Komentarze użytkownika AlexVanPersie

Dajcie mu jeść!!!

Ten transfer obniża moją wiarę w umiejętności Edu jako dyrektora sportowego, podobnie jak deal z Marim.

W powietrzu unosi się coraz silniejsza woń amatorszczyzny...

Wszystko luzik, ALE nie mogli na to wpaść wcześniej?

Oni tak zmieniają zdanie co chwila, że to wygląda jakby nie mieli żadnego planu, żadnych badań, żadnej metodologii, ŻADNEGO SYSTEMU.

AMN?
Sprzedajemy.
Albo nie, niech zostanie.

Nketiah?
Sprzedajemy.
Albo nie, jestem jego fanem.

Całe te nasze przedłużanie umów i kupowanie zawodników śmierdzi chaosem i amatorką.

@arsenallord napisał: "Out: Leno, Bellerin, Cedric, Luiz, Mari, AMN, Xhaka, Guendo, Torreira, Elneny, Ceballos, Odegaard, Willian, Nketiah, Auba
On: Ryan, Onana, Baku, Saliba, Mavro, Bertrand, Aouar, Bissouma, Willock, Fekir, Zaha, Edouard"

Edu już z Artetą prawie dwa lata w klubie a ty mówisz, że trzeba łącznie(OUT&IN) przeprowadzić 27 transferów?

Ten "proces" to sprawa na dziesięciolecia się zapowiada.

Problemem w tym klubie nie jest to, że nie kupiliśmy Buendię.

Problemem jest to, że osoby które nim zarządzają nie mają w zasadzie żadnych dokonań i nikt nie wie czy się znają na robocie, którą wykonują.

-Edu niby pracował przy reprze Brazylii i nawet im tam jakieś komputery powstawiał żeby lepiej monitorowali sytuacje, ale czy on potrafi znaleźć talent, potrafi rozpoznać czy 18 latek będzie z dużym prawdopodobieństwem gwiazdą za 5 lat? Znalezienie Martinellego to żadne dokonanie, bo Edu miał obowiązek monitorować wszystkich brazylijczyków.
Czy Edu wie kiedy warto dać 40 mln za zawodnika z Championship a kiedy nie?
Dziś w każdym klubie stoją komputery z najnowszymi aplikacjami, każdy korzysta z algorytmów.
Co takiego potrafi Edu co da nam PRZEWAGĘ nad innymi?
Tacy kibice Lester nie mają takich problemów, bo ich zarząd nie raz potwierdził, że umie w skauting i transfery.

-Arteta jest dobrym trenerem? A kto to wie, jak to kolejny człowiek bez żadnych dokonań w temacie. Nigdy nic nie prowadził, gdzieś tam asystował u wybitnego trenera, ale czy umie w trenerkę, czy rozumie swoje błędy, czy jest juz gotowy na Arsenal czy dopiero za 5 lat?

-Josh Kromka jest po prostu synem swojego ojca i za to ma funkcję i władzę, ale czy on się interesuje futbolem, czy rozumie dlaczego Lester, RB Lipsk, BVB odniosły sukces, w jaki sposób konkurować z klubami bogatszymi od Arsenalu i dlaczego trzech ostatnich zwycięzców LM to Niemcy:Flick, Kloop, Tuchel?
Raczej wątpię.

Dlatego tak trudno kibicować Arsenalowi, bo ne wiemy czy zarządzają nami profesjonaliści czy banda amatorów, którzy po prostu zatrudniają podobnych sobie słabiaków.

Biorąc pod uwage, że trwa to juz prawie 2 lata, a w tym czasie takie kluby jak Bayern, Inter, Villareal, Chelsea, Atletico(czy choćby WHU, Vfb, Lille), dokonały wspaniałych zmian i odniosły sukces, niepokój i zniechęcenie kibiców wydają się w pełni zrozumiałe.

Pewno będzie takim samym niewypałem jak inny zawodnik AV grający wcześniej w Championship, niejaki Grealish....

To jest wyborne.

