Ważna wygrana na pokrzepienie serc: Arsenal 2-0 Everton
01.03.2015, 15:54, Sebastian Czarnecki 2433 komentarzy
Nabór do redakcji - dołącz do ekipy Kanonierzy.com!
Trudno będzie zapomnieć o upokarzającym środowym wieczorze, kiedy to londyńczycy polegli na własnym stadionie z Monaco, ale dzięki dzisiejszej wygranej nieco łatwiej będzie to przełknąć. Kanonierzy odpowiednio zareagowali na niepowodzenie i zdobyli bardzo ważne trzy punkty, dzięki którym pozostali na trzecim miejscu w tabeli Premier League. Dwie zdobyte bramki, udany debiut Gabriela, świetny występ Ospiny, przełamanie Girouda i przede wszystkim zachowane czyste konto na pewno pozwolą drużynie Arsene'a Wengera ponownie uwierzyć w siebie i podjąć walkę o kolejne punkty w nadchodzących meczach.
Arsenal: Ospina - Bellerin, Gabriel, Koscielny, Gibbs - Coquelin (89. Chambers) - Chamberlain (82. Rosicky), Cazorla, Özil, Sanchez (87. Welbeck) - Giroud
Everton: Howard - Coleman, Jagielka, Stones, Garbutt - McCarthy, Besić (77. Naismith), Barry (84. Gibson) - Mirallas (62. Lennon), Lukaku, Barkley
Początek spotkania nie obiecywał dobrej gry Arsenalu. Kanonierzy wciąż przypominali tę samą, bezradną drużynę, która kilka dni temu poległa na własnym stadionie z Monaco. Nawet zawodzący w tym sezonie Everton nie miał trudności w przedarciu się przez źle zorganizowaną linię defensywną. Na całe szczęście dla londyńczyków, nie potrafili wykorzystać swoich okazji.
Po dziesięciu minutach gry otrzymaliśmy statystykę posiadania piłki: 71 do 29 dla Evertonu; podopieczni Roberto Martineza całkowicie zdominowali środek pola, który w przypadku Arsenalu w ogóle w tym spotkaniu nie istniał.
Zaledwie 17 minut przyszło nam czekać na pierwszy błąd defensywy Arsenalu, a jego sprawcą był debiutujący w Premier League Gabriel Paulista. Brazylijczyk przestraszył się agresywnego wejścia Romelu Lukaku i wypuścił Belga na wolną pozycję, jednak na jego szczęście David Ospina dobrze wyszedł z bramki i powstrzymał rosłego napastnika.
Dziesięć minut później Arsenal stworzył sobie pierwszą poważną sytuację w tym meczu. Dośrodkowanie Alexisa Sancheza znalazło drogę na głowę Oliviera Girouda, który z najbliższej odległości strzelił obok bramki. Francuz utrzymuje skuteczność ze środowego starcia z Monaco.
Ofensywna akcja w wykonaniu londyńczyków sprawiła, że zespół Arsene'a Wengera nieco się przebudził i zaczął próbować swoich szans. Dośrodkowania-widmo na żadnego z zawodników i strzały w defensorów przeciwników nie miały jednak prawa przynieść zmianę wyniku.
W 38. minucie Gabriel Paulista na dobre przywitał się z Premier League, po tym jak w kapitalnym stylu zatrzymał Romelu Lukaku i odpokutował swoje grzechy sprzed 20 minut.
Minutę później było już 1-0 dla Arsenalu! Dośrodkowanie Mesuta Özila z rzutu rożnego trafiło prosto do Oliviera Girouda, który przełamał swoją niemoc strzelecką i pokonał Tima Howarda.
Kanonierzy wyraźnie się przebudzili po nieudanym początku meczu i w końcu zaczęli grać, jak na Arsenal przystało. Chwilę po bramce na 1-0 swoich sił strzałem z dystansu spróbował Cazorla, ale strzelił minimalnie nad poprzeczką.
Do końca pierwszej połowy wynik nie uległ już zmianie, Arsenal prowadzi z Evertonem 1-0.
Początek drugiej części meczu był bardzo niemrawy, ale lepsze sytuacje kreowali sobie gospodarze. Giroud i Özil próbowali swoich szans, ale nie byli w stanie zaskoczyć Howarda.
