Komentarze użytkownika Armata500
Znaleziono 4520 komentarzy użytkownika Armata500.
Pokazuję stronę 21 z 113 (komentarze od 801 do 840):
@mar12301 napisał: "Nie w smak by mi było wstawiać takie brednie na stronę..."
Nie w smak, to jest pierdnąć przy obiedzie u teściów. A to jest strona m.in. informacyjna i nie każdy news, który się tutaj pojawia, musi być w 100% zgodny z prawdą. Jak widać news wywołał spore poruszenie i wpływa na dobrą aktywność na stronie, wywołuje dyskusję, więc nie widzę nic złego w umieszczeniu go. W pisaniu i tłumaczeniu nie chodzi tylko o powielanie potwierdzonych i pewnych informacji, bo tak to ruch newsowy byłby tutaj znacznie mniejszy. Plotki transferowe, nawet mało prawdopodobne, nie są czymś złym.
Jeśli jednak dalej Ci nie w smak, wybierz arsenal.com. Tam wszystkie informacje są oficjalne i potwierdzone.
Z Gabim nie jest tak źle, jak się obawiano? Uff, to bardzo dobrze, oby to się sprawdziło.
Szkoda tylko, że wielu kibiców już go skreśliło, określając mianem szklanki i wydając osąd, że nie zrobi dużej kariery przez kontuzje :)
@varatas:
No to chyba o to wszystkim chodzi w komentarzach pisząc o 80 mln :D Każdą ofertę nawet 40 mln Arsenal powinien wyśmiać. Dziękuję, dobranoc. Dlatego 80 mln wydaje się spoko opcją. Dość bycia frajerami i oddawania piłkarzy za grosze.
@varatas napisał: "Realna wartość tego zawodnika, to 40-50 mln."
Realna wartość, a to, za ile piłkarz zostanie sprzedany, to dwie różne sprawy. Teraz za piłkarzy się przepłaca i płaci więcej, niż są naprawdę warci, więc czemu mamy nie chcieć za młodego, rozwijającego się piłkarza z ogromnym potencjałem i długim kontraktem takich pieniędzy? Logiczne, że cena musi być zaporowa.
Całe Napoli chyba jeszcze mocno trzyma po śmierci Maradony. Dobry żart, 10/10.
Niesamowicie rozwija się ten chłopak i mam nadzieję, że będzie ostoją naszej pomocy na długie lata. Świetnie się go ogląda, czysta przyjemność i brakujące ogniwo, którego tak brakowało na początku sezonu. Oby tak dalej.
@losnumeros napisał: "Zobaczymy co przyszłość przyniesie."
Dokładnie. Zobaczymy, co przyszłość przyniesie. Pisanie, że nic z niego nie będzie, a zobaczymy, co przyniesie przyszłość to chyba różnica. I chyba dlatego dodałem taki komentarz, bo nie wiadomo jak będzie i właśnie DLATEGO nie można go skreślać już teraz, a niektórzy już określili go mianem szklanki, która nie zrobi kariery. No to albo osądzamy, albo zobaczymy, co przyniesie przyszłość. To nie to samo.
Czasami zastanawiam się, co ludzie mają w głowach. Ok, chociaż nie wiadomo jeszcze jak poważny jest uraz Gabiego, to rzeczywiście ma pecha na początku swojej dużej kariery. No ale żeby już go skreślać? Już określić go mianem zmarnowanego talentu i tego, że nie zrobi kariery, bo jest szklany?
Czy wy jesteście poważni? On ma 19 lat! Jak można skreślać tak młodego chłopaka i porównywać go do Wilshera czy Diabiego na tym etapie kariery?
Ja rozumiem, że jako kibice Arsenalu nie mamy łatwo od wielu lat, no ale nie można skreślać Gabiego w taki sposób i wydawać głupich wyroków.
@AaronRambo napisał: "Powoli się wyjaśnia dlaczego pomimo ogromnego talentu żaden poważny klub go nie zgarnął. To kolejny szklany gość z mega talentem."
