Van Persie po meczu z Turcją

Niech wraca do formy i pomoże nam w najważniejszych meczach w sezonie:d

zawsze jak gra to sie boje zeby nie zlapal kontuzji

dobrze że jest zadowolony z tego że grał :) ja liczę że szybko wróci do formy i nie będzie miał już żadnych kłopotów zdrowotnych i kontuzji :)

Oby nie miał już żadnej kontuzji.

Człowiek wieczna kontuzja ma niesamowity talent ale gra po parę spotkań i potem go najzwyczajniej już nie ma. Dobrze, że zagrał teraz te 45 minut. To jest ten gracz, na którego wystrzał czekam najbardziej. Na Rosickym już niestety postawiłem krzyżyk ale nadal jest dobrym graczem (choć oczekiwałem znacznie więcej).

Niech ten Robin zagra w koncu jeden, dwa rowne sezony a nie wiecznie kontuzje :/

Dobrze że nic znowu nie złapał.

Całe szczęście że już nie ma śladu po kontuzji, teraz Robin nareszcie może się skupić na grze w Arsenalu, ten zawodnik jest nam bardzo potrzebny, bez niego byłoby trudno wywalczyć mistrzostwo, ale z nim i z resztą zespołu na pewno się uda :P

@Cesciara
I nic? Jak to nic? Przecież mamy o wiele mniej kontuzji, niż w tamtym sezonie, przynajmniej póki co. Akurat nie możemy mieć złości na naszych medyków, przecież najgorszy uraz (Vermaelen) spowodowany jest fatalnym sztabem reprezentacji Belgii. Van Persie jest kontuzjowany zawsze, to po prostu szklanka, nieważne, kto próbuje go leczyć. To samo Diaby i Gibbs. Jednak spójrzmy na resztę - Arshavin nie łapie kontuzji wcale, Nasriego doprowadzono do zdrowia niezwykle szybko i skutecznie (ta forma!), Theo też. Chamakh gra o wiele, wiele za dużo, a nawet nie słyszeliśmy o pojedynczym jego urazie... więc po cholerę kwestionować czyjąś pracę, o której nie mamy pojęcia... szczególnie, że jest o niebo lepiej, niż było...?

wrócił bez kontuzji tylko to się liczy.

@Cesciara
Fakt, De Jong to kretyn i wszyscy to wiedzą, Howard powinien był dać Mu czerwo wtedy, ale co poradzimy?

Tak, chodzi mi o całokształt, jednak powiem Ci, że finał również był lepszy w wykonaniu Holendrów, mimo brutalnej gry tego imbecyla. Jeśli chodzi o ilość żółtych kartek w tym meczu... to moim zdaniem większość została przyznana tylko dlatego, że grali tam wychowankowie katalońskiej szkoły nurkowania. Takie są fuckty i nic na to nie poradzimy ;)

I ja również byłem rozczarowany... Przez cały mundial kibicowałem Oranje, cieszyłem się jak weszli do finału. Holadnia miała poprostu pecha, bo Robben nie wykorzytał 2-óch albo 3-ech sytuacji sam na sam...
Ale nie ma co do tego wracać.
Ważne że Robin jest gotowy do gry:)

Charlie> jesli bierzesz pod uwage caloksztalt MS to przyznaje Ci racje, ze Hiszpania wygrala niezasluzenie, ale za final to 1/2 reprezentacji Holandii powinna zostac na kilka meczy zawieszona. Brutalna gra to nie jest sposob na zwyciestwo w finale Mistrzostw Swiata... Chociaz kibicuje bardzo Holendrom i tez bylam zawiedziona, ze zelusie zwyciezyly.

I masz rację Robin! Ja też byłem zawiedziony po finale tym bardziej, że Hiszpania wygrała kompletnie niezasłużenie!

Wracaj do formy i mieciemy wszystkich ;)

dobrze , że wrócił cały i zdrowy ...

dominik25 ma w 100% rację

Tego już nie można nazwać przypadkiem że rok w rok mamy po 8-10 kontuzjowanych graczy. Być może to wina sztabu medycznego a może źle rozplanowanego okresu przygotowawczego (choć raczej to pierwsze zawodzi). Nie można winić za to Robina bo przecież on chce grać tyle że nie może. Zaś gdy gra to jego wkład w naszą grę jest nieoceniony i nawet gdy w tych dwóch sezonach (07/08 i 09/10) rozegrał odpowiednio 20 i 23 mecze to ile nam przez ten czas dał pkt?

A co do naszego sztabu medycznego, o ile dobrze pamietam, w tym roku doszlo do nas kilku specjalistow. I co? I nic. Mysle ze wina lezy po stronie treningow...

dominik25, to chyba nie zauwazyles, ze wielu Holendrow jest po prostu ze szkla. Ja tez uwazam, ze jesli RvP ten sezon spedzi znow w szpitalach i na rehabilitacjach, to trzeba w koncu sobie otwarcie powiedziec: potrzebujemy GRAJACEGO napastnika! Ok, gosc jest najlepszy kiedy jest zdrowy, ale KIEDY on jest zdrowy??? Uwielbiam gre Robina, ale zbyt rzadko jest mi dane ja ogladac. Faktycznie, chlopak niedlugo zmieni lige jesli nie przestana go przesladowac kontuzje. I nawet jesli gdzie indziej nie bedzie ich lapal i bedzie ciagle gral na najwyzszym poziomie, nie powinnismy go zalowac. Widac ze brutalna i intensywna liga angielska kompletnie mu nie sluzy.
Jednak jesli zagra ten sezon bez kolejnych dlugoterminowych urazow, wtedy bez zastanowienia odszczekuje swoje slowa. Mam do niego ogromny sentyment, ale nie na tyle, zeby uwazac ze mozna mu placic za darmo.

tak oczywiście, sprzedajmy naszego najlepszego napastnika RvP, co za bzdury wypisujecie. a może trzeba wreszcie coś zrobić z naszym sztabem medycznym bo co roku mamy najwięcej kontuzji w lidze!!!

xGun ma 100% racji.
co rok nasz atak ma opierać się na RVP i dlatego Wenger żadnego napastnika klasowego nie kupuje a potem jest seria kontuzji i 10 meczów w sezonie rozegranych. ile tak można?

JezusMaria! Koleś ma 27 lat i żadnego rozegranego pełnego sezonu w AFC, żal :(
Z całym szacunkiem, RvP powinien przejść do jakiejś wolniejszej ligi - w Arsenalu poza kilkoma meczami w sezonie, w których pokazuje klasę, jest tylko pustym garniturem i obciążeniem klubowego budżetu.

Pewnie Szaman zagra od 1 minuty, ale myślę, że Boss na pewno da szansę pograć Robinowi

Moim zdaniem powinien Boss już go wprowadzić jeżeli nie na cały mecz to na dobre 30 min a czy odrazu na cały? to zależy od jego formy... inni grali.

Najważniejsze jest to, że Robin wraca na derby bez żadnego urazu. Ciekawi mnie czy wybiegnie w sobotę na boisko.

nie ma kontuzji