1. Miej kolesia, który jest autorem jednego z najlepszych programów do skautowania

"Dyrektorzy sportowi, którzy zobaczyli wszystko na ekranie swoich iPadów, od razu chcieli to mieć – opowiadał Mislintat. Po naniesieniu odpowiednich filtrów skaut mógł szybko widzieć, że w KAA Gent gra zawodnik o bardzo podobnych statystykach do Raphaela Guerreiro z Borussii Dortmund. Obecnie dostęp może kupić każdy, ale ten, kto jest pierwszy, ma prawo za dodatkową opłatą zapewnić sobie wyłączność."

2. Zwolnij gościa
3. Zatrudnij gościa na jego miejsce
4. Okazuje się , że Edu nie jest jednak na jego miejsce i potrzebujesz znowu szefa skautów.
5. Zwolnij wszystkich swoich skautów
6. Po 2 latach mów, że dalej potrzebujesz czasu, zmiany składu choć innym wystarczyło 1,5 roku by odmienić drużynę i skład.
6.Szukaj gościa, który podobno zna się i "ma jakiś algorytm".

Kibicowanie Arsenalowi coraz bardziej staje się sprawą dla ludzi lubiących trudne relacje i zadawanie się z osobami, którzy ciągle zmieniają zdanie, oszukują, nie są zbyt bystrzy i wciąż powtarzają te same błędy.

Normalny człowiek w życiu przestaje się z takimi osobami zadawać, więc nic dziwnego, że u coraz większej liczby fanów Arsenal nie wyzwala jakichś większych emocji.

Żeby Arteta zrozumiał, że z chłopaka może coś być, to musieliby mu się posypać wszyscy obrońcy i wtedy nie mając już wyjścia wpuścić Salibę i Mavro.

Tak jak w grudniu nie miał wyjścia i musiał zacząć grać Smith Rowem i małolatami i nagle zaczęli mu wygrywać mecze i ratować doopsko.

Czekac az Arteta coś zrozumie to można bardzo długo.

@chicken1990 napisał: "Niby ciekawie zarządzane. Dużo fajnych młodych grajków, np. Borna Sosa byłby dobry zastępstwem Kierana ale też nie tanim. Ale trzeba wziąć pod uwagę, że finansowo VFB to jest dość mocna firma w Niemczech. Nawet jak byli w 2 Bundeslidze to kupili Wamangituke za 8 mln gdzie rekord Unionu Berlin to Puchacz kupiony teraz za 3 mln. A takiego Mainz nie było stać na Davisa którego zgarnął Bayern. Mądrze prowadzony klub, z perspektywicznym składem ale i niezłym budżetem."

Nie wiem czy Meinz nie było stać czy po prostu uważali, że nie są pewni tego zakupu.

Ale to prawda, że Vfb to solidna marka, kilkukrotny mistrz Niemiec z miasta, w którym jest Mercedes, Porsche, Bosch i wiele innych firm.

Co nie zmienia faktu, że jak byli w drugiej lidze to podjęli decyzję, że idą drogą rozwoju, zakupu młodych i powolnej budowy drużyny w stylu BVB.
Zaufali dyrektorowi sportowemu i teraz przy dość skromnym budżecie grają ponad swój potencjał. Mieli walczyć o miejsce 13-18 według potencjału(13 miejsce jak mistrzostwo:)) a wywalczyli ostatecznie 8-9.

Warto jedno przyobserwować, że w najnowszym wywiadzie prezes potwierdza plotki, że duże firmy kręcą się koło ich i chcą podpisywać z nimi duże umowy.

Wniosek?
Menadżerowie w firmach zauważyli awans z drugiej ligi, zdobycie 9 miejsca, bardzo atrakcyjny futbol i chcą TERAZ podpisać umowę, bo zapowiada się że niedługo Vfb powróci do czołówki i LM a wtedy umowa podpisana dziś będzie bardzo tania w stosunku do reklamy jaką się osiągnie.

