Wenger na temat kontuzjowanych

Żeby tylko Eboue tych więzadeł nie zerwał bo kaplica i z pół roku nie pogra.

szkoda że w anglii nie ma przerwy zimowej bo byłby czas na podleczenie i dojście do formy naszych grajków co poniektórych. bo teraz jak tylko sie wyleczą, to od razu grają mimo iż forma żenująca. i tyczy się to fabregasa czy van persiego, zreszta podobnie z innymi bo walcoot tez rewelacji nie gra.

Znowu kontuzja Fabregasa, ma chłopak pecha, oby u obu zawodników nie było to nic poważnego :|

Fabregas może nie był w najwyższej formie ale jak będzie pauzował co chwila to nigdy nie będzie. Musimy grać bez niego i tyle.

Fabregas gra dno ,odebrac opaske kapitanską !

Jeżeli Wilshere podwyższy formę, to zastąpi Cesca.

Aaaa tam gadanie, to wlasnie Cesc zawsze dawal mi nadzieje na jakies tytuly, oczywiscie nie ujmujac nic pozostalym zawodnikom bo mamy ciekawa druzyne, ale to Cesc jest najwieksza gwiazda i mozgiem. Jego przeglad pola i podania powalaja na kolana.. na dodatek strzela rowniez bramki co np. w przypadku Xaviego jest rzadkoscia, ale przy tej dyspozycji Fabregasa nie ma co liczyc na korzystne wyniki w starciu z czolowka Europy.
Niech sie kuruje, a Wenger niech wprowadzi go do gry jak trzeba, nic nam z tego ze wroci szybko jak nie bedzie z niego pozytku..

Nasri na środek i będze 100x razy lepiej, Arsha z Theo skrzydła. Cesc daje dup i coraz bardziej mi się wydaję, żę Barse już ma w głowie. Cesc sam podpisał tak długi kontrakt więc niech gra, albo niech Wenger coś z nim zrobi. Barca dawała za mało kasy i tyle.

Wengerowi się wydawało, że Cesc poprowadzi rezerwowych, przeliczył się. Teraz zobaczymy jak sobie poradzimy bez Hiszpana, który ostatnio tylko blokował miejsce w składzie chwilami

Dokładnie Cesc już jest myślami w Katalonii, teraz tylko kwestia ile na nim zarobimy.

Fabregasa można zacząć powoli sprzedawać ale za konkretne pieniądze inaczej nie ma o czym rozmawiać i jeśli ktoś będzie chętny to skupić się na pozyskaniu Christiana Noboy z Rubina. Ma chłopak talent.

Cesc miał za mało czasu na wypoczynek przez MŚ i nie przepracował całego okresu przygotowawczego i są tego skutki

Nikt nie jest nieomylny. Znowu czeka nas czas, gry bez naszego kapitana.

Czekam na TV....

Cesc nie był w pełni sił a grał, bez sensu, czemu Wenger tak zrobił to pozostanie jego tajemnicą. Powinien siedziec w Londynie i doleczyc kontuzje a teraz gdy jest potrzebny to musimy sobie radzic bez niego. Nie można było wstawić do środka Rosy a w atak na jego miejsce wpuścić Vele albo JETa? Gdy zapowiadało się, że wracamy do optymalnego składu to przez własna głupotę tracimy swojego playmakera. Nie wiem czy my w ogóle kiedyś zagrają razem w pierwszym składzie Cesc i Robin. Kontuzji doznają na przemian. Na szczęście Cesca możemy zastąpić. W obecnej sytuacji za rozgrywanie w środku pola powinni sie wziąć Samir i Jack a takim rezerwowym powinien być Rosa

Ten Cesc to istny człowiek szklanka... Powinien go sprzedac przy najblizszym okienku transferowym i kupić jakiegoś rasowego pomocnika za tą kase ..

Teraz będziemy mogli zobaczyć jak sobie poradzi Nasri, czy będzie w stanie dobrze kreować grę Arsenalu. W zeszłym sezonie Samir pokazał, że potrafi to robić, ale niestety nie potrafił regularnie grać bardzo dobrze. Miewał świetne występy (patrz mecz z Porto na własnym stadionie) ale potem przyszło kilka słabszych meczy. Cesc mimo, że ostatnio nie jest w najwyższej formie to i tak jest jedną z najbardziej wyróżniających się postaci. W meczu potrafił mieć kilka dogodnych sytuacji na zdobycie bramki, ale brakuje mu wykończenia, jednak nie zmienia to faktu, że dobrze się porusza po boisku i potrafi świetnie podawać. Niestety zdarzyły mu się też indywidualne błędy które zawazyły o porażce w kogutami. Mówienie, że Cesc się wypalił jest zbyt wczesne, bo ten sezon zaczął od kontuzji i troche czasu zajmuje mu powrót do najwyższej formy. Chciałbym, aby powrócił na mecz z Mu i żeby powrócił w podobnym stylu co zeszłym w sezonie z Aston Villą i życzę mu żeby wreszcie ominęły go kontuzje i pokazał że mu naprawdę na Arsenalu zależy.

