Wenger: Nie jesteśmy faworytem tego dwumeczu
19.03.2010, 17:28, IceMan 56 komentarzy
Francuski menadżer zdaje sobie sprawę, że oczach wielu ludzi Arsenal stoi przed starciem z FC Barceloną na straconej pozycji. Kanonierzy wylosowali prawdopodobnie najtrudniejszego przeciwnika - drużynę, która w świetnym stylu, pokonując w finale Manchester United 2-0, sięgnęła w poprzednim sezonie po Puchar Europy. W zeszłych rozgrywkach podopiecznym Guardioli udało się również wygrać ligę hiszpańską oraz krajowy puchar.
- Uważam, że nie jesteśmy faworytami tego pojedynku, według mnie nasze szanse na awans do półfinału wynoszą 50%. Z taką właśnie myślą musimy przystąpić do dwumeczu z Barcą - powiedział Arsene Wenger.
- W ćwierćfinale Champions League można trafić tylko na dobre drużyny, a Barcelona jest bez wątpienia jedną z takich ekip. To będzie niezwykle ciekawe, emocjonujące widowisko. Musimy podejść do tych spotkań z odpowiednim nastawieniem, z wiarą w sukces.
Jeśli The Gunners zdołają uporać się z Blaugraną, w półfinale czekać będzie na nich CSKA Moskwa lub Inter Mediolan. Większe szanse na awans do grona najlepszych 4 drużyn Europy daje się ekipie z Włoch, która w 1/8 finału niespodziewanie wyeliminowała londyńską Chelsea. Bez wątpienia droga do Madrytu będzie bardzo trudna, ale nie wolno zapominać o rozgrywkach ligowych, w których Arsenal wciąż ma szanse na końcowy tryumf.
- Trzeba krok po kroku dążyć do swojego celu. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że nie będzie łatwo zagrać w finale Ligi Mistrzów. Najlepszym sposobem na osiągnięcie sukcesu w Champions League jest przystąpienie do tych spotkań w dobrej formie psychicznej, wiarą w swoje możliwości. A warunkiem do bycia w takim nastroju jest dobra gra w Premier League - zakończył Arsene Wenger.
źrodło: Arsenal.comDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 16 | 12 | 3 | 1 | 39 |
2. Chelsea | 17 | 10 | 5 | 2 | 35 |
3. Arsenal | 17 | 9 | 6 | 2 | 33 |
4. Nottingham Forest | 17 | 9 | 4 | 4 | 31 |
5. Bournemouth | 17 | 8 | 4 | 5 | 28 |
6. Aston Villa | 17 | 8 | 4 | 5 | 28 |
7. Manchester City | 17 | 8 | 3 | 6 | 27 |
8. Newcastle | 17 | 7 | 5 | 5 | 26 |
9. Fulham | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
10. Brighton | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
11. Tottenham | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
12. Brentford | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
13. Manchester United | 17 | 6 | 4 | 7 | 22 |
14. West Ham | 17 | 5 | 5 | 7 | 20 |
15. Everton | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Crystal Palace | 17 | 3 | 7 | 7 | 16 |
17. Leicester | 17 | 3 | 5 | 9 | 14 |
18. Wolves | 17 | 3 | 3 | 11 | 12 |
19. Ipswich | 17 | 2 | 6 | 9 | 12 |
20. Southampton | 17 | 1 | 3 | 13 | 6 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Na papierze to szans rzeczywiście nie mamy,albo są one znikome.A w praktyce może być różnie.Barcelona raczej nie lubi grać przeciwko drużynom angielskim,zaś temu pojedynkowi towarzyszyć dodatkowo będzie aura starcia najbardziej zaawansowanych technicznie drużyn.Moim zdaniem pojedynek rozegra się w płaszczyźnie doboru taktyki i umiejętności zneutralizowania atutów przeciwnika.Biorąc dodatkowo pod uwagę okoliczność,że Barcelonie zdarzają się ostatnio gorsze dni wynik konfrontacji uznać należy za otwarty.
Nie trzeba być faworytem aby wygrać.
Musi ich dobrze zmobilizować dodać piłkarzom skrzydeł
Wenger musi odegrać tu bardzo ważną rolę ponieważ musi przygotować tak swoich podopiecznych żeby wygrali i awansowali dalej :]
Grając z tak wielkim rywalem, Arsenal może pokazać całemu futbolowemu światu ile jest wart. No i mam nadzieję, że wyelminujemy Barcę :)
Bardzo obawiam sie tego meczu, boje sie ze moze sie to skonczyc jak przed rokiem z Manu. Przede wszystkim van persie nie zagra a Bentner nie podola takim obroncom. O eduardo juz nie wspomne bo on wszystkie pojedynki fizycznie przegrywa, strzaly ma fatalne. Źle sytuacja ma sie z obrona bo Gallas prawdpodobnie nie zagra a messi bez problemu wezmie cambella na szybkosc. Silvestra juz nie wymieniam bo to katastrofa.. Te braki beda kluczowe bo fabregas nie da rady sam wygrac spotkania przeciwko barcelonie bo to nie jest jakis bolton. tu musi kazdy zawodnik swietnie zagrac. oczywiscie bede wierzyl w wygrana kanonierow do ostatniej sekundy
Mamy szansę pokonać Barce i mam nadzieję, że tak się stanie. Przede wszystkim wszyscy zawodnicy muszą być dostępni na ten dwumecz. ;)
To jest najtrudniejszy mecz w całej Lidze Mistrzów, jeśli pokonamy Barcę później już będzie z górki.
