Wenger o brzydkim wejściu Gallasa
22.01.2010, 17:11, Michał Kowalczyk 43 komentarzy
Arsène Wenger był zażenowany medialną nagonką na Williama Gallasa po środowym pojedynku Arsenalu z Boltonem. Francuski obrońca Arsenalu spóźnił się z przejęciem piłki i kopnął w kostkę Marka Daviesa. Kanonierzy nie zatrzymali gry - wręcz przeciwnie - strzelili wówczas wyrównującą bramkę. Po meczu Owen Coyle nazwał ten faul "atakiem na nogi piłkarza" (potem trochę stonował swą wypowiedź i przeprosił - przyp. red.), a cały incydent był szeroko omawiany w sportowych wiadomościach następnego dnia. Według Bossa, media niepotrzebne hiperbolizują takie zajścia.
- Nie chcę, by powstała jakaś paranoja. Za wiele mówiono o tym incydencie - wyznał Francuz.
- To było spóźnione wejście, jednak William nie zamierzał zranić przeciwnika. Co mnie irytuje, to fakt, że kiedy rywale nas kopią, to nikogo jakoś to nie rusza. Przed meczem ludzie mówią: "wiemy jak grać przeciwko Arsenalowi - musimy ich skopać".
- Zastanawia mnie czemu tak wielu piłkarzom uchodzi to na sucho. Kiedy zostaniemy skopani na murawie i przegramy mecz, ludzie zarzucają nam, że nie sprostaliśmy przeciwnikom pod względem fizycznym. Kiedy kopią nas przeciwnicy, wszystko wydaje się być w porządku, nikt nie frustruje się z tego powodu.
- Przyznałem po meczu z Boltonem, że jeśli Gallas spowodował kontuzję u tamtego piłkarza, to jest nam przykro. Oglądaliśmy potem wielokrotnie nagranie z tego incydentu i stwierdziliśmy, ze nie ma nic złośliwego w tym faulu. To po prostu spóźnione wejście. Dlatego też nie rozumiemy czemu ta historia odbiła się aż takich echem w mediach.
- Kiedy spytacie na drugim końcu świata, czy Arsenal gra fair, otrzymacie zawsze tę samą odpowiedź. Dlatego tak bardzo się staramy tak postępować.
- Spójrzcie na Fair Play League - Arsenal prowadzi. To chyba najlepsza odpowiedź na wszystkie pytania - zakończył Wenger.
źrodło: Arsenal.comDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 10 | 8 | 1 | 1 | 25 |
2. Manchester City | 10 | 7 | 2 | 1 | 23 |
3. Nottingham Forest | 10 | 5 | 4 | 1 | 19 |
4. Chelsea | 10 | 5 | 3 | 2 | 18 |
5. Arsenal | 10 | 5 | 3 | 2 | 18 |
6. Aston Villa | 10 | 5 | 3 | 2 | 18 |
7. Tottenham | 10 | 5 | 1 | 4 | 16 |
8. Brighton | 10 | 4 | 4 | 2 | 16 |
9. Fulham | 10 | 4 | 3 | 3 | 15 |
10. Bournemouth | 10 | 4 | 3 | 3 | 15 |
11. Newcastle | 10 | 4 | 3 | 3 | 15 |
12. Brentford | 10 | 4 | 1 | 5 | 13 |
13. Manchester United | 10 | 3 | 3 | 4 | 12 |
14. West Ham | 10 | 3 | 2 | 5 | 11 |
15. Leicester | 10 | 2 | 4 | 4 | 10 |
16. Everton | 10 | 2 | 3 | 5 | 9 |
17. Crystal Palace | 10 | 1 | 4 | 5 | 7 |
18. Ipswich | 10 | 0 | 5 | 5 | 5 |
19. Southampton | 10 | 1 | 1 | 8 | 4 |
20. Wolves | 10 | 0 | 3 | 7 | 3 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 11 | 0 |
C. Wood | 8 | 0 |
B. Mbeumo | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Mohamed Salah | 7 | 5 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Díaz | 5 | 2 |
O. Watkins | 5 | 2 |
Y. Wissa | 5 | 1 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Na pewno nie było to zamierzone :]
*dzień wcześniej - mecz wcześniej
Ludzie to jest EPL najostrzejsza liga świata. Takie wejścia zdarzają się dość często. Denerwuje mnie strasznie że jak zawodnika Arsenalu, brutalnie sfauluje przeciwnika (niechcący) to od razu wielkie halo, a jak np: Robinson kopał po głowie Cesca dzień wcześniej to nikt się tym nie zajął.
