Komentarze użytkownika Czeczenia

Mógłbym się zgodzić, że Ben White to najrówniej grający gracz AFC w tym sezonie. Czy najlepszy? W zasadzie każdy zawodnik w tym sezonie dołożył cegiełkę do dorobku punktowego Arsenalu. Natomiast wyobrażam sobie zastępstwo za White'a. Niekoniecznie za Sakę lub Parteya. No i pamiętajmy o Salibie, który debiutuje w lidze, a z buta wjechał do XI ligi. Trudny wybór.

Jeżeli Mudryk ma przyjść, to mam nadzieję, że nie zmarnujemy całego stycznia na negocjacje o trzy miliony w bonusach.

@Barney: można by to zrzucić na brak pewności siebie, ale z graczy którzy są dziś na boisku, tylko Xhaka ma dłuższy staż w drużynie.

Dla mnie to jest po prostu zbyt niska jakość na podstawową dziewiątkę zespołu big six. Zmiennik, rezerwowy, okej. Grając nim całą rundę w podstawie, wieszamy białą flagę w walce o mistrzostwo.

Nketiah za Jesusa to jest taki downgrade który może nam zrujnować sezon. I już nawet jego wykończenie nie jest takim dramatem, jak tworzenie sobie przestrzeni czy cofanie się do rozegrania. Królem dryblingu, umówmy się, nie jest.

A przegrywamy przez Salibę. Co mecz miewa mniejsze lub większe pojedyncze błędy, ale często uchodziły mu na sucho. Ta akcja była do skasowania o wiele wcześniej niż Bowen wbiegał w pole karne.

@Piotrek95: ale jesteś fajny. Napisz jeszcze sto razy, że mundial cię nie interesuje. Wszyscy pytali.

@bokser83: do momentu plo Martinezie można to było traktowac poważnie. Dalej żart, ale wpisujesz się w "mundial żartów"

Po co jeździc dziś po Marciniaku? Równie dobrze można naposać, że jest się za Tottenuamem. Lub oglądało dię mecz z taśmą na oczach.

Totalnie epicki, historyczny finał. Polak to dowiózł, napisała się historia. Reszta jest tłem. Giroud może wypowiedzieć więcej słów niż Thierry Henry strzelił goli. To bez znaczenia.

Mogę wyobrazić sobie odejście absolutnie każdego gracza AFC. Wystarczy nie skończyć sezonu w czwórce i na pewno pojawią się wątpliwości u piłkarzy i podszepty agentów. Wbrew pozorom robota nie jest jeszcze wykonana.

Zawodnicy do 24 roku życia którzy zagrali w LM:
- Odegaard, 135 minut
- Vieira, 242 minuty
- Nelson, 112 minut

Nikt w barwach AFC. Takich graczy mamy trzech, ale starszych. Xhaka, Elneny, Holding.

Czemu akurat 24? Bo Jesus ma 25, a przyszedł tu pokazać nam jak się to robi, samemu mając już ogromne doświadczenie. A akurat w naszej kadrze sporo młodych zawodników. W przedziale do 24 lat mieszczą się: Ramsdale, Saliba, Gabriel, Tomiyasu, Lokonga, Saka, Ode, ESR, Martinelli, Marquinhos, Vieira, Nelson i Nketiah.

Nie będą czekać w nieskonczoność na CL. Nie utrzymasz topowych graczy grając o miejsca 5-8.

Kurde Kounde.

Ciekawe czy dożyjemy miesiąca w wykonaniu Polski jak ten Maroka.

Chorwacja na to co ma do zaoferowania i tak daleko zaszła. Bez porównania do ekipy z 2018 roku. W każdym ich meczu w którym padały bramki, zawsze musieli odrabiać straty. Jedyne zwycięstwo w 90 minutach z Kanadą, która przyjechała do Kataru na fantazji.

Pan piłkarz Messi.

Półfinał MŚ z takimi prześwitami na trybunach wygląda groteskowo.

@TlicTlac: "temat" premii padł już przed turniejem. Przed meczem z Francją to Michniewicz, a konkretnie jego asystent miał działać w tym temacie m.in. kontaktując się ze środowiskiem premiera. Samego Morawieckiego w Katarze nie było i to nie on bezpośrednio kontaktował się z Potrykusem.

Natomiast Morawiecki to jedno, ale to jaką pilkarze uprawiają spychologię, świadczy o tym, że oni chętnie by łapy po to siano wyciągnęli. Nikt, żaden się nie odniósł do zarzutów "na gorąco". Żadnych konkretów, żadnych przeprosin. Zamiast tego bagatelizowanie tematu który grzeje społeczeństwo i jakieś opowieści, że to nie była kłótnia a tak w ogóle to negocjacje trwały pięć minut. Krychowiak poszedł nawet o krok dalej i miał powiedzieć, że szkoda, że szkoda tych premii, bo część piłkarze na pewno by oddali na cele charytatywne. To przecież jest cyrk. Powiem więcej, to robienie z nas idiotów.

A najlepszym plot twistem i wcale nie nierealnym byłby przeciek do mediów ze strony Michniewicza i sztabu. Niezadowoleni z podziału i pazerności piłkarzy, puścili temat do mediów by ukręcić hajs dla piłkarzyków, bo wiadomo jaka musiała być reakcja kibiców na rozdawnictwo Morawieckiego.