W 65. minucie ładną akcję rozegrali Cazorla i Giroud, których gra na jeden kontakt zakończyła się mocnym strzałem Hiszpana nad poprzeczką. Dobry pomysł, nieco gorsze wykonanie.
Minutę później to Everton wyprowadził kontratak, który mógł przynieść wyrównanie. W dogodnej sytuacji znalazł się Romelu Lukaku, ale kolejny raz kapitalną interwencją popisał się David Ospina, który przerzucił piłkę nad poprzeczką.
W 68. minucie Olivier Giroud i Francis Coquelin zderzyli się głowami, co poskutkowało rozlaną krwią z nosa młodszego z Francuzów. Pomocnik przez długi czas otrzymywał pomoc medyczną, ale ostatecznie zdołał powrócić na murawę.
72. minuta mogła przynieść wyrównanie dla The Toffees. Coleman bezproblemowo ograł Gibbsa na prawej flance i wyłożył piłkę Lennonowi, ale David Ospina nie pozwolił, by gracz wypożyczony z Tottenhamu strzelił gola. Wciąż 1-0 dla Arsenalu.
Gabriel show! Brazylijczyk coraz lepiej poczyna sobie w barwach Arsenalu. Najpierw w świetnym stylu poradził sobie z Rossem Barkleyem, a chwilę później był bliski strzelenia bramki po dośrodkowaniu Özila z rzutu rożnego. Zabrakło jednak nieco precyzji.
Na dziesięć minut przed końcem meczu Mesut Özil stanął przed dogodną okazją na podwyższenie rezultatu, ale jego strzał został odbity przez obrońcę.
Minutę później na boisku zameldował się Tomas Rosicky, który zmienił Chamberlaina. Później za Sancheza wszedł jeszcze Welbeck, a pozycję defensywnego pomocnika zajął Calum Chambers, jako że Francis Coquelin ostatecznie nie był w stanie dokończyć meczu po urazie nosa. Po kolejnym bolesnym starciu - tym razem z piłką - na boisku znowu pojawiło się jezioro krwi.
W 90. minucie Arsenal strzela na 2-0! Mesut Özil świetnie wypatrzył dobrze ustawionego Tomasa Rosicky'ego i zamiast szukać dośrodkowania w pole karne, wycofał futbolówkę do czeskiego weterana. Mały Mozart - jak na Kanoniera przystało - huknął jak z armaty, a rykoszet od obrońcy dodatkowo zmylił Tima Howarda.
Chwilę później Olivier Giroud mógł strzelić kolejnego gola, ale tym razem nie skorzystał z dobrego dośrodkowania Bellerina.
Do końca meczu wynik nie uległ zmianie, Arsenal wygrał 2-0 z Evertonem i pozostał na trzecim miejscu w tabeli.
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Ten hit Serie A jest naprawdę taki słaby jak pokazują statystyki ?
kaziu
No jest w formie. Co wejdzie to wnosi mnóstwo spokoju. Świetne panowanie nad piłką, dużo spokoju i ta walka jak widać na gifie :D
kurde
serio ????
ulubiony* oczywiscie
marz2 --> szkoda tylko, ze kontuzje mu tak kariere zmarnowaly troche, bo powinien miec zdecydowanie wiecej wystepow. Dla mnie obok Theo ylybiony zawodnik w Arsenalu, oby jeszcze pogral u nas troche.
Dominik
Gramy w środę ;)
Kondziu
Z reklam piwa to mi się to kojarzy
youtube.com/watch?v=Ki1sj94UCeA
skład na jutro ? hmm.... co z Coq
Kondziu10--------> Ceasars - Jerk it Out ??
ja jestem na so2e08
kaziu
Cały Rosa. Świetny zawodnik.
marz---> Przecież nowy sezon jeszcze nie wyszedł.
vine.co/v/O2lPMdFD6UI
Jak sie patrzy na tego goscia to sie nie wierzy, ze on ma 34 lata.
na Stsie jest kurs 12 na to, że do przerwy Arsenal będzie prowadził, a wynikiem końcowym będzie remis :D postawiłbym piątala, 52 zeta do wyciągnięcia. Ale czy jest to możliwe? :D
Haha pomyliłem pytania. Myślałem, że pyta o Roma-Juve
A myślałem, ze to wszyscy oglądają. Kiedyś tu całymi wieczorami gadali o tym serialu.