Przeciez takie sytuacje czasem sie zdarzaja a w szcególności ma to miejsce w PL wiec nie rozumiem o co całe to zamieszanie.
Zespoły które grają przeciwko Arsenalowi grają za bardzo ostro i dlatego nasi zawodnicy mają tyle kontuzji i mamy takie problemy kadrowe.
Nie rozumiem czemu wszyscy mają pretensje do Gallasa. tu zawinił sędzie nie odgwizdując ewidentnego faulu ale William nie chciał faulować, tylko się spóźnił.
Przed meczem ludzie mówią: "wiemy jak grać przeciwko Arsenalu - musimy ich skopać". - To jest właśnie odpowiedź na pytanie: "Dlaczego w Arsenalu jest plaga kontuzji?"
Piootrus -> Zgadzam sie ;)
Mam wrażenie, że media zawsze uczepią się na Arsenalu, sporo dzieje się takich wejść, a mówi się tylko o tym Gallasa, tak samo było w meczu z Celticiem, gdy Eduardo zanurkował w polu karnym, tymczasem Cristiano w ManU robił to w każdym meczu i nie było mowy o jakiś zawieszeniach.
"wiemy jak grać przeciwko Arsenalu"
Przeciwko ARSENALOWI....
Vpr---->W 100% się z Tobą zgadzam.Eduardo,Gallas, w tamtym roku Fabregas i rzekome oplucie szkoleniowca Hull.Ten sam mechanizm-jeśli piłkarz Arsenalu coś zrobi(bądż nie zrobi),to zaczyna się medialna nagonka.Jestem przekonany ,że w 50% kłopoty z powrotem do pełnej dyspozycji strzeleckiej Eduardo tkwią w nagonce wywołanej w mediach po meczu z Celtic.W stosunku do Arsenalu w mediach działa zasada, o której mówi się niekiedy w prawie-nieważne czy zabił,czy został zabity,ważne,że i tak zamieszany w zabójstwo.
Szkoda, że nikt nie wspomina o tym, co przez te dwa mecze Robinson robił Fabregasowi...
Zobaczycie, teraz będziemy bić rekordy w ilości czerwonych i żółtych kartek, sędziowie nam nie odpuszczą. Tak samo było z nagonką na Eduardo - nieważne, że inni są gorsi, po dupie dostajemy my. Od tamtego incydentu mieliśmy tylko jeden rzut karny, chociaż należało się ich parę, że wspomnę tu choćby mecz na Old Trafford...
nas frajerzy koncza i mamy 9 kontuzji to o tym nikt nie pisze ;/
Uważam, że oburzenie Bossa jest jak najbardziej uzasadnione. Ta nagonka na nas jest bardzo irytująca.
Teraz beda o tym ciagla gadac masakra :)
no włąśnie, o ile pamiętam to nawet kartki za to nie dostał.... żenada doprawdy...
No co tu gadać zdarzają się takie wejścia w meczu. W takich meczach jest jedno, dwa mocne, bolesne wejścia. O nich szybko się zapomina. Mam nadzieję, że w tym przypadku będzie tak samo.
ciekaw jestem czy jakbyśmy wygrali PL to by dalej na nas tak nadawali... faul był brzydki ale to nie było zamierzone wejście, a gallas i tak przed tym dotknął piłki o ile dobrze pamietam, także nie wiem o co taki szu... a jak taylor eduardo złamał noge to nic sie nie działo...
pogadają kilka dni i przestaną, taka kolej rzeczy
no to jest liga Angielska więc takie wejścia się zdarzają....