Z zawodników trzeba wymienić Wamangitukę kupionego za 8mln, wartego dziś 25 mln, choć zerwał więzadła kilka miesięcy temu.
Także Sasa Kalajdzic kupiony za 1,75 a dziś warty 22mln, który początkowe pół sezonu miał zerwane więzadła.
Ile byliby warci gdyby nie kontuzje?

Nie można nie wspomniec o trenerze, który wcześniej prowadził tylko jakieś U-coś tam a teraz gra bardzo atrakcyjny i skuteczny futbol zawodnikami, którzy w większości jeszcze niedawno grali po jakichś podrzędnych klubach i stadionach a teraz klepią z Bayernem prawie jak równy z równym.

Co do zarządzania to już w tej chwili mają około pięciu 17-19 latków zakontraktowanych na przyszły sezon, więc będzie ciekawie.

To jest bardzo ciekawe, bo można porównywać Arsenal do Chelsea, Lester, BVB, RB LIPSK, Vfb i za każdym razem nie dochodzi się do zbyt optymistycznych wniosków.

@Chlopek napisał: "Official. Gregor Kobel joins Borussia Dortmund on a permanent deal as new goalkeeper from Stuttgard

Leno nie dla BVB"

To jest ciekawa informacja.

Czyli BVB, która wyrzuciła SVN, wybierała między Leno, którego do Arsenalu sprowadził SVN a Kobelem, którego do Stutgartu sprowadził SVN... :)

Kolesia Vfb kupiło rok temu za 7mln a dziś puścili za 15.
Dobry deal, sto procent w roczek. Z resztą wielu zawodników z tego klubu zwiększyło swoją wartość o podobny procent.

A najlepsze jest to, że na sto pro Vfb ma już na oku następnego utalentowanego bramkarza za jakieś 5-7mln.

Nie chce otwierać tematu SVN, po prostu obserwuję jak działają inne kluby, żeby wiedzieć czy my działamy sensownie.

Tu warto zauważyć, że Vfb zatrudniło swojego trenera w tym samym miesiącu co Arsenal i w tym czasie awansowali do pierwszej ligi i zdobyli w niej 8 miejsce(na 18 drużyn)
Trener ich wcześniej prowadził tylko jakieś U-19 jakby ktoś chciał porównywać do baristy.

W 2008 do BVB przychodzi Klopp
W 2010 Lewandowski przychodzi do BVB
W 2015 Tuchel przychodzi do BVB
W 2015 Pulisic przechodzi do BVB
We wrześniu 2018 Arsenal jest poważnie zainteresowany zakupem Havertza

To wszystko kluczowi zawodnicy i trenerzy, którzy w ostatnich trzech latach przyczynili się do zdobycia LM przez ich kluby.

Co łączy te fakty?

Kto zauważył i zatrudnił tych zawodników wiele lat przed innymi?
Sami Viecie Kto.

Co to oznacza dla Arsenalu?

Oznacza ni mniej ni więcej, że dziś w tym finale mogliśmy grać my, gdyby pozwolono mu w spokoju pracować.

A my tymczasem dyskutujemy tutaj zaciekle nad takimi orłami jak Cedric, Pepe, Mari, Holding, Luiz, Xhaka, ElNeny, Willian, i toczymy nieskończone wojny czy trener, który w 1,5 roku pobił wszystkie najgorsze rekordy w klubie jest coś wart.

Przykład Tuchela pokazuje jak jeden człowiek może odmienić wszystko w klubie i z bandy złamasów zrobić w 4 miesiące morderczą maszynę niszczącą wszystko na swojej drodze.

Jeden właściwy człowiek w klubie.

@kubex:

Karne były ćwiczone w obu drużynach.
Widać to po bardzo dużej liczbie strzałów pod powyżej 1,5 w bok - najpewniejszy sposób na karnego.
Bardzo dużo pewnych strzałów, bramkarze często jak statyści.

Bramkarz Villa również wysoko przy słupku.
De Gea znacznie bardziej ryzykownie przy ziemi.

Dogrywka pokazała jak dobrym trenerem jest Unai.

