Komentarze użytkownika Gujet

Hehe, na stronie głównej tytuł newsa jest skrócony i wygląda:
"Ramsey: Jestem Kanonierem i ch..." :D

Fajne, tylko szkoda, że mają kołnierzyki. Na pierwszym zdjęciu Dudu wygląda ciut jak dziecko :)

"którego rodzice są polakami" - ostatnie słowo pisze się troszeczkę inaczej;)

Sprzedać, a zarobione pieniądze przeznaczyć na rozwój kanonierzy.com !

Co Robin robi na lewym skrzydle?
No i Ade na szpicy - będzie się obijał. Ja bym zamienił Robina i Andrzeja miejscami.

Ciekawe co na to Robin:
depers.nl/beeld/w440/2007/200709/20070924/000vermaelen.jpg

Myślę, że jednak Ade nie odejdzie z prostej przyczyny: jest cienki. Miał tak żenujący sezon, że żaden duży klub go nie kupi i sam zawodnik doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że teraz najlepszym wyjściem jest zostać w Arsenalu. Tylko po co nam tacy gracze, którzy dziś kochają klub, a jutro pomarszczone pupy dziadków z Milanu :/

Niewygodny sierpień: dwa mecze na wyjeździe i to z Evertonem oraz ManU. Z drugiej strony ManU początki sezonów ma kruche, więc może coś z tego być...

Dziennikarze internetowi takie małe kurewki, które klepią zupełnie bez sensu w klawiaturę i wymyślają coraz durniejsze opcje transferowe. Czy mamy kogoś w zespole, kto nie zastanawiał się zdaniem dziennikarzy nad odejściem?:)

"Van Persie, Malouda i Mata w obwodzie"
Chyba w "odwodzie" :D

Szkoda go skrajnie ustawiać, bo mniej może wykorzystać swój największy atut: szybkość.

Raczej bzdura

A kiedy on był w tym DUbaju, bo ma jeszcze starą fryzurę...?

Ludzie, nie spinajcie tak pośladów. Fakt, że jakaś drużyna wyraża chęć zakupu naszego zawodnika, nie znaczy, że od razu go sprzedamy.

Dennis trafił na wykop:)
wykop.pl/link/193024/niesamowity-gol-dennisa-bergkampa

To zadziwiające: kilka miesięcy temu kląłem na czym świat stoi patrząc na niego, a teraz uważam, że jest bardzo wartościowym graczem. 15 bramek, aktywność na boisku i do tego weźmy pod uwagę, że często wchodził z ławki. Rzekłbym: przeciwieństwo Ade, chętny do gry, chce grać w Arsenalu, nie pieprzy głupot, nie strzela focha, lubić się upić... :D

Ciekawe, co powie Evra.... ;)

Powiem Wam, że jeśli Andrzej będzie grał na swoim poziomie w przyszłym sezonie, to otrzyma indywidualne nagrody.

Po co on tak szczeka? Siedział cicho, kiedy ManU przegrał z kanonierami w lidze, a teraz co chwila wychodzi i dogryza. Do tego dogryza w idiotyczny sposób, bo jak się kopnie piłkarza w nogę, to nadal ma się więcej z piłką nożną niż z boksem. Evra chyba nie wie, że boksie walczy się rękoma:/

Nagroda pewnie pójdzie dla Arszawina - należy mu się za to, jakiego kopa daje drużynie. Jego bramka z Liv na 2:2 to jest kwintesencja jego gry.

v. Persie, zostań! Jesteś bardzo ważnym elementem układanki!

Chciałby jeszcze, żeby Bendtner wszedł w jakimś przyzwoitym czasie i pokazał jak wartościowym zawodnikiem jest. I że to na niego powinniśmy patrzeć z nadzieją, a nie na Adebayora.

I to jest Arsenal, który chcemy oglądać:)
Robin, zostań w Londynie, bądź następcą Bergkampa!

To tylko wymówka: Reyes miał złą pogodę, Hleb za głośny Londyn, a Adebayor strzelił focha na kibiców - wszystko to nic innego jak wymówka, żeby się wynieść.

@Christian:
Ja bym zapytał Evre, kto w takim razie przegrał w dziećmi na ES w premier league w tym sezonie? Mężczyźni? Mężczyźni by raczej nie przegrali.

No to jeden z najlepszych zatrzymany :)
Wydaje mi się, że 60 tys funciaków tygodniowo to za mało jak na niego.
Zakładając, że Ade dotrzyma słowa, zostaje nam do utrzymania van Persie, Fabregas i reszta zespołu :D

Ade nie potrafi przyjąć piłki nie faulując. Niech już idzie do Milanu.

A niech idzie. Jedno jest pewne: jeśli odejdzie, posiedzi na ławie Milanu, a potem przejdzie do mniejszego klubu i tyle z niego będzie.