Faktycznie można zauważyć, że jesteśmy obiektem coraz większej bezpodstawnej krytyki. Oczywiście nie pochwalam faulu Willa, ale też nie widzi mi się taka nagonka na nasz klub. Ostatnio, bo w tamtym sezonie Fabregas został oskarżony o brak kultury, natomiast Eduardo o nurkowanie, chociaż w obu sytuacjach winy naszych piłkarzy nie potwierdzono. Wydaje mi się, że zarówno media i drużyny, z którymi gramy robią to celowo, żeby pogorszyć atmosferę w naszej szatni i nałożyć na nas dodatkową presję. Chciałbym, żeby takich sytuacji z naszym udziałem było jak najmniej, bo już nie raz przejechaliśmy się w takich okolicznościach. :|
Całe szczęście, że ostatnio one na nas nie wpływają, o czym można przekonać się lookając na tabelę. Niemniej jednak musimy uważać na to, co robimy, bo każdy incydent z naszej strony zawsze spotyka się z gwizdami i krytyką. PL to najlepsza liga na świecie, w której liczy min. fizyczna gra i chyba dzięki temu Gallas nie dostał czerwonego kartonika. Z drugiej strony uważam, że nie ma sensu poruszać tego tematu, podczas gdy jesteśmy drużyną, która gra zgodnie z zasadami, a inne zespoły mają z tym wielki problem, licząc na wyeliminowanie naszych najważniejszych zawodników. To właśnie od takich klubów powinno zaczynać się nakładanie kar.
uwazam podobnie jak Boss
Pfff... Mam już powyżej uszu tej nagonki na Arsenal. Najpierw awantura z Eduardo w roli głównej, a teraz widać mają coś do Williama. Takie sytuacje zdarzają się w PL bardzo często i jeżeli sędzia nie gwiżdże to nie trzeba przerywać gry, a jakby taka sytuacja nastąpiła ze strony Boltonu i to nasz zawodnik leżałby na murawie to jestem w 100% przekonany, że oni nie wybili by piłki za boisko tylko kontynuowaliby grę. Ma to miejsce nie tylko a Anglii ale nawet ostatnio podczas spotkania na Reebok Stadium tak jak napisał Arsenal1994 podczas transmisji na C+ komentatorzy powiedzieli, że Eduardo chyba się wreszcie nauczył czegoś po aferze z karnym w LM. Jestem jednak pewien, że Gallas da sobie z tym radę i rzeczy, które pojawiają się w prasie go nie ruszają. Teraz nic nie może nas rozpraszać bo czeka nas najtrudniejszy moment od kilku sezonów i może on zadecydować o naszym końcowy triumfie, a mianowicie mecze z AV, ManU, Liverpoolem i Chelsea pod rząd!
GoGoGunners!!!!!!!!!!!!!!
W angli jest sporo takich a nawet brutalniejszych fauli więc nie rozumiem czemu akurat wszyscy się uwzieli na gallasa.
powiem jeszcze raz to jest Anglia i tam się gra ostro a sędzia też człowiek mógł nie widzieć faulu
Racja. Ten ostatni akapit pokazuje jakim Arsenal jest zespołęm. Za to Bolton jest na szarym końcu.
Faul i zachowanie po faulu było nie fair, tutaj chyba nikt nie ma watpliwosci, ale przesadzaja z tą nagonką na Gallasa. Tylko dlatego ze zrobil to piłkarz ze słabszego fizycznie zespołu beda o tym trąbić przez kilka tygodni.
