Komentarze użytkownika Novciu

Szczęsny zawalił bramki...No ludzie żal mi co niektórych

Ludzie ogarnijcie się,co niektóre komentarze są żałosne. Obwinianie trenera za to że piłkarze popełnili tak prostę błędy jest śmieszne.

To naprawdę dziś oglądaliśmy masę wychowanków naszego klubu i samą młodzież:)

Liczy się zwycięcstwo piszecie. A zadajcie sobie pytanie dlaczego kibicujecie temu klubowi? Jesteście z Londynu? Jesteście Anglikami? Jak zainteresowałem się i zakochałem w tym klubie bo cieszył oczy swoją grą i umiejętnym rozgrywaniem...Boli mnie teraz taka gra.Jakbym chciał punktów a nie gry przeżuciłbym się na kibicowane Chelsea....a nie sorry teraz to i oni mniej blokują bramkę niż my.

Ludzie co wy bronicie naszej gry???Co liczy się wynik?Hahaha! Z taką grą jak nie w tym to w następnym meczu przegramy. Co nie potrafili się utrzymać przy piłce ?ok ale nawet nie próbowali.większość meczu był tylko laga bonito.

no tya super jest naprawdę,cieszy oczy nasza gra...a nie sorry to nie istotne ważne 3pkt no proszę was jakby to było najważniejsze to nie interesowałbym się futbolem. Czy nie chodzi czasem o ładną grę?W d... z tymi punktami za taki antyfutbol to ja dziękuje

o wejdzie Nacho...teraz już nic nam nie będzie groziło haha

Ta jasne kopiemy piłkę byle dalej,ale ok chwalmy nas za mądrą grę.Sorry ale albo jesteśmy pewni siebie i mamy inicjatywę albo gramy padakę i jak co roku zapominamy o mistrzostwie.

Śmieszy mnie to że mam chwalić naszą grę,bo co bo wygrywamy?a w d...mam to 1:0..Gramy z kontry?Wcale nie,gramy bardziej laga bonito i czasami tylko jakaś kontra wyjdzie. Żal mi na to patrzeć,jedyne usprawiedliwienie to brak naszych głównych rozgrywających widać że zastępstwo się nie sprawdza

Czemu krytykujecie pojedyńczych zawodników? My jako drużyna jesteśmy do niczego.Sorry ale gdzie jest nasze umiejętne rozgrywanie akcji?Jak tu 80% piłek jest kopana na pałe.to już Stoke gra lepiej piłką niż my dzisiaj...

Wstyd był na Old Traford....tu była walka zdecydowały pojedyńcze będy no i myślę że kontuzja Koscielnego+Monreal-wszystko szło jego stroną prawie...szkoda ale jest pozytyw -powrót Walcotta i umiejętność stwarania sobie sytuacji w drugiej połowie

Phahahaha obwinianie bramkarza za klęske to najlepsze co potrafisz?Ogarnij się

Szkoda że tak łatwo oddaliśmy 1 miejsce w grupie. No ale jak odpadniemy w kolejnej rundzie będzie wytłumaczenie że światowej klasy przeciwnik.Tak jak teraz jest tłumaczenie że przecież nie musieliśmy wygrać, no ok ale czy też nie chcieliśmy?Lipa..oby weekend był bardziej udany

Hm czy nie dziwi was trochę, że jestem ponownie najbardziej aktywni ostatniego dnia okienka ? Może to taka taktyka, że niech nawzmacniają się ''Potentaci'' to później będą wyprzedawać mniej potrzebnych graczy bo będzie ich za dużo? Tylko że jeżeli tak to jednak wydane pieniądze powinny być niższe...Z drugiej strony czy Ozil byłby przed transferami Realu do ruszenia,nie sądze.

Dajcie spokój z tą nagonką na transfery i płaczek z powodu ich braku....co ma być to będzię świat się nie zawali a miłość do klubu jeżeli się skończy to znaczy że była nieszczera :) Faktem jest że transfery obiecano nam kibicom ,zarząd jak i sam Boss o tym głośno mówili,jednak póki nie zamknięto okienka nie fatalizujmy.Choć tak naprawde jeżeli miały być wzmocnienia powinno to nastąpić w okresie przygotowawczym(zgranie zawodników itp) a tak na ostatni gwizdek to już troszkę nie halo ale cóż specyficzny ten nasz klub jednak nie sądze żeby płacz cokolwiek dał

Co takiego Szczęsny zawalił w meczu z AVB że tak każdy po nim jedzie? No wiadomo przy faulu na karnym mógł zachowac się lepiej,ok trudno stało się,czy jednak jest naprawdę aż tak słaby?Jeżeli tak to czego mu dokładnie brakuje? Uważam że od Fabiana jest lepszy bo Łukasz na przedpolu jest słabiutki i mimo sympatii do niego to jednak uważam że jest słabszym bramkarzem od Wojtka. Jeżeli krytyka to jakaś konstruktywna bo nie uważam by naszym problemem była obsada bramki.

