Komentarze użytkownika Oldgunner3
Znaleziono 10651 komentarzy użytkownika Oldgunner3.
Pokazuję stronę 249 z 267 (komentarze od 9921 do 9960):
To chyba jakiś nieśmieszny żart w połączeniu z pokrętną logiką[?].Jak piłkarz wysokiej klasy może rozpatrywać swoją przyszłość poprzez pryzmat tego co piszą o nim dziennikarze?! To uwłacza jego profesjonalizmowi.Czy w Hiszpanii nie ma dziennikarzy;każdy nawet największy kretyn wie,ze dziennikarze w każdym z krajów tylko czekają na wszelkie mniej lub bardziej prawdziwe zdarzenia dotyczące najlepszych graczy gdyż poprostu z tego żyją;a jedno z powiedzeń mówi ,że skoro nająłeś się za psa to szczekaj i tak poprostu było ,jest i będzie.Co do Barcelony to wiadomo,że zawsze sie pchają z łapami do nas gdyż dostają produkt gotowy i najwyższej klasy.Dla mnie nie ma na świecie drugiej tak bardzo [delkikatnie mówiąc] nielubianej drużyny;czują sie niczym sułtan ściągający haracz i co sezon,góra 2 skutecznie wysysają z nas to co najlepsze;a conajmniej usiłują wprowadzając sporo zamieszania wsród kibiców i dezorganizując nieco poczynania bossa i klubu.Mam tylko nadzieję,że nie wygrają w tym sezonie LM,a Cesc nie da im się omamić.
To niemal slogan,ze na tym etapie nie ma juz słabych drużyn,ale tak jest.Myślę,że jesteśmy ''minimalnym'' faworytem,ale to właściwie bez znaczenia.Wszystko bedzie zależało od dyspozycji dnia.Niemniej jednak ciesze sie,ze trafiliśmy na nich.
Trochę dziwny mecz;chociaż postronnemu kibicowi musiał się podobać.RvP nie był dzisiaj sobą[pudłował jak mało kiedy],obroncy grali niepewnie z wyjątkiem Clichy`ego(jak dla mnie najlepszy na boisku),niezły Bendtner[czasem coś niedokładnie podał,ale zastawiac się z piłką potrafi jak mało kto,no i gol - teraz ''znawcy'' już wiedzą dlaczego gra on,a nie filigranowy Mexykanin],Rusek dość dobry,ale tylko w 1 połowie,Diaby w 1 poł. niezły odbiór,ale potem niepotrzebnie wikłał się w pojedynki zamiast szybko podawać w 2 odsłonie ''rósł'' z każdą minutą czego ukoronowaniem była świetna bramka[gdy zacznie jeszcze grać trochę bardziej odpowiedzialnie i zespołowo może niebawem stać się naszym 2 Vieirą].Nasri sporo walczył,zdobył gola,ale w 1 połowie trochę za mało gry brał na siebie.Jak na razie fajny weekend - my wygrywamy mu i chelsea przegrywają i jest duża szansa,ze Villa polegnie również.Oby tak dalej!
No i całe szczęście;oby szybko wrócił do zdrowia;jeszcze trochę meczy nas czeka [conajmniej 11],a mam nadzieję,że więcej[15].
W 1 połowie to niestety nie Bendtner lecz RvP spie***ył 2 sety,a ta ostatnia sytuacja z 45min. to było łatwiej trafić niż spudłować - może się zaraził od Duńczyka.Z taką skutecznością to ciężko będzie wygrać z kimkolwiek;Diaby śli maczy w kontrach lecz nieźle odbiera piłkę.Po za tym chyba nieco za głęboko cofamy się,co rodzi ''elektryczną'' grę w obronie.0 komunikacji w defensie - jeszcze trochę do świąt,a Almunia już prezenty rozdaje.
