Wywiad z Artetą po meczu z Chelsea

25.07.2022, 13:39, Michał Marciniak 5 komentarzy

Mikel Arteta stanął przed kamerami po sobotnim zwycięstwie 4-0 w Florida Cup nad Chelsea i został zapytany o rozwój swojej drużyny, opcje, jakie ma w obronie i najnowsze informacje o kontuzjowanych graczach.

Czy kibice Arsenalu powinni być podekscytowani tym co się dzieje z zespołem?
Tak, ale to był mecz towarzyski. Jak mogliście zauważyć, jest wiele pozytywów, które można wziąć z tego meczu. Sposób w jaki graliśmy, intensywność jaką pokazaliśmy, sposób w jaki staraliśmy się pokazać, kim jesteśmy jako drużyna. Ale jednocześnie jest to tylko mecz testowy. Nie dajcie się ponieść. Jest jeszcze wiele rzeczy, w których musimy się poprawić i zrobić to lepiej. Ale myślę, że dobrze jest nabrać rozpędu, zakończyć tournée we właściwy sposób, dać trochę radości naszym fanom i wszystkim, którzy przyczynili się do tego, że to tournée się odbyło. Teraz czas na powrót do Londynu, skupienie się i ciągłe wprowadzanie ulepszeń i dokonywanie kroków naprzód.

O znaczeniu wczesnego załatwiania spraw transferowych...
To idealne rozwiązanie dla każdego trenera, którego o to zapytasz - im wcześniej dostaniesz zawodników, tym lepiej. Musisz uzyskać u zawodników spójność, zrozumienie się nawzajem, każdy musi być zrelaksowany i czuć się komfortowo w zespole, fakt, że Jesus był z nami przez kilka tygodni robi ogromną różnicę.

O tym, czy wynik zmienia coś w strategii transferowej...
Nic. Ponownie, nie dajcie się ponieść. Było wiele pozytywów, jest wiele rzeczy, które możemy zrobić dużo, dużo lepiej niż zrobiliśmy. Również dzisiaj, musimy kontynuować poprawę jako zespół.

O swoich opcjach w zespole...
Skupiam się na zawodnikach, których mam tutaj do dyspozycji. Wiemy, co chcielibyśmy zrobić- wydobyć to, co najlepsze z zawodników, których mamy.

O tylnej czwórce...
W tej chwili Tierney i Tomiyasu nie są w pełni sprawni, mamy inne opcje, ale myślę, że dobrze było spróbować różnych rzeczy, zbudować pewne relacje. Jest to ważne. Jestem zadowolony z tego, jak dzisiaj zagrali.

O Zinczenko...
Był zdeterminowany, by grać i wiedziałem o tym. To było maksymalnie 45 minut, ale od razu było widać, że czuje się komfortowo. Rozumie wszystko, czego chcę, rozumie proces i myślałem, że zagrał naprawdę dobry mecz.

O Williamie Salibie...
Jestem naprawdę zadowolony z tego, jak gra, jak dostosował się do zespołu, jaką dojrzałość pokazał w wieku 21 lat. Będziemy go rozwijać, ma ogromny potencjał, już teraz jest topowym graczem i musimy sprawić, by był jeszcze lepszy.

O tym, czy jest gotowy...
Dla mnie wyglądał dziś na gotowego.

O kondycji Fabio Vieiry i Takehiro Tomiyasu...
Tak, Tomi jest już bardzo blisko, aby rozpocząć treningi. Mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu dołączy do drużyny, a Fabio prawdopodobnie trochę dłużej. Myślę, że potrzebuje jeszcze około tygodnia, zanim rozpocznie treningi z drużyną, ale ciężko pracuje i miał ogromnego pecha, że rozpoczął swoją karierę w Arsenalu w taki sposób, ale znów- dobrze się wpasował.

Na temat tego, czy Gabriel Jesus jest cały...
Tak, w pierwszej połowie uderzył się w mięsień czworoboczny i czuł lekki dyskomfort, nie chcieliśmy ryzykować i postanowiliśmy zdjąć go z boiska.

0 tournée...
Świetnie się bawiliśmy. Bardzo dziękujemy wszystkim, którzy uczestniczyli w organizacji tej wycieczki. Staraliśmy się, aby było to tak przyjemne i produktywne, jak to tylko możliwe, a jeśli chodzi o stronę sportową, obiekty były naprawdę dobre. Oba mecze, które rozegraliśmy, również były bardzo dobre, naprawdę konkurencyjne mecze, wspaniały puchar, wspaniała frekwencja, więc nie możemy się doczekać, aby kiedyś wrócić.

O głębi naszego składu...
Jesteśmy tam, gdzie jesteśmy. Oczywiście w tej chwili mamy kontuzje. Widać, że na niektórych pozycjach wciąż brakuje nam trochę głębi, by grać tak, jak chcemy, ale jest to coś, czym staramy się zająć. Na pewno zwiększyliśmy jakość zespołu i poziom składu jest oczywiście czymś, co chcemy nadal podnosić.

O tym, czy Gabriel Jesus może powalczyć o Złotego Buta...
Nie mam pojęcia, jesteśmy w okresie przedsezonowym. To, co mogę zagwarantować, to fakt, że zamierza zrobić wszystko, co w jego mocy, aby być najlepszym graczem, jakim może być - to wszystko.

O podpisywaniu amerykańskich zawodników...
Mamy już jednego, którego właśnie podpisaliśmy, więc to dobry początek. Zobaczymy, jak się zaadaptuje, ale to ogromny rynek, jest tam wiele możliwości i miejmy nadzieję, że uda nam się sprowadzić jeszcze kilku, tak abyście byli zadowoleni.