie nikt się nie nabiera. Nic nowego nie gramy, skończył się fart kilka kolejek temu. Słabo gramy od dłuższego czasu
Nasz menago musi coś wymyślić, bo kolejny sezon przegramy.
Co tu dziś wybrać na wieczór? TVP czy Polsat?
od 2006r. kibicuje Arsenalowi, a od 2008 czyli już 15 lat regularnie oglądam.
I wiecie jak mi jest teraz przykro w skali 1-10? na 0. Ani trochę mnie to nie ruszyło.
Ileż razy przecież można płakać o to samo? Można się przyzwyczaić xd
@FlameDood: ale ci zmiennicy wchodzą jak cała drużyna jest pod presją, gdzie i tak już w meczu mało co komu wychodzi. Moment na zmiany był przed meczem bo mimo wszystko ta presja była znacznie mniejsza, choć widać, że rywalizacja na topie ciąży im już od kilku tygodni, to i tak postawienie na nketiaha i Martinelliego było strzałem w kolano. Obraz gry się nie zmienil bo wciąż biegają ci sami wykonawcy. Edka nie liczę, bo jesus w porównaniu do niego to coś kreuje, a tak to musieliśmy grać w 9 podczas 1 połowy.
Nie pamiętacie?
Nketiah: "Nie zaakceptuje roli rezerwowego"
XD
@damianARSENAL: Tak Artety wina że zamiast wyjść Trossardem na 9 gdzie nasza gra wygląda najlepiej wychodzi paralitykiem . Artety wina że ściąga Martinelliego który coś próbował a trzyma Sake który nie wygrał chyba ani jednego pojedynku . Ale w ogólnym rozrachunku winny za porażkę jest cały zespół
Gdyby nie bramki w końcówkach z United,chelsea,brendford,City,Luton i za pewne jeszcze ktoś to aktualnie byśmy walczyli z chelsea i United miejsce w top10 i nie przesadzam.Nasza gra w tym sezonie jest albo średnia,albo słaba albo okropna.Ile było meczów w tym sezonie w lidze w którym z przyjemnością patrzyło się na Arsenal który grał szybko i konstruował ładne akcje? Hmm mecz z Brighton? Ktoś coś pomoże bo ja nie bardzo kojarzę takie mecze,były wysokie zwycięstwa z shefield czy burnley ale tam nie było jakoś super dobrej gry a bramki padały głównie ze stałych fragmentów a nie z gry.Transfery w tym sezonie obniżyły poziom naszej gry zamiast ja podnieść+fatalna postawa całej 3 z przodu.Havertz ma przebłyski ale generalnie rzecz biorąc jest totalnie niekreatywny i wolny a Rice byłby dobry ale w jego miejsce bo Partey jest szybszy i lepiej wyszkolony technicznie i dlatego nasza gra wyglądała lepiej bo przyspieszał nasze ataki a Rice jest lepszy w odbiorze ale wolniejszy i bardziej zachowawczy w rozegraniu
@damianARSENAL: Trener odpowiada za taktykę i jeśli wszyscy wiedzą jak Arsenal gra trzeba zaskoczyć ich czymś nowym.
Potrzebny napastnik, zawodnik na pozycję box to box. To priorytet.