A z Monaco nie wygramy. Remis to max co tam osiągniemy.
arsenallord
Ja nie oglądałem. Dopiero wróciłem i odpalam. Coś ciekawego się działo? :D
Dominik1990
Nie obejrzałem żadnego odcinka.
Ja nie oglądam :D
Zobaczycie, że wygramy z Monaco 2-0 i odpadniemy przez żałosnego gola z 94 minuty.Wtedy tutaj na stronie bedą cyrki dopiero :D u will see :D
Dominik
ja oglądam :D
Ja też nie oglądam ;p
Ja nie oglądam.
Jak dla mnie jesteśmy bez szans. Wiara jest ale jak nie trafimy do przerwy chociaż jednej bramki to i ona zniknie. Papa LM.
Dominik---> Chyba źle sformułowałeś pytanie. Zapytaj kto nie ogląda :D
Cześć panowie, poszukuję pewnej piosenki...:D
Usłyszałem ją w reklamie jakiegoś piwa, chyba Żywca, ale nie jestem pewny. W reklamie grupka imprezowiczów wystrzeliwała wypchanego łosia lub innego pluszaka z dużej procy/gumy przy fotoradarze, i ten zrobił zdjęcie tej zabawki.
Dodam, że ta piosenka była też w fifie 2004 :D
@Lays
Przyda mu sie meczyk odpoczynku, Welbeck z evertonem siedział, myśle ze Giroud odpocznie w środę i na manu bedzie gotowany z siłami :D
Dominik
Ja oglądam :) Teraz czekam na piąty sezon :D
albo z tą komedią nieaktualne
Ogląda ktoś z was Gre o Tron?
będzie 2:0 stracimy w doliczonym czasie, Mertesacker zostanie wpuszczony na napastnika i strzeli przewrotką w 10 minucie doliczonego czasu
PS poleccie jakąś komedie
BTW
Falcao 6-7 Glik xD
Ciężko, Monaco u siebie strasznie mało bramek traci. Wbić im 3 to byłby cud.
Cześć :D
Dobra spadam panowie, siemanko :D
Ja tam wierzę, w sumie, przywrócili mi wiarę po meczu z Eve ale to i tak ciężko będzie.
Co do rewanżu z Monaco - serduszko mówi, że dociągniemy do dogrywki, ale rozum mówi 2:0 dla AFC. #FreeWardęga
roman
Giroud to pewniak,.
Jak tam Roma - Juve ? Jest co oglądać ?
Kanonier204
No ale możemy powalczyć o 3 miejsce :D w sumie teraz walczymy o 2, ale to za pięknie by wyglądało.
Parodia z tym Wardega...
Kibic bez wiary jest, jak pisarz analfabeta.
W pierwszej 3 *
gosku
O ile wygramy. Ja sie na nic nie nastawiam. Pozniej moze byc DUZE zdziwienie. No ale te trofeum jest przeciez istotne!
Punkt 4 - Arsenal
Wygrac pewnie wygramy. Znajac Arsenal bedzie to 2-0, 2-1. Ja wierze w awans ale bedzie o niego cholernie trudno.
Co wy Monaco z nami na ofensywną grę nie poleci, chociaż przy 2 bramkach przewagi, wszystko jest możliwe :D
a ja obstawiam 3:1 i dogrywka bedzie. Przejdziemy w karniakach. Zobaczycie :D
Moim zdaniem wyjdzie Welbeck w podstawie na szpicy za Giroud. Dodatkowo ktoś z dwójki Cazorla-Ozil musi odpocząć, myśle ze wyjdziemy takim składem:
Ospina
Bellerin Gabriel Koscielny Monreal
Coquelin Rosicky
Walcott Ozil Alexis
Welbeck
Cq zagra w masce, nie ma sie co bać o niego. Wywalczył sobie skład w Arsenalu po ośmiu latach marzeń, połączonych z ciężka praca na treningach, byle złamanie nosa nie powinno go zatrzymać ;)
Kanonier204
Ja się tam nie napalam, wygramy FA w tym sezonie i 3 trójka będzie, to wybaczę im wpadkę z Monaco.