Komentarze użytkownika Strus

No ta, Ferrari Walcotta prawie każdy chciałby mieć- jak również jego szybkość ;)
Strzelać chcą jak Arszawin, Arteta lub Vermaelen
Pracę nóg: Robina

Zachwycacie się tak tym O'Neilem, a on zawsze robi to samo: Wybiera najlepszą jedenastkę i gra nimi do zajechania. Ewentualne rotacje to tylko kwestia kontuzji i zawieszeń.
Skutkuje to to tym, że prowadzone przez niego drużyny zyskują w środkowej fazie sezonu(zgranie), by kompletnie się zatracić w koncówce sezonu(wycieńczenie).
Następną wielką wadą Irlandczyka( za czasów AV) było zapominanie o oraz sprzedawanie młodych talentów (np. Gary Cahill)

Następna kwestią jest wiek: 60 lat.

Na arsenalarsenal czy też 7amkickoff znalazłem w komentach ciekawsze rozbicie sezonu. Według niego w ostatnich 8 meczach ~21 punktów wpadnie.

Tabela od 8. kolejki wygada jeszcze bardziej zachęcająco. Kwestia terminarza gra znaczącą rolę.

Jak ktoś lubi statystki, to sporo na WhoScored znajdzie

Prawdę powiedziawszy, martwi mnie dyspozycja strzelecka Kanonierów.
Wypracowali sobie kilka świetnych okazji, ale Robin, Aaron i spółka zmarnowali je w strasznym stylu.

Oby do meczu z MC się ogarnęli- nie będą mieć pewnie więcej szans niż dziś!

Za wszystkie nieodgwizdanie faule Evertonu,
za faule Evrtonu gwizdane jako faule Arsenalu,
tę nieuznaną bramkę Drenthe ze spalonego
można potraktować tylko jako słabiutką rekompensatę.
Nie spisałeś się Mason, mimo, że tak mocno próbowałeś!

Wyniki kolejki znów pod Arsenal. Kanonierzy na miejscu trzecim się meldują!

@RvPersie, nie oglądałem jeszcze skrótu z meczu Wilki- MU, ale już można ocenić co nieco wg tego schematu,jak Taylor faworyzował MU
MU 13 fauli 1 kartka +0,5
Wilki 6 fauli 2 kartki +0,5
Wilki Czerwona Kartka(2 żółte za w sumie 2 faule) +1,0
Wilki nieprzyznany karny przy 0-0 +1

Ten sam sędzia przekręcił Arsenal rok temu w 0-0 z Sunderlandem. Kolejny Czerwony.

Przynajmniej połowę tytułów MU w Premier League wygrał tylko dzieki pomocy sędziów. Ale co się dziwić, skoro teraz na czele sędziowskiej organizacji stoi Riley. Ten sam Riley sędziowwał MU-Arsenal w 2004.
Riley wyznacza Taylora do sędziowania meczu MU. Taylor jest z Manchesteru.

Dzięki takim decyzjom Taylor pokazał swoje prawdziwe ja. Czerwony C H U J. Kolejny.

ttp://footballisfixed.blogspot.com/2012/03/what-incredible-fluke-xii_18.html

Tumaczenie


Indeks Nastawienia Sędziów (100= pełne pozytywne nastawienie, 0= całkowite negatywne nastawienie) uzewnętrznia w piłce kluby, które są metodycznie namierzane w przeciągu sezonów w swoich ligach

Weźmy Arsenal

W przeciagu ostatnich 7 sezonów, Arsenal ani razu nie osiągnął średniej sezonowej 50. Średnia za ten sezon wynosi 38

W tym samym czasie Chelsea, Manchester United, Liverpool, Tottenham i Manchester City spadły poniżej poziomu 50 tylko w czterech przypadkach...
w sumie!
Między nimi!

Z 35 zdarzeń dla Wielkiej Piątki, 31 razy wyniknęło pozytywne nastawienie.
Z 7 sezonów dla Arsenalu - ani jeden raz.