Zdecydowanie życzyłbym sobie finał Arsenal vs Liverpool.My w finale i oczywiście dominacja Premiership - czyli dwa w jednym;nic dodac nic ująć.Szkoda,że droga do tego tak daleka,ale wszystko jest możliwe.
Cho***a, strasznie mnie ta wiadomość wkurzyła i wśród wielu nasuwających sie refleksji o czym wspominałem w poprzednim komencie doszło do mnie i uczucie zazdrości,niemal zawiści w stosunku do 3 wyprzedzających nas klubów i nie chodzi mi o to jak grają,czy też ile mają punktów czy o cokolwiek innego z wyjątkiem jednej rzeczy - zdrowia.
Szkoda gadać;to chyba jakieś fatum.Bijemy wszelkie rekordy w ''łapaniu kontuzji''.Z takim ''szczęściem'' i chronicznym brakiem zdrowia to 4 miejsce w lidze będzie sporym sukcesem;niestety łatwo nie będzie bo Villa prawie w ogóle nie ma takich problemów jak my.Chyba,że padną z wyczerpania bo grają cały czas tym samym składem....Z tymi urazami to chyba nieco przesada;mamy słabych lekarzy czy jakaś siła wyższa nas nie lubi?Ciężko to jakoś racjonalnie wytłumaczyć.Cały sezon mamy ''szpital'';gra ten kto w danej chwili jest zdrowy.W mu,chelsea czy the reds są 1,2,a 3 to już max.kontuzji podczas gdy u nas 3,4 to minimum.Dopóki, dopóty nie poprawi się zdrowie w zespole możemy zapomnieć o trofeach.Może trzeba zainwestować [niczym milan] w najwyższej klasy fachowców i sprzet medyczny.Cos trzba robić,bo tak dalej być nie może,a z każdym rokiem jest coraz gorzej.
Chyba jedno z najlepszych losowań które mogło sie nam przytrafić.Najpierw trzeba wyeliminować Hiszpanów,a dopiero potem myśleć o mu (o ile oni awansują).Rewanż u nas - to ciekawostka - juz dawno w play-off LM nie graliśmy 1 meczu na wyjeździe.
Ten nagłówek to 100% racja;tym bardziej,ze nie ma się nad czym rozpływać w zachwycie.Póki co nie licząc rozbicia słabego B`burn pokonaliśmy w bólach Romę i Hull.Faktem jest,że gramy nieco lepiej niż jeszcze jakiś miesiąc temu,ale żeby ta tendencja się utrzymała musza nas przede wszystkim omijać kontuzje no i przydałoby się żeby chociaż kilku graczy utrzymywało dobrą i równą formę dłużej niż przez 1,2 mecze.
Nic 2 razy się nie zdarza;ale z 2 strony co facet ma powiedzieć ? Mam nadzieję,że tygrysy zostaną rozstrzelane.
Potencjał ma i to nie dlatego,że strzelił gola lecz dlatego,że potrafi nieźle podać co udowodnił wielokrotnie w sobotnim meczu.
Moim zdaniem czołowe zespoły ligi angielskiej dominują w LM gdyż stoi obecnie na najwyższym poziomie organizacyjnym na świecie,do tego dochodzą niemałe pieniądze,coraz więcej najlepszych graczy zza granicy,najlepsi trenerzy - cała 4 posiada chyba 4 aktualnie najlepszych trenerów świata.Super oprawa na stadionach,klimat meczy,tempo, komplety widzów.Jednym słowem siła ligi angielskiej jest budowana krok po kroku i sukcesywnie rośnie chociaż nie ma gwarancji na to,że finał w tym sezonie nie będzie np. Bayern- barcelona;ale to nic nie zmieni;żadna liga nie ma tak wyrównanych i dobrych 4 czołowych zespołów.Jestem b. zadowolony z tego faktu gdyż np. takim klubom jak Real,Milan czy barcelona łatwiej pozyskiwać graczy światowej klasy którzy lgną do nich jak przysłowiowe muchy do g...a.Tym większy sukces premiership.Co do szans Arsenalu na triumf to obiektywnie patrząc może są one najmniejsze spośród reszty ekip PL,ale na szczęście piłka jest nie zawsze przewidywalna i wszystko się może zdarzyć.Musimy wierzyć,ze będzie dobrze i że będziemy coraz mocniejsi wraz z powrotem po kontuzjach kolejnych graczy.Tego wszystkim nam życzę.