Co się wyjaśnia? Ale głupoty wypisujesz. No bankowo czołowe kluby świata zrobiły tak głębokie rozpoznanie gry 17-latka w 4 lidze brazylijskiej, że od razu stwierdziły, że się nie nadaje, bo będzie miał 1000 kontuzji w przyszłości. Oczywiście Arsenal frajer jak zwykle się nabrał. Doprawdy, świetne teorie spiskowe, żałosne...
Dopiero połowa sezonu, a tu 10 pkt straty do lidera - jedziemy z koksem!
W tamtym czasie chyba nikt nie spodziewał się, że Pepe będzie grał tak słabo. Za Zahą przemawiało doświadczenie w lidze, natomiast Pepe był bardzo łakomym kąskiem na rynku po fantastycznym sezonie w Lille i jest też młodszy. Oczywiście z obecnej perspektywy można stwierdzić, że pozyskanie Pepe zamiast Zahy to był błąd, ale umówmy się - chyba każdy z nas, mniej lub bardziej, cieszył się z pozyskania Iworyjczyka i mało kto spodziewał się wtopy. Zresztą - poczuliśmy, że jednak trochę liczymy się na rynku i Arsenal może walczyć z innymi wielkimi klubami o gorące nazwiska za duże pieniądze.
@sWinny napisał: "Po dostaniu 8 w Manchesterze kupiliśmy 8 średniakow na ostania chwilę, jakieś transfery kallstroma"
Zgadza się, ale wśród tych średniaków był właśnie nasz obecny trener, Arteta. Gdyby wtedy nie przyszedł do Arsenalu dzisiaj najprawdopodobniej nie byłby naszym trenerem, a co za tym idzie, nie byłoby teraz pewnie tego zdecydowania na rynku transferowym, bo wszystko potoczyłoby się inaczej :D
@vanader napisał: "Tak latwo byscie nie zrezygnowali. Ja nie odpuscil bym tych 350tys tygodniowo i wy tez nie."
Oczywiście, że nikt z nas tutaj gdyby był na miejscu Ozila nie odpuściłby takiej kasy. Być może też dlatego, że nikt z nas tutaj nie umie grać w piłkę na zawodowym poziomie i nie jest obrzydliwie bogaty. Ozil raz, że jest już bardzo bogaty i przejście do innego klubu nie sprawi, że nagle będzie klepał biedę, nawet jak mniej zarobi, to dwa, jest zawodowym piłkarzem z ogromną marką i umiejętnościami, więc, hmm, powinien mieć jakieś wyższe ambicje, niż tylko pieniądze? I właśnie za to jest krytykowany.
@Dawid04111 napisał: "Klopp pasuje do Liverpoolu jak ulał. Ta mentalność przegrywow, dokładnie jak kibice tego klubu."
Nie przepadam za Liverpoolem, a tym bardziej za jego kibicami, ale kibic Arsenalu stwierdzający, że Liverpool to przegrywy, mając w pamięci, że ostatnio pożarli ligę i zdobyli mistrzostwo, wygrali LM, a ogólnie w XXI wieku byli trzy razy w finale LM wygrywając ją dwa razy, no to już wyższy poziom absurdu. Zważywszy też na fakt, że my ostatnio zdobyliśmy ligę w 2004, a nie tylko nigdy nie wygraliśmy LM, ale nawet LE. Aha, no i albo jestem ślepy, albo Liverpool pomimo ostatnich wpadek nadal jest liderem tabeli.
"Nie wiem jak bronią go kibice Arsenalu."
Normalnie. To piłkarz z ogromnymi umiejętnościami, który przez długi czas ciągnął Arsenal. Jest bez formy, ale jestem pewny, że wróci do strzelania. Trzeba wspierać piłkarza. A przecież on i tak zbiera dużo krytyki w ostatnich miesiącach, głównie od kibiców Arsenalu właśnie.
Droga wolna, niech spełnia swoje marzenia. Tylko skoro u nas nie potrafi być wiodącą postacią, to w Realu będzie o to jeszcze trudniej.
Z jego pobytu w Arsenalu na razie najbardziej kojarzą mi się jego reakcje po golach. Miło na coś takiego popatrzeć, ale lepiej, gdyby kojarzył się z golami i asystami.