Ema.
Trochę w innym temacie ale tu większa liczba ludzi:)
Jak ktoś gra w Fantasy Premier League i miałby ochotę dołączyć to wbijajcie
kody:
46759-14073
i do heada:
46759-14081
dzieki i sorry za spamowanie:)

sie Kurczaki zbroją.... ciekawe transfery najpierw Paulinho teraz Soldado...Ciekawe jak on sobie poradzi w warunkach Wysparskich

Bez przesady, nie jeden wartościowy napastnik jest do kupienia. Suarez to nie jest zawodnik pokroju Henry że ciężko znaleźć takiego drugiego.

Nie jest wart tych pieniędzy...W tej cenie jest naprawdę wiele opcji a Suarez?Hmm czy aby napewno ktoś taki pasowałby do nas?Mam wątpliwości

Co to za jakiś boom na pozycje GK. Czy naprawdę mamy problem z obstawą bramki?Dwóch naszych rodaków uważam że daje rade i nie są słabsi napewno od Krula.Największym rozczarowaniem dla mnie ostatnich lat to zatracenie naszego stylu gry,polegającego na integinetnym czasami długim do bólu rozgrywaniem akcji i brak odpowiedniego pressingu w akcjach a nie pozycja bramkarza.

Za wiele trudu włożył w to by wrócić do Hiszpanii by teraz z niej wyjeżdzać. Nie ma szans by się ruszył z Barcy bo poprostu od zawsze o tym marzył by bronić ich barw.....ah te plotki

Bendtner przyszedł do nas w 2004roku z FC Kopenhaga kosztował 250,000 euro.
takie info jakby kogoś interesowało;)

Jeja już powoli mam dość oczerniania Wojtka.No ok może przez to że to nasz rodak ja patrzę delikatnie przychylniej ale cała masa chyba przez to stara się jedynie pokazać jakieś błędy,bo mu się powodzi to trzeba go przydołować ot cały nasz naród... Mnie poprostu zastanawia fakt z czego bierze się aż taka nagonka na niego,no i w sumie poszukiwanie przez Bossa prawdziwego nr 1. Czy chodzi o wiek,że jest jeszcze za młody jak na liderowanie defensywą i tego się obawia Boss? Bo umiejętności czysto piłkarskie+pewność siebie co jest dużym atutem Szczęsny ma myślę z najwyższej półki

No tak nie styl gry najważniejszy...Najważniejsze 3pkt niby tak,niby to jest głównym celem wygrać mecz...Ale zawsze myślałem że Arsenal to coś więcejm,że to również styl i za ten ich styl zostałem ich fanem.

I mnie trochę dziwi ten zachwyt nad Fabianem,ok wiele przeszedł,fajnie że wrócił w niezłym stylu...Tylko tak naprawdę ja widzę tego samego Fabiańskiego co przed kontuzją,ma niepewne interwencje-słaba gra nogami,mizernie przy dośrodkowaniach.Nic do niego nie mam ale pamiętam że zawalił kilka meczy w Arsenalu zwłaszcza w grze w powietrzu,dlatego też wyżej cenię Wojtka który mimo wszystko gra równiej

Najlepsze co przeczytałem-wywalczył rzut rożny dzięki czemu został zdoybyt ostatni gol...No ok rozumiem detale czynią iż szala przechodzi na którąś ze stron ale to już trochę przesada żeby zachwywać się tym że ktoś rożny wywalczyl

Dobrze że Wilshere wrócił bo nie wiem kto by walczył,jedyny zawodnik który gra walecznie.Druga sprawa Walcott znów daje nadzieje na cokolwiek więcej,to on powinien grać w napadzie

Każdy ma prawo do swojego zdania,co oznacza że się nie znam?Bo mam inne zdanie niż Ty?Dla mnie to różnica klas i tyle,nie twierdzę że Olivier nie będzie strzelał,ale uważam że do tej pory nie pokazał za wiele dobrego...a niech się rozegra życze mu tego,ale twierdzić że Ba nie bo mamy podobnego zawodnika to tak jak nie potrzeba było Giroud bo mamy przecież Chamakha

