W paszczy lwa: Liverpool - Arsenal
28.12.2018, 21:29, Kamil Garczorz 2136 komentarzy
Przed sezonem wszyscy wskazywali Liverpool jako jednego z głównych kandydatów do mistrzostwa, ale tak naprawdę nikt nie spodziewał się, że ktokolwiek może zagrozić Manchesterowi City prowadzonemu przed Pepa Guardiolę. Jednak to, co robi Jürgen Klopp ze swoim zespołem przyćmiewa najśmielsze oczekiwania. Liverpool znajduje się na szczycie tabeli z sześciopunktową przewagą, nie przegrywając przy tym żadnego meczu. Przeciwstawić się im spróbuje zespół, który na etapie przebudowy - Arsenal.
Do niedawna wszyscy zachwycali się Kanonierami, gdy ci kroczyli przez sezon z długą serią bez porażki, ale w ostatnim czasie ich forma nieco zbladła, a wygrane przeplatają ze słabszymi występami. Tak było w Boxing Day, kiedy zaledwie zremisowali z Brightonem 1-1, a szesnastego grudnia niespodziewanie przegrali z Southamptonem 2-3. Biorąc pod uwagę cały grudzień, piłkarze Arsenalu wygrali połowę swoich spotkań, z Tottenhamem, Huddersfield i Burnley, ale po każdym zwycięstwie przychodził mecz, w którym podopieczni Unaia Emery'ego tracili punkty. Statystyki mówią, że teraz jest czas na wygraną. Liverpool stracił punkty w zaledwie trzech meczach, a jedną z drużyn, która tego dokonała, był Arsenal na początku listopada. Od tego czasu The Reds kroczą ścieżką zwycięstw. A w ostatnim ligowym meczu rozgromili na własnym boisku Newcastle 4-0.
Arsenal ma spory problem w defensywie. Z powodu kontuzji poza składem znajdują się Rob Holding oraz Hector Bellerin. Koscielny powinien być do dyspozycji Emery'ego, natomiast małe szanse na grę ma Mustafi, lecz jego występ nie jest wykluczony. Na pewno w tym meczu nie zagrają również Mchitarian oraz Welbeck, którzy w dalszym ciągu leczą urazy. Do składu Liverpoolu po Boxing Day wraca Alberto Moreno, ale Solanke, Gomez, Matip, Milner oraz Chamberlain, który niedawno wznowił treningi i nie zagrają w sobotnim starciu.
Jak już wspomniałem wyżej, pierwszy mecz w tym sezonie pomiędzy tymi drużynami zakończył się wynikiem 1-1. Jeśli weźmiemy pod uwagę całą historię spotkań, to tutaj szala jest przechylona na stronę Liverpoolu. 86-78. 61 razy spotkania kończyły się remisami. Możemy liczyć na mecz z dużą liczbą bramek. W ostatnim czasie rzadko zdarzało się, że żadna z ekip nie trafiła do bramki. A sześć ostatnich spotkań, nie wliczając do listopadowego meczu, kończyły się takimi wynikami jak 3-3, 4-0, 3-1, 3-4, 3-3.
Powiedzmy to sobie wprost, faworytem tego starcia będą piłkarze The Reds, ale Kanonierzy na pewno nie wywieszą białej flagi, a Emery już pokazywał, że potrafi odpowiednio nastroić drużynę. Ciekawa rywalizacja toczy się pomiędzy napastnikami obu zespołów. Aubameyang jest o jedną bramkę przed Salahem w klasyfikacji najskuteczniejszych strzelców i obaj będą chcieli pokazać, kto jest górą.
Rozgrywki: 20. kolejka Premier League
Miejsce: Anglia, Liverpool, Anfield Road
Data: Sobota, 29 grudnia, godzina 18:30 czasu polskiego
Skład Kanonierzy.com: Leno - Lichtsteiner, Sokratis, Koscielny, Kolasinac - Xhaka, Torreira - Ozil, Ramsey, Aubameyang - Lacazette
Typ Kanonierzy.com: 2:2
Oryginalne koszulki Arsenalu znajdziecie w ISS-sport.pl
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@kwiatinho: zostawmy już tego Wengera. Tym bardziej, że jak sam zauważyłeś, Emery miałby sezon temu szansę na top4. Nie obowiązek. Trochę inny wydźwięk.
Na takiej samej zasadzie można powiedzieć, że Arsenal dwa lata temu nie awansował do 4 jako zespół z największą liczbą punktów. Ale zostawmy te absurdalne argumenty. Po prostu może coś wygrajmy jako Arsenal. Bez szukania usprawiedliwień i popadania w skrajności.
nie. ale byloby milo
Serio ktoś wierzy w transfer Kulibalego?