Mimo porażki Villa nie grała źle i faktycznie wydaje sie,że będziemy z nimi walczyli do końca o 4 miejsce.Przed nami przecież jeszcze wyjazdy na old srafford i Anfield i chelsea (dom) ;no i liga mistrzów - lekko nie będzie.Ten weekend jednak piękny - my wygrywamy,Villa przegrywa,mu zniszczone
Słuszna uwaga trenera - właściwie jak się nie wykorzystuje tylu szans co my w pierwszym meczu to się poprostu odpada.Mieliśmy furę szczęścia,ale koncentrację w decydujących momentach pod bramką rywala należy poprawić.Niech piłkarze piją biovital lub niech klub wynajmie jakiś chińczyków którzy są mistrzami w tym temacie byleby nie było takiej wtopy jak z Romą gdzie zamiast ''wycieczki'' był niepotrzebny ponad 120 min. horror.
Naprawdę niezły i mógłby sie przydać,ale podstawa i priorytet to ściągniecie defensywnego pomocnika z prawdziwego zdarzenia;chociaż obawiam się,że boss liczy na ''wybuch'' talentu Denilsona.
Podstawa to zdobyć 4 miejsce;po meczach z Romą(też osłabioną przede wszystkim brakiem De Rossi`ego, Perotty,Mexes`a) trudno być optymistą.Póki co trzeba awansowac do półfinału.
Na tym etapie wolałbym jednak Porto lub Villareal,a gdyby udało sie awansować dalej to już obojętne.Pewnie i tak trafimy na'' Anglika''.
Nie powiem,że znowu bo to już było powiedziane.Należy chyba powiedzieć - normalka.
Jest we Francji paru lepszych więc raczej skończy się na ''gadaniu''.
Łatwo powiedzieć,gorzej wykonać.Wszyscy byśmy tego chcieli.Na szczęście wydaje sie,że są lepsze widoki na przyszłosć(oby najbliższą).Wracają do gry kolejni gracze.Jeszcze jest szansa,aby coś z tego sezonu uratować.
Nie takie cudowne ozdrowienia się zdarzały.Wojna psychologiczna to podstawa.Pożyjemy - zobaczymy.
Żartuje;makaroniarze nam leżą i już po nich.Wielokrotnie byłem b. ostrożny w swoich sądach odnośnie wszelkich awansów zwłaszcza w LM,ale tym razem mam przeświadczenie graniczące z pewnością,że przejdziemy dalej.
Niestety,sam Adebayor również jest temu winien,że teraz musimy drżeć o zagwarantowanie sobie miejsca w ''best 4'' zamiast walczyć o coś więcej.Formą nie imponuje więc zamiast gadać powinien poszukać przyczyny swojej słabszej dyspozycji.
Byłoby naprawdę miło.O niczym innym nie marzę[no,może po za zajęciem 4 miejsca] ,żeby w końcu chociaż przez 1 sezon nikt z kluczowych graczy nie odszedł.Tylko wtedy mamy szanse walczyć o najwyższe cele w Anglii i Europie.
Ktoś tu porównuje Clichy`ego do cashley`a - to chyba żart.Może grają na zbliżonym poziomie,ale jeśli chodzi o zachowanie to Francuz przy reprez. Albionu to wygląda jak harcerz przy bywalcu ZK.Zresztą podobne ekscesy AC mnie dziwią i pasują mi do ogólnego wizerunku tego gracza.Wygląda na takiego któremu tylko gra w piłkę mogła uratować życie;poprostu pewne rzeczy i pewni ludzie są niereformowalni.
