Wenger: Smutno mi z powodu odejścia Eduardo

odczuwamy strate bardziej dlatego, ze mu wspolczujemy, a nie, bo dobrze gral ...

na prawdę szkoda że odszedł... ale życzę mu powodzenia w dalszej karierze :)

Widać jak bardzo Wenger cenił Dudu, ale to była jedyna słuszna decyzja. Można powiedzieć, że w linii ofensywnej mamy aż nadmiar bogactwa i dlatego Eduardo musiał odejść chcąc występować regularnie na boisku.

Wenger raczej musiał go sprzedać, a i sam Eduardo na pewno wiedział, że liczba jego występów będzie jeszcze bardziej ograniczona i większość sezonu spędzi na ławce lub nawet po za nią. Ile mamy czekać aż zapomni i tej kontuzji? Grając w PL mógł nigdy o niej nie zapomnieć i jakaś blokada umysłowa mogła dalej uniemożliwiać mu normalną grę. Co do Arszawina to niestety nie pamiętam kto jakie pisał komentarze kilka miesięcy temu w konkretnym newsie. A z tymi co go linczowali to jest tak. Napiszesz, że chciałby grać w Barcy to będzie, że jest słaby itp. A jak napiszesz potem, że to wymysł prasy i Andriej tak nie powiedział to pojawią się komentarze w stylu: wiedziałem, że tak nie powiedział, on to kocha Arsenal itp. I mimo, że najlepszymi występami Arszawin popisywał się tak jak napisałeś w drugiej połówce sezonu 2008/2009 to jednak w przeciwieństwie do Eduardo zawsze potrafił stworzyć zamieszanie i jest to gracz, który jednym zagraniem może zapewnić nam zwycięstwo.

Na jaką siłę o czym ty mówisz człowieku. To nie Eduardo chciał odejść tylko Wenger go chciał sprzedać. Mógł zwyczajnie dać mu jeszcze jeden sezon na to aby mógł przynajmniej zapomnieć do końca o tej kontuzji, dostać kilka szans i grać a jeśli by zawiódł to wtedy by odszedł. O jakich szansach ty mówisz, grał tyle co nic. 20 spotkań? nie poskładał by z tego nawet pięciu. No tak Arszawin sobie u nas radzi, zaliczył dobrą połówkę sezonu a potem grał słabo na tyle że po pojawieniu się newsa o nim w którym deklarował rzekomą chęć odejścia do Barcy został zlinczowany przesz setki osób które mówiły że jest słaby i beznadziejny. Byłem jedną z dwóch jedynych wtedy osób które go jakoś broniły, chyba już tego nie pamiętasz.

Powodzenia Duduś. Do zobaczenia w finale LM :)

SWiltord --> Ależ walisz farmazony, człowieku. Wenger miałby trzymać Eduardo na siłę w Arsenalu tylko dlatego żeby nie zrobiło mu się smutno?! Ogarnij się. Dudu potrzebuje gry i Boss postąpił właściwie dając mu odejść do Szachatara. A to, że jest mu smutno to kwestia sympatii dla Chorwata. I piszesz, że nie dostał wielu szans po kontuzji? W zeszłym sezonie rozegrał jakieś 20 spotkań, sporo z ławki ale mógł wykorzystać te okazje. Prawda jest taka, że nie był wstanie rywalizować po kontuzji na równi z innymi i musiał odejść aby grać, a jeśli uważasz, że Arszawin sobie u nas nie radzi to otwieraj oczy jak oglądasz spotkania Arsenalu...

jak nam wszystkim ;(

mi rowniez smutno z odejscia Eduardo no ale po co on ma sie u nas marnowac;]..

Niepotrzebny wywiad, ściema jak nic. Gdyby Wenger był smutny to pozwolił by mu zostać i walczyć o skład a nie tak jak to się stało oddać Eduardo który nie dostał zbyt wielu szans po kontuzji. Po tak poważnej kontuzji zawodnik musi dostać bardzo dużo szans żeby uwierzyć w siebie. Ale został oddany jak byle co, szkoda bo jest już doświadczonym zawodnikiem który sobie u nas radził w przeciwieństwie do Arszawina, Walcotta, Veli.

Szkoda mi go i to bardzo... Życzę powowdzenia, żeby naprostował swoją karierę ;)

Niestety to nie był ten sam Dudu co przed kontuzją. Dobrze dla niego ,że odszedł bo on chce grać a Arsenal mu nie zagwarantował gry regularnej. Vela będzie mógł teraz się pokazać.
Dudu dzięki za występy z armatką na piersi.

Trudno nic nie mozemy na to poradzić...:(

Każdemu jest smutno, no ale czasem tak bywa :[

Powodzenia Eduardo, zawsze będziemy Cię pamiętać jako świetnego piłkarza i wspaniałego człowieka, dziękujemy!

Powodzenia Dudu w nowym klubie

Szkoda go..równy gość był z niego..

Każdego szkoda, ale fakt że nie grał już rewelacyjnie po kontuzji. Ja tam zamiast kupować chętnie włączył bym Simpsona to składu.

Remy godnie go zastąpi :)

Przed kontuzją był bardzo skuteczny ale po kontuzji marnował "setki" przy każdej okazji, Wenger dał mu sezon żeby się odbudował i powrócił do formy ale niestety nie udało się to. Będzie mi go brakowało bo bardzo lubiłem tego piłkarza ale jestem pewien że na Ukrainie się odbuduje i ten transfer wyjdzie i jemu i Arsenalowi na dobre.

vP7 - ja też nie mogę tego przeboleć. Nie pamiętam piłkarza Arsenalu, który z równą łatwością wykańczałby akcje. Jestem pewien, że następny sezon byłby jego. Być może sam podjął decyzję o odejściu.

mam koszulke z jego nazwiskiem :(

Bardzo lubiłem tego zawodnika i smutno mi po jego odejściu ;/

Kibicom też jest smutno. Eduardo to świetny piłkarz i sympatyczny człowiek, ciężko pogodzić się z jego odejściem, nawet jeżeli nie był w formie. Wenger ma rację, po takim urazie regularna gra jest bardzo potrzebna. Niestety u nas o to trudno, więc siedząc na ławce ciężko znaleźć formę, szczególnie po rocznej absencji z powodu złamania. Mam nadzieje że w Szachtarze ponownie błyśnię formą.

Arsene dał Dudu możliwość gry. W Arsenalu nie miałby szans na grę. W Szachtarze z pewnością będzie podstawowym piłkarzem.

kurcze, dlaczego go sprzedał, lepszą opcją było by wypozyczenie

No mi też smutna ale cóż teraz Chamakh musi go zastąpić :P