Wszystko miał zaplanowane, taktykę, zmiany, zmęczenie.

Zasłużone zwycięstwo Villareal.
Jakby dogrywka trwała jeszcze z 10 minut to MU by dostało dwa gole między oczy.

Karne też przećwiczone perfekcyjnie.
Emery przewidział, ze bramkarze będą strzelać, Ole niestety nie.

Można pisać, że zbytnio zajmuje się szczegółami, ale 4 tytuły LE nie wzięły się znikąd.

Zróbcie sondę:

Czy oglądanie Arsenalu uważasz za stratę czasu?

A)Tak
B)Tak!!!!@#$%
C)Jakiego Arsenalu?

Człowiek pisze post o Cebuli jak nasz trener nie myśli a potem taki skład, który to jeszcze bardziej potwierdza.

U Wengi grałby jakiś Azeez czy inni, grałby Balogun żeby już załapał o co chodzi w PL, jak to jest grać na tym poziomie.

To miałoby niesamowite znaczeni dla nich psychiczne i zupełnie inaczej by przepracowali okres przygotowawczy.

A my ogrywamy jakiegoś cieniasa z Realu?!

Jedyne o co można zapytać to PO CZŁONEK?

Niech ktoś kupi Artecie "Logikę dla opornych", niech opanuje jakieś podstawy wyciągania wniosków...

@pierre_afc:
@pierre_afc napisał: "A mi Ciebie żal. Prezentujesz niski poziom inteligencji i udajesz bóg wie jakiego znawcę.

Więc dla swojego dobra zamilknij, bo tylko się ośmieszasz."

Według mnie koledzy powyżej dokładnie wyjaśnili jak nie zrozumiałeś mojego postu i jak nie odnosiłeś się do niego, jak mylisz umiejętności z charakterem i wiele innych rzeczy.

Czy to oznacza, że to co napisałeś O MNIE, odnosi się tak naprawdę DO CIEBIE?

Normalnie nie odpowiadam na takie burackie zaczepki jak twoje, ale że dość lubiłem kiedyś twoje posty, to zrobiłem sobie wyjątek.

@kajkaj21:
Dzięki, bardzo ładna seria ciosów wyjaśniająco-precyzujących.
Cieszę się, ze podzielasz mój pogląd na temat trashtalku Guendo, "za który miał przepraszać". Mój ulubiony argument. rotf

19-20 latek robił wszystko żeby wygrać, żeby pomścić Leno a oni się zastanawiają dlaczego smarkacz, w wielkim stresie, nie powołał się na coś mądrzejszego. Co miał powiedzieć? "Zrobiłeś bardzo źle, masz grzech ciężki"?
Włosi dzięki Materazziemu wygrali mistrza świata a tu za taką pierdołę jedyny walczący małolat ma przepraszać.

Jak każesz zawodnikowi przepraszać za byle co to złamiesz jego naturę fajtera i na boisko wyjdzie łajza a nie fajter.

Wenga o tym wiedział, dlatego nigdy nie kazał Vieirze przepraszać i nigdy nie oskarżał zawodników publicznie.

Cebulla dwa razy przywalił z piąchy innym zawodnikom na treningu.
Guendo lał się z przeciwnikami na boisku.

Cebulla zawalił kilka kluczowych meczów swoim zachowanie, podaniami i kartkami.
Guendo sam pociągnął kilka meczów i nie poddał się jako jedyny choćby w meczu z Tottkami.

Cebulla jest wypożyczony i ogrywamy zawodnika Realowi, za kórego ewentualnnie jeszcze trzeba zapłacić.
Guendo to nasz chłopak, dla którego nie ma miejsca w drużynie.

Cebulla już na pewno nie będzie zawodnikiem dobrym, słaby średniak to jego maks.
Z Guendo jeszcze nie wiadomo, są dość spore szanse ze będzie niezłym zawodnikiem(jest na tyle młody że wciąż ma szanse).