Poziom rozdwojenia jest istotny.

Nie można wygrać tytułu mając taki handicap jak Arsenal - w naszych bazach danych, nie ma żadnych przypadkó,by w jakiejkolwiek ważnej europejskiej lidze przez ostatnie 15 lat tytuł został wygrany z Indeksem Nastawienia Sędziów poniżej 40.


Co za dziwny szczęśliwy traf!

Indeks Nastawienia Sędziów jest obliczany nastepująco:
Kluczowy Karny albo Czerwona Kartka +/-1 (tylko ważny jeśli istotny, np. Karny przyznany w 90 minucie przy wyniku 0-4 jet nieistotny);
Widmowa Bramka +/-1;
Faule/Kartki Średnio>10 +0.5; Faule/Kartki Średnio

BAE chce jeszcze większej presji gadając o 10 finałach? Już teraz mają pełne pory.
Adebayor od dawna nie gra dobrze, a Arry zaczął robić szkolne błędy w zestawieniu drużyny ;)

Ależ mnóstwo okazji do strzelenia bramki mieli kanonierzy. Marnowali kryminalnie van Persie, Rosicky, Walcott i Gervinho, ale w w końcu samym końcu wpadło dzięki determinacji Vermaelena. Newcastle nie istniało w drugiej części spotkania ( zero strzałów), dziady cały czas grali na czas w drugiej i dużo w pierwszej połowie.

Ależ wartość Bentnera pikuje w dół. W zeszłorocznym zimowym okienku Newcastle dawało ~15mln, a Arsenal go nie puścił.

Warto poczekać na Abou. Tak jak warto było czekać na RvP i i Tomasa Rosickiego.
długie posty "znawców" na początku sezonu 2010/2011 zawierające w skrócie to:

"Robin to nie jest napastnik mogący strzelić 20 goli w sezonie, sprzedać go póki jest coś wart. Arsenal nie ma szans nam mistrza bez kupienia .... na napastnika"
itp itp
LOL

Fasol: widzisz coś ,czego nie ma. Czytać nie potrafisz? To spróbuj przeczytać z 50 razy. Może dotrze, mi się nie chce powtarzać.

Piłka nożna jest grą, w której wynik jest zawsze bardzo niski( w porównaniu do koszykówki czy ręcznej), i to często marginesowe sprawy decydują o wyniku.

Najeżdżacie na Wengera??? Wystawił najlepszy możliwy skład i sprawił, że zagrali tak dobrze, jak tego dnia potrafili. Arsenal zagrał wspaniały mecz.
Milan nie zasłużył na szacunek swoją postawą na boisku. Ani postawą działaczy w Mediolane przy przygotowaniu murawy. Banda łajdaków.
Kassai w pierwszym meczu nie dał karnego Arsenalowi w drugiej połowie- a to rozstrzygnęłoby rywalizację na korzyść Kanonierów. Tak samo, jak Busacca w Barcelonie. Arsenal sobie nagrabił tym zagrożeniem Farsie tak, ze teraz gnoją Wengera przy każdym pretekście.

Szkoda, że De Bleeckere skończył karierę międzynarodową, bo takiej klasy sędziów Arsenal w fazie pucharowej LM już od paru lat nie widział.

Sędzia główny się kompletnie nie popisał. Najpierw rozdawał kartki jak konfetti, by potem na długo o tym zapomnieć. Tak się zastanawiał, czy dać Arsenalowi karnego, że aż drugi sędzia zaczął nalegać. Raz gwiżdże kiedy nie trzeba, drugim razem nie gwiżdże kiedy powinien. Niech wraca do swojego kraiku, gdyż ten mecz wyraźnie go przerósł.
Za to asystenci świetni.

Arsenal pożegnał się z LM w wielkim stylu.