Jak ocenić Mikela Artetę? Już ktoś tutaj mądrze napisał. Nie jest on jeszcze ani wybitnym trenerem (patrząc przez pryzmat zdobycia dwóch pucharów krajowych i ostatnich 3 spotkań ligowych), ani trenerem beznadziejnym (patrząc przez pryzmat fatalnej serii meczów w trwającym sezonie). Jest trenerem z potencjałem na bardzo dobrego, ma dużą wiedzę, chęci i trenowanie wydaje się być jego pasją. Popełnia błędy i podejmuje dziwne decyzje, ale przed nim jeszcze mnóstwo nauki w roli pierwszego trenera.
To co ostatnio dzieje się w klubie pokazuje jak skrajne emocje nam towarzyszą. Gdy Arteta zdobywał FA Cup, a potem Tarczę - panowała euforia. I przecież to nie mogło dziwić, ponieważ trener był tutaj ledwie pół roku, a zdobył z drużyną dwa trofea. Z pewnością wlało to ogrom nadziei w nasze serca, że Arteta to człowiek, który przywróci nas na szczyt. Przynajmniej były ku temu podstawy. Potem przyszła fatalna seria meczów w lidze i Arteta - słusznie - spotkał się z ogromną krytyką, zarówno kibiców, jak i ekspertów. Była mowa o tym, że nie radzi sobie z szatnią, nie panuje nad drużyną i z uporem maniaka stawia na kiepską taktykę, a dodatkowo wystawia piłkarzy bez formy (jak np. Williana). Było widmo zwolnienia. Teraz trzy bardzo dobre mecze (no, z Brighton średnio, ale 3 pkt są) i ponownie dla niektórych Arteta jest zbawieniem i och, jaki on piękny i świetny jest. No, jeszcze nie jest.
Ja osobiście sam byłem na skraju mojej anielskiej cierpliwości do klubu i pisałem, że jeśli nadal nie będzie punktów (w meczach z Chelsea, Brighton i WBA) to Artetę powinno się zwolnić, bo już nic nas nie uratuje. Czy się pomyliłem? Na razie wydaje się, że tak. I mam nadzieję, że do końca sezonu będę tylko utwierdzał się w przekonaniu, że za wcześnie pomyślałem o zwolnieniu Mikela. To czysta przyjemność tak się mylić.
Z drugiej strony ja trochę rozumiem nas, kibiców. Kiedy drużyna wpada w takiej skrajności, jak zdobywanie trofeów, potem najgorsza seria meczów w lidze od kilkudziesięciu lat, plotki o kwasie w drużynie i nagle znikąd pojawił się świetnie grający Arsenal, no to można zwariować i również popaść w skrajne nastroje, od uwielbienia Artety do chęci jego zwolnienia. Ciężko na to wszystko patrzeć obiektywnie i z pewną równowagą, chociaż to zdecydowanie byłoby najlepsze.
Zagraliśmy teraz kilka fajnych spotkań i musimy to utrzymać. Nie skreślam Mikela (chociaż prawie go skreśliłem jeszcze 2 tygodnie temu), natomiast nie będę go też wychwalał pod niebiosa, bo to jeszcze nie jest odpowiedni czas. Zobaczymy jak ułożą nam się kolejne tygodnie - oby pomyślnie.
Mikel też został niejako "zmuszony" do postawienia na młodzież, bo tutaj nie było już innego wyjścia. Wrócił Gabi, ESR, w dobrej formie jest Saka i Tierney (Szkot jeszcze 3 tygodnie temu nazywany był przez wielu drewnem). Nagle do bardzo dobrej dyspozycji wrócił także Lacazette, a przecież on od dłuższego czasu był uśpiony. Postawienie na Mariego w obronie także póki co się opłaciło. Był moment, kiedy nie wychodziło totalnie nic i nagle... zaczyna wychodzić niemal wszystko. Piłka jest przewrotna, emocje są skrajne. Dobrze by było jednak utrzymać pewną równowagę, oczywiście w nastrojach, jakie panują w obecnej chwili.
Sorki. Właściwy komentarz.