Cebulla jest kompletnym baranem, który nie umie nad soba panować i fauluje na ślepo niszcząc nam choćby awans z Villareal.
Guendo nie popełniał tlu błędów, nawet jak sprzedał słynnego kopa po udach zawodnikowi który go mijal to wyłapał zaledwie żółtko.

To nie jest post by bronić Guendo.

To jest post żeby pokazać jak nasz trener i ludzie z jego otoczenia (NIE) potrafią analizować faktów i wyciągać wniosków.

Nawet mi was nie żal.

Wasze podejście idealnie pasuje do poziomu jaki reprezentuje Arsenal.

Mateo nie jest dzieciakiem, tylko fajterem.

Fajterem piłkarskim, który nigdy się nie poddaje i czasami sam ciągnie mecz oraz fajterem na pięści, który nie pozwoli się przepychać albo faulować braci z boiska.

Vieira, Keane, Cantona, Van Persie to byli dziesięc razy więksi wariaci od Guendo, ale dobry trener wykorzystać twoją wielką energię i serce do gry na boisku.

Słabi ludzie i trenerzy mylą waleczność z kłótliwością i się jej boją i chcą cię karać. Vieira łapał czerwone kartki jak zły, ale czy Wenga kazał mu się zmieniać? Nie, bo Wenga rozumiał jak prowadzić zawodnika i jak wykorzystać jego wielkie serce i waleczność.

Może piłkarsko nie będzie wielki(a może będzie?), ale na pewno nie jest rozwydrzonym bachorem, tylko młodym fajterem o wielkim sercu.

Idź stąd Matteo do Marsyli, bo tu ani trener ani kibice nie są gotowi na zawodników, którzy oddają serce na boisku i nawet leżąc na boisku będą dalej walczyć.

Flick zdążył w półtora roku ogarnąć zespół, nauczyć ich grać po swojemu, wygrać wszystko, pokłócić się z Hasanem i odejść.

Tuchel w kilka miesięcy odmienił drużynę, pokonał z 10 topowych trenerów i doszedł do finału LM.

Arteta od półtora roku(pierwszych meczy nie liczę, bo to i tak nie na rachunek Artety) zdążył przegrać wszystko, pobić wszystkie rekordy ilości porażek, wyrzucić zespół kompletnie z Europy i wywalić na najniższą pozycję od ćwierćwiecza.

I teraz dostanie jeszcze rok czasu.

Pozostaje zapytać jak w tym memie: "Czego nie rozumiesz?"

Arsene Wu wraca powoli na miejsce, które mu się należy, pół-człowieka pół-boga, na pewno twórcę Wielkiego i Pięknego Arsenalu.

Po latach wyzwisk, bezsensownego obrażania, przesadzonej krytyki widzimy z jak wielkim człowiekiem mieliśmy do czynienia w naszym klubie.

Z człowiekiem, który ogarniał WSZYSTKO w tym klubie, bo właściciele nie znają się na futbolu.

Uważam, że mądry właściciel dałby Arsenowi mądrych ludzi do pomocy, szczególnie nowoczesnego skauta(mógłby to nawet być Edu), który by mu sprowadzał nowego Van Persiego, Songa czy Kościelnego a Papcio by się skupił na tym co umie najlepiej czyli na robieniu z jakichś małolatów wielkich zawodników.

Pomijam fakt, że rozstanie z Wengerem odbyło się bez klasy, dostał ultimatum jak byle trener z łapanki i prawdopodobnie zakaz-prośbę przychodzenia na stadion.

Nad klubem wisi obecnie cień Arsena Wengera jak wyrzut sumienia dla nas wszystkich, za to jak został potraktowany, jak obrażany, jak odcięty od klubu.

Póki nie pogodzimy się z Arsenem, póki nie powróci na stadion jak król powitany 10 minutową owacją i śpiewem "THERE'S ONLY ONE ARSENE WENGER!", póty powrót do dawnych wartości i stylu gry będzie bardzo trudny.

Dobry jest.

Takiego bezpłciowego pierre dololo to ze świecą szukać.

Wyjdziemy w 11, trzeba zagrać lepiej, zobaczymy co będzie, to część pracy...