No dobra, no to jak wyglądają półfinały w liczbach. Kluby mające swoich reprezentantów, ale więcej niż jednego:

6 - Bayern
5 - Atletico, Sevilla
4 - Dinamo Zagrzeb
3 - Juventus, PSG, Real, Tottenham, Wydad AC
2 - Angers, Betis, Chelsea, Eintracht, Inter, Man United, Marseille, Milan, Monaco, Osasuna, Rennes, West Ham, Villareal

@arsenallord: nie ośmiu więcej od Arsenalu, a ośmiu mniej niż mogli wprowadzić do półfinału. Został im już tylko Alvarez. A tydzień, bo tydzień jeszcze został grania na MŚ, a wszyscy zagrają po dwa mecze.

Dziś odpadło ośmiu graczy City - Stones, Walker, Foden, Grealish, Phillips, Dias, Silva i Cancelo. A wczoraj jeszcze Ake i Ederson. Pep raczej nie płacze.

Dzisiejsze wyniki oznaczają, że ośmiu zawodników City będzie miało tydzień dłużej na wypoczynek

Pierwsza kartka Anglików w Katarze.

Anglicy nie wygrzebią się z tych traum.

Ewidentnie. Obrońca się zagrzał.

Piłka do Saki i niech coś wymyśli. Może być ciężko z taką taktyką.

Imo trochę przed linią.

Ale zalutował. Fajnie, mecz całkiem się otworzy.

@Lamoreaux: Bleus*

Dzisiaj Saka > Mbappe.

Jak myślicie, Marokańczycy podzielili premie przed meczem z Hiszpanią czy już po meczu z Belgią?

No i znakomicie. Odpadanie Ronaldo z MŚ to tradycja jak Kevin w święta.

Ronaldo kończy swoją karierę na MŚ z zerem goli w fazach pucharowych na pięciu turniejach.

Ba, "wygrał" tylko trzy mecze w tej fazie turnieju.

- We wtorek wchodząc na kwadrans przy stanie 5:1 dla Portugalii.
- Brutalny mecz w 2006 z Holandią, gdzie sędzia pokazał łącznie 20 kartek w tym cztery czerwone. Ronaldo zszedł z boiska w 34. minucie.
- Kilka dni później ograna Anglia w karnych. Ronaldo gra cały mecz i strzela decydującego karnego.

Saiss zniesiony na noszach. Potężna strata która może kosztować ich półfinał.

Portugalia gra niesamowity piach jak na ten potencjał. Nie dziwię się, że Maroko groźnie się odgryza. Dawać jeszcze tego Ronaldo i mamy pełny obraz kompromitacji.

Abstrahując od tego, że w obecnej generacji Holandii nie ma ani jednego ekscytującego zawodnika klasy światowej, może prócz van Dijka. Żałowanie ich i wypominanie chamstwa Argentynie, to naprawdę zaskakujące w kontekście arogancji z której to właśnie holendrzy są znani. Ba, jeżeli Argentyna chciała rozegrać ten mecz na takich warunkach, to holendrów nie trzeba było dwa razy zapraszać do tańca. Zdecydowanie nie byli dłużni latynosom jeżeli chodzi o prowokacje w trakcie meczu.

Zostali na placu boju reprezentanci 14 klubów Premier League.

W ostatni tydzień mistrzostw może wejść nawet dziewięciu graczy City, a stanie się tak przy zwycięstwach Portugalii i Anglii. Natomiast jeżeli te kraje przegrają dziś swoje mecze, to jeszcze tydzień w Katarze zostanie tylko Julian Alvarez.

Arsenal wiadomo. Zostają Saka i Ramsdale lub Saliba. White niestety musiał opuścić zgrupowanie.

Jak to wygląda w przypadku pozostałych drużyn?
KFC - min. 3, max. 4
United - min. 2, max. 6
Chelsea - min. 1, max. 5
West Ham - min. 1, max. 2

Drużyny do których mogą dołączyć dziś ich gracze, ale nie muszą, to:

Newcastle i Wolves - max. po trzech grajków
Liverpool i Everton - max. po dwóch graczy
Max. po jednym Leicester i Fulham.

Natomiast Brighton i Aston Villa mają po jednym zawodniku w półfinale i to wszystko.

A jednak, brawo Argentyna.

Jeżeli ktoś ma się tu spalić psychicznie, to właśnie latynosi.

Jesteśmy naprawdę blisko rekordu kartek, chociaż wciąż bez czerwa.

Jeżeli Argentyna odpadnie to na finał przyjdzie ze 12 kibiców?

Może to i mało romantyczne, ale nie da się wygrać turnieju na samej fantazji.

Michniewicz siedzi teraz w TVP i się tłumaczy po MŚ. Festiwal nie trzymania ciśnienia i przytyków ad personam. Kapka merytoryki i sporo pyskówki.

Hiszpania ma to co chciała. Na pewno nie trafią na Brazylię.

Podziwiam wasz optymizm w temacie napastnika. Niech przyjdzie jakiś klocek, jakoś to będzie, bo inni robią grę. Coś jakby w ogóle nikt nie brał pod uwagę, że dobra gra skrzydłowych to też efekt tego, że dołożyliśmy kolejnego gracza świetnie wyszkolonego technicznie, który potrafi też zejść na skrzydło lub cofnąć się do rozegrania. Coś jakby każdy zapomniał, że w tym samym składzie personalnym, ale z klocem (Lacazette/Aubameyang) z przodu wyglądaliśmy jak gówno.