Van Persie: Wenger mi ufa

Moim zdaniem już gra świetnie i mam nadzieję że w następnym sezonie z meczu na mecz będzie grał coraz lepiej :]

może w tym sezonie ??:)

Mam nadzieję, że mówiąc Ronaldo nie miał na myśli Cristiano...?

Racja panowie, racja, sodówka to uderzyła RvP do główy jak był sporo młodszy, teraz jest inny, ale to chyba z 6 news na tej stronie, gdzie Robin powtarza "będę jak Messi", "chcę grać jak Messi". Niech gra, jak Robin Van Persie, ten z przed kontuzji, czyli zdobywający piękne bramki i rozumiejący partnerów jak żaden inny napastnik na świecie. To wystarczy.

macie racje. Robin jako jedyny nie jest pazerny i woli dobro drużyny niż zaliczyć trafienie na swoje konto;]

Van Persie nigdy nie będzie piłkarzem pokroju Messiego czy Cristiano, tylko dlatego że to inny typ zawodnika, przede wszystkim myśli o drużynie a później o sobie,co świetnie widać w reprezentacji ;)

Gdyby nie te kontuzję to Robin byłby już na poziomie Messi'ego czy Ronaldo. Pamiętamy przecież początek tego sezonu gdzie był w samym czubie najlepszych strzelców i asystentów. Wtedy przytrafiła mu się straszna kontuzja i stało się to co stało...

Jesteśmy łączeni z Benzemą, a to dobre...
footballpress.net/index.php?action=read&idsel=64554

pedro61 > może w jego wypowiedziach brakuje skromności, ale na boisku wciąż gra dla drużyny i to jest najważniejsze. Wystarczy spojrzeć jak gra dla Oranje - zawsze szuka podania do lepiej ustawionego kolegi, nigdy nie próbuje za wszelką cenę strzelić.

żeby nie kontuzje Van Persie juz dawno był by zawodnikiem pokroju Henrego Del Piero czy Raula

Myślę że Robin na pewno ma pewne miejsce w Arsenalu to znakomity gracz liczę że w finale Mistrzostw świata potwierdzi że jest zawodnikiem kompletnym

A ja uważam, że trzeba równać do najlepszych i tak właśnie postępuje Robin. Dobrze, że stawia sobie takie cele, a skromność nie zawsze popłaca, czasami trzeba się przepychać rękami i nogami.

pedro61-------właśnie też to zauważyłam , ale myślałam ,że mi się to wydaje , skoro nie tylko ja mam takie podejrzenia to źle. Jak Robin gra , to widać taką nutkę arogancji powoli niestety. Ja mam nadzieję , że żona tam go przystopuje i jego dzieci :) Ale jak mu uderzy sodówa-to po nim niestety . A szkoda , bo to mój ulubiony piłkarz.

Arsenal1994- Raczej nie wystąpi w reklamie Nike, bo o ile mi wiadomo ma kontrakt z Adidasem. Niestety adidas tworzy o wiele gorsze reklamy niż jego amerykański konkurent.

Van Persie przestał niestety grzeszyć skromnością.To może się źle skończyć.Przede wszystkim dla Niego.

Arsenal1994 - nie zapominajmy, że barca poza Fabregasem i Clichy'm interesuje się też Robinem :D Mamy się czego obawiać... ;P

Szkoda mi tego Robinka że aż głowa boli, ciągle marzy by rozegrać choć jeden wspaniały sezon który da nam jakieś trofeum, ale także jego wzmocni jako człowieka, piłkarza a tu ciągle coś go boli, jak nie jakaś łydka to kolano i tak w kółko.
Predyspozycje ma niesamowite do tego by być stawiany na równi z najlepszymi i widnieć na każdej reklamie nike ;) ale... te kontuzje to jest jakaś masakra!
Boje się, że pewnym momencie Persil stwierdzi że w Anglii nigdy w pełni nie pokaże na co go stać i odejdzie do np. Hiszpanii. Mam nadzieje że to jednak w najbliższym czasie nie nastąpi a Robin mimo że jest podatny na kontuzje będzie zachwycał nas tak jak np. teraz Robben. ;)

No, oby. Oby. Nasz klub na to zasługuje. Może w końcu los się do nas uśmiechnie. Tyle lat czekamy cierpliwie, los musi to wynagrodzić. Nie chcę nawet myśleć, że kolejny sezon znowu sprawi, że obejdziemy się smakiem.

