Wenger i Capello o występie Wilshere'a

08.08.2011, 09:36, Dominik Kamocki 14 komentarzy

Powołanie Jacka Wilshere'a na towarzyski mecz reprezentacji Anglii z Holandią znów wywołało ogromne poruszenie w mediach. Brytyjska prasa bacznie przygląda się relacjom na linii Wenger - Capello, które od kilku miesięcy nie są najlepsze. Francuski menadżer Arsenalu przestrzegł ostatnio Włocha przed wystawieniem Wilshere'a w towarzyskim meczu:

- Mogą go powoływać tyle razy ile chcą, ale on i tak nie zagra z powodu kontuzji.

Wygląda na to jednak, że Capello w obliczu kilku kontuzji w zespole powoła nowych zawodników. Włoch nie chce podejmować niepotrzebnego ryzyka, choć jak sam przyznaje nie może zabronić zawodnikom reprezentowania barw Anglii:

- Prawdopodobnie kilku graczy nie będzie gotowych na mecz. Mogą jeszcze odczuwać ból z powodu kontuzji. Menadżerowie dziwią się, że zawodnicy chcą grać w towarzyskich spotkaniach, zwłaszcza w perspektywie rozpoczynającej się ligi.

- Rozumiem ten problem i sposób myślenia ligowych trenerów. Jednak jeśli zawodnik zdecyduje się pojechać na zgrupowanie reprezentacji, nie można mu tego zabronić.

- Niektórzy piłkarze zapewniają trenerów, że wszystko jest w porządku i chcą jechać, by grać dla reprezentacji. Sam stawałem przed tym problemem nie raz, gdy prowadziłem różne kluby.