Porównać Giroud do Demby to jak Maluch do Ferrari.Bynajmniej na dzień dzisiejszy Olivier niczym nie zaimponował,stara się walczy i może wkońcu wkręci się w Premier League ale jak narazie to taki drugi Rasiak

Dokładnie Arteta nie wnosi niczego za co mógłbym powiedzieć że jest dobrym grajkiem.W Evertonie jego gra mogła się podobać,rozumiem tu Boss ma dla niego bardziej defensywne założenia no ale nie może być tak że gościu nie pokazuje żadnych kreatywnych zagrań,jak ma dalej tak grać to wolę żeby pozostał na ławce

Jak narazie Giorud prezentuje pozioma Chamakha a piłkarzy takich jak Ba za takie pieniądze ciężko by szukać.Lewy jest do wyciągnięcia za 3x więcej kasy a w czym jest lepszy od Ba?Ciężko nie skrytykować co niektórych decyzji jeżeli są irracjonalne.

No kurde Giroud i Ba to ten sam poziom i styl gry? Sorry ale nie wierzę co czytam...Rozumiem że co niektórzy bronią Francuza że potrzebuje się troche zaaklimatyzować ale moim zdaniem nie będzie w stanie nigdy zrobić różnicy,chęci ma ale nie ma tego czegoś co dostrzegam w Senegalczyku choćby.

Chodziło mi o Artetę oczywiście:)

Co sądzicie o Arteriecie? Zauważyłem jedną zależność.Przyglądam się jego grze osatnimi czasy dosyć wnikliwie i jak dla mnie on próbuje narobić sobię jak najlepszą statystykę celnych podań- ciągle wybiera najprostsze rozwiązania,zero kreatywnych podań,zero ryzyka byle mieć najwyższy współczynnik. Może przesadzam ale cóż no dla mnie to trochę tak wygląda

Mimo wszystkich błędów jakie czyni Boss ciężko mi sobie wyobraźić kogoś innego na ławce podczas meczu,poza tym tak sobię myślę....Skoro potrafił skomponować tak świetny team który kroczył bez porażki po tytuł w całym sezonie,to do cholery poradzi sobie i teraz.Być może kosztem tego sezonu ale wierzę że odbudujemy to co było kiedyś. Zmiana trenera nie przywróci napewno takiej gry Arsenalu jaką pokochałem. No chyba że przyjdzie Guardiola i zrobi cud.Kiedyś graliśmy coś ala Barca(proszę mnie nie hejtować;p)teraz gramy ala Stoke-jak mamy lepszy dzień:)

Spokojnie nie wyrzucajmy jeszcze Wengera,nikt nie poukłada tego lepiej jak on.Zrobił kilka błędów,nie trafił z transferami. No ale nie ma ludzi nieomylnych,a ktoś nowy może jedynie porobić czystki co nie do końca może wyjść na dobre.Filozofia gry Arsenalu przez te ostatnie lata była ok,wyników brakowało.Teraz brakuje jednego i drugiego ale wierzę że Boss da radę.Jemu też zależy na wynikach tylko jakby niektórym piłkarzom jakby mniej.

Może nie tyle symulował co uciekał z nogami od ataku przeciwnika,automatycznie,odruchowo i tyle.Gdyby jego nogi zostały w miejscu dostałby kosę a karny murowany.Nie mówię ze w tym wypadku karny się należał ale nie sądze że zrobił to z premedytacją

Na stratę bramek nie ma co obwiniać tylko obrony.Bo ta zaczyna się od ataku.Bardziej martwi brak kreatywności,brak pomysłu na grę a to nie zależy od obrony.Nie wiem ale moim zdaniem i tak obrona jest najmocniejszą naszą formacją.Poprostu za często pozwalamy przeciwnikowi się dostawać pod nasze pole.Najgorsze jest to że brak perspektyw na to by było lepiej

Rozbili Koguty- tylk pytanie dlaczego?Może dlatego że grały w osłabieniu?Tak słabego Arsenalu nie widziałem od dawna-pokochałem ten klub bo zachwycał mnie rozegraniem piłki,długim utrzymywaniem się przy niej-nawet czasami za długim ale miło było popatrzeć jak to przeciwnik bezradnie za nią gania. Dziś długie zagrania do ataku a tak Girosialdo