Niestety kontuzje załatwiły sprawę- za Chamberlaina nie było już nikogo o wystarczającej klasie na ławce. Powstał dziura, nie miał kto gonić do pressingu i zawiązywać akcji. Trzeba było zaryzykować z Ozyakupem, gdyż Park i Chamkakh są kompletnie poza rytmem meczowym. zejście Walcotta, podejmującego słabiutkie decyzje niewiele już pogorszyło.
Szkoda rozkojarzenia Songa w drugiej połowie. Zmarnował parę fajnych akcji i zarobił kartkę zupełnie niepotrzebnie.

Pokazuje Qzyakupa na zdjęciu, a w tym meczu go nie było w składzie, haha.
Aneke wrócił z wypożyczenia z Stevenage, gdyż trener nie widział dla tego typu zawodnika miejsca w zespole( Chuks to błyskotliwy OPŚ)

Szanse na przejście Milanu to jakieś 5%, a przy aktualnych osłabieniach pewnie 2%. Trzeba do meczu podejść spokojnie, ale z odrobina wiary.

Za to na przyszły sezon słońce świeci coraz jaśniej.
Po ostatnich paru kolejkach szanse na LM(pierwsza czwórka) poszczególnych drużyn są szacowane następująco:
Tottenham 84%
Arsenal 78%
Chelsea 34%
Liverpool 5%
Newcastle 1%

Jeszcze miesiąc temu szanse Arsenalu wynosiły raptem ~17 % ...

Arsenal w tym roku:
Styczeń: tragedia w lidze, wygrane w pucharze
Luty: potęga w lidze, dno w pucharach
LOL

po 27 kolejkach ub. sezonu było 56 pkt, a tym na razie 49 ale...
...porównując odpowiednie mecze do siebie jest 1 punkt więcej niż w 10/11. Patrząc na 3 najbliższe mecze w lidze, w ubiegłym sezonie były z nich tylko 3 punkty, teraz powinno być o wiele lepiej.
Co do szans na wtorek: Milan nie stracił jeszcze 4 bramek w tym sezonie. Co prawda do soboty Liverpool nie przegrał na Anflied w tym sezonie, ale tu naprawdę potrzeba czegoś wielkiego, a za bardzo nie ma z czego. Skład jest przetrzebiony kontuzjami i zmęczony częstymi meczami. Na pressing ala vs Chelsea 10/11 czy vs KFC tydzień temu nie liczyłbym.

Nie wiadomo jak wyjdą na tym sportowo, ale finansowo położyli sobie niezłą kłodę w kwestii dostosowania się Chelsea do wymogów Financial Fair Play.
Do tego Ferreira, Drogba, Lampard, Cole, Terry i Malouda są już mocno wiekowymi graczami, a zmienników brak. Transfery= dalsze pompowanie kasy w klub przez Abramowicza, co prawda tygodniówki spadną po odejściu tych najstarszych i najlepiej opłacanych.

Ogólnie wiele wskazuje na to, że Chelsea się kończy.
Drogba jest cieniem zawodnika sprzed paru sezonów, Cashley najgorszy sezon w karierze, Malouda równia pochyła, Fereira już nie gra, Lampard kontuzje, Terry kontuzje

Jak dowiedziałem się, że Song dopiero w piątek rano wrócił do Arsenalu- to nie dziwota, że dziś super meczu nie rozgrywał przez sporą część spotkania. Z ciekawości sprawdziłem, czy i jak wojaże w tygodniu mogły wpłynąć na występ w sobotnie popołudnie.

Z Arsenalu w środę grali:
Benayoun 45 min
Van Persie 45 min
Song 90 min
Szczęsny 90 min
Vermalaen 90 min
Walcott 3 min
+
AOC 90 min U-21
Gervinho 90 min
Chamkh 45 min - nie grał dziś

Dla porównania LFC

Gerard 33 min i kontuzja - dziś nie grał
Downing 35min
Kuyt 90 min
Adam 45 min
Suarez 90 min
Skrtel 60 min
Kelly 90 min U-21
Henderson 90 min U-21
+
Bellamy >45 min

Czyli występy międzynarodowe nie mogą być wymówką słabszego występu Kanonierów, skoro Liverpool miał więcej zawodników zaangażowanych.

