Wenger o wtorkowym incydencie

gdybym był kapitanem też bym tak postapił

oj tam, nie ma co plakac nad rozlanym mlekiem, nic sie nie stalo, a Moyes juz sie podniecil ;pp

gdyby Wenger tylko powiedzial

- Musicie zrozumieć, że grając w piłkę nożną, czasem zdarzy się wypowiedzieć słowa, z których nie jest się dumnym po upływie 24 godzin. Przyczyną tego są emocje - kończy Francuz.

to byloby ok. Emocje wiadomo kazdy moze im poddac. Ale wypowiedz

- Bylibyście zaskoczeni tym, co usłyszałem w tunelu na przestrzeni ostatnich dziesięciu lat. Nigdy jednak nie powtórzyłem na łamach prasy czegokolwiek, co tam słyszałem.

jest troche na zasadzie...a u was tez sie bije murzynow!
Wenger po raz kolejny do przyslowiwego uzygu glaszcze Fabregasa, broniac go przed najezcami nie tylko z Catalunii, ale i wszystkimi innymi dziennikarzami, pilkarzami, trenerami w mysl zasady moje dziecko jest najpiekniejsze, najlepsze i jak trzeba to i babcie przez jezdnie przeprowadzi. Kompletnie nie dostrzegajac faktu, ze Fabs jako kapitan powinien dawac przyklad a nie zachowujac sie jak szczeniak wyzywajac sedziow. W tym przypadku wierze Moyesowi. Uwazam, ze zapewne jego slowa byly po czesci podyktowane przegranym meczem, ale z cala pewnoscia bylo cos na rzeczy. Wenger jako na-dobre-i-zle obronca Ceska jest kopletnie niewiarygodny w tym co mowi. Najpierw kategorycznie zaprzecza, potem dodaje, ze cos tam mowil a teraz twierdzi ze gdybyscie wiedzieli co inni mowia w tunelu to by dopiero bylo.

w ostatnich 5 latach to pewnie usłyszał ze nic nie zdobył...

ale zdobędzie;D

Każdy kapitan by tak postąpił, aby walczyć od dobro swojego klubu. Po prostu czuł się poszkodowany i chciał wyjaśnić sprawę ;)

Jestem ciekaw co takiego Boss słyszał interesującego w tych tunelach na przestrzeni 10 lat ;D

Krótko i na temat. A Moyes nie mógł pogodzić się poprostu z porażką...
Everton prowadził nie zasłużenie a dotknęła ich potem za to ręka sprawiedliwości ;P

czy ja wiem czy jak cashley, on olał klub i zachował się beznadziejnie, poszedł za kasą, a w moim przypadku nie z mojej winy to wszystko i musiałem coś zrobić, żeby grać. Za kasą nie poszedłem uwierzcie mi ! :D

Coś tam się mu pewnie wymskło, dobrze że nie pociągną go do odpowiedzialności. IMO sędziowie powinni być wyrozumiali w takich przypadkach

Afera, ktory niczym sie nie zakonczy. Były podstawy do zdenerwowania i to powinno zostac miedzy arbitrem a nim a nie Moyse jeszcze to wszystko wyciaga do mediow. Jak został skrzywdzony to niech idzie sobie popłakac do koca.

no to kolejna afera z Cesciem, najpierw Hull teraz Everton ehh

to z ciebie taki cashley trochę jest :p

matheo14
odwazne posuniecie;p

matheo14
odwazne posuniecie;p

scKanonier94sc- gram, ale u lokalnego rywala ;D

rozumiem, że gdyby Arsenal wygrał 1-0 po golu ze spalonego, to moyes byłby oazą spokoju

Każdy byłby zdenerwowany tracąc gola po spalonym i przegrywając do tego.

matheo to grasz w klubie czy wyleciales w koncu?;p

taaa te emocje, sam gram w klubie, zdarzyło mi się pod wpływem emocji tak zbesztać trenera, że wyleciałem z klubu.

jest kapitanem ma prawo 'rozmawiać' z sędziami na temat podjętych przez nich decyzji :D A CO!!

I Koniec tematu wtorkowego incydentu

Boże , nie mógł się pogodzić z przegraną , tym bardziej po takim widocznym SPALONYM i się żalił w mediach-proste.

wiadomo ze nie jeden gracz, a tym bardziej kapitan gorzko zwracal sie do sedziow po takich decyzjach.. to ze nawet poniosly go emocje jest dla mnie calkiem zrozumiale.. a przeciez 'dowodzi tym statkiem'..

Moyes nie mógł się pogodzić z porażką i szukał winnych, ale nie zauważył, że to oni zdobyli bramkę ze spalonego, a my wszystkie zdobyliśmy zgodnie z przepisami, więc niech się zamknie. Na ES nie zdobyli 3 pkt od już teraz 16 lat i nie zdobędą przez kolejne kilka lat. My się wzmacniamy i dorastamy, a oni się osłabiają i starzeją :)

Moyes jaka pepla, jak chce się wyżalić to do mamy niech idzie;p

Wenger to gośc z klasą, nie jakiś tam szpicel jak moyes.