Komentarze użytkownika Forever_gunner

Cech nie zagrał złego meczu, bo interwencjami na linii często ratował nam tyłki, ale jeśli Emery preferuje rozgrywanie piłki od bramkarza przez obrońców to Czesiek po prostu się do tego nie nadaje. Może Leno jest mniej doświadczony i wpuści jakąś szmatę sprzed pola karnego, ale przynajmniej będzie większy spokój przy rozgrywaniu. Moim zdaniem Niemiec powinien dostać szansę już z Chelsea, ale wątpię, że tak się stanie.

@pauleta19: Zgadzam się z Tobą, że powinniśmy rozpoczynać grę od obrońców, ale do tego potrzebujemy bramkarza grającego pewnie nogami. Dopóki Leno nie wejdzie do bramki to obawiam się, że ten element będzie mocno ryzykowny. Czesiek jest zbyt elektryczny, gdy dostaje piłki po ziemi.

Jeśli będą ćwiczyć ten pressing, o którym wspomina Auba, to może być dobrze, ale każdy zawodnik musi brać w tym udział. Ciekawe jak to będzie z Ozilem. Musi wziąć się za robotę, a jak nie to ławeczka.

Pomimo błędów, które takiemu młodziakowi mogą się zdarzyć w pierwszym oficjalnym meczu i to w dodatku z mistrzem Anglii, zagrał dobre zawody. Nie wybitne, ale dobre. Pokazywał się do gry, próbował rozgrywać do przodu, a nie do bramkarza. Hamulcowym ewidentnie był Xhaka, który wcale młodemu nie pomagał, a to on powinien rozdzielać szybciej te piłki z racji większego doświadczenia. Dopóki nie zobaczymy w środku Torreiry przez całe 90 minut to zapomnijmy o stabilizacji tej strefy boiska i przywróceniu tempa gry, które dawał nam Cazorla. Myślę, że Urugwajczyk może go w dużej mierze zastąpić. Xhaka na ławkę, a jako partner w środku widzę na razie tylko Guendouziego. Elneny to nie ten poziom.

Skoro oni tak się lubią i szukają na boisku to naprawdę grzechem jest nie wystawić takiego duetu ofensywnego. Za nimi mógłby operować Ramsey lub Miki na 10, a Ozila posadziłbym teraz na ławce.

W obecnej sytuacji, kiedy na DM mamy Xhakę, Torreirę, Guendouziego i ewentualnie Nilesa moglibyśmy go opchnąć. Rzeczywiście jest typowym zapchajdziurą i nie ma z niego zbyt wiele pożytku.

Everton już ma fajną paczkę, a jeśli to prawda co mówią o Usmanovie, może być poważnym konkurentem do walki nawet o TOP4.

Już nie mogę patrzeć na tę mordę. Dajcie na luz. Zajmijmy się nowym sezonem i tym co trzeba poprawić. Wracanie do tej przykrej myśli, że Kroenke posiada 100% udziałów w Arsenalu, przyprawia tylko o wymioty.

Niestety jesteśmy w czarnej D z Kroenke , bo patrząc na dotychczasowy regres i kwoty wydawane na transfery nie widzę nas w czołówce w najbliższych latach. Emery może się dwoić i troić, ale bez solidnych wzmocnień i wydawania dużych pieniędzy na zawodników nie mamy czego szukać zarówno w PL, jak i LM. TOP4 to jest max na tę chwilę i to przy dobrej koniunkturze.

Nie wiem jak Czesiek może oceniać, że dobrze rozgrywaliśmy piłkę od bramki. To była tragedia, począwszy od niego. Prawie skończyło się to kuriozalnym samobójem. Jeśli Emery dalej chce grać Cechem w bramce to powinien mu powiedzieć, żeby rozpoczynał grę lagą do przodu. W innym wypadku powinien grać Leno.

Cech miał dobre interwencje, ale jeśli Emery preferuje rozgrywanie piłki po ziemi od obrońców to nie widzę czołgisty w pierwszym składzie, bo on po prostu nie potrafi grać nogami, tyle w temacie. Cech mógłby bronić gdybyśmy grali lagą do przodu, ale w przypadku rozgrywania po ziemi to Leno stanąć między słupkami.

Z tym budżetem to niestety, ale wydaje mi się, że zimą nie kupimy nikogo. Po pierwsze nie wyciągniemy dobrych zawodników w środku sezonu, a po drugie Kroenke nie rzuci hajsem na transfery. Będzie spłacał 600 mln kredytu.

Trzeba dać czas na wszystko i być cierpliwym. Cierpliwość musi objąć nie tylko trenera i drużynę, ale także poszczególnych zawodników indywidualnie. To prawda, że z dnia na dzień nie zaczną grać o niebo lepiej. To długi i skomplikowany proces adaptacji do nowych założeń taktycznych oraz zgrywania się nowych zawodników ze starymi. To musi potrwać. Ja nawet Bellerina nie skreślam, chociaż kończy mi się do niego cierpliwość i uważam, że na Chelsea powinien wyjść Lichtsteiner. Niech się młody uczy jak się gra na boku obrony, bo Wenger wbił mu do głowy jakieś fiu bździu.