Jak długo czekaliśmy na taki mecz (nie licząc spotkania z Chelsea)? Gdzie Arsenal będzie miał totalną kontrolę i dominację przez niema całe spotkanie. To był powrót do naszej lepszej przeszłości, kiedy to dominowaliśmy i tłamsiliśmy słabszych rywali, było tutaj już widać odrobinę tego słynnego "Wengerball". Oczywiście można powiedzieć, że to "tylko" WBA. Owszem, ale w tym sezonie my również jesteśmy "tylko" Arsenalem, więc wysokie zwycięstwo w świetnym stylu bardzo cieszy. W dodatku WBA mimo ogólnie fatalnego sezonu urwało punkty City i Liverpoolowi, więc tym bardziej można docenić występ naszych.
23 pkt, w końcu dodatni bilans bramkowy i wbrew pozorom - niewielka strata do ścisłej czołówki. Cholera, a może jednak uda się jeszcze o coś powalczyć? Kto by pomyśła... Na pewno jeszcze 2 tygodnie temu nie ja.
Laca jak był w złej formie, to go krytykowałem. Teraz wydaje się być w rewelacyjnej formie i zasługuje na same pochwały. Aubę również można krytykować za słabą dyspozycję, ale nie obrażać, więc ogarnijcie się co niektórzy. Facet dał nam mnóstwo radości swoimi bramkami i czasami niemal w pojedynkę ciągnął ten wózek. Ma słabszy okres ale to nie powód, by go obrażać. Krytykować tak, ale nie szydzić, bo jeszcze wróci do formy i będzie ładował gole.
Saka bajka. Ta jego lekkość w dryblingu, mijanie rywali, dośrodkowania, technika. Tierney przeszedł samego siebie dzisiaj też. Co za gol, co za łatwość w dryblingu i podaniach. Mógłbym tak chwalić w zasadzie dzisiaj każdego piłkarza, bo i ESR dobrze i obrona generalnie ok, nawet Xhaka spoko czy Cebula. Może kontrowersyjnie, ale wcale złego wejścia nie miał Willian. Ok, na początku zaliczył kilka złych podań, ale mógł mieć asystę, świetnie dośrodkował idealnie na głowę Willocka, ale Willock to Willock. Świetnie wypuścił, ekhm, nie pamiętam już, Bellerina? W każdym razie bardzo dobre podanie w pole karne rywala. Ta jego akcja pod koniec kiedy minął obrońcę i oddał strzał. No i w zasadzie jego nieudany strzał, ale również mógł mieć asystę, ale Auba nie trafił.
Teraz czas na Crystal, 3 pkt muszą być. I znowu to ten moment, kiedy... nie mogę się doczekać kolejnego meczu Arsenalu. Wystarczyło kilka zwycięstw i lepszej gry :)
Saka bajka. Ta jego lekkość w dryblingu, mijanie rywali, dośrodkowania, technika. Tierney przeszedł samego siebie dzisiaj też. Co za gol, co za łatwość w dryblingu i podaniach. Mógłbym tak chwalić w zasadzie dzisiaj każdego piłkarza, bo i ESR dobrze i obrona generalnie ok, nawet Xhaka spoko czy Cebula. Może kontrowersyjnie, ale wcale jakoś bardzo złego wejścia nie miał Willian. Ok, na początku zaliczył kilka złych podań, ale mógł mieć asystę, świetnie dośrodkował idealnie na głowę Willocka, ale Willock to Willock. Świetnie wypuścił, ekhm, nie pamiętam już, Bellerina? W każdym razie bardzo dobre podanie w pole karne rywala. Ta jego akcja pod koniec kiedy minął obrońcę i oddał strzał. No i w zasadzie jego nieudany strzał, ale również mógł mieć asystę, ale Auba nie trafił. Jak na niego to i tak bardzo dużo.
@cycatewiewiorki napisał: "Ludzie Marek z złomowiska wczoraj zmarł nagle."
