Komentarze użytkownika CLEVER

Coraz mniej szanuję Fabregasa. Jak można po takiej zdradzie jakiej doświadczył ze strony Barcelony gdy ta oddała go za darmo jak jakiegoś śmiecia bo stwierdziła, że się jej nie przyda z taką ochotą wracać na stare śmieci...

A niech idzie. Ja to bym ogólnie na miejscu Wengera zrobił sondę "Kto kocha Arsenal a kto chciałby iść do Hiszpanii". Taki Bendtner czy Arshavin pierwsi do odstrzału. Jestem zdania, że w Arsenalu powinni grać tylko ci piłkarze, którzy kochają ten klub.

Oj tak. Jak dla mnie Robin w formie jest najlepszym napastnikiem na świecie.

Ja tam nie widzę problemu w 100k tygodniówki w przypadku wolnego transferu. Normalnie za takiego piłkarza trzeba zapłacić koło 15mln lekko, a w przypadku wolnego transferu za te 15mln można zaproponować mu 3 letni kontrakt w wysokości 100k tygodniowo.

ivexo123 --> No właśnie nie miał profesjonalnego kontraktu bo w Hiszpanii można chyba podpisać taki w wieku 17 lat a w Anglii o 16 i dlatego podpisał go z Arsenalem :P

Axxxe --> ale Arsenal wcale nie chce sprzedawać Fabregasa, tylko Barcelona chce go pozyskać. A jak się czegoś chce to się za to płaci tyle ile ktoś oczekuje a nie próbuje wymusić na kimś swoją propozycję poprzez wypowiedzi w mediach...

Barcelona znalazla sobie hurtownie w Arsenalu. Oni nie dadzą za niego więcej niż 40mln bo to ich wychowanek. No dobra no to za wychowanie można im opuścić 5mln bo w wieku 16 lat tyle był mniej więcej wart. Teraz jest wart około 60-70 więc odejmować chyba każdy potrafi ile powinna wynosić cena za Cesca.

Yaiba --> Tylko, że Arsenal chce 80mln, a nie 30-40. Fabregas powinien odejść za 60mln. Tyle Real zapłacił za Kake a Cesc w tym momencie jest od Kaki lepszy więc dlaczego Real ma płacić bajońskie sumy za piłkarzy a Barca ma ich sprowadzać za grosze? A potem wszyscy się podniecają jaka to Barcelona jest super i nikt jej nie dorównuje. No szkoda jak skupują za grosze najlepszych piłkarzy...

Ja osobiście jestem za tym, żeby pozyskiwać tylko tych piłkarzy, którzy naprawdę chcą grać dla Arsenalu. Chamakh jest tego najlepszym przykładem. Arsenal to jego ukochany klub od dzieciństwa i wiem na pewno, że jeśli na przestrzeni 1-2 sezonów stałby się królem strzelców w Premiership i chciałaby go barcelona to odrzuciłby ich ofertę.

Idź do Barcelony posiedzieć na ławie :)

Vpr --> to niech lepiej polubi bo widać potem efekty tych bramkarzy za "grosze".

Nie rozumiem całej tej chorej sytuacji. Jak chce to niech idzie, ale Barcelona niech płaci co najmniej 50mln funtów. Real jak chce mieć dobrych piłkarzy to za nich płaci grubą kasę, to dlaczego barcelona ma ich kupować za grosze? Real zapłacił 40mln za Di Marie ktory od 1 sezonu zaczął się wyróżniać. Fabregas wyróżnia się w lepszej lidze i to od dobrych paru lat i oni chca go za 30mln? Nie bądźmy śmieszni.

I bardzo dobrze, niech idzie. Tylko niech płacą za niego grubą kasę :)

Edu914 --> a niby po co miałby się teraz podlizywać, gdy już jest częścią tego zespołu?

I takich piłkarzy Arsenal powinien zatrudniać. Nie wystarczą umiejętności, liczy się miłość do klubu.

Marex --> samym gadaniem nie. Widać, że Arsene z całych sił próbuje zatrzymać Fabregasa, dlatego Barcelona próbuje wszelkimi sposobami go sprowadzić, nie zawsze tymi fair.

Arsenal przy Barcelonie ma się troche tak jak Lech Poznań przy Arsenalu. Jak mają konkurować ze sobą, skoro Barcelona co sezon wydaje po 100mln funtów na wzmocnienia a Arsenal wydaje 10mln... Co lepsze Arsenal co roku więcej pieniędzy dostaje niż wydaje. To jest błędne koło. Nie można opierać swoich zarobków na sprzedaży piłkarzy. Barcelona nie sprzedaje piłkarzy i ma więcej pieniędzy niż Arsenal. A co najważniejsze nie można wychować piłkarza światowej klasy i ulegać presji innego klubu, który chce go wyrwać za grosze. Dajmy na to taki Manchester United, był zmuszony do sprzedaży Ronaldo to go sprzedał ale za 80mln funtów. Barcelona chce wyrwać Fabregasa za niecałe 40, czyżby Fabregas był ponad 2 razy słabszy od Krystyny?

Najlepsze jest to, że Fabregas nie będzie się łapał do pierwszego składu i co za tym idzie będzie grał sporadycznie. Co z tego wynika? Cofnie się w rozwoju i po 1-2 sezonach będzie cytował Hleba: "żałuję, że odszedłem z Arsenalu".