Ta porażka była raczej wkalkulowana w etap budowy drużyny. Nie można się spodziewać, że pierwszy mecz w lidze z nowym trenerem i nowymi zawodnikami, nowymi zadaniami taktycznymi i to w dodatku z obecnym mistrzem Anglii, który odjechał wszystkim drużynom PL, pójdzie nam jak z płatka. Bardzo dużo pracy przed Emerym, ale nie wygląda to tragicznie, nawet po tym meczu. Oby tylko poznał się na niektórych zawodnikach i usadził ich na ławie, bo ja nie widzę, aby Ozil w obecnej formie grał w 1 składzie. Z ****sami na 10 powinien grać albo Ramsey, albo Miki.

Żeby tylko tak wziął za ryje nasze panienki to będzie dobrze. Jeśli Monreal będzie dostępny to na ****sów powinien wyjść na PO, a Hiszpan na swojej nominalnej pozycji. W środku Sokratis z Mustafim. Tu nie mamy oczywiście żadnego pola manewru.

Takie rewolucje się szykują? A ja pomyślałem, że chodzi o to, że Welbeck od nowego sezonu będzie kosił, ale trawnik po lewej stronie boiska, a nie zawodników drużyn przeciwnych. xP

Tak serio to mamy realne szanse na LE i ewentualnie FA Cup. Na ligę mamy za słabą obronę. Guardiola to wie. To jest facet z klasą, więc nie powie wprost, że żaden obrońca od nas nie zagrałby u niego w składzie.

Obyś tylko ty się zmienił na lepsze, bo póki co chłopie zawodzisz na całej linii.

O żadnym z nich nie słyszałem.

Fajnie to wygląda. Dla mnie to nie będzie tryb nocny tylko tryb standardowy. Dużo lepiej korzysta się z serwisu i ta biel nie daje tak po oczach.

W West Hamie też może niewiele pograć. Mają Arnautovicia, Yarmolenko, Andersona czy Antonio. To są zawodnicy o uznanej marce.

No zobaczymy jak sobie poradzi. Fulham sprowadziło wielu niezłych zawodników. Nie wiem jaka jest tam konkurencja w obronie, ale wydaje mi się, że Chambers wcale nie ma tam pewnego 1. składu.

Co on sobie myśli, że może wylewać swoje żale tylko z tego powodu, że nowy trener nie dał mu gwarancji gry w pierwszym składzie? Chyba upadł na głowę. W dodatku stawia Wengera w nie najlepszym świetle. Celowo nie odsłaniano kulis odejścia Francuza. Tajemnicą poliszynela było to, że odszedł na własną prośbę, podczas gdy został do tego zmuszony. Takie wypowiedzi tworzą tylko niepotrzebny kwas wokół klubu. A co niektórzy określali na tej stronie Jacka prawdziwym kanonierem. No chyba nie do końca...

Teraz mogą sobie go sprzedawać do Hiszpanii czy Włoch. Raczej nie spotka się szybko z synem.

Przynajmniej nie owija w bawełnę jak Wenger, który powiedziałby, że chcą pokazać w tym meczu swoją legendarną jakość, a co do wyniku to zobaczymy. Emery mówi, że gramy o zwycięstwo. Jeśli zaszczepi tę mentalność zawodnikom to możemy być spokojni o wynik. Możemy nawet przegrać, ale jeśli to będzie przegrana po walce do ostatniej minuty, to nie będzie wstydu i zażenowania, które często nam towarzyszyło ostatnimi czasy.

Optymizm zawsze w cenie, ale to czego nam trzeba to 200% koncentracji.

Skład City wygląda na galowy. Cóż, pozostaje wiara, że taktyka będzie odpowiednia, bo z naszą obroną będzie ciężko o zwycięstwo.

Nie wiem czy jest to realne do zaimplementowania, ale w mojej ocenie przydałby się widżet na prawym boku strony, gdzie na grafice byłby pokazany skład Arsenalu w ostatnim meczu wraz z ustawieniem taktycznym, podobnie jak w serwisie transfermarkt. Wiadomo, że można sobie tam wejść i zobaczyć, ale byłoby fajnie mieć to pod ręką, zwłaszcza, że często dyskutujemy na temat personaliów i taktyki na dane spotkanie.

Szkoda, że kapitan znowu będzie na wpół nieobecny, ale prawdę mówiąc niewielki mamy wybór na tej pozycji. Cech to nie najgorszy pomysł, bo on ma jakiś posłuch w szatni. To nic, że był smerfem, ale cechy przywódcze jakieś tam ma.

AMN na pewno sobie poradzi nie gorzej od Monreala. Nachos nie ma rytmu meczowego. Grzał ławę cały mundial, a potem odpoczywał. Nie jest gotowy na 90 minut intensywngo meczu z mistrzem Anglii.