Każdy ma jakieś marzenia - uwierzyłbym we wszystko,ale nie w to,że Arsene W. przejdzie do jakiegoś angielskiego klubu.Forget about this,lads!P.S. ...Ale dzięki za pyknięcie Villi!
Potencjalnie to City ma pakę b.dobrą;gorzej z wynikami,ale skoro myśmy od nich dostali trójkę to i Villa może.Mam nadzieję,że tak się stanie.Teraz to właściwie liczą się dla nas wyniki tylko nasze i Aston Villi - reszta jest...milczeniem.
Niby taki trenerski as,a klepie takie bzdury.W tych 3 meczach wszystkie zespoły z wysp miały sporą przewagę i tylko ogromnemu szczęściu mogą makaroniarze zawdzięczać to,że jeszcze mają jakieś szanse na awans.Zdziwiłbym się gdyby jakiś makaron awansował.Cóż - każdy Żyd swój towar chwali i chyba tak należy traktować wypowiedź Lippi`ego.Co do osłabień Romy - to co do cho**ry ma powiedzieć Arsenal.
Nihil novi - chyba bijemy wszelkie możliwe rekordy w ilości kontuzji w danym klubie i to od paru lat - najgorsze jest to,że z roku na rok jest coraz gorzej.Jak tu walczyć o mistrzostwo?!Najpierw chyba trzeba zbudować super klinikę lub coś w tym stylu.
W końcu wygrana;gdyż czas był po temu najwyższy.Szkoda,że nie ma 2 zespołu o klasie WBA.Teraz trzeba liczyć na the Citizens.Brawo Bendtner.
Czy zdążą coś jeszcze uratować?...to 4 miejsce.
Cóż,dawno nie graliśmy w UEFA Cup,może zagramy z jakąś polską drużyną.Mówiąc poważnie mimo braków kadrowych tyle remisów to nie przypadek;najwyraźniej równamy w dół.Troszkę wstyd,ale z drugiej strony pokazuje to,że liga się wyrównuje i nie ma już ''frajerów'' w premiership.Bayern też przegrał 3 mecze w 4 pierwszych kolejkach.Jakby nie patrzeć zajęcie przez nasz zespół miejsca poza pierwszą 4 może spowodować z wiadomych względów małą rewolucję personalną która by raczej nic dobrego nie przyniosła;ale może klubowi,a zwłaszcza jego włodarzom potrzeba terapii wstrząsowej;ano niebawem zobaczymy...
Tylko żeby Song nie grał w pierwszym składzie[najlepiej Diaby na jego miejsce].Musimy zagrać nieco ofensywniej;w końcu gramy u siebie i z Fulham;drużyną niezłą,ale mimo wszystko przeciętną która nieco straciła niegdysiejszą odrobinę błysku i świezości które nadawali jej gracze poziomu Sahy czy tez Malbranque`a.Ten mecz musimy wygrać żeby liczyć się jeszcze w walce o 4 miejsce,na potknięcie Villi w tej kolejce ciężko liczyć gdyż grają u siebie ze Stoke.
Przedstawione ewentualne zmiany w przepisach są delikatnie mówiąc niepotrzebne i tylko zaciemniają sytuację piłki nożnej i nie stanowią żadnej alternatywy dla największego problemu PN jakim jest sędziowanie i co należy zrobić aby pomóc arbitrom w podejmowaniu właściwych decyzji.Sprawa niby prosta - trzeba zaangazować technikę video - wiele dyscylin z tych udogodnień korzysta i nic na atrakcyjności nie straciło,wrecz przeciwnie.Najlepszym przykładem jest bratnia dyscyplina - rugby.Tam sędzia o ile ma jakiś większy problem prosi o obraz video i po sprawie;nie ma się czego bać - że czas się wydłuży;wręcz przeciwnie byłby to niezły straszak dla ściemniaczy lubiących pady typu C.R. czy dla brutali lub prowokatorów[zwłaszcza makaroniarzy]..Należałby się jeszcze zastanowić czy w dłuższej perpektywie nie wprowadzić efektywnego czasu gry[np.30 min.];(to co wczoraj gracze Udinese wyprawiali w końcówce meczu to był kabaret).Najważniejsze jednak video i będzie VERY GOOD!