hmm, no będzie trudno...ale na wierzę ze Kononierzy dokonaja tego czego nie dokonał ManU rok temu...pokonaja wielką Barcelone. Mam nadzieje na wygraną Arsenalu na Emirates, a na Camp Nou będzie to walka o przetrwanie:)
Ja niestety nasze szanse oceniam na 40% jednak sport jest nieprzewidywalny i liczę na wielki mecz Kanonierów oraz popisy naszych gwiazd.
Żeby dojść na sam szczyt trzeba pokonać najlepszych!
Będzie trudno ale to w końcu liga mistrzów.Do tego Wenger zapewnia że przygotuje drużynę należycie ;) Czeka nas przepiękny dwumecz..
Podziwiam go !!! Bos wszystko wie najlepiej i jestem pewny że odpowiednio przygotuje ekipę na to starcie!
pokazalismy ze portafimy wychodzic z trudnych opresji wiec i tym razem tak bedzie
No mozna powiedziec ze nie ale damy rade :)
moze i dobrze ale będzie cięzko jak cholera ale raczej małe szanse aby na te mecze byli juz zdrowi Van Persie i Galas nie dobrze ale no wieze w lepszych czyli Arsenal;)
To będzie mecz bez sprzecznie najładniej grających drużyn na świecie. Choć Arsenal nie jest faworytem, to myślę, że dadzą z siebie wszystko i wygrają ten pojedynek. U siebie trzeba będzie coś strzelić, a w rewanżu nie popełniać błędów w obronie.
Nie wolno nas też lekceważyć, bo to jest gorsze niż przegrać z faworytem. Mówiąc szczerze szanse na awans mamy 50-50. Jesteśmy równorzędnym partnerem dla Barcy, więc może zdecydować dyspozycja dnia, lub niekonwencjonalne zagranie któregoś z zawodników. Szczerze mówiąc nie mogę się doczekać tego meczu.
sumie jesteśmy faworytem chcąc czy nie chcąc.
Barcelona to drużyna która ma słabsze momenty.Barcelona to solidna drużyna ale trzeba wyłączyć kilku piłkarzy z gry.Na pewno to nie będzie łatwe. Jeśli to się uda to powiniśmy narzucić swój styl gry i wygrać.
MUSIMY TO WYGRAĆ BO BARCELONA JEST ABSOLUTNIE W NASZYM ZASIĘGU, NAWET
Kilka moich spostrzeżeń na temat czekającego nas meczu:
- TEORETYCZNIE najtrudniejszy przeciwnik ale paradoksalnie może się okazać, że nasz styl gry im nie leży, bo gramy podobnie jak oni. Ponadto pewność siebie może okazać się dla nić zgubna. Nie ma co biadolić, że FC Barcelona - trzeba wygrywać ze wszystkimi jak się chce wygrać LM.
- Fatalnie, że William Gallas nie będzie mógł zagrać. Z całym szacunkiem do Sola bardzo trudno będzie mu kryć szybkich graczy Barcelony. Niepewnego Silvestra nawet nie biorę pod uwagę. Aż strach pomyśleć co by było gdyby nie było SuperThomasa.
- ciekawi mnie bardzo jak zaprezentuje się Cesc Fabregas w grze przeciw Barcelonie i swoim kolegom. Są dwie możliwości: albo da mu to "kopa" i zagra świetne zawody lub "spali" się psychicznie i nie będzie się umiał zmobilizować. Będzie to swego rodzaju test charakteru naszego kapitana.
- na koniec - nie jesteśmy faworytami w tym starciu. Musimy zagrać świetnie aby przejść Barce ale jak wszyscy zagrają jak potrafią na pewno jesteśmy w stanie im pokonać.
Faworytem nie jestesmy ale wyjdziemy z tego meczu jako faworyci do wygrania pucharu (oby)
To będzie mecz jakiego świat nie widział. Dwie najładniej grające drużyny muszą stworzyć niezapomniany spektakl. Oby Arsenal wyszedł z niego zwycięsko
Bez wątpienia to Barcelona jest faworytem. Jednak nie ma to znaczenia. Póki piłka w grze, każdy ma szanse wygrać!
Kogo obchodzi, kto jest faworyem?! To w Champions League nie ma znaczenia, z resztą tak samo jak w Premier League. Musimy po prostu grać swoje.
To będzie wspaniały mecz - mam nadzieję, że dla nas ;))
mi jakoś trudno uwierzyć zeby Barca wygrała 2 razy z rzędu LM, i to mi daje nadzieje na wygranie tego dwumeczu
Tomo_2--->Ja mam podobny problem, tyle że dobnie jakiś Trojan...