@kwiatinho: psg ffp, bayern zakupy latem, barca wlasnie wypozyczyli CB z valencii, chelsea ma nadmiar CB potrzebuja ST. dokladnie 12 mies temu nagle sie okazalo(przy sadze pol roku wczesniej) ze pewien gracz odnalazl sie pod choinka za 75M w innym klubie. to sa fakty. nie ma co dyskutowac choc wiem ze lubisz ;)
Mesut nie zagra...czyli Ramsey na 10? Jak zobaczę Iwobiego to zwątpienie będzie już przed pierwszym gwizdkiem.
@softgreat:
Nam może na rozgłosie by nie zależało ale jeśli Napoli zdecydowało by się go sprzedać to myślę że wszyscy wielcy tego świata by się o tym dowiedzieli. Chętnych na pewno by nie brakowało. United Chelsea PSG Bayern Barcelona
@kwiatinho: gdyby rzucic konkretnie 75M szybko i na temat-szansa by byla, bez rozglosu i spekulacji. napoli by go sprzedalo po ostatniej aferze.mysle ze na rozgrywajacego by juz nie bylo kasy chwilowo gdyby kupili konkretnego CB - de ligt tez bylby niezly
@tyson880:
Serio myślisz że dokonamy więcej niż 1-2 transfery? Ba o ile dokonamy jakikolwiek.
@Czeczenia:
Przypomnę tylko że ten sezon jest rekordowym pod względem ilości zdobytych punktów przez czołówkę i śmiem twierdzić że Emery w zeszłym sezonie miałby szansę wprowadź Arsenal do Top4 także ja wciąż twierdzę że jedna wygrana na wyjeździe od stycznia do maja to wina Wengera
@softgreat:
Łatwiej byłoby wyciągnąć Manolasa z Romy. Koulibaly praktycznie nieosiągalny nawet za te 75 mln. Z resztą United już chyba oferowało więcej. Ewentualnie można sprowadzić z De Ligtem albo Ruganim
@softgreat:
Zamiast Xhaki jakiś rozgrywający bo Rabiot to b2b
leno bellerin sokratis koulibally kolasinac torreira rabiot xhaka auba lacazette miki
a tak wogole nie powinnismy bawic sie w wynalazki na CB tylko rzucic 75M za Koulibalego
Hmm... nawet mnie zaskakuje takie popadanie w skrajność. Owszem, już baaardzo dawno pisałem, że mamy piłkarzy do dupy, ale ja tylko przypomnę, że jeszcze do maja/czerwca, można tu było czasem przeczytać, że to trener jest do bani, bo z takim składem top4 to obowiązek, o mistrzowskich aspiracjach nie wspominając.
Wraz z Emerym do klubu przyszło pięciu graczy. Dobrze liczę? Co oprócz tego ich łączy? Wszyscy wybiegli w ostatnim meczu na boisko. Prawie połowa XI. Ciekawostka.
mysle ze powinnismy sprobowac wymienic ramsey-rabbiot.emery powinien go przekonac. u nas mialby 1 sklad w 4-3-3
rabiot do barcy chyba nie ma sensu bo ma przyjsc de jong. chyba ze odejdzie vidal, rakitic
Emery'ego skrytykować nie można, ale pewnego Nigeryjczyka nazwać "gównem" już tak?
Jeśli PSG jest gotowe wydać 20 mln na Ramseya a Rabiot odstawili od składu i do tego kończy mu się kontrakt to zrobić interes i wymienić obu piłkarzy. Wiem że interesuje się nim Barcelona ale stać nas żeby dać mu dużą tygodniówkę. Niech Emery ruszy kontakty w Paryżu i niech działa
W najbliższym okienku transferowym może się okazać, że będziemy szukać klasowej 10-tki. Ramsey robi out na 99 % Z Ozilem też różowo to ostatnio nie wygląda. Zresztą jego forma i zaangażowanie woła o pomste do nieba. Miki chyba nie uniesie tego ciężaru, a na rynku jakoś dużo potencjalnych wzmocnień na tę pozycje nie widzę. Poza tym kadre trzeba poszerzyć, więc te transfery są naprawdę potrzebne. Porządny stoper i skrzydłowy, ale też ktoś za Ramseya i być może za Ozila. Oprócz tego przydałoby się naprawić prawą obronę. Jest, co robić.