Jest mi z tego powodu bardzo przykro, bardzo smutna wiadomość. Czyli 2020 jeszcze przed samym końcem nie dał za wygraną... Nie byłem fanem Złomowiska, ale jak leciało w TV to się przy okazji obejrzało jakiś przypadkowy odcinek, a gościa też z YT znam. Szkoda, bardzo charakterystyczna postać i wydawał się mimo "krzyków" sympatycznym facetem.
Niestety był otyły, przy jego wadze wszystko się może stać, organizm jest osłabiony mocno. Szkoda faceta bo młody był jeszcze, szkoda rodziny.
Przyznam szczerze. Jeszcze niedawno mocno krytykowałem Lacę i podważałem jego umiejętności i przydatność. Pewnie miałem ku temu podstawy, ale bardzo ciesze się z formy, którą teraz prezentuje. Bardzo przyjemnie jest się tak pozytywnie zaskoczyć i cieszyć z formy, jaką prezentuje krytykowany wcześniej zawodnik, a nawet przyznać do błędnej oceny czy przedwczesnego skreślenia.
Przyszły zwycięstwa, przyszły też nieoderwane od rzeczywistości wypowiedzi Mikela. Tak trzymać!
@AerodynamiC:
No chyba nie do końca. Zagraliśmy słabo, ale nieporównywalnie lepiej, niż w meczach przed Chelsea. Dzisiaj oddaliśmy 10 czy 11 strzałów na bramkę. No i przede wszystkim są 3 pkt.
Nie mogłem patrzeć na grę Mo. Boże, cóż ten chłopak wyprawia z tą piłką... Jakbym siedział na trybunach chyba nie dałbym rady i coś krzyknął w jego stronę. Dostaje piłkę, ma 9999999 m wolnego miejsca, nikt go nie atakuje, wszyscy stoją, ma masę przestrzeni i czasu na podjęcie decyzji, niekryty Bellerin ucieka prawą stroną. Co robi Elneny? Podaje do tyłu. I tak kilka razy było. Niepojęte.
Dobry, nawet bardzo dobry skład. Obawiałem się, że posadzi Gabiego lub Smitha w tym meczu, a tu grają wszyscy. Auba za Lakę, no cóż, trochę szkoda Francuza, bo w ostatnim meczu zagrał bardzo dobrze. Mimo wszystko uważam, że Auba również może błyszczeć przy pomocy energicznych młodziaków. Oby tak było.
@mihaal napisał: "Oglądałem."
Oglądałeś, owszem, ale inny mecz. Gdybyś naprawdę oglądał mecz Arsenalu z Chelsea wiedziałbyś, że mogliśmy wygrać znacznie, znacznie wyżej i byliśmy lepsi od rywali. Wymieniasz sytuacje w których strzeliliśmy gola i nie potrafię uzmysłowić sobie w jaki sposób to, jak te gole strzelaliśmy, może negatywnie wpływać na odbiór zwycięstwa. A ty ewidentnie deprecjonujesz to zwycięstwo, bo wykorzystaliśmy rzut karny, strzeliliśmy pięknego gola z wolnego oraz Saka strzelił gola życia. No faktycznie, to jest powód, by umniejszać temu zwycięstwu. To powiedz nam wszystkim jakie gole według ciebie powinny paść, żebyśmy mieli prawo chwalić drużynę za dobry mecz? Zastanów się.
Niektórzy już nie wiedzą do czego się dopierniczyć, to wymyślają jakieś totalne absurdy.
Zgadzam się. Lubię Hectora, ale od dłuższego czasu nie potrafi ustabilizować formy. Jeśli przyszłaby jakaś dobra oferta z Barcelony, to w zasadzie nie płakałbym, gdybyśmy go sprzedali. Oczywiście konieczne byłoby ściągnięcie kogoś dobrego w zamian.
@kaman17:
Ale gdzie ja napisałem, że to dla mnie problem? Napisałem to wszystko z przymrużeniem oka, by pokazać, że tego wirusa i tak już w większości olewają.
Poza tym nie myl prywatnych, małych przedsiębiorców, którzy prowadzą lokale do dużej firmy państwowej. Grubo się mylisz, jeśli uważasz, że gdyby zamknęli kilkunastu pracowników w domu na 2 tygodnie, to byśmy upadli. Budżetówka nie upadnie, nie musimy się o to martwić. A jeśli nawet, to na samym końcu.