Najlepszym wytłumaczeniem słabej postawy Arsenalu w pierwszej połowie pozostaje sprężenie się Liverpoolu. Brak wygranej w tym spotkaniu oznaczał dla nich znaczne ograniczenie szans na awans do LM.

Liverpool pierwsza porażka u siebie w tym sezonie. U siebie jeszcze meczu z drużyną z pierwszej piątki nie wygrali.
Każdy z zawodników pomocy i obrony Arsenalu zaliczył groźną stratę w tym meczu. Do tego mnóstwo durnych wykopów na uwolnienie.
Przewaga Liverpoolu w sytuacjach była, ale okazali się takimi frajerami, jak praktycznie przez cały ten sezon. Arsenal poprawi sobie statystyki obrony po tym meczu. W ogóle fajnie było zobaczyć, ze pierwsza dobra akcja przeciw Arsenalowi nie oznacza od razu gola ;)

Ocena zawodników:
Szczęsny 9. Parę razy dopisało mu szczęście: 2 słupki, kiks Downinga po jego wybiciu główką.[Swoją Drogą Downing to niezła sierota jest]
Sagna 8. Brawo za czyszczenie w obronie i wspaniałe dośrodkowanie.
Koscielny 7. Nieszczęsny samobój nie wytrącił go z rytmu. Dawał radę, sporo wyczyścił.
Vermaelen. 7 Gorzej od Koscielnego, ale bez samobója. niepotrzebna kartka. Może była potrzebna, sędzia na chwilę przypomniał sobie, że mam kartki i ma je dawać. Potem niestety znów zapomniał.
Gibbs 6,5 Nie tak pewnie, na sporo dośrodkowań pozwolił, raptem raz częściowo udało się mu coś w ataku.
Song 7. Ni udawało mu się zbyt często przerywać ataków, lecz na grę z pierwszej piłki nie ma mocnych. Parę znakomitych piłek rzucił.
Arteta 6. Brakowało mu dziś do swojego normalnego poziomu sporo.
Walcott 5. Nie funkcjonował. Pasażer.
Rosicky 6,5. Przeciętny mecz
Benayoun 5. Drugi pasażer
Van Persie 9. Zabójcza skuteczność. Wiele lepiej nie można wykańczać akcji.
Świetny drybling. Fatalny w pojedynkach główkowymi z obrońcami.

Diaby 7. Takiej klasy zawodnika brakowało w Arsenalu w tym sezonie. Oby był w stanie jeszcze w tym sezonie grać całe mecze.
Pomoc Song- Wilshere-Diaby wymiatałaby. Nieprawdaż?

Benayoun nie biega jak dziki. Z nim Rosicki, Arteta i Song świetnie zakładają pressing. Z Kogutami w drugiej połowie często graliśmy 4-4-2, więc defensywne umiejętności Yossiego były znacznie bardziej przydatne niż AOC czy Gervinho.

Nie widać Rosickiego, jest Diaby. Abou jeszcze nie zagra. Rosicky prawdopodobnie tez nie :(
Pytanie kto zagra OPŚ? Chamberlain, Benayoun a może Van Persie a Chamkakh/Gervinho za niego na szpicy?

Powołanie do kadry w takim wieku Ryo mówi wszystko- rośnie kolejny wielki gracz. Tym razem znaleziony przez Arsenal w szkole w Japonii!

Brawo ozzy95, brawo za wspaniały komentarz! Nich wszyscy go sobie przeczytają tyle razy, aż w końcu zrozumieją.

Na koniec listopada dług brutto 252 197 000 funtów
dług netto 137 047 000 funtów

Dzisiejsi bramkarze często proszą się o taką karę, jaką wymierzył Bergkamp swoim strzałem.