Zanim zaczniecie zwracać uwagę i wyzywać od wieśniaków:

"Forma meczy nie jest niezgodna z systemem gramatycznym polszczyzny – ma bliski analogon w postaci formy mieczy, której nikt przecież nie kwestionuje. Jest jednak – jak pokazuje Korpus Języka Polskiego PWN – czterokrotnie rzadziej używana od formy meczów. Poza tym występuje głównie w prasie, drukach ulotnych i w języku mówionym, prawie zaś nieobecna jest w książkach, czyli wydawnictwach, które są redagowane staranniej. Można by ją uważać za wariant gorszy, ale słownikarze w ogóle ją dyskredytują. Czynią to zgodnie z oczekiwaniem społecznym, gdyż osób, którym forma meczy się nie podoba, jest wiele. "

Jak widać, autor newsa błędu nie popełnił - po prostu wybrał formę niepopularną i stylistycznie mniej atrakcyjną.

Pamiętam, jak przed ostatnim ligowym spotkaniem Wenger powiedział, że nie wyobraża sobie wyniku innego niż wygrana - jego słowa się sprawdziły. Mam nadzieję, że dziś Arsenal pokaże jak wygląda najpiękniejszy futbol w Europie.

@KubaCr7:
To jest wynik idealny. Moim zdaniem, jeśli zagramy bardzo dobrze, to dojdzie do dogrywki.

Takich piłkarzy należy wyśmiewać publicznie. Powinno się zbierać ich durne wypowiedzi i durne decyzje, a potem umieszczać na specjalnych stronach internetowych, żeby każdy mógł wejść i pośmiać się po obiedzie.

Co to za kawałek (ten drugi)?

Ja tu widzę intencję pozostania w zespole. Bądźmy szczerzy: Wenger nigdzie już nie odejdzie. Sam mówił, że obiecał żonie zakończyć karierę w wieku 50 lat. Nie udało mu się, bo za bardzo kocha pracę z Arsenalem. Dla mnie kompletnie niepojęte jest w sytuacji Wengera odejście do innej drużyny. Jedyne, co może jeszcze zrobić z innymi drużynami, to poprowadzić reprezentację Francji przez jakiś krótki czas, jeśli np. zwolnią slekcjonera na rok przed MŚ, ME.

To będzie bardzo ciężkie spotkanie.
Nawet przy wyniku 2:0 będziemy srać po gaciach, żeby Diabły nie strzeliły bramki, bo to da im awans.
Na dobrą sprawę dopiero wynik 3:0 daje nam możliwości spokojnej gry, bo nawet jeśli ManU strzeli jedną bramkę, to nic się nie stanie. Tylko że szans na strzelenie 3 bramek nie w zasadzie żadnych.
Jeden mały plus, to fakt, że monolit obrony ManU został naruszony przez nieobecność Evry. Może i O'Shea jest dobrym obrońcą, ale nie wiadomo jak poradzi sobie z Walcottem.

Słaby tekst. Niepotrzebne rymy, które służą chyba tylko zapchaniu dziury, która powstaje w wyniku braku rzetelnego tekstu.

A mecz z Liverpoolem w poprzedniej edycji Ligi Mistrzów? Czy był mniej ważny od meczu jutrzejszego? Moim zdaniem mówi tak, bo wierzy, że najważniejszy mecz w życiu jeszcze przed nim :)

Swoją drogą czepię się Walcotta: przed peirwszym spotkaniem z ManU powiedział, że drużyna odrobiła lekcje z zeszłorocznej potyczki z Liv'poolem, kiedy stracili bramki w ostatnich minutach. Dziwne to słowa, bo zaledwie kilka dni przed tym wywiadem Arsenal zremisował z Liv'poolem 4:4 tracąc bramkę w doliczonym czasie gry. Co ciekawe w obydwu meczach Theo miał kluczowy udział w bramkach, które dawały 3 punkty (ale nie dały):)

Powrót van Persiego rodzi nadzieję, że zagra.
Powrót Silvestre rodzi obawy... że zagra ;)

@kluch_lbn:
Z jednej strony masz rację, z drugiej strony mógł podejść do sędziego i powiedzieć, że faulu nie było.
Tylko, że niekoniecznie trener byłby z tego zadowolony (w tym momencie było tylko 0:1).

"Pamarot również niesłusznie dostał czerwoną kartkę. Sędzia mógł puścić akcję z duchem gry, ponieważ mogłem wyjść sam na sam z bramkarzem i myślę, że byłaby z tego bramka"

Albo ktoś źle tłumaczy, albo Andrzej nie wie, co się z nim wtedy działo - przecież zaliczył glebę, więc jak sędzia miał puścić grę i jak niby on chciał bramkę zdobyć?