A co do zgłoszenia do sanepidu, no to nie jestem głupi i wiem, że mogę to zrobić. Wystarczy zresztą anonimowy donos i już mogłoby być różnie. Mój komentarz nie był formą skargi, że ola boga, ale jestem pokrzywdzony przez firmę, bo ma w dupie wirusa. @kaman17 napisał:
"Jeśli czujesz się dobrze, nie masz żadnych objawów to na pewno chcesz iść na zwolnienie?"
Sam z siebie nie chcę, bo jak czuję się dobrze, to czuję się dobrze, po co mam mieć 80% wynagrodzenia, jak mogę mieć 100, wiadomo, że chodzę do roboty, jak każdy. Ale gdyby pracodawca odgórnie nas wysłał? W ogóle bym nie płakał. Ja codziennie dojeżdżam busami 100 km w obie strony do roboty i wstaję o 5 rano, więc naprawdę bym sobie odpoczął chociaż przez te 2 tygodnie :)
To ja Wam coś powiem na temat związany z tym koronawirusem. U mnie w firmie już leją na to po całości.
Dzisiaj rano okazało się, że mój kolega z tego samego działu ma potwierdzonego koronawirusa. Facet po 50-tce, źle poczuł się w święta, w Wigilię lub w Boże Narodzenie. Duszności go złapały, palenie w klatce piersiowej itd. Zrobił test - Covid. No dobrze, więc?
A więc przez cały czas był w pracy przed świętami, w tym w ostatni wtorek i środę. Siedział w pokoju przy kawie, kręcił się, jak zawsze, witał z wieloma osobami, ze mną kilka razy, bo i na dzień dobry i życzenia świąteczne i na do widzenia. Kontakt cały czas bezpośredni. Mało tego. Przez 2 dni przed świętami siedział u nas na drzwiach od rana do popołudnia i mierzył pracownikom i interesantom temperaturę, więc miał kontakt właściwie z każdym w tej firmie. I co? I nic. Zupełnie nic. Chory to chory, trudno. A my póki co zdrowi? Zdrowi, nie ma objawów, więc luz :D
Oczywiście nie pracujemy zdalnie, chociaż jesteśmy budżetówką, normalna praca biurowa. Pracowaliśmy w kwietniu jakoś, przez 1,5 miesiąca może, a od maja normalnie. I nie zmieni się to.
Panie Xhaka, ale charakter na boisku można pokazywać w zupełnie inny sposób, niż łapanie bezsensownych, idiotycznych kartek. To co pan pokazałeś z Burnley to była czysta głupota, która osłabiła zespół, co nie powinno mieć miejsca. I to nie był pierwszy raz.
Weź się w końcu w garść i zacznij grać tak jak z Chelsea, bo potrafisz. Pokazuje charakter właśnie w taki sposób, a nie kolekcjonując co raz to durniejsze kartki.
Trzymamy za słowo Kieran! Jutro udowodnijcie to z Brighton i przywieźcie stamtąd 3 punkty po dobrym meczu.
Wczorajszy mecz dał mnóstwo nadziei, jednak najbliższy tydzień z niżej notowanymi rywalami da nam odpowiedź, czy w końcu zmierzamy w dobrą stronę. Jeśli uda zdobyć się 6 pkt, nasza sytuacja zacznie się powolutku odwracać, chociaż tutaj zdecydowanie potrzeba regularności. Jeden mecz nigdy wiosny nie uczynił. Wygraliśmy pierwszy raz od lat na Old Trafford w lidze, a potem przyszła jedna z najczarniejszych serii w historii klubu. Nie chciałbym, by jeden dobry mecz z dobrym rywalem zamydlił nam oczy, tylko żeby to naprawdę było przełamanie. Teraz trzeba to potwierdzić, kolejno ogrywając Brighton i WBA, po niezłych spotkaniach.