Cesc się powoli wypala, może jednak AW pomyśl o sprzedaży,a przy tym kupi porządnych zawodników bloku defensywnego...

Może i dobrze że Cesc ma konte ... I tak nic nie prezentuje ostatnio

Najbardziej wolałbym wiedzieć kiedy Verminator będzie w pełni zdrowy i gotowy do gry. Bez Cescka myślę, że sobie poradzimy, ale nie wiem na jak długo. Szkoda Eboue, bo teraz mamy w składzie tylko jednego nominalnego prawego obrońcę, a kontuzja Emmanuela zapowiada się nie najkrótsza.

ludzie co sztab ma do tego ze ktoś ściął eboue nożycami ? poza tym fabregas narzekał ostatnio cały czas na udo a nie na kolano i cale to jego nadwrężenie z bragi nie jest efektem że coś go bolało a i tak kazali mu grac...

no to masz nosa Wenger ;/
super, nie dosc, ze gramy beznadziejnie to jeszcze na mecz z AV nie pojedzie Eboue i Cesc, a jesli mowi, ze 2/3 tygodnie to znaczy, ze conajmniej 6 tygodni i pewnie Cesc nie zagra z MU i znowu zdupimy lige ...

no to świetnie ... ;/ mam nadzieję że wrócą jak najszybciej do gry, a kontuzje nie będą zbyt poważne ...

No bo jakiś czas było troche mało kontuzji to trzeba teraz nadrobic.
Z naszym sztabem to Fabregas do konca sezonu nie zdazy sie wyleczyc bo co chwile ma z czyms problem .

kontuzjowaną to ma głowe Arsene.... sa zdrowe chlopaki a on cesca wysyla na mecz.... po prostu zal....

a było już tak dobrze..tylko 2 kontuzjowanych..a teraz znowu się zaczyna..

brawo dla sztabu...o tym mówiłem wczoraj i to powtórzę. gracz narzeka na ból ale musi zagrać bo tak....paranoja ;/

prosze bardzo kolejne kontuzji, to sie juz nigdy nie skonczy

Wenger chyba ostatnimi czasy nie potrafi podjąć dobrej decyzji, a mianowicie za szybko wrzuca do pierwszego składu zawodników z niezaleczonymi urazami

Szkoda Ebue i sędzia nawet za faul w nogi żółtej nie dał co za perfidia

Akurat Cesc gra tak jakby mu sie w ogole nie chcialo, jakby gral bo musi...

A niedługo ważne mecze...super , nie no szczyt marzeń kuźwa :(

Szkoda Eboue , bo bardzo go lubię , teraz musimy zacząć wszystko wkońcu wygrywać , bo to co ostatnio robimy to się nie nadaje do niczego .

Po urazie jakichkolwiek "wiezadeł" zawodnik nigdy nie będzie w pełni sprawny a co gorsza,co jakiś czas będzie odczuwał ból.

Hehe to już po nas. Ja już straciłam nadzieję;/

A co do urazu Eboue...jak wspomniał Vandal, jest jedna z najgorszych kontuzji i nigdy nie ma pewności, co do pełnego powrotu prawidłowej czynności stawu...jedyne marne pocieszenie, że nie jest to gracz pierwszego garnituru...

patrząc na jego cierpienie, to coś mi się wydaję, że on te więzadła w kolanie zerwał, a to oznacza jakieś kilka miesięcy rozbratu z futbolem. Niedobrze, bo Bac przecież nie może ciągle grać, a Eboue jest poza tym cholernie uniwersalny.

No to w takim razie Samir zagra na środku pomocy z opaską kapitańską na ramieniu :P
Chyba że będzie grał Robin...
No a Theo będzie grał chyba od pierwszych minut do powrotu Cesca...

Tylko że najbardziej boli to że znowu mamy pecha na mecze z najważniejszymi... Otóż nie wiadomo czy Cesc się pozbiera do wyjazdu na Old Trafford 13.12 :/

Cesc ostatnio tak mnie wkurza, że zacząłbym kląć...poza asystą ze Spursami, nie wnosi nic do gry, a do tego ręka z Tott'hamem...niech sobie odpocznie, dobrze mu to zrobi.

i po co go wystawiał ....

"Eboue ma problem z więzadłami w kolanie."

Uraz więzadeł kolanowych to jedna z najgorszych kontuzji dla piłkarza. A z Fabsa, to już w tej lidze nic nie będzie...