Czy ktoś mógłby mu zadać pytanie np: "Ile potrzebujesz jeszcze czasu na to by drużyna cokolwiek grała? Roku, dwóch, pięciu? Odpowiedź udziel w kontekście Chelsea i Tuchela."

Koleś sobie żyje jak pączek w maśle, nie czuje żadnych zagrożeń, nie musi nic udowadniać, nawija jakieś coachingowe banały.

Totalnie dryfujemy pod tym kolesiem, zmierzamy donikąd.

@ostriket:

Niech spadają.
Ragnick na trenującego menadżera

@illpadrino:
elo ziomek :)

Nowy trener?

Sprawa jest prosta: RALF RAGNICK i za 2 lata jesteśmy nowym RB Lipsk

Spokojnie, dopiero półtora roku Arteta wdraża swoją filozofię gry.

Potrzeba jeszcze 7 okienek by miał skład pod swoją taktykę.

Cierpliwości!

Powiem szczerze, przy tym słodkim pierdzeniu jakie tu odwala Arteta swoimi wywiadami, Wengera quality nawijka wydaje się czymś świeżym, różnorodnym i nieprzewidywalnym.

Jego gadanie jest tak samo nudne i męczące jak jego futbol.

Byle guffniany mecz pod Wengerem w jakimś Carabao Cup z 6 małolatami na boisku sprawiał mi więcej frajdy niż to, co gramy teraz.

O wengerballu z Ceskiem Persim, Songiem, Nasrim czy też Sanchezem, Ozilem, Kościelnym i Cazorlą nawet nie wspominam bo takiego czegoś nie zobaczymy już nigdy.

Arteta chodzi sobie jak pączuś w maśle po stadionie, robi te swoje super zmartwione "minki", nawija te swoje "to jest niedopuszczalne" i inne pierre dolety przy których wywiady Papy Wengera to był szczyt konkretu.

Żyje sobie w świecie, w którym nikt od nikogo nic nie wymaga i myśli że to jest normalne.

Mam nadzieję, że kibice wrócą na stadion niedługo i wytłumaczą "temu misiu" w krótkich żołnierskich słowach i długich żołnierskich gwizdach co myślą o jego robocie.

Ten facet zasługuje na to żeby dostać ostre wyzywanko na stadionie, takie z napisem Arteta Out, gwizdami i buczeniem po meczu czy też z białymi kartkami.

Nie jestem za zwolnieniem Mikela teraz, ale konieczne jest żeby dostał otrzeźwiającego kopa, żeby zaczął pracę pod presją kibiców i żeby przestał robić te swoje zmartwione "minki" wziął się konkretnie za robotę.

Z Balogunem to sytuacja może niedługo wyglądać jak z naszymi obrońcami obecnie.

Dziś: Mavro rządzi w Stuttgarcie, "Edu z Artetą przeczesują rynek w poszukiwaniu obrońcy".

Za rok: Balogun rządzi w BVB/Vfb/RB(niepotrzebne skreślić), "Edu z Artetą przeczesują rynek w poszukiwaniu napadziora."

Saliba oddany do Francji, Mavro rządzi w Stuttgarcie a Edu z Artetą "przeczesują rynek".

@MadMax14 napisał: "Wypłacę więc środki niedługo i będę nawet na jakimś plusie."


Czyli co? Nie wpłacaj bo będziesz na plusie?

Nie tracić czasu na jakiegoś Williana!

Brać następnego małolata z akademii i ogrywać jak Sakę.

Zanim Willian się rozkręci to mu się kontrakt skończy.

Duet Sancheza z Ozilem to jest jedno z najpiękniejszych wspomnień ostatnich lat. Co tam się działo, jakie podania, wrzutki, no look pasy!

I chyba ostatnia magia w naszej grze, później już tylko siermiężny futbol, męczenie buły i przysypiania podczas meczu.

Wielkie dzięki za to i za to, że do końca zachowałeś klasę i nie obraziłeś klubu, kibiców, choć niejednemu by puściły nerwy za to jak cię klub i spora część kibiców potraktowała.

