Wilshere z nawrotem kontuzji

Ten piłkarz to jakaś pomyłka. Diaby w jego wieku to był twardziel przy nim.

Normalka - on,Welbeck obaj mieli być dostępni i jak to co roku w AFC - wszystko 2,a nawet trzykrotnie się przedłuża;ale przecież my mamy taką długą i silną ławkę,że to nic - przynajmniej wg Wengera.

Od razu przypomina się Diaby...

Paranoja, ale szkoda chłopaka pod względem piłkarskim. Powinien chuchać i dmuchać na tą kostke tak ze strony profesjonalnej, a nawroty są kwestią umiejętnej rehabilitacji. Jack w mojej ocenie nie jest pod tym względem specialistą. Ma agesywny sposób poruszania się, założe sie, że nie tylko po boisku. To mu przeszkadza w rehabilitacjach.

Niech się lepiej zastanowi czy dalej grać, on będzie miał cały czas problemy z tą kostką

Jack nigdy nie grał pierwszych skrzypiec w Arsenalu. Arsene w niego wierzy i to jest dobre.

Kabaret, a gdzie ten nawrót kontuzji? Jak wyszedł po bułki do sklepu?

W wieku 23 lat tyle miesięcy poza grą to nic dobrego. On potrzebuje gry, a keidy tylko zaczyna osiągać odpowiednią formę wówczas łapie kontuzję i zmnów trzeba zaczynać od zera. Wiemy jaki jest Wenger i wiemy, że tego nie zrobi, ale szczerze pomyślałbym nad sprzedażą Jacka. Jack z reguły po kontuzji wraca i pierwsze mecze ma raczej średnie(wyjątek to ten z WBA). Strasznie często holuje piłkę i wbiega z nią w tłum przeciwników. Mam nadzieję, że w końcu los go oszczędzi i wynagrodzi za te wszystkie rozbraty z piłeczką.

Z tej mąki chleba prędko nie będzie.

Z tej mąki chleba prędko nie będzie.

Ja bym go wypożyczył do jakiegoś klubu ze świetnym sztabem medycznym. Moze Niemcy ?

Jak chce jeszcze zaistnieć potrzebuje regularnej gry.

hahahahahahaha, nie,

Ale wzmocnień oczywiście nam nie trzeba.Jak wypadnie Ramsey i Özil na dłuższy czas(a jest to więcej niż prawdopodobne) to nawet perwszej czwórki w lidze nie będzie.Brawo Arsene!

Arsenal Till I Die!

Jak by inaczej z tą kostką Jack będzie się męczył do końca kariery

Było opchnąć do City, to nie...

witamy nową szklankę w Arsenalu

Odszedł król(diaby) , niech żyje król.

Diaby vol.2 :D

Ok, czyli Wilshere jest już stracony i będzie drugim Diabym. Welbeck pauzuje do końca roku, kto następny?

Do pewnego momentu było to dość śmieszne, ale teraz strasznie mnie to irytuje. W Arsenalu pracują jacyś pseudo medycy chyba. Parodia normalnie.

Z kim porozmawiać?

Z kim porozmawiać?

czyli Wenger klamie , Jacka zapewne juz w tym roku nie zobaczymy podobnie jak Welbecka i Rosickiego ... co do tego ostattniego nasuwa sie pytanie po jaki kij byl z nim przedluzany kontrakt o kolejny rok ? mamy nadmiar kasy? zeby placic tygodniowki 35 letniemu kolesiowi ktory nawet jak jest zdrowy to w ostatnim sezonie zagral tylko pare meczy ... ale jak jest zdrowy bo zazwyczaj miesiac jest zdolny do gry a miesiac albo dwa lezy w szpitalu

Lajder;
Niech się śmieją. Faktem jest jednak to, że od 4 lat rok w rok przychodzi do nas zawodnik klasy światowej, a od 3 lat nie puszczamy swoich najlepszych graczy.
Z Ligą Mistrzów niestety smutna prawda.. Natomiast jeżeli chodzi o ligę: 4 ostatnie lata to 2x 4 miejsce i 2x 3 miejsce. Niby mała zmiana, ale pokazuje, że ostatnie 3 miejsce nie jest jednorazowym przypadkiem.
Na ten moment mamy tylko 3 kontuzje i to zawodników którzy nie są z pierwszego składu. Nie zapeszajmy, bo na razie nie jest źle.
Giroud w pierwszym składzie to faktycznie trochę za mało, ale w 2 ostatnie lata zdobyliśmy 4 krajowe puchary, co jest dosyć sporym osiągnięciem.

To są chyba jakieś żarty. I jak ten Wilshere ma się rozwijać, jak co chwile łapie kontuzje? Czy to pech, czy to naprawdę wina metod treningowych i sztab medyczny na poziomie 4 polskiej ligi?

Ledwo co się sezon zaczął a tu dwóch już do grudnia nie zobaczymy do tego Jack wróci pewnie za miesiąc. Ktoś powinien robić zestawienia kiedy nasi zostali kontuzjowani i w miedzy czasie jakie terminy na powrót przewiduje sztab medyczny a na na powrót informować, że różnica była np. Miesiąc. Zobaczyli byśmy te rozbieżności.

Ściema, ponoć jak Diaby leżał w szpitalu to zainwestowali w jakieś mega łóżko, masaże i cuda na kiju normalnie. Teraz Diaby odszedł to się łóżko zwolniło i jak widać spasowało ono Jackowi :)

Arsenalowscy lekarze jak polscy politycy

Coraz bliżej końca. Chyba powtórzy los pewnego słynnego Holendra.

NIEWIELKIEGO

chyba nie muszę nic dodawać

To naprawde śmieszne.

Arsenal to taki klub do robienia beki.

kazdy sie z nas smieje.
- 0 transferow
- pelno kontuzji
- zawsze odpadamy w 1/8 LM nie wazne z kim gramy
- 4 miejsce rok w rok (teraz sie udalo 3, mmmm ale progres
- Ziru w napadzie
i cale szczęście ze chociaz puchar anglii wygral, bo kolejna beka od 10 lat 0 znaczących pucharow.

ciezko jest byc kibicem armatek

No i pewnie znowu cały sezon w dupę.

haha nie moge..az tacy slabi sa..

sprzedac go poki jest cos wart . za bardzo kontuzjogenny gracz

Niby mamy kim grać, ale kurde, to nasz Jacuś. Oby w końcu kontuzje dały mu spokoj i zaczął grać

to się robi chore...

"NIEWIELKIEGO" :D Takie rzeczy tylko w Arsenalu, tez powoli trace do niego cierpliwosc

Jeśli to prawda, nie jestem jakoś zaskoczony. Powrót zgodnie z terminem jest w Arsenalu zdarzeniem mniej prawdopodobnym.

Tylko w Arsenalu takie jaja. No ale juz sie przyzwyczailismy do takiego obrotu spraw.

trzeba tą szklanke sprzedać,ileż mozna miec cierpliwości

To się nie dzieje na prawdę...

Nie do wiary po prostu...

powoli irytujące ... kolejny sezon zapewne ma z głowy , trzeba było sprzedawać kiedy city milionami pluło

Cos ten goal kreci, dla oficjalnej strony Wenger powiedział: Powoli dochodzi do siebie. Niestety nie będzie do mojej dyspozycji na sobotni mecz a Ci donosza "nie wiem dokładnie, jak to wygląda. Muszę porozmawiać ze sztabem". Albo jak zwykle Wenger trolluje.

Czyli, wygląda na to, Diaby ma swojego następce...