Sprawdźcie u siebie stronkę bo mi eset smart security 4 wywala, że jakiś malware chce się do mnie dobrać jak wchodzą na kanonierzy.com
Axxxe---> Popieram :) Z resztą Barcelona nie wygrawa wszystkich meczy.... Damy radę!
Mam nadzieje że pogrążymy Barcelone.
Damy radę tylko musimy grać tak jak graliśmy z Porto;] Szczególnie że wrócił Fabregas
Trudny mecz. Oczywiście jako kibic Arsenalu wierzę, że to właśnie my awansujemy ;)
Spokojnie, czasami bycie faworytem wiąże się z dużą odpowiedzialnością. Nie na nas ona będzie ciążyć tylko na Barcelonie, bo to oni są obrońcami tego trofeum i co sezon muszą teraz udowadniać, że zasługują na miano najlepszej drużyny na świecie. My nie mamy takiego problemu, więc po cichu możemy ich wyeliminować, ale pokonanie Hiszpanów na pewno nie obejdzie się bez echa. ;)
Barcelona jest do ogrania, ale to będzie bardzo trudne, graniczące z cudem, to że nie jesteśmy faworytami, działa na naszą korzyść- mniejsza presja. w takim przypadku trzeba się jeszcze mocniej skoncentrować na meczach ligowych, gdzie końcowy triumf jest bardziej prawdopodobny, a do barcy podejść na luzie.
no tak faworytami nie jesteśmy...
W meczach z MU i CHF, jedynych z wielkimi
w ostatnim roku, nasi dali się wzorowo rozpykać.
Żeby scenariusz się nie powtórzył z Barcą,
trzeba cudu. Ale, żeby cud był, trzeba w niego
wierzyć. No to wierzmy!
bedzie ciezko ale wszystko jest mozliwe
juz po tej wypowiedzi widac ze Wenger nawet nie wierzy w zwyciestwo. jak sie pieniazki oszczedza to sie tak ma..
mniejsze obciążenie psychiczne będą mieć nasi zawodnicy :) oby to nam na dobre wyszło
Obiektywna prawda jest taka, że jest to najlepszy z możliwych meczów i myśle, że nawet ćwierćfinał manu z barca nie wzbudziłby takich emocji i byłby gorszym widowiskiem dla kibiców.
Jestem realistą i myśle, że będzie bardzo ciężko przejść barce. Ale wierze w wielki arsenal. Na ewentualne pocieszenie lepiej odpaść w ćwiećfinale, niż w przegrać w finale, bo mamy przed sobą jeszcze walke o mistrzostwo anglii. Ale naprawde wierze w arsenal, jeśli nasi tylko wyłączą z gry messiego, który jest piłkarzem kosmicznym to będzie bardzo prawdopodobne, że wywalczymy awans do półfinału.
Mnie tam osobiście cieszy to, że obejrzę 2 mecze na światowym poziomie. Dla mnie Arsenal i Barcelona to drużyny, które grają najpiękniejszy football na świecie. Nie będzie bunkrowania bramki w stylu Chelsea. Będzie tylko zgranie i technika.
to przystapmy z mysla ze nasze szanse wynosza 100%. Dobrze ze w tej edycji mamy Arshavina do dyspozycji :)
wiedziałem że trafimy na barce... no kurde od 3 dni miałem przeczucie że to będzie barca...
mam nadzieje że wygramy i się zrewanżujemy za 2006...
Ja tu dam przykład meczu Inter - Chelsea. Chelsea była wtedy uważana za wielkiego faworyta, a tu proszę - Inter awansował i to w jakim stylu.
Chciałbym, aby Arsenal zrobił to samo.
Podobnie jak PvL założyłem się z kumplem o sześciopak piwa na meczu, że to Arsenal wygra i gorąco w to wierze. :)
Ja też myślę że Kanonierzy nas nie zawiodą.
Ale teraz musimy się skupić na PL . Zanim zagramy z Barcą to,jutro gramy z West Ham Utd a za tydzień na wyjeździe z Birmingham .
Świadomością że gramy z Barceloną nie możemy zaprzepaścić takiej szansy na Mistrzostwo Angli.
Musimy wygrywać wszystkie pozostałe nam mecze do końca sezonu.
Oraz liczyć w niedzielę na Liverpool, bo są ostatnio w wyśmienitej formie , a zwłaszcza El Nino Torres :)Więc mogą nawet ograć MU , co było by dla nas czymś bardzo ważnym...
Go!Go!Gunners!!!
Barcelona to najgorszy wynik losowania na ajki moglismy trafic, taka jest gorzka, prawda ...
Ja założyłem się o flaszke z fanem Barcelony, myśle, że Kanonierzy mnie nie zawiodą ;]
arsenallord ja też nie mogę się doczekać min moich kumpli kiedy to Arsenal awansuje do półfinału.
To dobrze, że nie jesteśmy faworytami bo nie będzie na nas spoczywała taka presja jak na Barsie! Mam nadzieję, że będę mógł pośmiać się z kumpli, którzy kibicują Barcelonie bo oni już są pewni awansu.