@Gooner250
Optymistyczna wizja, sam często o niej marzę i śnię, ale jedno stwierdzić trzeba - jesteśmy z każdym rokiem, ba, z każdym dniem - coraz bliżej tego obrazu. Może już w tym sezonie? :)

Robin jest bardzo dobrym graczem najlepszym w Arsenalu i jednym z najlepszych w lidze gdyby messi grał lidze Angielskiej to nie był by taki świetny ... Żeby Robin omijały kontuzje a zresztą żeby cały nasz klub omijały kontuzje a ten sezon może być naprawdę udany

No Robin ewidentnie już jest lepszy od Messiego, jeżeli chodzi o mundial, przecież ma bramkę, a Messi nie, poza tym Messiego dawno już nie ma, a Robin jest w finale i ostatnio gra nieźle.

Wystarczy, że w następnym sezonie strzeli mnóstwo bramek, a Arsenal sięgnie po trofeum, podczas gdy Farsa nie ugra nic(przegra ze Srealem mistrzostwo) a w LM polegnie z byle kim, może być w rewanżu z nami.
I już Mesjasz w głębokiej d**e. :)

On się rozkręci na początku przyszłego sezonu i bardzo ciężko będzie go zatrzymać ;) Życzę mu jutro bramki, ew asysty i bardzo dobrego kolejnego sezonu! Trzymaj się Robin. A co do Messiego to jakoś niczym się nie wykazał na mundialu :]

Gdyby nie kontuzje moze juz dawno miałby tyle goli na koncie. Ma jeszcze czas by pokazac swoja klase. Mam nadzieje, ze jutro przyczyni sie do triumfu Oranje na MS.

Wenger w Ciebie wierzy, van Marwijk w ciebie wierzy, wszyscy w Ciebie wierzą. Ale nikt by tak dobrze nie mówił o Messim gdyby grał w PL staranowaliby go tam a Robin z niektórymi obrońcami jedzie jak chce. Mam badzieję że przyszły sezon oraz jutrzejszy finał wyjdzie w twoim wykonaniu doskonale i zaliczysz 30 trafień i 20 asyst

van Persie ma wielkie możliwości ale na razie jego karierę przysłaniają kontuzje. Mam nadzieję, że van Marwijk da mu trochę więcej swobody w finale i Robin strzeli Hiszpanom przynajmniej jedną bramkę.

Akurat w przypadku tego zawodnika to nie jest takie gadanie jak w przypadku Bendtnera. Robin jest w stanie osiągnąć bardzo wiele, musi tylko być w pełni zdrowy przez dłuższy czas.

Robin obudz sie i strzel jutro cos zeby Holandia wygrala:)

Jak nie bedzie kontuzji to moze taki wyczyn osiagnac.

Ma chłopak wysokie cele i dobrze.;-)

Taaa, ten sezon będzie należeć do Arsenalu !

A teraz wracajmy do meczu o 3miejsce...

No na Robina to by się przydał ten satelitarny wgląd w ruch piłkarza i to od zaraz, bo z tymi jego kontuzjami to wiecznie problem. Oczywiście, to nie jego wina, ale to i tak dobrze że mimo tylu przeciwności dalej jest na tak wysokim poziomie.

Będziesz ;) niedługo Rooney i Messi nie będą w stanie Cię pokonać. Tylko się pilnuj! ( tzn. Kontuzje )

hehe , a który zawodnik stracił za ufanie Wenger'a?
nawet Benio co marnował "setki" to dostawał szanse i wkońcu wychodzi z niego jakiś napastnik;]
co do Robina ... po prostu niech stworzy z Chamakh'iem idealny duet A'la Eto'o - Milito.

Szczerze Ci tego życzę Robin ;)
Pomodlę się dziś o to abyś w przyszłym sezonie był najlepszym piłkarzem globu ;)
Go Go The Gunners!;p

Robin, gdyby nie kontuzje, już dawno byłbyś taki jak Rooney czy Ronaldo. Ale ja wierzę, że przyszły sezon pokaże, że jesteś czołowym piłkarzem świata. Dasz radę.