Pewnie w tamtej statystyce do celnych strzałów wliczali zablokowane

Co do filmiku Dean i pierwsza bramka - świetnie wychwycone
W zeszłym sezonie sędziowie Dean, Dowd i Webb tworzyli tzw. Unholy Trinity dla Arsenalu.
niestey są jeszcze gorsi od nich- kiedyś robiłem takie zestawienie sędziów
PL

Co znaczy znakomity prawy obrońca!
Bale sobie nie pograł na lewej i do tego zawalił przy bramce Bacary'ego. Nie pomagał BAE więc Walcott z Sagną zrobili mu z dupy jesień średniowiecza.

fabregas1987: co do rozniesienia w strzępy Srok- tego jest pewien. Jak będzie u Scousersów to się okaże. Fajnie byłoby, gdyby to Arsenal jako pierwszy wywiózł z Anfield 3 pkt ;)

Jak można wypisywać głupoty o mobilizacji na mecze z mocniejszymi??
W tym sezonie:
MC 0:1 na wyjeździe
MU 2:8 wyjazd 1:2 dom
Tottenham 1:2 wyjazd i 5:2 dom
Chelsea 5:3 wyjazd
Newcastle 0:0 wyjazd
Liverpool 0:2 dom
(+ Milan 0:4 wyjazd w LM)

Tak wygląda spinanie się na mocnych w tym sezonie. Z możliwych punktów 7/24 pkt z pierwszej siódemki i 39/54 pkt z pozostałymi 13 zespołami.

Rosicky ostatnio strzelił bramke w lidze Evertonowi w styczniu 2010. Jakie 3 lata?

Hosanna!
Mecz wgniatał w fotel, ale emocje i piękno gry.
Sagna strzelił pierwszą w tym sezonie
Rosicky strzelił ostatnia bramkę w EPL 9 I 2010. Nareszcie mu się udało.
Walcott strzelił 2 - pierwszy raz w tym sezonie
Robin dołożył jedną i ma już 23 i pewnie zmierza po koronę króla strzelców.

Ależ miło się oglądało grę z kontry/szybki atak w drugiej połowie. Jednak potrafią szybko rozegrać.

Co do zawodników:
Szczęsny znów się nadział. Tym razem na rykoszet. Zostałby na linii, to miałby tą piłkę. Ostatnio bywa za to karcony przez los i umiejętności przeciwników.
Co do wyjścia przy karnym- nie popisał się w tej sytuacji. Sędzia też.
Koscielny, Sagna klasa. Jak to dobrze, że są.
Vermaelen nie przekonuje z swoim ustawianiem się. Łamanie linii itp wkurzyło mnie parę razy.
Gibbs radził sobie całkiem dobrze.
Song -przepraszam, profesor Song. Asysta palce lizać, gra też.
Arteta mimo asysty w pierwszej połowie zagrał gorzej niż w drugiej. Szczególnie w obronie.
Rosicky ma pomysły na grę. Jak ma siły, to niech gra kosztem innych pretendentów do tej pozycji.
Benayoun przeciętnie, tylko parę razy się pokazał.
Walcott oprócz goli nie zagrał dobrego meczu. Jednakże sprint na pozycję i wykończenie na 4-2 zasługują na najwyższy szacunek.
Van Persie mocno kryty nie miał początkowo szczęścia, ale jego wspaniała bramka po prostu zniszczyła psychicznie Tottenham. Brawo za walkę z obrońcami, przetrzymywanie piłki, wystawanie jej kolegom z drużyny.

Uhhh.
Kontuzja Coquelina i na środku grają DJ i SS18. Wymarzona para, co? 4 i 5(lub 6) w hierarchii. To było widać. Zdjęcie SS w drugiej połowie mówi wszystko.

Song dużo niecelnych podań i tylko parę bardzo dobrych. Zmęczony to za mało powiedziane- zajechany już jest!
Arteta odpoczął jedynie w trakcie kontuzji, tak to gra wszystko. Już wyszło, że to za dużo. Coraz bardziej schodzi ze swojego dobrego poziomu.
Ramsey dno.
Rosicky niewiele lepiej.