Jeśli Cech okazał się pewniejszy w przedsezonowych spotkaniach to zrozumiałe, że zacznie jako pierwszy. Zna tę ligę jak mało kto i chyba jego doświadczenie przekonało Emery'ego, aby postawić na niego od pierwszych spotkań. To nie znaczy, że jest nietykalny. Jeśli będzie robił głupie błędy to Leno wejdzie do bramki.

Podoba mi się ten Guendouzi. Jest szybki, zwrotny i cały czas patrzy do przodu. Nie jest hamulcowym jak Xhaka i to jest bardzo duży atut tego młodziana. Nie zdziwię się jak posadzi Szwajcara na ławce w tym sezonie.

Campbell już dawno powinien się z nami pożegnać. Nie jest przystosowany do obciążeń PL i oddycha rękawami po 60 minutach. Jenkinson to jest jakieś przykre nieporozumienie. Facet może co najwyżej grać w Premiership albo i niżej. Mam nadzieję, że w końcu pozbędziemy się niepotrzebnych zawodników.

Bardzo fajny artykuł. Nie sądziłem, że będzie się go tak dobrze czytało. Jest wiadomym, że skoro Kroenke jest właścicielem klubu piłkarskiego, do zarobienia na nim pieniędzy konieczny jest progres albo przynajmniej stabilizacja. Nie może sobie pozwolić na dalsze staczanie się, bo nastąpi odpływ piłkarzy, sponsorów, pieniędzy z transmisji etc. Niestety znając jego podejście do tego biznesu, będzie chciał jak najmniej włożyć i jak najwięcej wyciągnąć. Wystarczy mu zatem TOP4 i LM. Więcej naprawdę nie potrzeba. Patrząc na kwoty jakie zostały opublikowane po zeszłym sezonie, pokazujące ile pieniędzy zarobiły poszczególne kluby w lidze, naprawdę nie było dużej różnicy między mistrzem Anglii, a pozostałymi klubami TOP6. Jeśli nie wydarzy się jakiś cudowny sezon w naszym wykonaniu, tak jak w przypadku Leicester, to nie liczmy na realną walkę o mistrzostwo. Bez transferu topowych zawodników można o tym pomarzyć. Takie są dzisiaj prawa footballu. Będę oczywiście kibicować, ale z dużą dawką sceptycyzmu. Za dużo było rozczarowań w ostatniej erze Wengera, więc nie ma się co napalać. Boisko wszystko zweryfikuje.

Nie wiedziałem, że Fulham tak poszalało z transferami. Fajną paczkę mają. Wiele z tych zawodników, którzy przyszli do słabszych zespołów, będzie łakomymi kąskami po nadchodzącej kampanii.

Trochę szkoda, bo 20 mln euro za perspektywicznego obrońcę, być może na lata, to jest jak promocja w Biedronce. Teraz, jeśli dobrze pokaże się w Leicester, jego cena skoczy do 50 mln. Naprawdę nie rozumiem dlaczego nie ściągnęliśmy jeszcze jednego ŚO. Sokratis niekoniecznie może sobie poradzić, bo ma problemy ze zwrotnością, Pana Kiksa czyli Mustafiego przedstawiać nie trzeba, a oprócz tego mamy Holdinga, który powinien w Arsenalu co najwyżej podawać wodę i Mavropanosa - nowy wynalazek Mislintata, który potrzebuje dużo ogrania w meczach ze słabszymi rywalami. Kościelnego naprawdę już nie liczę do składu, bo po takiej kontuzji jego kariera jest skończona, a na pewno nie wskoczy ot tak do składu w okresie świąteczno-noworocznym. Naprawdę boję się o tę obronę przy takich obciążeniach, jakie mamy w Premier League.

Dobrze, że Rambo wraca szybciej. Powinien zagrać od początku. Problem będzie z wyborem partnera dla niego. Torreira nie jest w rytmie meczowym po odpoczynku, Elneny chyba za słaby, Guendouzi to niespodzianka, więc chyba zostaje nasz miszcz środka pola Granit Xhaka.

Przydałaby się jeszcze informacja ile razy zachował czyste konto. To sytuacja dobra dla zawodnika i dla klubu. Ospina chce grać, trenerzy w Arsenalu nie mają do niego przekonania, więc niech idzie do tego Besiktasu. Ciekaw jestem kwoty transferu. Pewnie dostaniemy całe 2 mln za niego.

Od początku było wiadome, że to transfer z kategorii nierealnych. Cóż, oficjalne dementi tylko to potwierdza.

Już nie przesadzajmy, że Danny jest takim drewniakiem. Nie jest to napastnik z topu, ale coś tam jednak gra. Ja też jestem za jego odejściem, ale nie na hurra. Ktoś na zmianę musi być a nie sądzę by w dwie godziny ściągnęli kogoś w jego miejsce. 15-20 mln to byłaby rozsądna cena dla klubu z wysp, zważywszy na status homegrown i narodowość angielską. Nie wydaje mi się jednak, abyśmy wszystkich wyprzedali. Poszedł Perez, więc zostaje nam Iwobi i Welbeck na skrzydła. Niestety...

Dawno nie słyszałem takiej bzdury. Przynajmniej od razu wiadomo co jest prawda, a co nie. Ornstein zawsze na posterunku.