Baju,baju...Naprawdę niezły gracz,ale na tę chwilę ma dla nas jedną jedyna wadę - nie jest defensywnym pomocnikiem.
Co by nie mówić Premiership jak na razie zdecydowanie górą.3 zwycięstwa i jeden remis;0 straconych goli.Robi wrażenie.Wydaje się,że do następnej rundy ma duże szanse wejść komplet ang. drużyn[jak w poprzednim sezonie].Roma - jedyny klub z krainy makaronu który trochę lubię niestety za szybko na nas wpadła i będzie musiała odpaść.
Wszystko jest możliwe,ale Roma może wygrać co najwyżej 2:1.Mówiąc poważnie to zaczęli grać lepiej gdy nasz trener dokonał zmian i o ile pierwsza ''11'' wczoraj wyglądała jako tako;nawet przez większość niedoceniany Bendtner, to Song[mecze w kratkę z przewagą tych słabszych],młody Ramsey[potrzeba jeszcze trochę ogrania] i Vela[słaba gra w defensie,chaos w ataku] sprawili,że do dotychczas uporządkowanej gry wdarło się odrobinę nerwowości.Z drugiej strony nie ma co demonizować,nie było tak źle,a Roma poprostu zagrała kiepski mecz.Sądzę,że ten etap rozgrywek jest maximum na co ich stać zważywszy na nasze przewagi nad włoskimi klubami;z którymi mamy dobry bilans.
Wszystko jest możliwe,ale Roma może wygrać co najwyżej 2:1.Mówiąc poważnie to zaczęli grać lepiej gdy nasz trener dokonał zmian i o ile pierwsza ''11'' wczoraj wyglądała jako tako;nawet przez większość niedoceniany Bendtner, to Song[mecze w kratkę z przewagą tych słabszych],młody Ramsey[potrzeba jeszcze trochę ogrania] i Vela[słaba gra w defensie,chaos w ataku] sprawili,że do dotychczas uporządkowanej gry wdarło się odrobinę nerwowości.Z drugiej strony nie ma co demonizować,nie było tak źle,a Roma poprostu zagrała kiepski mecz.Sądzę,że ten etap rozgrywek jest maximum na co ich stać zważywszy na nasze przewagi nad włoskimi klubami;z którymi mamy dobry bilans.
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|
-
Podsumowanie kolejki PL2025/26 #1: Spektakl, debiuty i kontrowersje
- 20.08.2025 11 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne #36: Trzy punkty na trudnym terenie
- 19.08.2025 13 komentarzy
-
Okiem kibica #1: 15-letni fenomen
- 17.08.2025 7 komentarzy
-
Panie, Panowie… PREMIER LEAGUE! - wstęp do sezonu 2025/26
- 15.08.2025 804 komentarzy
-
Zagadnienia Taktyczne #35: Maestro Regista
- 14.08.2025 11 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Gdyby nie Arsenal prawdopodobnie kibicowałbym Srokom;fajny klub z najlepszymi chyba kibicami w Anglii;bardzo by mnie zabolało gdyby im się noga powinęła.Grali wczoraj naprawdę fajną,otwartą piłkę,a widok tylu zrozpaczonych kibiców był naprawdę poruszający.Szkoda również,iż urazu doznał chyba najlepszy piłkarz tej drużyny Steven Taylor,mam nadzieję,że to nic poważnego i że szybko wróci do drużyny;wraz z jego zejściem gra NU się posypała.Trzymajcie się SROKI!