Mi również nie podoba się rotowanie Aubą i Lacą. Moim zdaniem powinni zawsze grać razem i ewentualnie jeden z nich powinien opuszczać boisko koło 70 minuty gdy widać, że nic do drużyny nie jest w stanie wnieść. Akurat Laca to taki piłkarz, że warto go trzymać do końca, bo w 90 minucie może strzelić gola z niczego. Takie jest moje zdanie, ale wiem, że Emery wie o futbolu nieporównywalnie więcej ode mnie, dlatego daję mu czas na eksperymenty. Ja tego nie traktuję nawet jako błędy, bo on musi je popełnić jeśli chce się czegoś dowiedzieć, więc to bardziej wkalkulowane skutki uboczne eksperymentowania niż błędy. Oczywiście można nazywać to błędami, ale ja tego tak nie nazywam właśnie ze względu na to, że doskonale wiem na jakim etapie znajduje się ten klub. To jest tak jakby dziecko uczyło się od tygodnia alfabetu, a ty wypominałbyś mu, że robi błędy i nie czyta płynnie. Na tym etapie to nie są nawet błędy, bo to wciąż jest nauka. Zachęcamy, motywujemy, nie krytykujemy takiego dziecka, bo to nie czas na to. Jeśli dziecko będzie w 3 klasie i dalej nie będzie potrafiło czytać, wtedy można wypominać mu błędy. Czekam więc do 3 klasy Emery'ego, bo na razie jest kilka miesięcy po pasowaniu na ucznia.
Emery jest tutaj wychwalany pod niebiosa. Właściwie od samego początku. Każdy zdaje sobie sprawę, że Hiszpan jest w trudnym położeniu, bo kadra Arsenalu jest wąska, a jakości również sporo brakuje, dlatego nikt nie wymaga od niego cudów. Konstruktywna krytyka jest tutaj jak najbardziej wskazana, bo Unai to też człowiek i ma prawo popełnić błąd. Nikt nie odbiera mu zasług. Jest wręcz na odwrót. Mimo ostatnich nie najlepszych decyzji, wszyscy jak jeden mąż stoją za nim murem i doceniają to, co już zrobił, więc nie ma sensu popadać w paranoję, bo ktoś ma kilka zarzutów. Warto docenić starania, ale trzeba też umieć spojrzeć na kilka spraw trzeźwym okiem.
Nie mogę czytać krytyki Emery'ego. Chłop rzeźbi w gównie. To zmiennicy Arsenalu mają najwięcej goli i najwięcej asyst ze wszystkich zmienników w Premier League. W jednym czy dwóch meczach w sezonie zrobił złe zmiany i eksperci z Internetu będą oceniać czy robi źle czy dobrze dysponując 1% tych informacji, które ma Emery oglądając ich na treningach i mając w głowie plan taktyczny by reagować na wydarzenia boiskowe. To, że Iwobi jest gównem to też wina Emery'ego? Na początku sezonu grał dobrze, a teraz przestał myśleć. Widocznie Emery jest tu za krótko żeby pozbyć się wszystkich dzieci Wengera i musi grać takimi partaczami. Daję Emeryemu pełne trzy sezony zaufania, bo widać że jest w stanie sklecić zespół z charakterem. Mamy ograniczony budżet, więc naszą szansą na tytuły jest zbudowanie charakternej ekipy na podobieństwo Atletico. Piłka nożna jest grą zespołową i nawet jeśli 2-3 zawodników na boisku ma słabszy dzień, to reszta ciągnie zespół po 3 punkty. U nas nie ma 11 poważnych gości w składzie, więc jak Auba czy Laca mają słabszy dzień, to reszta leży i kwiczy.
@sWinny:
https://youtu.be/IkjiR-78j1g
@sWinny:
"Boże, strzeż mnie od przyjaciół, z wrogami poradzę sobie sam"
A.J.Richelieu
@sWinny: łap, posłuchaj kilka razy i wyciągnij sobie wnioski z tego co się dzieje.
Ta nuta pomogła mi zrobić wielki krok do przodu
pzdr
youtube.com/watch?v=ikzQmC3S-mE
@kamilo_oo: niezłe, niezłe trzeba przyznać i szacunek gdzie się szwędasz po internetach.
Mam kumpla co jest jakimś rainmanem jeśli chodzi o sport. Typ specjalizuje się w takich sportach jak - kombinacja norweska, curling, wszystkie możliwe dyscypliny lekkoatletyczne itp. Kiedyś mi rozpisywal wszystkie wyniki z MŚ 94. Zaczynając od tabeli po wyniki. Znając życie jakbym zapytał go o Dart to pewnie też by mi powiedział co nieco :V
@kamilo_oo:
to Ramsey na "10"
@ czyli konflikt pełną parą? - jak Laca i Ozil się poobrażają, to ja nie widzę tego w kolorowych barwach; bo pieniędzy więcej niż 50, no góra 100mln na wzmocnienia przez te 2 okienka nie będzie(nawet jak wpłynie jakaś kasa).