*Arsenal1994, chociaż raczej lubię komentarz w canal+ to i tak są to tylko redaktorki którzy muszą pokazać swoje przekminy na antenie. W przypadku Ediego, jedyne do czego są w stanie nawiązać, to oszukanie "naszego kochanego Borubara." Zamiast powiedzieć coś w stylu: "Widać, że po złamaniu nogi Eduardo już nie ma śladu i radzi sobie co raz lepiej" to wtrącają jakieś tandetne teksty o tamtym zajściu. Cóż poradzić
prasa poprostu na nas od paru lat sie uwziela i nas proboja zniszczyc, besztaja gdy raz na rok nasz zawodnik dopusci sie brzydkiego chociaz niecelowego faulu jak Gallas, gdy raz na rok nasz zawodnik wymusi karnego tak jak Eduardo z Celticiem to besztaja nas przez 2 miesiace przez co sedziowie boja sie nam gwizdac karnych nawet po ewidentnych faulach
Pewnie będu mu to wypominać jeszcze przez długi czas tak jak Eduardo. W canal+sport kiedy Dudu pokaże sie na boisko z dobrej strony to zaraz mówia: Widać ze sytuacja z Celticiem kiedy Eduardo wymusił karnego czegoś go nauczyła, jak mnie to wkurza...
Raz na rok zdarzy nam się taka sytuacja, tym razem Gallasowi nie udało się trafić w piłkę, ale w większości sytuacji trafia, więc jest dobrze.
faul moze i bez premedytacji, taka spozniona reakcja ale kontynuowanie gry to napewno nie oznaka fairplaya a wyrachowania.
To samo mówiłem od razu po tym incydencie, widać jawnie, że Gallas nie zrobił tego specjalnie i od razu cofnął swoją nogę po kopnięciu Davies'a. Wielkie mi halo!
Popieram Wengera. Oni mogą nas kosić i nic, a jak my zagramy przez chwilę brutalnie to od razu szum jakich mało.
zal.pl
I tu dobrze gada, bo jak typ zrobil sobie przechadzke po glowie Cesca w pierwszym meczu to wszysio fajniusio i nikt nie pamieta, jak Denilson upadał z Evertonem to tez nikt gry nie zatrzymał a jak kanonierzy gola strzelą po faulu to wielkie ole. Gallas juz nie jedno przezył i mysle ze po takim czyms sie nie załamie..
Trener Boltonu miał prawo się unieść, nazwać to bardzo mocnymi słowami, ale prasa i w ogóle inni? Mogliby zachować trochę obiektywizmu...
nie pochwalam zachowania Gallasa, jak dla mnie był to ewidentny faul na przynajmniej żółtą kartkę, jednak po raz pierwszy doznałem uczucia jak to jest gdy któryś z naszych kogoś fauluje w tak brutalny sposób. trzeba przyznać, że Kanonierzy dość często padają ofiarą bezpardonowych wejść rywali, mamy dość czysto grającą drużynę. dlatego uważam, że od czasu do czasu jest nam potrzebny przejaw boiskowej złości, walki, determinacji połączonej z agresywną gra.
Wszyscy widzą te faule Arsenalu bo przyzwyczaili się, że rzadko ktokolwiek w tym klubie fauluje. Szkoda tylko, że nie potrafią spojrzeć na to wszystko obiektywnie. Oczywiście można mieć pretensje do Gallasa za spowodowanie kontuzji ale trzeba tak samo mieć pretensje do graczy Boltonu, którzy pare dni wcześniej perfidnie faulowali Fabregasa.
Takie ataki na piłkarza ze strony prasy albo telewizji czasem sprawiają, że piłkarz skupia się na aferze a nie na treningach a tego nie chcemy...
Dokładnie William nie zrobił tego specjalnie a oni taką aferę robią.
Jestem pewny ,gdyby jakiś ANGLIK z Boltonu sfaulował któregoś z naszych piłkarzy to nie byłoby tej całej nagonki.
Słowa Wengera jakby poparły to co pisaliśmy wczoraj w komentarzach. Jak nam wycinają wpień kadrę to nikt problemów nie robi, ale jak Gallas pechowo, zupełnie przypadkiem spowoduje kontuzję to robi się wielki problem, a Arsenal to banda brutali...
Nic dodać nic ująć :)