Powodzenia!

O sprzedaż Bielika to tu się toczyła grubsza wojenka, bo dla mnie to był przykład kolejnego baraństwa Raula i jego genialnych deali.

Koleś który nie znał się na skautingu i ufał swoim kumplom sprzedał Bielika za 10mln a kupił Pepe za 80-95 mln(pamiętajmy o 15 mln dla agenta, który miał nam załatwić za to sprzedaż Mustafiego :D )

Na moje oko zbliżamy się do momentu, w którym Bielik i Pepe zrównają się cenowo, czyli gdy obaj będą warci jakieś 25mln.

Natomiast jeśli Kristiano będą omijały kontuzje to spokojnie ma on potencjał na jakieś 40-50mln za rok, dwa i grę w PL.

Natomiast odzyskanie za Pepe choćby połowy pieniędzy jest całkowicie uzależnione od tego czy Everton znowu upadnie na głowę, choć zastanawiając się kto bardziej upadł na głowę, my z Pepe za 80-90mln czy oni z Iwobim za 40mln, wybór może być tylko jeden.

To my jesteśmy tym upośledzonym braciszkiem.

Z tego co wiem to WOŚP ma niemal 95% wydanych pieniędzy z zebranych.

Taki Caritas, gdy przeanalizowany przez zewnętrze organizacje koło 40-70%.
Sami oczywiście wykazują większą. :)

Pieniądze dla Owsiaka, jeśli jakieś w ogóle, i kiedyś na organizację Przystanku Woodstock, pochodzą z odsetek bankowych, czyli to co ludzie dają małe dzieci itp, a że w ciągu roku trochę odsetek się zbierze(bo nie kupują wszystkiego od razu) to resztę wydają już na nagrodę dla wolontariuszy jakim zawsze był Przystanek. I może na pensje dla Jurka, która jest zasłużona, bo koleś uratował dziesiątki tysięcy dzieci w Polsce.

WOŚP jest NIESAMOWICIE efektywna w swoich zakupach i robi to znacznie lepiej niż NFZ. Każdy dyrektor szpitala w Polsce wam powie, że gdy przychodzi sprzęt od WOŚP to zawsze jest z certyfikatami, wysokiej jakości i w dobrej cenie.

Takie numery jak z respiratorami by tam nigdy nie przeszły, bo tam są profesjonaliści a nie banda politycznych nieuków, kłamców i znajomych jak w organizacjach rządowych obecnie.

Jakby wam dziewczyna powiedziała: "Będę dla ciebie miła jak się ze mną ożenisz, ale wcześniej nie będę", to byście jej uwierzyli i się z nią ożenili? :)

Bo w podobnej sytuacji jest Balo.
Najpierw podpisz a potem będziesz grał.

Koleś na pewno musi się zastanawiać, czy go nie okłamujemy i czy jak podpisze to będzie siedział na ławce?

Bo jeśli Arsenalowi zależy na nim, to dlaczego go nie wpuszcza choćby na wygraną już grupę w LE?

Jeśli Arsenalowi zależy to powinien pokazać to małolatowi a nie obiecywać, że BĘDZIE mu zależało jak podpisze.

Będę cię kochać PO ślubie, kto w takie coś uwierzy?

Wake up of The Killer?

Saka->Laca->Rowe.

skądś znamy już ten schemat :)

Powiem wam, ze ciężko kibicować temu Arsenalowi z Luizem, Willianem, Cedericiem i innymi najemnikami.

Za dużo ich by się emocjonować.

Leno, Tierney, Auba to zawodnicy którym mi się jeszcze chce kibicować, oni są "nasi", ale tamte ogóry to jacyś obcy.

@ArsenalArshawin napisał: "Czy Willock na pewno jest profesjonalnym pilkarzem?"

Idealne podsumowanie muszę przyznać.
Parsknąłem.

Willian,, Willock w składzie a nie ma Baloguna?

Nie tak Papa Wenger ustawiał skład w FA Cupie, nie tak.