@TlicTlac:
No Ozil, to nie zagra na pewno ;p
Czy tylko ja tu twierdzę, że Mustafi jest niedoceniany, a Sokratis przeceniany? - obaj dla mnie to podobny poziom.
@AlexVanPersie
jakby Arsenal tylko mógł; kilka lat temu Arsenal potrafił pokonać wielką Barcelonę; teraz nawet nie mamy okazji się z nimi mierzyć i wynik byłby taki sam jak będzie jutro.
Tak samo jak Auba, Sokratis to bardzo dobry gracz, ale nie najlepszy. Nie rozumiem co w moim stwierdzeniu bylo nie tak. cmon
lpool lpolem
a ja Wam powiem, że nie chce mi się nawet żyć. Właśnie w jakiś dziwny sposób próbuje mnie oszukac dwójka przyjacół. I to PRZYJACIÓŁ nie kolegów czy znajomych. Nie chce mi się nawet żyć, tyle Wam powiem. Leżę zapłakany cały we łzach nad biurkiem i zastanawiam się ile jest warte te życie, Jak Cię juz przyjaciele chcą wrobić? O co chodzi w tym życiu? Przyjacół których znam od 10 lat.
Do tej pory wierzyłem w większości w miłość do Arsenau. Chyba bardziej musze się utwierdzić w tym przekonaniu, Nawet jak jutro przegramy z 6 do zera. Wolę tę miłość do klubu niż do osób, bo widzę że nikomu nie mozna ufać.
Nie lliczę na jakieś pochlebne konetarze czy wyzwiska. Dziękuję za każde zrozumienie, z każdej strony
GGG
@lays:
jak zagra Iwobi, który gra parodię w obronie zamiast Lacy/Auby na skrzydle..
jak zagra Lichy zamiast kogokolwiek, kto umie biegać..
Mam nadzieję, że się Mustafi wykuruje i zagrają coś w stylu:
Leno - Mustafi Kosa Sokratis - Niles Xhaka Torreira Kolasinac - Ozil - Auba Lacazette
Ławka Laci to jutro niemal pewna. Emery oglupial już od jakiegoś czasu. Wiele niezrozumiałych decyzji, coś za co chwalilismy go od początku sezonu teraz staje się jego problemem (nie reaguje na to jak ktoś gra).
Jeśli decyzje Emeryego z zeszłego meczu były przypadkiem, to na ten mecz wyjdę pewny siebie i co ma być, to będzie. Live jest wielką siłą w tym sezonie, ale jedyne co mnie martwi to obrona, bo teraz Arsenal ma charakter, który w ostatnim spotkaniu gdzieś się zapodział. Patrząc na Kloppa gdy ten się uśmiecha, wprawne oko może dostrzec że jeszcze nie zjadł ząbków na futbolu i wierzę że Hiszpan lepiej wykorzysta umiejętności trenerskie.
Alex Scott na MŚ w darcie ;)
https://twitter.com/OfficialPDC/status/1078752805349781504
@Tevez: już obsrałeś spodnie przed wielkim liverpoolem ?
Ciężki mecz się szykuje. Liverpool w wyśmienitej formie z trenerem, który świetnie zarządza drużyną, no i kibice, którzy będą siłą napędową The Reds. Arsenal w tej chwili mocno przeciętny. Trzeba to spotkanie przynajmniej zremisować, żeby Chelsea za bardzo nie odjechała w walce o top4. Podstawą jest odstawienie Lichtsteinera, co gość odwalał w ostatnim spotkaniu, to aż się przypomniały czasy Silvestre'a i Squillaciego. Niles też było ostatnio żenujący, ale z braku alternatyw powinien zagrać. Trzeba postarać się zneutralizować boczne sektory Live, bo Salah, Mane, Robertson czy Alexander-Arnold potrafią uprzykrzyć życie.
Ja mam nadzieję że Klopp się nad nami zlituje i nie wystawi alpejskiego Messiego. Przecież ta ich ofensywna czwórka zajeździ naszą obronę.
Mi się wydaje że Live nie wyjdzie z taką 4 z przodu. Lovren na środku dał mi jakąś nadzieję przed jutrzejszym meczem, ale nasza 4 środkowych pomocników i Messi Mnie wyjaśnili :p Nie wiem czy się typy Guardiana się sprawdzą... Boję się tego meczu.