Liczę również na to, że Arteta przejrzy na oczy i posadzi na dobre Aubę i Williana. Tego pierwszego na jakiś czas, bo na pewno jeszcze bardzo się przyda. Niech gra ESR, Martinelli, Saka i Lacazette, który wczoraj pokazał się z bardzo dobrej strony. Nie jestem zwolennikiem gry Francuza, ale jeśli znajdzie mu się pozycję i da odpowiednie zadania do wykonania - może być pożyteczny. Xhaka? Przetrawię go, o ile zagra na poziomie z wczoraj. Tyle tylko, że Xhaka już przyzwyczaił, że potrafi zagrać jeden dobry mecz, a potem pięć fatalnych. Mam nadzieję, że nas zaskoczy. Zaskakująco nieźle zagrał wczoraj Mari. Hmm... Widziałbym go w podstawie na najbliższe spotkania.
Martinelli to niesamowity chłopak. Skąd oni go wytrzasnęli? Ależ on walczy, jeździ na dupie, biega - i to wszystko przynosi jakiś efekt. Chuchać i dmuchać na niego, a będzie pociecha na długie lata. A ESR pokazał jak powinien grać ofensywny pomocnik. Nie wyobrażam sobie, że w kolejnych meczach Arteta posadzi ich na ławce.
@Koroniarz napisał: "Trzeba tez przyznać ze mieliśmy dzisiaj furę farta"
Chyba Chelsea ma farta, że nie skończyła tego meczu z 5 bramkami w plecy. Strzeliliśmy 3 gole, mieliśmy 100% sytuacje, których nie wykorzystaliśmy. Fart to by był, gdybyśmy oddali 1 strzał na bramkę przy 10 rywala i wygrali.
Nie popadajmy w skrajności co do Xhaki. Póki co ten sezon ma bardzo kiepski (jak większość ekipy). Na razie zagrał dobrą 1 połowę i strzelił pięknego gola z Chelsea. Fajnie, wstałem i biłem mu brawo przed TV, cieszę się i mam nadzieję, że to będzie też i jego przełamanie. Ale on potrzebuje zagrać kilka dobrych spotkań z rzędu, by zacząć na dobre go chwalić. A nie, że zagra 1 dobry mecz, a potem 5 słabych.
Wow. Tyle mogę napisać po tej pierwszej połowie. W końcu widzimy INNY zespół, inną drużynę. Czyli jednak się da?
Mam nadzieję, że w drugiej połowie podtrzymamy to i coś jeszcze wpadnie, liczę na bramkę aktywnego Gabiego. A gol Xhaki... No tylko klaskać. Fajnie, że jeden z najbardziej hejtowanych i krytykowanych zawodników ładuje taką torpedę w tak ważnym meczu w derbach.
@al_arsen napisał: "Willian nie przyszedł z Chelsea. Był wolnym zawodnikiem."
A co za różnica? Naprawdę... Jak Ty czepiasz się takich pierdółek, w ogóle jakie ma to znaczenie :D Zwał jak zwał, ostatnim jego klubem było Chelsea i przeszedł do nas bezpośrednio po Chelsea, więc nie widzę nic złego w tym określeniu, nawet jeśli nie jest do końca poprawne, w sensie dosłownym.
I bym zapomniał.
9. Notoryczne wystawianie go przez Artetę, pomimo fatalnej gry.
Willian nie jest jedynym kozłem ofiarnym, a krytykowani są niemal wszyscy gracze. Poza tym on akurat jest słusznie krytykowany.
1. Przyszedł z Chelesa, więc automatycznie kibice mają go na celowniku
2. Nie potrafi prosto kopnąć piłki
3. Dośrodkowania do nikogo lub blokowane
4. Zero dryblingu
5. Nie oddaje strzałów
6. Fatalne podania
7. Ogólna nieporadność
8. Fatalna gra drużyny, wszyscy są wkur... ekhm, wkurzeni. To obrywa się temu, który fatalnie kopie i jest częścią fatalnej gry.
Proste.
Wszystkiego dobrego dla wszystkich, Panie i Panowie, koledzy i koleżanki. Oby nadeszły dla nas, kibiców Arsenalu, lepsze czasy :)
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|
-
A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
-
Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
-
Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Wszystko jest dobrze, w sensie, Arteta dobrze powiedział. To mój błąd i poprawiłem :)