Oczywiście, że jeśli Cesc będzie chciał odejść to trzeba go puścić bo z niewolnika nie ma pracownika, ale niech Barcelona zapłaci poważne pieniądze a nie gadają, że nie mogą więcej bo to ich wychowanek. To było go nie sprzedawać za grosze. Gdyby to Barcelona przyczyniła się do tego jaki poziom teraz prezentuje Fabregas to na pewno by go nie sprzedała, a skoro gra w Arsenalu to znaczy, że to ten klub go 'stworzył'.

Marex --> Uwierz mi Xavi może dużo zdziałać tym gadaniem w innym wypadku by tego nie robił :)

Mnie tam osobiście nie denerwuje to, że piszą takie rzeczy. Denerwuje mnie to, że chcą go wyciągnąć za marne grosze. To nie hurtownia. Jak bardzo się czegoś chce to się za to płaci grubą kasę.

A ja powiem tak: Niech idzie, ale poprosimy 60mln funtów.

7 funtów? Za browara go kupili :D

Nierealny transfer. Co to jest 75k tygodniowo dla takiego piłkarza. Po to do stanów jedzie, żeby mu płacili grubą kasę, w jego wieku i z jego osiągnięciami liczy się tylko pieniądz.

Jakby jeszcze Govou sprowadził za darmo to byłbym jego fanem :)

Niezła prezentacja w jakiejś szatni. Oryginalnie nie to co Barcelona 35tysięcy na Ville przyszło :D

Żeby przeczytać to co napisałeś w tym newsie wystarczy wklepać w wikipedii imię i nazwisko Chamakha.

Ja mam nadzieje, że Arshavin zamiast sobie zawracać głowę tą 10 zacznie w końcu coś grać. O tyle o ile na początku sezonu grał dobrze to końcówka to była jakaś tragedia. Można usprawiedliwić to kontuzjami, ale wydaje mi się, że zamiast pracować nad tym co naprawdę ważne zbyt dużo czasu poświęcił na kontakt z kibicami i głupie wywiady.

Z jakim numerem będzie grać to się jeszcze okaże. Gdy odejdzie Gallas to pewnie będzie chciał przechwycić jego 10 :D

Arsenal nawet jeśli miałby sprzedać Cesca to po pierwsze powinien zarządać conajmniej 50mln funtów i na dodatek poczekać z tym transferem do końca mundialu, żeby jego cena dodatkowo podskoczyła.

To żałosne jest, nie dość że co roku muszę wysłuchiwać na każdym kroku jaka to barcelona jest genialna i najlepsza na świecie to na dodatek inne kluby jej w tym pomagają. Valencia oddała Ville za 40 mln euro, teraz Arsenal z pewnością odda Fabregasa za 30-40 mln, co lepsze Cesc ma jeszcze 4 lata kontraktu więc jego cena powinna być wyższa, od tej na którą jest wyceniany...

To jest problem Arsenalu. Rozumiem, że Wenger nie chce stać na przeszkodzie piłkarzom, w końcu z niewolnika nie ma pracownika, ale to nie znaczy że ma ich oddawać za bezcen.

'Hiszpański klub nie jest skłonny zapłacić więcej ze względu na to, że Fabregas grał już wcześniej w Barcelonie i odszedł do północnego Londynu, gdy miał zaledwie 16 lat.' Przepraszam a co to ma wspólnego, że był już w Barcelonie. Oddali go za bezcen a teraz gdy zaczął grać to najlepiej za darmo by go chcieli. ZA BŁĘDY SIĘ PŁACI :)

40 mln funtów to jest 47 mln euro, czyli 2 razy mniej niż kwota odstępnego Cristiano Ronaldo...

matigfcb --> Jak dla mnie Cesc może odchodzić. Ciekaw jestem za to co ty byś powiedział gdyby Messi stwierdził, że chce wrócić do Newell's Old Boys Rosario bo to jest jego macierzysty klub :)

Yyy ma kontrakt ważny jeszcze 4 lata i oni chcą go kupić za 50 mln euro? Niepoważna oferta :

karol234 --> a niby po co ci taki snajper? Dla mnie nie jest ważne kto strzela bramki w Arsenalu, ważne żeby cała drużyna strzelała ich dużo. Myślę, że trio Arshavin-Chamakh-RvP będzie spisywało się bardzo dobrze. Osobiście byłbym za kimś wyższym zamiast Arshavina, ale nie Bendtnera bo on odstaje zarówno od Chamakha i RvP.

Jak Fabregas bedzie chcial odejsc to i tak go nie zatrzymamy bo to nie bedzie mialo sensu. Co z tego, że zostanie na ES jak myślami będzie na CN.

Crisadus --> byłbym raczej za 2 rozwiązaniem. Siła rażenia Arsenalu i tak jest duża. Po co grać 2 środkowymi pomocnikami, z których 1 i tak zawsze pomaga w defensywie, skoro można grać 2 DP i dać Cescowi swobodę w rozgrywaniu :)

Jestem za. Przydałby się taki zabijaka w Arsenalu. Może w końcu oduczyliby się tego, że żeby wygrać z Arsenalem trzeba faulować.