@lays:
Niby obrona, ale Lichsteiner. Niby środek pomocy, ale raczej kamień skała niż kamień szlachetny. Niby skrzydła, ale tak naprawdę tylko dwie framugi. I tylko jeden snajper. Jak tak wyjdziemy to ja też dziękuję za ten mecz.
Raz jak sobie szedłem wyrobić K.K. na Reymonta to widziałem tę grubą...
(dalej nie napiszę bo bym chyba bana z miejsca dostał, a jestem kulturalny).
I powiem Wam, że jakbym znów ją spotkał, to bym ją siłą zatrzymał i zadzwoniłbym po prokuraturę xD
Szkoda tylko, że teraz będzie się ukrywać po Kambodżańskich lasach, gdyż dobrze wie co ją w Krakowie czeka.
I dobrze mówił Stonoga.
Ten kraj jest upośledzony.
Wałki, które tu przechodzą są niepojęte.
A najbardziej obrywa się kibicom, z których robi się idiotów na oczach całej Polski, a nawet i dalej. Bo Ci jak głupi wierzą, że wszystko będzie dobrze.
...dobrze, że jest Arsenal :)
Krótko mówiąc zagrałbym inaczej.
Widzieliscie przewidywany skład Guardiana na jutro? Jeśli tak jutro wyjdziemy, to będę mega zły.
https://pbs.twimg.com/media/DvisiOKX0AEutNJ.jpg:large
To będzie dramat jak zagra Lichi, a nie zara Lacazette
No i potencjalna cena Mesuta ciągle spada :/
Ktoś dzisiaj na stronie zadał pytanie o to czy wolelibyśmy mistrzostwo dla Spurs czy mistrzostwo i sezon bez porażki dla Live. Pewnie zadał to pytanie pół żartem pół serio, no ale narobił płaczu na stronie czerwonki. Biedne dziewczynki kibicujące Liverpoolowi :(
@mallen: @DavidSilva21:
A fakt o Mikim zapomniałem. Chyba tylko Auba, Laca i Ramsey są w stanie postraszyć obronę Live. W ostatnim meczu brakowało mi łącznika naszych napastników z środkiem, może Walijczyk zdałby tu egzamin.
@Traitor:
Zgadzam się z tobą, swego czasu to był po prostu Bosscielny. Jeżeli nawiązujesz do mojego komentarza, to tam napisałem, że "obecny Koscielny." I faktycznie łączenie go z ironicznym stwierdzeniem "tuzy defensywy" może brzmieć dwuznacznie, ale komentarz ma charakter w dużej mierze humorystyczny.
Szkoda, że tak się potoczyły sprawy z jego zdrowiem, bo teraz mógłby stanowić razem z Sokratisem o sile naszej defensywy.
Na stronie Liverpoolu jakiś tam kibic się oburzał, że my kibice Arsenalu nienawidzimy Liverpoolu najbardziej, i że wolimy aby Tottenham lub Chelsea wygrały mistrzostwo, byleby nie Liverpool. Wyczytał to na naszych stronach.
Abstrahując od treści tego komentarza, bo wiemy, że zarówno "nasze" zachowanie w stosunku do fanów Live, jak i "ich" w stosunku do nas często bywało.. powiedzmy niekulturalne, ale serio zdarzały się tu komentarze, że lepiej by już wygrał mistrzostwo Tottenham?
I ja kumam, że żyjąc w Polsce i kibicując Arsenalowi można być obojętnym co do Tottenhamu i za to nienawidzić Liverpoolu, bo.. bo tak, ale troszeczkę powinniśmy jednak szanować tradycje klubu, który wspieramy.
Pytanie czy faktycznie pojawiały się tu takie zabawne wpisy?
"Ludzie nie dajmy się zdołować i sprofanować jakimś zakompleksionym dziadom z Londynu, których klub nigdy nie zbliży się nawet w połowie do osiągnięć LFC! Tępić to dziadostwo!"
Ludzie, ale szacunku troche do Koscielnego, bo przez jeden mecz z Southampton jezdzi sie po nim, jak po jakims SS18. Ledwo zagral jeden mecz w u23 i zaczal grac w sumie z przymusu po takiej kontuzji w takim wieku. Przez kilka lat byl przeciez topowym obronca w lidze i do kontuzji achillesa podstawowym ŚO Francji.
Miki ma pęknieta kość śródstopia i nie ma szans na jego grę.