Wenger: Być może to Barcelona jest faworytem, ale...

Fajnie by było tak grać z Barceloną w Finale i tak wygrać 3-1 i udowodnić że wcale nie jesteśmy słabsi .

najbardziej przekonujące zwyciestwo odniosl bayern monachium wiec niech nie gada hehe, szczerze podejrzewam ze jakakolwiek druzyna z big four pokona barce, moze i graja pieknie i skutecznie ale mysle ze jednak angielska liga jest duzo mocniejsza od hiszpanskiej

Olo18 - "Barcelona ne pewno jest faworytem tych rozgrywek, gra obecnie zdecydowanie najlepszą piłkę w Europie, ale to nie znaczy że zwycięży w LM;) "

Nie wydaję mi się. Może mam trochę zawężony horyzont, ale wg mnie angielskiej piłki nie da się zatrzymać, bo po prostu jest za szybka. Próbowali mistrzowie Włoch (Inter), Hiszpanii (Real), spróbują zapewne Niemiec (Bayern) czy Portugalii (Porto). Na moje oko będzie to jak pochód z motyką na Słońce. Oczywiście mogę się mylić, ale na pewno Barca nie jest faworytem.

a kiedy będzie wiadomo z kim gramy?

A ja chciałbym wylosować manu ;p Po takim zwycięstwie bylibyśmi znacznie mocniejsi psychicznie,choć wiadomo, że o zwycięstwo byłoby ciężko.
Nasi zawodnicy potrafią się zmotywować na takie mecze ;)

Marzy mi się finał Barca vs Arsenal
I zemsta Arsenalu za poprzedni taki :D
Tak żeby Arsenal wygrał 2:1 :D

kasiacesc:
nic dziwnego, że spośród angielskich drużyn woli trafić na najsłabszą z nich - patrz tabela PL

sport.onet.pl/0,1248711,1933428,,obronca_barcelony_chcialby_trafic_na_arsenal,,wiadomosc.html

chyba żarty to my wygramy :) a tak szczerze jesli nie my to bardziej jakaś angielska drużyna lub czarny kon ;] moze VReal ;] albo Bayer zachwyci ;]
zobaczymy ale barca blee

Oby wylosowali nam Porto, z nimi mamy największe szanse, w grupie wygraliśmy z nimi 4:0 w pierwszym meczu.

Już nawet Wisła i Szachtar ograły te FC Salcesony :P :P a co dopiero my, jeśli wrócą Ade i Cesc ;]

..... zobaczymy kogo wylosujemy i tyle ale najlepiej żeby to byl ktoś z dużej paczki czyli Bayern, MU bądź Barca i wtedy przekonamy sie o sile naszego zespołu

no to dawać Villarreal!:D

fabri04---> przesadzasz....jakoś Porto i Villareal nie mieli bardzo wymagających przeciwników... poza tym popatrz na nasz skład.... na kolejny mecz LM będą już wszyscy zdrowi (oprócz Rosy)....
te 2 kluby to najlepsze co mogłoby nas spotkać...

wszyscy gadacie "ja chce porto, ja chce villareal" itp... a taki naprawde to my z ledwością weszliśmy do 1/8 LM i to tak na prawde inni powinni nas chcieć za rywala a nawet jeżeli trafimy na któryś z tych dwóch zespołów to i tak nie bedziemy faworytami więc po co takie gadanie....????

Przy obecnej dyspozycji wszystkich drużyn LM to na chwilę obecną realny finał to: Manchester- Barca... tak mi się wydaje, lecz oczywiście chciałbym, żeby to ARSENAL znalazł się w wielkim finale!!!

Mam pytanko.. Wim że losowanie jest 20 marca ale czy będzie one może gdzieś w telewizji ?

ja chce Porto !!!!!!!!! Villareal tez nie najgorszy, pamietam ten polfinal z nimi pare lat temu ahhh

Słuszna uwaga trenera - właściwie jak się nie wykorzystuje tylu szans co my w pierwszym meczu to się poprostu odpada.Mieliśmy furę szczęścia,ale koncentrację w decydujących momentach pod bramką rywala należy poprawić.Niech piłkarze piją biovital lub niech klub wynajmie jakiś chińczyków którzy są mistrzami w tym temacie byleby nie było takiej wtopy jak z Romą gdzie zamiast ''wycieczki'' był niepotrzebny ponad 120 min. horror.

Chciałbym zeby trafili na villareal.

gdybysmy trafili na Barce to marzy mi sie bramka Cesca ;]

Dajcie spokój z tą Barcą. Henry jest ostatnio w niezłej formie ale Wenger zna go na tyle dobrze że doradziłby obrońcą Arsenalu aby ci mogli bez przeszkód go pokryć tak aby ten nie był wstanie nic zdziałać. Jedynym graczem którego się troche obawiam jest Messi. On jest nie przewidywalny ale też jest napewno jakiś sposób aby nasi defensorzy wygrywali z nim pojedynki.

Barcelona jest do przejścia.. Ich dorobek bramkowy jest rzeczywiście imponujący, ale wydaje mi się, że w lidze hiszpańskiej nie mieli wielu godnych siebie przeciwników. Tam poziom nie jest tak wyrównany, jak w PL.
Przede wszystkim, jeżeli chcemy myśleć o zdobyciu pucharu LM, nie możemy obawiać się nikogo. Na kogokolwiek byśmy nie trafili, musimy wierzyć w zwycięstwo Kanonierów.

'Manager 'Kanonierów' przypomniał także, że z tego względu na tym etapie 'LM' nie będzie ważna liczba stworzonych okazji, tylko umiejętność ich wykańczania.' --> Coś w tym jest. Dlatego mam nadzieję, że Ade wróci w świetnej formie i pokaże nam, że nie bez powodu zajął II miejsce w klasyfikacji strzelców PL w zeszłym sezonie.
Najbardziej boli to, że mimo tego, że mamy tak świetnych napastników, skutecznością ostatnimi czasy nie grzeszyliśmy... Teraz, gdy drużyna będzie w komplecie, pokażemy, że nie tylko Barcelona potrafi czarować ;)

ja mysle ze po popisie portingu to bayern jest faworytem, a wlasciwe to pewnie i barca i bayern

a ja bym chcial zeby arsenal wcisnął barcy tyle bramek ile tylko sie da, zeby fani barcelony nie byli tacy pewni swego...

Arsenal1994---> Mam to samo marzenie - aby Arsenal znów był w finale z Barcą i wygrał tym samym wynikiem co oni kiedyś..

Wenger po prostu pominął Bayern...a dlaczego to zrobił? To już wie chyba tylko on sam. Tak czy inaczej, ja też raczej nie uważam Barcelony za jakiegoś wielkiego faworyta...są mocni, ale bez przesady :)

po co Wenger ciągle wciska nos w nie swoje sprawy...?

Moze nie na tym etapie ale chcialbym wkoncu mecz Arsenal - Barcelona, moj ulubiony klub przeciwko ulubiony klub mojego brata ;)

Barca ostatnio nie gra tak świetnie i wydaje mi się że jesli wylosuje ManU lub Liverpool to odpadnie z LM.

stefcio --- > ja też chyba źle zrozumiałem ;p

Przeciez Bayern strzelil 7 bramek (nie wiem moze zle zrozumialem wypowiedz) , a co do druzyn to jak dla mnie Barcelona wcale nei jest faworytem , szczegolnie po pierwszym meczu z Lyonem ...