Przez cały mecz prosiłem o Arszawina na miejsce Ramsey'a- i nie doczekałem się.

W efekcie środek pomocy gra niesamowicie wolno przez prawie całe 90 minut- tak samo jak z Milanem! Wystarczyło by z 20 minut porządnej , szybkiej gry i Sunderland nie maiłby sił na dalsze bieganie, tak jak traciły siły zespoły grające z Arsenalem w poprzednich latach.

Fabiański zagubiony, za długo nie gra i brak mu wyczucia i pewności.

Walcott kompletne 0
Gervinho trochę pokazał się w pierwszej połowie, a potem zgasł.
Chamberlain ma 18 lat. Wahania formy to norma dla takich zawodników. Dziś zaliczył najbardziej pechowy występ.

Na tym etapie sezonu wychodzi brak możliwości rotacji w środku pola. Arsene nie miałtam kogo wystawić. Jedyny zarzut można mu postawić za pomijanie Arszawina na jego nominalnej pozycji. Pośrednio Wilshere i Diaby zaszkodzili reszcie tak długą nieobecnością. Na dodatek Coquelin musiał łatać dziury na bokach obrony, zaś Frimpong nie dość, że poszedł na wypożyczenie, to jeszcze teraz ma sezon z głowy...

Webb: "Ups! I did it again
" Jak można tak dzielić kartkami? To hańba.
Przeoczać faule nawet w polu karnym...
To w opinii wielu najlepszy angielski sędzia. Hahaha
Jak Robin ma coś strzelić jak jest obłapiany albo przygważdżany do ziemi?

Arsenal obniża koszty prowadzenia drużyny. Wyrównując ceny sezonowo, drużyna transferowo jest już ok 100 mln słabsza od Invincibels.
Np. Arsene nie wpadł żaden dołek. Dając drużynom takie same możliwości zakupowe, w ostatnich 5 sezonach zająłby miejsca 2,1,2,1,2
Wenger na ławce to dodatkowe 10-20 pkt w sezonie ligowym!

Wniosek: dać 100 mln na transfery i Wenger da nam mistrza.
Bez Wengera mamy skład na 6. miejsce. Nim będzie 5, a może i 4 wpadnie.
Niech kaźdy rzucający hasło "Wenger out" zastanowi się, kto go godnie zastąpi. Takich trenerów można spokojnie policzyć na palcach jednej ręki.
r

Statystyki nie grają, ale tylko Ferguson bije Wengera w pobijaniu średnich oczekiwań statystyków.
O'Neill to nie ta liga ;)

Ślimacze tempo ataku albo wybicia na wiwat. Na skrzydłach nie było jak szybko i po ziemi pograć, gdyż cwani Milaniści 2 dni wcześniej wymienili tylko tam murawę na nową. A przez weekend przecież u siebie nie grali. Arsene nie zmieniłplanu gry- i to się zemściło okrutnie przez błędy tych, na których powinien liczyć. Dopiero w drugiej połowie po przejściu z fałszywaego 4-3-3 na 4-4-1-1 z van Persiem podwieszonym pod Henry coś się zaczęło dziać w ofensywie.
Ramsey nie mógł znaleźć sobie miejsca pomiędzy Artetą i Rosickim. Na pewno ta trójka nie powinna grać razem.

Ostatnimi czasy często się zdarzało, że drużyna miała na pokładzie "pasażera", który nie wiosłował z resztą. A ilu ich wczoraj było i dlaczego? Cui bono?

Vermaelen niech zepnie w końcu poślady i zacznie bronić jak należy, gdyż cieniuje już od blisko 2 miesięcy!

14 perfekcyjnie karnych(jeden po powtórce), 3 fatalne i znowu świetny.
No cóż, Gervinho oi Kolo toure będą mieli czego żałować.

Drogba jeszcze bardziej - za tego, co w tracie drugiej połowy nie trafił.

KoRn
venturetv.me/channel7.htm

Ale Ya Konan teraz był blisko wspaniałej bramki!